In vitro z komórką dawczyni

Monalisa ja tez poproszę przepis na Afrodyte:) A Ciebie Jagoda na ten schab w sosie własnym:) Pozdrowienia dla wszystkich.

Ja tez się pochwale mam od One przepis na ciasto z bananami i bita smietana i na swietny sernik z czereśniami.Miodzio,Faktycznie kochana powinnas podzielić się swoimi dokonaniami kulinarnymi z szersza publicznoscia:)

Jagoda13: SevenTwo jakieś wieści? Ja znów z niecierpliwością czekam na jutro ;) może będę coś wiedzieć. Pozdrawiam Kadetki

Monalisa: przepis prześle Wam później bo mam maly remont w domu i przepisy zabarykadowane. Jeśli chcecie to przepis jest na durszlak pl.

cześć dziewczyny. Nie było mnie bo się rowerowałam do oporu kiedy jeszcze mogę :), a potem miałam gości. Transfer w środę. Dzięki za trzymanie kciuków, trzymajcie mocno dalej. Na razie nic nie wiem ile dostałam komórek, ile się zapłodniło i jak się dzielą. Wolę nie wiedzieć, jak będę wszystko sprawdzać i kontrolować to zwariuję :p a to niekorzystna opcja ;) Dr S. Powiedziała że mam piękne endometrium, to ostatnie wieści. Ściskam Was wszystkie.

Czesc Dziewczyny :) Wlasnie wracamy z uroczego dlugiego weekendu nad oceanem. fale byly cudne! Tylko spalilam sobie mordke na buraka hihi Trzymam kciuki z calej sily- super ze sie dzieje :) Seven two czy Ty sie zsynchronizowywalas z dawczynia? Na cZym to polegalo, czy dlugo trwalo? Jagoda u Ciebie nie bylo coordynacji cykli prawda? Chyba ta opcja bylaby bardziej praktyczna dla nas( jak juz przyjdzie do tego) tylko meza z nasionkami musialabym poslac wczesniej... Nie wiem co wyjdzie z tego podejscia tu bo sie okazalo, ze z lekami przekroczymy kwote ubezpieczenia o $ 3,000 :( wiec wolimy przeznaczyc te pieniadze na KD . Mamy na piatek wizyte umowiona wiec sie okaze co dalej ... Pomimo wszystko czuje sie dobrze, dawno sie nie czulam tak cudownie zrelaksowana i wierze, ze uda sie nam wszystkim :) w taki czy inny sposob . A wtedy sie zabierzy za kucharzenie ! Tez juz to obiecalam M ze wyluzuje z praca i naucze sie piec, gotowac. Wiec One zabieraj sie za tego bloga ;)

Z917: zazdroszczę takiego wypoczynku :) Ale masz rację, relaks jest konieczny przed procedurami bo nic z tego nie wyjdzie. Pytałaś o synchronizację - z tego co policzyłam - nie trzeba było dużo synchronizować, bo miałyśmy max 2-3 dni różnicy w cyklu. Dawczyni była stymulowana od mojego 2 dnia cyklu, miała pickup w moim 10 dniu cyklu - szła krótkim protokołem. Ja od 2 dnia cyklu Estrofem, od 10 dnia - luteina. Transfer w moim 15 dniu cyklu. Czyli jutro. Uff. Rano wstałam pofarbować włosy żeby jeszcze zdążyć przed. Dziewczyny - a co Wy wiecie /myślicie o farbowaniu włosów w ciąży? Bezpieczne czy nie? Czy to były przesądy naszych babek, czy może kiedyś farby bardziej szkodziły, czy może obecnie nadal warto odpuścić na te 9 miesięcy?

Jagoda13: Seven jejku jak to blisko.... ja mimo wszystko dzwonię do kliniki dopytać o wszystko bo u mnie to jeszcze będzie kwestia 3 tyg. kończę teraz cykl, będę musiała podejść na nowym. Co do farbowania - mąż mojej znajomej ginekolog zakazał jej farbowania włosów w ciąży, chyba coś w tym jest. Ja na różnych szkoleniach też słyszałam że substancje niektóre mogą szkodzić. Ja bym nie farbowała, ale moja koleżanka farbowała na blond po 12 t.c i dziecko zdrowe. Z917 zazdroszczę takiego wypoczynku. Mnie by się teraz przydał, no ale z wiadomych względów nici z tego. Pozdrawiam... u mnie brak słońca

Coco-dzięki. jestem jednak pewna,że każda z nas ma jakieś pasje :) x Zuza- moim marzeniem jest zobaczyć Stany. Jak napisałam o falach skojarzyły mi się obrazki z filmów - przystojni faceci z deskami pod pachą gnający w stronę fal. Taki obrazek jak z koszulek Hollistera albo A&F :) x Gość od położnej - życzę Ci byś znalazła jakieś ukojenie w całej tej smutnej sytuacji z położną. Czasem jest tak, że są wokół nas ludzie, których z różnych powodów nie chcemy bo zrobili nam jakąś krzywdę. Życzę Ci byś, jeśli nie jesteś w stanie walczyć o sprawiedliwą dla niej karę, nie musiała jej oglądać. Pozdrawiam Cię i życzę Ci dużo powodzenia i dużo siły. x Pozdrawiam Was ciepło i zostawiam na jakiś czas gdyż wyjeżdżam. Trzymajcie się :)

Jagoda13: Seven jak tam Twoje samopoczucie?

Witajcie dziewczyny. Czytam Was i buzia mi się uśmiecha ;) choć trochę z innej strony patrzę ma temat, bo właśnie podpisalam dokumenty i będę po raz drugi dawczynia. Tak jak dla Was, tak i dla mnie nie była to prosta decyzja. Ale mam 2 synów i chciałam aby ktoś tez miał tak fajnie jak ja :) mam 30 lat, rok temu przeszłam pierwsza punkcje, dziś dowiedziałam się ze komuś dzięki mnie się udało... Uwierzcie uczucie jakby komuś bardzo bliskiemu urodziło się dziecko :))) super! Dzieci z in vitro są wyczekane więc jestem spokojna o to ze moja komórka trafiła w dobre "ręce" 3 mam za Was kciuki, będzie dobrze, musi być :)

Oddawanie krwi to tez ohyda i przyjmowanie jej? Wnioskujac z toku rozumowania oddawanie krwi to prostytucja a przyjmowanie to zachcianka... Naród pełen idiotów ;)

O a jakie ohydne są przeszczepy! Żyć z sercem innej osoby, upodlajace! Zachcianka żeby sobie jeszcze pozyc ;P

Jagoda13: Gościu wypowiem się w Twoim tonie..... środkowy palec dla ciebie.

To jeszcze dołoże swój palec ;)

Jagoda13: Dawczyni wielkie dzięki za to co robisz :) dla nas to bezcenne

Wiem dziewczyny. O pierwszego syna starałam się ponad rok, antykoncepcja przystopowala owulacje na tyle ze ostatecznie musiałam ja rozbujac zastrzykami... To był trudny okres obwiniania się, niskiej samooceny itp może dlatego zdecydowałam się na dawstwo, a poza tym fajna jestem i patrząc na moje dzieciaki mam ładne geny :D Podczas pierwszej punkcji oddałam 11 komórek, 7 się nadalo ;)

Dziękuję Onewish Do gościa który krytykuje jeśli jesteś bez winy to możesz obrzucać kamieniami ale tylko jeśli sama postępujesz zgodnie z przykazaniami zawsze i wszędzie. W innym przypadku nie masz do tego prawa. Tak mówi Pismo Święte. Rozumiem że jesteś przeciwko in vitro zgodnie ze stanowiskiem Kościoła. Tylko że religia katolicka mówi wyraźnie niech ten rzuci kto jest bez winy

Gosciu od prostytucji won z tego topiku i to w podskokach a najlepiej swinskim truchtem.

Czy jest jakis administrator, ktory moze to forum zablokować przed takimi francami jak ta od prostytuek!? Dlaczego wsród normalnych ludzi zawsze musi sie trafić ktos taki? To forum robi sie mega chamskie ...,..... :(

groszek21 Do krytykującego gościa: przyłączam się z moim środkowym palcem i moje dwa nienarodzone jeszcze, a poczęte z kd groszki też pokazują ci swoje środkowe paluszki.....w życiu nie słyszałam większej bzdury..... Xxxx Dawczyni to cudowne co robisz....sama do końca życia będę wdzięczna kobiecie, która oddała swoje komórki i sprawiła, że stał się nasz podwójny cud.....myśląc o niej, mam nadzieję, że i jej się udało, bo też podchodziła do in vitro, u niej problemem był czynnik męski.... Xxxx Seventwo mocno trzymamy kciuki za jutrzejszy transfer.....napisz o której przesyłać ciążowe fluidy Xxxx Jagoda kochana jesteś już tak blisko, już kiedyś pisałam i powtórzę... czuję, że Twoja cierpliwość zostanie nagrodzona pierwszym transferem zakończonym sukcesem:) Xxxx Pozdrawiam wszystkie Kadetki....wreszcie drgnęło na forum i po tym wakacyjnym przestoju pewnie ruszy fala transferów, a z nią podniesiemy trochę ciążowe statystyki. Xxxx Nam zostały dokładnie 4 miesiące....mam nadzieję, że czas szybko i bezpiecznie minie.... a biegnie nieubłaganie, dziś mamy z Mężem 8 rocznicę ślubu....inną od wszystkich, bo na leżąco, celebrowaną gorącym rosołkiem....ale piękniejszą właśnie dzięki takim kobietom jak Dawczyni.....Dzięki jesteś wielka... Xxxx Pozdrawiamy groszki 3

Nie przejmujcie się dziewczyny debilami. Tyle. Dawczyni: Szacun i respekt. Jesteś wielka. Ja jakoś się trzymam, od razu po powrocie z pracy odpaliłam forum. Ślijcie fluidki o 14.50! :) Groszki - coraz bliżej. Dajesz tyle nadziei. :D :D

Monalisa: Również dziękuje dawczyni dzięki takim jak Ty mamy promyk nadziei i ogromną szansę na dziecko. Myślę że kobieta która dzięki Tobie jest matką dziękuje Ci i będzie dziękować przez całe życie. To dług którego nigdy nie będziemy w stanie spłacić

Skąd się biorą tacy ludzie, bez serca, bez mózgu chyba.... xxx Steven Two jutro Twój dzień. Zaciskamy kciuki, potem odliczanie do pozytywnej bety. Będzie dobrze. xxx Dawczyni powiem krótko. Dziękuję za to co robisz, sama bym się podzieliła gdybym miała czym, bo jak się okazuje potrzebujących jest coraz więcej. Xxxx Groszki 3 to jest wyjątkowa rocznica, nieważne ze leżąca :) zawsze możecie wspominac, że jedliście Bulion Kasztelanski. :) Kiedyś byłam na weselu, gdzie ktoś tak wymyślne nazywał potrawy, zwykły rosół stał się wykwintna potrawa :) 4 miesiące... ale czas leci.. :) Xxx. Miłego wieczoru dzisiaj Prawo Agaty... w końcu coś się dzieje w TV :)

Jagoda13: Taaak, wreszcie coś się dzieje w TV :) Seven myślałam już dziś o Tobie, kciuki zaciśnięte, przed Tobą 10 z******tych dni :) będę czekać na relację Groszku jak się czujecie. Ale jest wam wesoło we trójkę ;)

no i się popłakałam... nie oczekiwałam takiego aplauzu... po prostu chciałam powiedzieć tylko, że dawczyniami są takie same dziewczyny jak Wy, które też długo się zastanawiają... tymczasem w lodówce czeka porcja zastrzyków... ;)

Dawczyni-doceniam to,co robisz. Czy robisz to bezinteresownie, czy dla kasy? Nim oddam Ci szacunek chciałabym to wiedzieć. Jeśli jednak dla kasy-to zrozumiem.

Gościu myślę że dawczyni nie oczekuje, że "oddasz jej szacunek".... zna nasze historie i robi to świadomie wiedząc, że pomoże innym i pewnie dla pieniędzy, ale co w tym złego. Będzie brała zastrzyki, potem punkcja , czemu ma to robić za darmo? Ma dzieci i te pieniądze się przydadzą. Czasem nie jest ważne dlaczego dana osoba to robi, najważniejsze że to robi i dzięki temu my mamy szansę poznać czym jest macierzyństwo od początku.

Seven Two kciuki od rana zaciśnięte.Pozdrawiam Ciebie i Wszystkie Kadetki.Miłego dnia.

Seven Two od rana trzymam kciuki, OneWish tez. Prosila Ci przekazac bo ona jest juz daleko stad :) daj znac jak bedziesz po.