Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość gość
U kogo umwaialyscie sie na zabieg invitro w salve? Dzwonilyscie na infolinie? CZy do Pani Małgosi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To czemu nie umawiacie się do dr Stefanowicz jeśli dr S nie pasuje? też zajmuje się kd i odpowiada na wszystkie pytania. Miła kobietka. A jeśli chodzi o ilość leków przy transferze to taki standard kliniki, każda ma swój a Salve daje więcej niż przeciętnie tych leków. I Ja dzwoniłam do p.Małgosi jeśli chodzi o transfer - ale to było w marcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny mam pytanie,czy do transferu musi być pełny pęcherz i dlaczego.Podchodziłam już wcześniej do transferu ale lekarz mi o tym nie wspominał,teraz będę przygotowywała się kolejny raz i wiadomo chciałabym zrobić wszystko aby tym razem się udało więc przygotować się jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
Co do pęcherza, to zależy od tego jakie zasady stosuje klinika. W Bocianie w BS nie trzeba mieć pełnego pęcherza, ale każą nic nie jeść 2h przed transferem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agnes1283 dziękuję bardzo za odpowiedz,ja właśnie podchodzę w Bocianie i miałam do nich dzwonić jeszcze i zapytać ale wcześniej chciałam zasięgnąć informacji od Was które jak się okazuje są bardzo cenne.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koala89
Roma77 ja np jestem zmuszona umawiać sie do Pana dr S bo Pani dr jest ciągle na urlopie wtedy kiedy potrzebuje.Moim zdaniem nie jest taki straszny a przynajmniej nie on jedyny z którym miałam styczność w swojej batalii o dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roma77
Koala, Masz rację - trzeba się uodpornić bo lekarze są różni. Każda z nas miała z pewnością do czynienia z najróżniejszymi. Niemniej jednak dr Stefanowicz jest w porządku. Może teraz skończy okres urlopowy. A kiedy Masz transfer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja endo miałam 9mm w 13 dc i podobno było ok...ale zarodek najwyraźniej był innego zdania bo się nie zagnieździł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Małgosi123 ja dostałam dokładnie to samo ale też zastanawiam się dlaczego dostajemy takie same leki w takich samych ilościach, chociaż każda z nas jest inna, ma inne przyczyny transferu. Dlaczego nie dobierają leków indywidualnie? Podchodząc na swoich kom. do crio miałam tylko progynovę 2x1 i utrogestan 2x 200mg, a na pytanie o encorton, acard i fraxiparin dostałam odpowiedź, że tego typu leki czasami są stosowane jako "lekarstwo" na ew czynnik immunologiczny ale brak jest w literarturze dowodów na to że faktycznie to działa(2014r) . Natomiast na pewno powinny to brać dziewczyny np. z zespołem antyfosfolipidowym i innymi schorzeniami. Myśle, że będę brała tylko progynovę, acard i utrogestan. Dziewczyny a jakie leki do crio brałyście w innych klinikach niż Salve?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu-powtarzałaś betę? Jest przyrost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200kh
Dupa blada :cry: beta 17,2 czyli spada. W czwartek dla pewności powtórzę jeszcze raz. Znów to samo co w zeszłym miesiącu. Drgniecie na moment a po kilku dniach spadek. Wolała bym chyba aby pierwsze badanie było od razu negatywne, niż ma to miejsce tak jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes1283
Mimika99 u mnie póki co chyba wszystko ok :) czekam na wynik testu pappa z krwi. Na usg wszystko było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koala89
Kasia200kh to bardzo przykre jakby ktoś Ci coś dał a później zabrał...Ostatnio zła passa nam Staraczka towarzyszy na forum :-( Więc teraz czas najwyższy by wreszcie zaczęło się układać nie widzę innej możliwości jak pomyślne zakończenie kolejnych transferów:-* :-* :-* Trzymaj się Kochana:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu nie ma sensu zebys powtarzała bete a tym bardziej maszerowała się lekami bo nic to już nie da.Może pomysł o zmianie lekarza bo chyba nie do końca ma odpowiednie kompetencje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200kh
Do gościa z 14:27 co masz na mysli mówiąc " nie do końca ma odpowiednie kompetencje " podobno doktor Połać to dobry lekarz , ma dobre opinie i z tego co wiem to tylko on zajmuje się in vitro z kd . Jutro mam wizytę to sobie porozmawiam z doktorem . Tylko z tego co czytałam w różnych źródłach na chwile obecna nie są znane do końca przyczyny ciąż biochemicznych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość K
Też mi się nie wydaje, żeby zmiana lekarza coś wniosła. Przyczyn cb może być mnóstwo, od genetycznych, immunologicnzych po zwykły pech. Tak naprawdę nawet do 40% ciąż u zdrowych kobiet kończy się na tym etapie. Teraz pytanie - czy ur******ać już dalszą diagnostykę, która często niewiele wnosi, a kosztuje dużo pieniędzy i nerwów? Czy może spróbować kolejnego podejścia, profilaktycznie z lekami stosowanymi przy problemach immunoloigcznych (o ile ich nie brałaś do tej pory)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu a sprawdzałas hormony tarczycy? Ja teraz wszystkim to radzę bo tarczyca na prawdę decyduje o wielu sprawach w naszym organizmie z ciążą na pierwszym miejscu. I również uważam, że nie ma co rezygnować z dr Połacia, ale musisz z nim porozmawiać. Który to był Twój transfer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200kh
Baleboste to był mój drugi transfer , mam jeszcze dwa mrozaczki . Ostatnio jak sprawdzałam tarczyce ( a poczatku roku ) , to było wszystko w porządku , ale nie zaszkodzi sprawdzić jeszcze raz. Tarczyce najlepiej badać 2-3 dc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tarczycę można badac dowolnego dnia. Zrób TSH, FT3, FT4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W porządku czyli TSH między 1-1,5? Bo staraczki nie obowiązuje norma do 4, pamiętajmy o tym. Ja mam 2,5 i biorę leki aby obniżyć przed transferem. Dodatkowo moja endokrynolog powiedziała, że dobrze jest brać witaminę D i 20 min dziennie wystawiać się na słonce, nie wiem czy to działa, ale można spróbować :) Ja wychodzę z założenia, że każdy transfer powinien nas czegoś uczyć, trzeba się zastanowić co mogło pójść nie tak, czy może jakieś dodatkowe badanie trzeba zrobić, może coś zmienić...a Połacia trzeba tak trochę ciągnąć za język i zmusić do zastanowienia, bo on w organizowaniu dawczyń jest świetny, ale to jego podejście "jak sie ma udać to się uda" jest super, ale nie gdy płacimy taką ogromną kasę za to, bo przecież każdy ma jakieś ograniczenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200kh
Beta z dziś 1,39 . Po rozmowie z dr.Polaciem wstrzymujemy się na razie z kolejnym transferem . Dał mi skierowanie do CZMP na histeroskopie , mam zbadać tarczyce i poziom progesteronu . Jak juz bede miała wszystkie wyniki to mam się umówic na wizytę i zobaczymy czy wyniki cos nam powiedzą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I słusznie, nie ma co "marnować" zarodków jakby się okazało, że jakieś wyniki źle wychodzą...czyli histeroskopie bedziesz miała na NFZ? Jeśli tak to super, ja musiałam robić prywatnie a to też dużo kosztuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200kh
tak histeroskopie bede miała na NFZ w Centrum Zdrowia Matki Polki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia123
CZesc dziewczyny, chcialabym napisac wam jak wygladaly moje wizyty w salve medica, jak czytalam rozne fora, to niestety mi brakowalo takiego opisu dokladnego z kosztorysem:). Moze ktos sie skusi i tez opisze w podobny sposob swoje wizyty:). pierwsza wizyta (jakoś w maju): badanie usg i podpisanie umowy druga wizyta ( 4 sierpnia): badanie usg + przepisanie lekow (mama aha, tantum rosa, metronidazol, encorton (1x1), prognynova (3x1), acard (2x1), przy czym encorton, prognynova, acard od 2 dnia cyklu a tantum rosa i metrodnidazol od razu, jednak mam przerwac jak dostane okres, a potem znowu kontynuowac i zaprzestac 20.08, koszt lekow: ok. 180 (nie chce mi się pisac liczby opakowan poszczególnych lekow) 8 sierpnia dostalam okres trzecia wizyta (17.08 – 10 dzien cyklu) – od 21.08 mam brać prolutex (zastrzyk 1 x1), utrogestan (dopochwowo 3x1) oraz od 24.08 fraxiparine (zastrzyk 1x1), koszt lekow:715 ((nie chce mi się pisac liczby opakowan poszczególnych lekow) czwarta wizyta (22.08) – usg + mam zadzwonic w wtorek i umowic się na srode (26.08) na kriotransfer blastocysty Uwagi: po fraxiparine mam slady na brzuchu, po pozostałych lekach czuje się dobrze Dotychczasowe koszty: przelew 13000 (dawstwo planowane - mam 5 blastocyst) + 4 wizyty (4 x 180 = 720) + leki (ok. 900) + mrozenie blastocyst 1200 = 15820

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia123
W srode mialam transfer, oto punkt po punkcie jak to przebiegalo: 1) rejestracja w recepcji 2) wizyta w zabiegowym, dostaje 2 tabletki (nospe i jakis lek „uspakajajacy”) i do podpisu zgode na transfer + kartke na ktorej jest napisane, ze dotychczasowe leki mam brac przez 14 dni, jeżeli jakis lekow mi nie starczy, to mam napisac jakich i dostane recepte uwagi: lepiej sprawdzic sobie w domu liczbe brakujących lekow i napisac sobie to na kartce 3) pije litr wody mineralnej bez siusiu:) 4) zostaje poproszona przez pielęgniarkę do sali, tam się przebieram w swoja pizame, wzielam swoje kapcie 5) klade się na fotelu, mam na uszach releksujaca muzyke, lekarz wlewa plyn do macicy (niebolesne, lekko szczypie), tak leze 10 minut 6) lekarz wklada mi wziernik, nast. transfer – minimalny dyskomfort, calkowicie bezbolesne Bylam bardzo rozluzniona, może po tych tabletkach:). 7) chwile leze z tym wziernikiem 8) potem leze w innej salce godzine, nast. ide po wypis (tam sa wypisane zalecenia)+ dostaje recepty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia123
Zastanawia mnie jak to jest z tymi lekami 10 - 14 dni po transferze, czy wszystkie sie odstawia, moze wypowiedza sie te forumowiczki, ktorym sie udalo:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia123
Odnosnie tsh, to zawsze slyszalam ze powinno byc ponizej 2,5, chociaz oczywiscie wazne sa tez inne parametry. Sama biore euthyrox.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×