In vitro z komórką dawczyni

Motoasia. Ile transferow mialas?? Swieze czy mrozone komorki? Oby kolejny raz byl udany :-* Malina

Sylwianowa, jakie ceny w Macierzynstwie i warunki? Ile komorek itd??? Ja chodze do Parens w Krk i tu chce podejsc. Malina

Witam

Witam

Witam :) Wyszło gdzieś ok 13 tyś +leki które zażywam (do tej pory ok 1500zł) Dostałam 6 komórek świeżych. Moje wrażenie? Straszny bajzel tam panuje ;-). Na wizycie okazuje się że zginęły moje wyniki badań ( do dzisiaj się nie znalazły, na szczęście robiłam u nich więc Panie wydrukowaly raz jeszcze z komputera) Lekarz ma bardzo dużo pracy przyjmuje pacjentów i między czasie dostaje tel o następnej punkcji, transferze, inseminacji więc opuszcza gabinet i każe czekać. Myślę że to może być przejściowe zamieszanie bo teraz kończy się program rządowego IVF i każdy kto był zakwalifikowany chce skorzystać przed czerwcem. Z mojego i mojego męża odczucia wywnioskowaliśmy że brakuje tam osoby koordynującej całym programem, tak jak czytałam o którejś klinice w Łodzi gdzie jest koordynatorka i w każdej chwili można zadzwonić zapytać jeżeli byłyby jakieś wątpliwości a wiadomo że człowiek ma ich mnóstwo a lekarz nie zawsze ma czas .

Malina. Za 15 tyś zł dostaliśmy 8 zamrożonych komórek. Niestety rozmnażyly się tylko 2 i tylko te zostały transferowane. Tak że tylko jeden transfer za nami. Chcemy spróbować gdzie indziej. Malina Ty już masz jakiś transfer za sobą?

Sylwianowa, dzwonilam do nich ostatnio to mowili ze robia na mrozonych i tam chyba dostaje sie komorki od dziewczyn ktore wysmtymulowaly za duzo komorek przy swoim in vitro i oddaja do adopcji -czyż nie?? Masz jeszcze mrozaki???? Motoasia. Jeszcze żaden. Póki co 6 komorek mamy zarezerwowanych i w programie jest tak ze musi sie minimum 4 rozmrozic. Boje sie tego ze bedzie z tego 1 transfer a mrozakow brak i jak sie jeszcze nie uda :-( Malina

Witajcie No my się też tego boimy. W invimed dostaliśmy 8 mrożonych i z tego po rozmrozrniu zostały tylko 2. Mieliśmy dwa zarodki i jeden transfer nieudany. Teraz podchodzimy w salve na świeżych kd Ponoć tu w 80% jest więcej zarodków i szansa na przynajmniej dwa transfery. O wszystko można pytać panią embriolog Małgosie jak będzie nie wiem jestem w trakcie dodatkowych badań które zleci dr s staram się pozytywnie myśleć Pozdrawiam was serdecznie

Jak pytalam lekarza to mowil ze mala roznica mrozone a swieze i teraz sie boje:-/ dwa to podobno zgodnie z nowa ustawa z zeszlego roku tylko do czerwca beda robic na swiezych a potem już tylko mrozone. Z tych i tych sa ciaze i to mnie pociesza Malina

Nie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od kobiety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinice

Nie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od Nie wiem jaki jesNie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od Nie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od kobiety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się wałNie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od Nie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od kobiety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinice a miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicet standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od kobiety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się wałNie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od Nie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od kobiety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinice a miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinice

Nie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od Nie wiem jaki jesNie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od Nie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od kobiety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się wałNie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od Nie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od kobiety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinice a miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicet standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od kobiety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się wałNie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od Nie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od kobiety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinice a miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinice

Nie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od Nie wiem jaki jesNie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od Nie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od kobiety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się wałNie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od Nie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od kobiety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinice a miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicet standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od kobiety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinicety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się wałNie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od Nie wiem jaki jest standard. Mi się akurat udało się otrzymać świeże komórki. Wiem że są od kobiety która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek a resztę oddała klinice która się tam leczyła z mężem i problem niepłodności był po stronie męża, dobrze się stymulowała miała ponad 20 komórek 6 jej zapłodnili a resztę oddała klinice.

Bardzo przepraszam za taką ilość tekstu, nie chciało wysłać a teraz dubel na dublu ☺

Poradźcie co na gardło w ciąży? Kupilam pastylki do ssania z malina i propolisem dla kobiet w ciąży czego jeszcze można używać, a może macie jakieś swoje sprawdzone sposoby? Pozdrawiam serdecznie

Na gardlo można tabletki issla, tantum verde, w Rossmanie są też, chyba prenalen.

jest też cos do psikania gardła - argentin, mi bardzo pomaga za każdym razem jak boli mnie gardło w ciąży, tylko uwaga - tanie nie jest, ale dla mnie skuteczne

Sylwianowa grunt ze się udalo :) u was jaki byl problem ze korzystacie z kd ? Malina

Właśnie kupiłam prenalen ale gdzies wyczytalam ze w I trymestrze w ogóle nie powinno się zażywać żadnych leków bo dziecko się rozwija no ale z drugiej strony jesli jest na opakowaniu dla kobiet w ciąży i w ulotce nic nie jest napisane to chyba nie ma przeciwwskazań? Dzieki Baleboste jutro sobie kupię:)

Podobno plukanie woda z sola dobrze robi na gardlo albo tez plukanie Listerine

Kadetki, Mam takie urwanie głowy z maluchami, ze tylko czasem czytam i brakuje chwil żeby popisać. Córeczka prawie dwa latka, synek cztery miesiące. Zdrowi, fajni, jestem szczęśliwa. Jest duzo nowych dziewczyn, ktore mnie nie znają wiec napisze tylko to, ze corka jest ze świeżych komorek a synek z mrożonych. I Roma cieszę sie ze córeczka zdrowa, pisz czasami to i ja sie odezwę. I Zuza, bardzo czekam na dobre wieści od Ciebie. I Dla nowych mam gratulacje, dla tych z brzuszkami łatwego porodu życzę, dla tych z początkiem ciazy ładnego przyrostu bety i zero mdlosci, a dla tych co jeszcze czekają wiary i cierpliwości. I JAGODA odezwij sie koniecznie. Myśle o Tobie. Czy jesteś już mama? I Pozdrowienia Taida

Taida! Jak fajnie, ze sie odezwalas :) Wierze, ze musisz byc bardzo bardzo szczesliwa! Jak bedziesz miec chwile to napisz jeszcze jak Coreczka przyjela Braciszka U mnie na razie kombinacje co tu jeszcze zrobic przed kolejnym transferem ... w maju chyba

Taida, Fajnie, że się odezwałaś. Chyba nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak duże urwanie głowy możesz mieć z dzieciaczkami :-) ale pewnie i radości wiele. Sama ogarniasz wszystko czy z jakąś pomocą? z ciekawością obserwuję bo kto wie czy nie zdecydujemy się na rodzeństwo dla córeczki. Ale to dalsze plany - jeśli w ogóle dojdą do skutku. Pozdrawiam ciepło. Zuza, Mam nadzieję, że ten majowy, wiosenny transfer będzie szczęśliwy. Trzymam kciuki.

Taida- super, ze wszystko tak dobrze Ci sie uklada. Roma- takie male brzdace sa uzalezniajace. Zapewniam Was, ze juz calkiem niedlugo bedziecie myslec nad rodzenstwem. Moj maly ma dopiero 8 miesiecy, jest strasznie niegrzecznym urwisem. W dzien spi max. Pol godziny, w nocy tez czesto sie budzi. Jestem fizycznym wrakiem, ktory wiecznie chodzi niewyspany, a mimo to jestem tak szczesliwa ze go mam, ze juz teraz zaczynamy walke o rodzenstwo. Prawdopodobnie sprobujemy w przyszlym cyklu o ile nowa ustawa nie stanie nam na drodze, bo tym razem musze wykonac szereg badan, a czasu na urlopie w PL bedzie niewiele... Zuza- przylatujecie do Polski w maju? Dalej zostajesz przy Invikcie? Jagoda- ja tez Cie prosze zebys sie odezwala. Mam nadzieje, ze Twoje milczenie spowodowane jest tym, ze jestes bardzo zajeta przygotowywaniem sie na przyjscie nowego czlonka rodziny, a nie tym ze masz nas dosyc;-)

Hej Dziewczyny, Orientujecie się może czy jeśli ma się cesarskie cięcie to potem kolejny transfer zarodka może być utrudniony? Czy cesarka wpływa potem na szanse na zagnieżdżenia kolejnego zarodka w nastepnej ciąży? Ja nie wiem jeszcze jak bede rodzić, nastawiam się na naturalny poród, ale dziecię jakieś duże i boje się, że skonczy się cięciem

Dreamer, 8 miesięcy - to już duży chłop :-) czas leci bardzo szybko. A dlaczego uważasz, że nowa ustawa może stanąć na drodze? Przecież in vitro z KD jest dozwolone. W każdym razie życzę powodzenia i sukcesu już w pierwszym podejściu. Masz jakieś zamrożone zarodki czy startujecie od początku? Baleboste, Rozwiązanie przez cc nie powinno mieć żadnego wpływu na zagnieżdżanie zarodków natomiast trzeba mieć na uwadze, że blizna po cc powinna być dobrze zagojona przed następna ciążą aby nie rozeszła się w trakcie ciąży. Dlatego sugeruje się trochę przerwy pomiędzy kolejnymi ciążami. Największym problemem w ciąży po cesarce jest prawdopodobieństwo rozejścia się blizny pooperacyjnej, szczególnie gdy okres pomiędzy cięciem cesarskim a kolejną ciążą był krótki.

Kiedyś mocno interesowałam się tym tematem i wydaje mi się, że nie ma większej różnicy między mrożonymi a świeżymi komórkami. Jeśli są mrożone można w każdej odpowiedniej chwili dokonać zapłodnienia, nie czekając na synchronizację cyklu z dawczynią. Wszystkie komórki są od kobiet które przeszły wszystkie specjalne badania i spełniają wszystkie kryteria...

Podobno mówią że komórki mrożone jak i zarodki są silniejsze jeśli się rozmroza i przetrwają

Czy pamiętacie jak u Was było z progesteronem w ciąży? Mój progesteron 18.60 a beta 43090. Lekarz kiedyś mi mówił że jak jest 60 to jest dobrze inny znowu że 20 jest ok. Czy któraś miała podobnie? Martwić się czy nie ma czym?bo wahania są niezłe z 47 na 18,60 czy któraś może wie od czego są te wahania?

Baleboste- po cc na macicy robią się zrosty i to może utrudnić zagnieżdżenie zarodka.