Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Jagoda13

In vitro z komórką dawczyni

Polecane posty

Gość Gabi77
Kasiu zagladalam co u Ciebie, nie tak mialo byc :( Mysle sobie ze to wina zarodkow. U mnie wyglada to podobnie. Ja tez postawilam granice staran, nie jestem na tyle zdesperowana, zeby podchodzic kilkanascie razy. Znam bardzo szczesliwe bezdzietne malzenstwa, znam rowniez nieszczesliwe a tez i rozwiedzione z kilkorgiem dzieci. Bardzo cieszylabym sie majac dzieci, ale nie chce zmarnowac zycia czekajac na cos co moze nigdy sie nie spelnic. Tez mam jeszcze zarodki i mam jeszcze nadzieje . Bralas moze neupogen? Zuza , Koala co u Was? Dreamer jak beta ? Czy Ty mialas komorki od dawczyni, ktora miala juz dziecko? Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadzieja mam nadzieje, że teraz Wam się uda! Przynajmniej już wiesz co było nie tak. Od łezki do łezka chyba wiele zależy od grupy krwi jaka masz Ty i mąż. Kasia bardzo mi przykro, że się nie udało. Trzymam kciuki za ostatni zarodek! My staramy się już 8 lat. Też stwierdziłam ze to nasza ostatnia próba. Mamy grupo po 30tce a zero kasy, inni budują domy, wyjeżdżają na wakacje a ja tylko od in vitro do in vitro. Ileż można! Gabi77 na jakim etapie "walki" jesteście? nie słyszałam nigdy o neupogen, co to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200kh
gabi77 Neupogen też brałam w dniu transferu na wieczór . Nawet jeśli jest to wina zarodków , to nie stać mnie i nie widze sensu robienia badań genetycznych na zarodkach na chwile obecna ich cena jest zabójcza . Nie mam pretensji do lekarza , bo to nie jego wina że prawdopodobnie zarodki były genetycznie nie takie , bo on nie posiadał takiej wiedzy . Dobrze mówisz " ja też nie chce zmarnowac zycia czekajac na cos co moze nigdy sie nie spelnic. czasami sie zastanawiam czy już nie zmarnowałam kilkunastu lat . Ale gdybym nie spróbowała in vitro to pluła bym sobie w brodę , że nie skorzystałam , że nie zrobiłam wszystkiego co w mojej mocy . Mam nadzieję że z ta moja chaotyczna wypowiedz jest zrozumiała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aambrozja pierwsze KD, dawczyni mloda ale nie ma wlasnych dzieci, mialam juz 2 nieudane transfery, wiec mysle ze to moze byc wina zarodkow. U mnie kiepskie komorki niewiadomo dlaczego, zadnych chorob, wszystkie badania ok , endometrium idealne. O neupogenie pisala Kasia, Ona wie wiecej. Gabi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabi77
Kasiu bardzo dobrze Cie rozumiem, mysle tak samo. Zrobilam co moglam ale wiem, ze nie wszystko zalezy ode mnie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200kh
Oto moja wypowiedź wczesniejsza o neupogenie tyle znalazłam ." ja neupogen mam w formie zastrzyku podskórnego w dniu transferu lub po . G-CSF (czynnik stymulujący tworzenie kolonii granulocytów) jest naturalnym cytokin (neuroprzekaźnik), który zwykle znajduje się w organizmie, a Neupogen (filgrastim) jest syntetycznym (rekombinowane) formy G-CSF. Wyższe poziomy naturalnego G-CSF, wydaje się, że znajduje się w pęcherzykach, które idą do produkcji jaj w porównaniu do zdrowych pęcherzyków, które wywołują słabe jaja. Wyższy poziom G-CSF są wyrażone w zdrowych zarodków i w zdrowych łożyska, tak że jest markerem embrionalnych / łożyskowych rentowności, co wydaje się odgrywać rolę w komunikacji z macicy, aby umożliwić zagnieżdżenie. Sugeruje się, że może poprawić grubość okładzin i jakość jaj (chociaż liczba chorych Próbował go na jakości jaj jest najwyraźniej bardzo mała), a także przez łożysko wzrostu i może umożliwić pomyślne żywo narodziny dla pań, które nie powiodło się w odpowiedzi na IVIG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dreamer84
Kasia- moze to wina dawczyni? Moze musisz sprobowac z inna? U mnie tez niewesolo:beta rosnie zdecydowanie za wolno. Przyrost ok.50% w ciagu 48h. Norma to 65-100%.Nie sadzilam, ze moze mnie to spotkac. Liczylam siez tym, ze transfer moze sie nie udac, ale jestem przerazona tym przez co teraz bede musiala przejsc jesli potwierdzi sie czarny scenariusz. Ciagle mam nadzieje, ze beta jeszcze ruszy w gore, ale wiem jakie sa realne szanse:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia200kh
Jak wspomniałam w poscie wyżej , kolejna procedura nie wchodzi w grę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Coconut2009
Dreamer nie kazde przyrosty musza być książkowe.U mnie beta rosla bardzo powoli dosłownie lekarz nie dawal szans tej ciąży.Nawet kazala odstawić leki bo beta za wolno rosnie bo pęcherzyk za maly itd.Nie posluchalam nikogo,cierpliwie czekałam i się doczekałam.Dzisiaj jestem mama malenkiej,kochanej dziewczynki:)W 8 tygodniu ciąży moja beta wynosila zaledwie 12000 a początkowe przyrosty miałam cieniutnie tak gdzies o 30 albo 40%.Glowa do góry,doczekasz sie rodzenstwa dla synka czego szczerze zycze.Pozdrawiam wszystkie uczestniczki forum i każdej zycze tego na co tak długo czekaja.Szkoda,ze ze starej ekipy nikt już nie zaglada ale na wszelki wypadek wysylam uściski.Wszystkiego dobrego dziewczyny:)Coconut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dreamer84
Coconut- dzieki za wlanie w moje serce odrobiny nadziei. A czy Ty gdzies na forum opisywalas poczatki sojej ciazy?(wiem, ze udzielalas sie bardziej w innych tematach) chcialabym porownac Twoje bety i rokiwania lekarzy z moimi chociaz wiem, ze to zupelnie bez sensu bo kazda ciaza jest inna. Wg statystyk nadal mam15% szans na zdrowo rozwijajaca sie ciaze i tego bede sie trzymac. Wiem, ze powinnam powtorzyc bete w poniedzialek, ale tak sie boje ze chyba zrobie kolejne badanie dopiero za tydzien z nadzieja, ze beta przekroczy wtedy 1000 i ze bede mogla umowic sie na usg. Dopoki beta nie spadnie bede zyc nadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dreamer84
Coconut- jakbys miala,chwilke czasu to napisz prosze do mnie na dreamer84@onet.pl mam kilka pytan o Twoja ciaze. Chyba, ze opisywalas gdzies jej poczatki na ktoryms z forow. Dopoki beta nie spadnie bede zyc nadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaAntka
Witajcie Kobietki !!! Rzadko pisze ale podczytuje co u Was i oczywiście mocno trzymam kciuki za każdą z Was !!! My z Marysia jesteśmy już w 32 tygodniu ciąży, czuje się różnie ... ostatnio jak po wojnie ... ale szczęśliwa :) za każdym razem gdy dostaje kopa coraz bardziej uzmysławiam sobie to szczęście ... minęło migiem - jeszcze tylko 7 tygodni i pewnie CC i Marys bedze z nami :) nie pisze tego by się chwalić, pisze byście nie traciły wiary. Naprawdę to możliwe, dzieci z Kd się rodzą, ciąże się dzieją. Wiem, że czasem się nie udaje,walczymy i nic. Ale kto nie walczy ten nie ma. Ja oczekuje na drugi Cud z kd. Czekam na dobre informacje od Was !!! Wierze, ze będzie ich coraz więcej. Dreamer mój przyrost bety z Marysia tez był niewielki :) tak więc głowa do góry !!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamo Antka, u mnie tez już zbliża się ku końcowi :) jesli moge spytać - bedziesz mieć CC z jakichś powodów poza in vitro? Bo ja wciąż nie wiem jak będę rodzić, tzn. mimo, że mam w karcie ciąży wpisane że IVF to jak na razie lekarze mówią, że mogę naturalnie a czytałam, że IVF jest jakimś wskazaniem do CC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belaboste z tego co wiem to ivf nie jest wskazaniem do CC. Ja będę miała CC bo pierwsza tez była cesarka ( brak postępu porodu po 12 godzinach porodu naturalnego ) no i nie wyobrażam sobie przeżyć jeszcze raz tych 12 godzin ;) który to tydzień u Was? Wszystko gotowe? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coconut No powiem Ci ze mało z krzesła nie spadlam. Nic nie wiedziałam o Twojej ciazy. Bardzo sie cieszę, bardzo! I Dreamer Spokojnie. Moze jeszcze będzie dobrze. Ja w drugiej ciazy tez miałam przygody. Nie było długo widać serduszka, a teraz synek ma 5 miesięcy. I Do dziewczyn ktore pamietają Lonie. Lonia jest już mama także małej córeczki. Urodziła w kwietniu. I Pozdrowienia dla wszystkich i życzę wiary i siły. P.s. Czekam na dobre wiadomości od Jagody. TAIDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas 34 tydzień, dzidzia głową w dół, więc zaczynam się szykować na wielki finał :) koleżanki mówiły mi że 35-36 tydzień to najwyższa pora na pakowanie torby...ehh obyśmy wszystkie tutaj tylko na takie tematy rozmawiały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roma77
Dreamer, Trzymam kciuki aby było dobrze. Wiem co czujesz bo ja też zawsze bałam się najgorzej takich sytuacji gdzie ani dobrze ani źle ale masz 15% szans, że będzie dobrze a to dużo. Tego się trzymaj - życzę Ci z całego serca aby szybko się wszystko wyprostowało. Baleboste, MamoAntka - szybkiego i bezbolesnego rozwiązania a pozostałym nadziei, że się uda i tylko pozytywnych bet życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Zaglądam a tu takie niespodzianki! Coco :) :) :) Kiedy Ty zdążyłaś zajść w ciąże I urodzić?! To wspaniała wiadomość - gratulacje!!! Dreamer wierze, ze wszystko będzie dobrze. Trzymam mocno kciuki za to Maleństwo. Ono walczy więc i Ty też musisz wierzyć. Taida fajnie Cie widzieć. Pamiętam ten horror co przechodziłaś na początku ciąży a teraz masz oba skarby przy sobie :) Roma :) Mam Antka, Baleboste to już prawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Dreamer co u Ciebie? Zrobilas bete? Myslalam dzis o Tobie z mocno zacisnietymi kciukami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zuza-u mnie jednak nieciekawie. Beta urosla tylko odrobine, moje szanse na powodzenie sa rowne 0, ale i tak nie potrafie porzucic tej odrobiny nadziei ze jednak moze byc dobrze. Jedyneco mi pozostalo to modlitwa, ale wierze ze moze miec ona wielka moc. Postaram sie umowic do ginekologa- jezeli jakims. Cudem znajdzie pecherzyk w macicy przynajmniej bede mogla wykluczyc ciaze pozamaciczna. A Ty jak tam- juz na urlopie w PL?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Dreamer jakie trudne musi byc to wszystko ... ale nadzieja wciaz sie tli poki beta nie spada. Tak, umow ginekologa I daj znac po wizycie koniecznie. Trzymaj sie Kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny wzielam zastrzyk z decapeptylu na wyciszenie przed inv z kd. Jakie zalecenia dla mnie? To pierwszy moj et bedzie. Mam endometrioze. Ile pic i czego co jeść? Malina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do łezki łezka - Komórki są u nich mrożone nie musisz na nic czekać, Twój cykl nie musi być tym samym dopasowany do cyklu dawczyni. Tak, u nich jest 8 jajeczek dostępnych od razu. Nie wiem gdzie wyczytałaś aż o takim okresie oczekiwania. Ja właśnie jestem w 6 miesiącu ciąży, dzięki kd :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu podchodzisz ze świeżymi zarodkami? Sama chciałabym wiedzieć jak wygląda przygotowanie biorczyni do transferu. Może ktoś nam podpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy dostajecie @ na femostonie? W trakcie brania czy po skończeniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cate14
Coconout - OGROMNIASTE GRATULACJE!!! Przeczytałam prawie w całosci 2 fora, w których brałaś udział i.. szalenie Cie polubiłam.. Szukałam w wielu miejscach info, co się z Tobą dzieje a tu taka niespodzianka.. Taida-pozdrawiam Ciebie i Lonie.. Twoje wpisy na forach, to kopalnia wiedzy.. Wielkie dzięki.. Zuza-z Toba tez czuje sie zwiazana.. No ja o Was w końcu sporo wiem.. Pozostałe Dziewczyny również pozdrawiam bardzo serdecznie.. jestem na etapie czytania tego forum.. Ale to pewnie chwilę potrwa.. Wszystkim kibicuje z całych sił.. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dreamer, co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej- u mnie dalej nieciekawie. Bety nie powtarzalam, cos tam pewnie jeszcze rosnie bo na sikancach kreska ciemnieje z dnia na dzien(sama nie wiem po co je robie;-), ale raczej nie sa to jakies duze przyrosty. Usg dokladnie w 5tygodniu nie pokazalo zupelnie nic, ale i ja i lekarz sie tego spodziewalismy- przy tak niskim hcg wiadomo bylo, ze nie bedzie widac nawet gdzie umiejscowil sie pecherzyk. Chce miec spokojny weekend wiec bete powtorze dopiero w przyszlym tygodniu. Odstawiajac leki pewnie przyspieszylabym bieg wydarzen, ale nie zrobie tego dopoki nie bede miec 100% pewnosci, ze pecherzyk umiejscowiony jest poza macica, albo ze jest pusty. Mysle,wiec, ze to wszystko potrwa jeszcze okolo miesiaca. Chociaz dalej w swojej naiwnisci wierze, ze moze trwac jeszcze 8 miesiecy:-) na anglojezycznych forach znalazlam wiele historii, gdzie mimo zlych przyrostow hcg po ivf i zdiagnozowanym poronieniu w 7-8 tygodniu pojawial sie zarodek wygladajacy na 6 tygodni, ktory szybko "nadrabial straty" i ktory pozniej rozwijal sie normalnie. Nie twierdze, ze tak bedzie u mnie, ale jezeli ktorejkolwiek z Was beta nie bedzie w przyszlosci przyrastac prawidlowo pamietajcie, ze to wcale nie musi oznaczac konca. Pozdrawiam Was dziewczyny i mocno trzymam kciuki zarowno za te niedlugo rodzace, jak i te ktore podchodza w tym miesiacu do transferu. Zuza- mam nadzieje, ze teraz nadchodzi Twoj czas i ze w koncu sie uda:-) Dreamer84

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza917
Dreamer... Trzymaj się dzielnie Kochana A ja mocno trzymam kciuki abyś I Ty za chwilę opisywała jak wszystko się dobrze potoczyło. Jak zrobisz tę betę w przyszlym tygodniu to daj znac. U mnie opóźnienie chyba do konca czerwca. W srode mam dodatkowe badania więc wtedy okaże się. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×