In vitro z komórką dawczyni

Roma jak po kontroli endometrium?

Kasiu, gratulacje! Zdrowia dla Was obu i dużo radości z córeczki :) Vitro, przesyłam pozytywne fluidy! Czy Ciebie prowadzi dr Kokoszko, czy robiła Ci tylko transfer? Zuza, pytałaś o usg - idę w czwartek. Wczoraj miałam niewielkie krwawienie i plamienie, doktor kazał mi zwiększyć dawkę luteiny i właściwie przeszło. Mam zrobić dwa razy betę, ale jestem przerażona. Mimie, jestem po udanym transferze. Ogólnie panuje tam "porządek", pacjentami zajmują koordynatorki, które wszystkiego pilnują, czuję się tam komfortowo. W porównaniu z Salve na lekki plus.

Kasiu gratulacje ogromne! alez sie musialas nadenerwowac... ale dobrze , ze sie wszystko dobrze skonczylo i mala Nina jest juz z Toba :) Az lezki mi sie zakrecily - gratulacje z calego serca!

Vitro - Kciuki zacisniete! I czekamy z Toba do Bety :)

Tadzik mysle, ze kazdy powinien na wszelki wypadek przed transferem sprawdzic te tarczyce nawet jesli nie bylo wczesniej problemow. To proste badanie krwi a tak znaczace i ciesze sie , ze to sprawdzilam chociaz oznacza to teraz dla mnie opoznienia ;)

Roma alez super fajnie spaslo Ci sie to endometrium! - Maluszek bedzie miec wygodnie ;) Sroda juz niedlugo ...

Maszenka badzo mocno trzymam za Ciebie kciuki! Takie plamienia we wczesnej ciazy sie zdarzaja. Ale dobrze, ze zwiekszylas te luteine. Zrobilas juz te bete? Postaraj sie nie stresowac .... wiem, wiem jakie to trudne ale pomysl, ze maluszkowi stresy nie pomagaja - trzeba starac sie myslec pozytywnie - wierze, ze wszystko bedzie dobrze!

Maszeńka mnie prowadzi dr Stefanowicz a Kokoszko robiła tylko transfer. W sumie to nawet nie wiem jak wygląda bo w sali było ciemno:) a ona jeszcze miała zakryte włosy i maseczkę jak do operacji. Ale bardzo sympatyczna była. Roma cieszę się bardzo że endo urosło i transfer się odbędzie. A daleko masz do kliniki? Dziewczynki trzymajcie kciuki i przyznawać się która z Was po Romie wybiera się na transfer Kamka Tadzik Zuza One Karolka?

Vitro powodzenia i spokojnego odliczania,a na końcu wypasionej betki. Kasia serdecznie gratuluje. Przed Tobą już tylko "proza życia"-piękne chwile pod dyktando córci.Nie ma w życiu nic ważniejszego.Życzę Wam samych pogodnych dni i wiele miłości., bo wrażenia są zapewnione w pakiecie. Pepe widać wciąż cierpisz - na pocieszenie -mi już w końcu przeszło...oby jak najszybciej do 2 trymestr u i będziesz mogła się cieszyć swoim stanem. Mi brzuch już urósł..szybko bardzo ,bo to trzecia ciąża i tak naprawdę dopiero dotarło że w niej jestem. Spokojnie odliczam i podcztuje Wasze emocje.Staram sie odrzucić wszystkie obawy i strachy.Tak bardzo jestem zaskoczona i szczęśliwa-6 komórek z nich 3 zarodki -wcale nie dużo.A synek 2 latka niedługo kończy i dzidzia następna fika w brzuchu.Codziennie dziękuję za ten cud i każdej z Was tego samego życzę. Zaczęłam 15 tydz. Agusia_13

...a zapomniałam Roma szczęśliwej środy - niech się dokotrek postara.Teraz kolej na Twój cud więc do dzieła. Oczywiście kciuki zacisnę z samego rana. Agusia_13

Główny udział w moim cudzie ma też dr.P Gameta - więc Roma musi być dobrze. Kiedyś wezmę swoja dwojeczke i pojadę go usciskac Agusia_13

Hej dziewczyny czy jest ktoś kto podchodziła do in vitro u Dr Gizlera Invimed wiem ze piszę juz parę razy ale coś nie chcecie pomoc .Moze ktoś ma jakieś doświadczenie i opisze.Ktora jest lepsza klinika Waszym zdaniem polmed czy invimed bo już za 3 tyg chcę zaczynac leczenie a nie wiem gdzie pomocy.

Chodzi mi kliniki we Wrocławiu

Jak mozecie piszcie jakie miałyście dośwadczenie z klinikami jakie brałyscie witaminy przed ,muszę kolejny raz wybierac dawczynię do wygasła mi funkcja jajnikow mam 34 lata.Fajnie by było zeby powstało fajne forum a nie tylko kilka osob pisze ze sobą.Zawsze to lepiej jak wspolnie kazdy doradzi.

Co do witamin biorę folik wit d i falvit czy znacie coś jeszcze co wspomaga przy in vitro.

Zastanawiam się nad zmianą kliniki czy Polak CZY GIZLER rozne czytałam opinie 2 raz muszę zdecydowac mam juz mało czasu i proszę Was o pomoc z całego serca opiszcie Wasze doświadczenie z tymi lekarzami z kliniką invimed Wrocław.Dobeze ze jest to forum ale fajnie by było zeby było jeszcze bardziej przyjazne.

Gościu, ja nie pomogę, bo nie mam doświadczenia z tą kliniką. Inne dziewczyny najwyraźniej też nie. Pamiętam, że był kiedyś ktoś, kto się tam leczył, ale sama się zupełnie nie interesowałam Wrocławiem, bo mieszkam pod Warszawą. Ja brałam tylko kwas foliowy na receptę (przepisany przez doktora od ivf), d3, jod i euthyrox - przepisane przez endokrynologa. Potem już leki przepisane przez lekarza, estrofem, luteina, encorton, acard. Doktor w Salve kiedyś polecał femibion natal i chyba mamma dha. Powodzenia :-)

Rozumiem, że moja opinia była dla Ciebie niewystarczająca. Czy po prostu czytasz sobie tylko wybrane posty?

rozmumiem dzięki za informacje szkoda ze nie ma tu nikogo kto wie coś na temat klinik we Wrocławiu.

Jaką klinikę polecicie we Wrocławiu do in vitro bo sama juz nie wiem czytam opinie ale nic ciekawego nie ma POLMEDIS INVIMED INVICTA. Tylko jaka skutecznosc .Byłam w invimed ale pierwsze podejscie nie udane.Moze znajdzie się ktos kto był w takiej klinice ktora zaznaczyłam.

Vitro, To po transferze jeszcze trzeba brać to Lenzetto ? w jakim celu? myślałam, że tylko do transferu. Tych leków jest cała masa i trzeba się dobrze pilnować żeby czegoś nie pominąć.

Leczyłam się we Wrocławiu w invimed, ale nie u Gizlera, więc na temat lekarza się nie wypowiem. Efektem była ciąża biochemiczna. Z 8 komórek miałam 2 zarodki podane w 3 dobie. Na mnie klinika nie zrobiła dobrego wrażenia, chaos i ciągłe opóźnienia. Byłam też w inviccie, ale tam trzeba było długo czekać na komórki. W tym czasie zdążyłam już zmienić klinikę na inną. Polmedisu nie znam.

Roma nic mi nie zmienili i to lenzetto tez mam brać. A ty masz te same leki?

Gościu,co do klinik wrocławskich to się nie wypowiadam,no żadnej nie znam,lekarzy tam pracujących również. Z leków przed in vitro biorę tylko folik,jodid i vit.d.Jak walczyłam na swoich kom.brałam jeszcze dhea eljot,ale spektakularnych efektów nie było. Zuza,mój doktorek też zleca badanie tsh przed et.Ostatnio miałam 0,50 poprzednio 0,97.Mówi,że jest ok więc nic z tym nie robi. Jestem już po biopsji aspiracyjnej endometrium przygotowującej do et.Czy to napewno to samo co rysa endometrium?Teraz okropnie mnie bolało,gdy miałam robione poprzednio to prawie nic nie poczułam.Dodatkowo pobrano materiał do oceny histopatologicznej,doktorek twierdzi,że to standard,a ja jestem zaniepokojona:( Pozdrowienia Tadzik

Roma kciuki zaciśnięte za udany transfer w środę. A u mnie w środę punkcja dawczyni i kontrolą mojego endometrium no i pierwszy kontakt z kilinika wogole więc jestem ciekawa jak to wszystko tam wygląda...Kamka.

Maszeńkkaa gratuluje, to byl twoj 1 transfer w invimed ,,,i udany? Super, opisz cos wiecej bo to raczej pewne, ze sie zdecyduje na INVIMED wawa, zastanawiam sie czy 1 spotkanie wziac u wybranego lekarza czy sie zdac na los.....

Mimie kiedy wybierasz się do Invimedu?

Tadzik ja jak miałam ryse na endometrium to troche bolało ale jak miałam bjopsje endometrium wzięty wycinek do badania to też mnie mocno bolało .Może to normalne ...Dobrze że masz to już za sobą oby pomogło... Kamka.

Vitro, Biorę ten sam zestaw plus te globulki na endo. Zobaczymy co mnie powiedzą. A czy przed transferem oglądał Cię jeszcze jakiś lekarz? x Agusia, Super, że u Ciebie wszystko w porządku. Jak ten czas szybko biegnie - dopiero czytałam, że miałaś transfer i czekasz na betę. Pewnie nie masz zbyt dużo czasu bo ogarnąć dwójkę maluchów to jednak wyzwanie szczególnie jak źle się czujesz. Oby było już tylko lepiej.

Zuza, kochana! Beta rośnie, od środy do dziś się podwoiła, więc na razie nie panikuję. Ja dwa razy poroniłam, więc jak zobaczyłam krwawienie, to już myślałam, że znowu mnie to czeka. Mimie, tak, mój pierwszy transfer w invimedzie. Wcześniej miałam 4 transfery w Salve, z czego trzeci i czwarty udane, ale potem dwa poronienia. W moim przypadku na niekorzyść invimedu jest na razie jedna rzecz - mam tylko 3 zarodki, ilość poniżej przeciętnej. Vitro, jak się czujesz ? Odpoczywasz? Ja chyba widywałam dr Kokoszko w salve, bywała na wizytach, doradzała w tematch endokrynologicznych :)