Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Zuza ja już miałam jedną cesarkę i wiem czym to pachnie...niestety...więc ciut panikuje. Rozmawiałam z trzema lekarzami w sprawie porodu naturalnego w moim przypadku - z lekarzem praktykującym na co dzień ze szpitala,w którym będę rodzić, z lekarzem od in vitro z Gamety i u swojej lekarz prowadzącej od patologii ciąży z Invicty.Każdy z nich był za cc. Ostatecznie przekonały mnie liczby.Lekarz ze szpitala powiedział tak...mam tylko 50% szans w ogóle na poród naturalny, a w tych 50% tylko 25% na to, że nie będzie komplikacji, czy biorąc pod uwagę to ile Pani włożyła wysiłku w to żeby do tej ciąży doprowadzić i ją donosić, czy jest sens ryzykować? Odpowiedź może być tylko jedna - nie będę ryzykować. Ja tu nie jestem ważna...ważny jest mój synek i zrobię wszystko co w mojej mocy żeby się urodził zdrowy.Jaki sens jest w tym żeby rozpoczynać akcję, która ma tylko 25% szans na pozytywne zakończenie i przeżywać podwójny stres - moim zdaniem żaden. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika452
Misia po porostu po punkcji gdy lekarz informuje Cię o ilości kom dojrzalych np gdy bedziesz ich miała 8 i stwierdzisz ze 2 lub więcejchciałabyś oddać takim kobietom jak my to poprostu informujesz o tym lekarza w niektórych klinikach za taki gest obniżają twoje zapłodnienie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kasiaAnia: Witam nowe i wszystkie Kadetki, Agusia życzę zdrowia i spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anik 31
Witam, poniewaz nie znam osobiscie nikogo z przedwczesnym wygasaniem jajnikow, moge zapytac tylko Was. Czy stosujecie htz a jezeli jak, to co Wam przepisano? Borykam sie z wczesna menopazuza juz od kilku lat, ale jakos zadnemu lekarzowi nie przyszlo do glowy, zeby mi cos zapisac. Bralam tabletki anty, ale strasznie zle na mnie wplywaly, wiec, za zgoda lekarza, przerzucilam sie na Orgametril, ktory bralam kilkanascie lat temu, i ktory nie zmienial mnie w upierdliwa jedze. Od kilku lat mam tez straszny problem z waga - jakies 15kg ndwagi. Bylam u roznych dietetykow, wyrzucialam z diety slodycze i wszystko inne, co kiedykolwiek sprawialo mi przyjemnosc, na rzecz jogurtow naturalnych, kefirow i pieczywa w stylu Vasa, regularnie chodze na silownie (2x aqua zumba, raz cwiczenia silowe, plus 5 razy w tygodniu 3,5 km spacer do pracy) i jedno wielkie NIC. Ja nie tylko nie chudne, ale dalej tyje. Ostatnio poczytalam sobie o menopauzie i jej wplywie na metabolizm. Wyczytalam tez, ze wiaze sie ona ze spadkiem estrogenow i ze to ma wplyw na odkladanie tluszczu. I tu wlasnie pojawia sie problem z Orgametrilem, ktory przyjmuje - zawiera on tylko i wylacznie progesteron. Czy ktoras z Was ma podobny problem i czy dobrze dobrana htz pomogla? W przyszlym roku chcemy podejsc do ivf z komorka dawcy, ale boje sie, ze w tym tepie, to wtedy bede miala 25 kilo nadwagi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
HTZ to estradiol często połączony w 2 fazie z dydrogesteronem, czyli jak by nie patrzył to dostajesz estrogeny i progesteron ale tylko w 2 fazie. Przy przedwczesnej menopauzie potrzebujesz przede wszystkim estradiolu :) bo jego u nas zdecydowanie za mało. Ja osobiście przyjmuję Femoston. Co do tycia mimo ćwiczenia i diety - jeśli nie badałaś, to radze koniecznie zbadać tarczycę!!! Przy niedoczynności to klasyczne objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
Anik 31- Spojrzałam właśnie w necie to ten Twój lek Orgametril wcale nie jest stosowany w hormonalnej terapii zastępczej. Leć do lekarza po coś co jest typową HTZ - poczujesz się o niebo lepiej :)i koniecznie sprawdź tarczycę: TSH, FT3 TF4 i przeciwciała aTPO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anik ja orgamertill ja stosowalam orgamertill jako " lek przezwko endometriozie " i napewno nie stosuje sie go przy menopauzie moze zmień lekarza i zrób badania na tsh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anik 31
Badania na tarczyce robilam kilkakrotnie (ostatni raz pol roku temu) i wszystko jest zawsze w jak najlepszym porzadku. Orgamtril biore wlasnie ze wzgledu na torbiele - nie mam endometriozy, ale dwa razy mialam juz usuwane potworniaki i naprawde nie chce juz wiecej laparotomii :( Lekarze twierdza, ze tabletki hormonalne nie pomagaja przy tego typu torbielach, ale jakos tak wychodzi, ze pojawiaja sie jak je odstawiam. Czy ktoras z Was miala moze podobne problemy z waga i czy sie unormowaly po htz? I czy nie macie zmian nastrojow tak jak np przy zwyklej antykoncepcji? Czy powinnam zrobic sobie badania poziomu hormonow i jesli tak, to jakich? Od 10 lat nie mieszkam w Polsce a sluzba zdrowia w Irlandii przypomina cyrk :( Co do lekarzy, do ktorych chodzilam, to przepisywali mi tylko i wylacznie antykoncepcje (logest, cillest, yasmine), a ja po tym wszystkim zamieniam sie w psychola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
Jeśli chodzi o hormony to 2-3 dnień cyklu proponuję zrobić: FSH,LH, E2 - u mnie na podstawie tych badań i dodatkowo po określeniu z krwi poziomu hormonu AMH (niezależnie od dnia cyklu) stwierdzono przedwczesną menopauzę plus oczywiście USG na którym mojej jajniki śpią, nie ma pęcherzyków lub jest w cyklu np. 1 szt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anik 31
Te badania juz mialam robione i na ich podstawie wiem, ze mam przedwczesne wygasanie czynnosci jajnikow :( Czy powinnam zrobic jakies inne badania (np. poziom progesteronu, estradiolu itp) zanim wezme sie za HTZ? Nie chce zeby lekarz, jak to bylo do tej pory, przepisal mi lek na chybil trafil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dreamer84
Anik- czy leki przepisywal ci GP czy endokrynolog? Jezeli GP to koniecznie popros o skierowanie do endokrynologa. Moim zdaniem badanie poziomu estradiolu i progesteronu nie jest konieczne bo wiadomo, ze przy POF beda one niskie i potrzebna jest suplementacja. Lekarz i tak przepisze Ci HTZ na chybil trafil, bo kazdy organizm reaguje inaczej na rozne dawki hormonow. I trzeba trafic na odpowiedni lek metoda prob i bledow. Najprawdopodobniej na poczatek dostaniesz Femoston ( przynajmniej mi w UK go przepisali). Ja nie zauwazylam skutkow ubocznych w postaci tycia, ale na skutek przyjmowania Femostonu w piersi pojawil mi sie guzek( na szczescie niegrozny). Niestety jestesmy skazane na przyjmowanie hormonow, ale w naszym wypadku i tak wiecej jest plusow sztucznej suplementacji niz zycia z niskim poziomem hormonow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia000
Nika452, dzięki za odpowiedź, mam nadzieję, że będę mieć więcej komórek niż potrzeba do mojego in vitro, bo jak czytam takie fora to widzę, że jest wiele młodych kobiet, które nie mają możliwości mieć własnych komórek. Jestem zdrowa, tylko, że mam rzadką grupę krwi, a to chyba po grupie krwi dobiera się dawczynię, jak Wy ,,wybierałyście" komórki dla siebie? O zniżce za zabieg raczej nie ma u mnie mowy, podchodzę do refundowanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nika452
Misia wiedz nawet za jedną komórkę która da ciążę jakaś kobieta bedzie ci wdzieczna do końca życia. Taki gest wymaga dużego odwagi i podziwiam takie kobiety jak ty i życzę ci w imienu bezjajecznych :-) kobiet pieknych i zdrowych bliźniąt za pierwszym pdejsciem :-) My z mężem chcielismy aby jedna z grup krwi się zgadzała i tyle ale wiem ze niektórz chcą aby dawczyni była podobna do nich ale nas to nie interesowalo A w jakiej klinice podchodzisz do in vitro i kiedy to będę trzymać kciuki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia- z reguly lekarze dobieraja wlasnie dawczynie i biorczynie pod wzgledem grupy krwii i ogolnego wygladu. Jesli masz rzadka grupe krwi to pewnie biorczyni ktora czeka na takie wlasnie komorki czeka juz od bardzo dawna. W spoleczenstwie panuje przekonanie ze do KD podchodza kobiety po 50 tce, ktorym "na starosc zachcialo sie dziecka" , ale jak sama widzisz po naszym forum na komorki od kobiet takich jak Ty czekaja fajne babki, ktore z nieznanych przyczyn nie maja juz wlasnych komorek na dlugo przed wiekiem menopuzalnym. Swoim gestem jestes w stanie odmienic zycie jednej z takich kobiet. Niech Ci Bog w dzieciach wynagrodzi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak Misia najlepiej w ilości drużyny piłkarskiej plus trzech rezerwowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tam..... zdrowe niech będzie i mądre i wystarczy jedno, a fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Agusia dzieki za wyjasnienie odn cc Jak sie czujesz? Czy jest konkretny termin wyznaczony? X Misia masz wielkie serce :) X Agnes kiedy testujesz? - trzymam kciuki za Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anik 31
Dreamer84 do irlandzkiego GP nie poszlabym nawet z zapaleniem ucha :) Lecze sie w Polsce a tabletki przepisal mi ginekolog. Ogolnie nie mam zadnych objawow menopauzy, od czerwca do listopada nie bralam zadnych tabletek i mialam normalny okres (co 35 dni, ale prawda jest taka, ze zawsze mialam dluzsze cykle), nie mam uderzen goraca itp, wiec nawet jakos do glowy mi nie przyszlo zeby z nim porozmawiac o wczesnej menopauzie. Gdy wspomnialam o nadwadze, to powiedzial, ze za duzo jem... Omal mi rece nie opadly, bo w lipcu mialam wycinane migdalki i przez dwa tygodnie jadlam tyle co nic i przytylam kilogram. Gdy zapytalam o orgametril, to powiedzial, ze moge go caly czas brac, skoro nie powoduje sktutkow ubocznych. Ostatni raz AMH badalam w pazdzierniku 2013 (0.19). Od tej pory nawet nie bylo sensu, tym bardziej, ze we wrzesniu mialam kolejna operacje wycinania torbieli, wiec AMH na pewno sie po niej nie polepszylo. Lekarze, na ktorych trafiam, to, za przeproszeniem, banda debili. W mojej sytuacji latwo bylo przewidziec, ze bede sie borykala z wczesna menopauza. W wieku 19 lat wycieto mi wielkie potworniaki z obu jajnikow, w wyniku czego lewy jajnik zupelnie przestal dzialac a prawy zostal naprawde mocno okrojony. Lekarz, ktory mnie operowal, powiedzial, ze nia ma sie co martwic, mam byc na antykocepcji i wszystko bedzie ok. W wieku 26 lat, juz w Irlandii, zaczelismy sie z mezem starac o dziecko, 2 lata z przerwami bylam na zastrzykach z pregnylu i dopiero wtedy lekarz sie obudzil i zlecil badanie FSH (14.4). Po otrzymaniu wyniku powiedzial, ze teraz to juz nawet na ivf jest za pozno.... Moze powinnam byla wtedy poczytac o nieplodnosci, ale mialam 26 lat i tak naprawde nie chcialam jeszcze dzieci. Postanowilismy zaczac probowac, bo wiedzielismy, ze mozemy miec problemy, ale jakos sie nie przejmowalismy brakiem rezultatow... Dopiero po tym badaniu FSH dotarlo do mnie, ze szanse sa marne. Sprobowalismy ivf, ale wyhodowalam tylko jedna komorke, ktora co prawda sie zaplodnila, ale nie zaszlam w ciaze. Teraz sprobujemy z komorka dawcy. Powiem szczerze, ze nawet mnie ta opcja nie martwi. Gdy sobie pomysle, ze mialabym miec corke, ktora mialaby przechodzic przez to samo co ja (w mojej rodzinie torbiele sa dziedziczne), to wole juz miec zdrowe, biologicznie nie wlasne dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biologicznie to będzie Twoje własne dziecko. Ono genetycznie nie będzie Twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anik 31
I naprawde tylko ta pomylka jezykowa z calego mojego wpisu byla warta skomentowania? Zdolnosc do empatii u niektorych osob czasem mnie przeraza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, czy luteinę macie przepisywaną na ryczałt czy na 100% ? Jeśli na ryczałt, to od czego to zależy, że lekarz pisze ryczałt? Bo chyba na ogół piszą 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi lekarz powiedział że do 13 tc jest na ryczałt później już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia000
Moje in vitro będzie w Lublinie w Ovum, jak patrzę ile tam jest par z problemami z zajściem w ciąże to dochodzę do wniosku, że bezpłodność to choroba społeczna. U mnie nie zdiagnozowano przyczyny niepłodność, bo wszystkie wyniki moje i męża są dobre, a ciąży brak nawet po pięciu inseminacjach. Ale in vitro to zmieni, co do Waszych życzeń to nie dziękuję by nie zapeszać, mam nadzieję na dwójkę lub trójkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Misia nie wiem czy Lublin jest dobrym miastem na in vitro jest to dobiero raczkujace miasto w tym temacie ja tez tam zaczynałam tylko w ab ovo i tylko stracilam czas i pieniądze bo kochany lekarz nie rozpoznal u mnie endometriozy i robił inseminacje dobrze że kolezanka namowila mnie na zmiane bo do tej pory nie byla bym w ciazy. Ale u Ciebi moze się udać. Ja osobiscie jak slysze że ktos sie leczy w lbl mnie krew zalewa i tak naprawde malo slyszalam ze komus się udalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego tą luteinę wszyscy przepisują od samego początku na 100% ? Nie wiedzą, że można przepisać ryczałt? To jest kolosalna różnica.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Luteina 50 i 100 jest na ryczałt,a luteina 200 jest bez ryczałtu-tak ostatnio powiedział mi lekarz.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia000
Zdecydowałam się na Lublin bo jest blisko, wiem, że in vitro tu raczkuje ale jestem przebadana w każdy możliwy sposób (nie tylko w Lublinie), nie mam endometriozy, na przeciwciała przeciwjądrowe biorę sterydy i acard ale to standard. Jeśli nie uda mi się z pierwszego podejścia w Lublinie to przeniosę się do Białegostoku lub do Warszawy. A Ty gościu z 11,17 gdzie się leczysz i z jakim skutkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też zaczęliśmy w lbl bo blisko ale naprawdę to była strata pieniędzy i czasu. Endometriozę w sumie zdiagnozowano u mnie w Mysłowicach w Novomedice po pierwszej wizycie na drugiej po laparoskopii lekarz powiedział ze jak chcemy to możemy podejsć do in virto na własnych komórkach ale dodał iż szanse marne i tak stymulacja została przerwana i odprawił nas do warszawy gdzie istnieje większe prawdopodobieństwo na dostanie komórki od dawczyni. A wracając do lublina do doktora P, zaczynając u niego leczenie AMH miałam jeszcze 0,95 czyli miłam szanse na własne komórki ale nie mądry pan doktor robił mi stymulacje do iui gdzie za każdym razem miałam powyżej 10 pęcheżyków !!! a to jest już hiperstymulacja ale panu doktorowi to nie przeszkadzało aby wyrwać z nas jeszcze trochę kasy. Nie wiem czy dobrze pamiętam ale razem z dr P przyjmował wdowiak a teraz czytam że przyjmuje w twojej klinice. dlatego jak ja słyszę że ktoś próbuje się leczyć w lbl to mi aż słabo się robi. Nawet nie wiem czy będziesz mogła się podzielić się swoimi komórkami w dopiero co raczkującej klinice bo stego co wiem raczej oni przekazuję ja na badania aby się na nich uczyć także dopytaj jeszcze. Życzę ci z całego serca aby ci się udało za pierwszym razem ale jak ci się nie uda do uciekaj do warszawy do Novum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, Jestem nowa na forum, również będę przystępować do in vitro z KD. Mój problem to niskie AMH oraz prawdopodobnie jakieś obciążenie genetyczne, które powoduję, że nie zachodzę w zdrowe, prawidłowe ciąże. Zdecydowaliśmy się z M na Invicta. Moj gin na wizycie powiedział, że jeśli taka jest nasza decyzja ( a w zasadzie ją poparł) to mam teraz przyjmować tabletki antykoncepcyjne "ciurkiem" aż nie będzie komórki dla mnie. I teraz jak już ochłonęłam po wizycie zaczęłam myśleć co oznacza "ciurkiem" tzn żeby nie robić przerw na miesiączkę? Miała któraś z Was takie zalecenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Baleboste -aga witaj ja tez jestem z invincty we Wrocławia teraz zmieniamy nas przyjął profesor 2_3 wizyty chyba sami zdecydowalismy na KD jak nam zaczal mówić o wadach genetycznych sami podjelismy o KD musisz wiedzieć ze czeka się trochę ja czekam obecnie 5 miesiąc SA co czekaly7 miesięcy lub dłużej musisz się na to nastawić acha profesor tez mi zapisał antykoncepcję :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×