podobno bruneci uwielbiają fikuśne kobiety

Najlepszy wiek an matkę, to ten, kiedy kobieta jest dojrzała psychicznie by byc matką i ma partnera gotowego być ojcem, rozwój psychiczny dziecka jest stokroć trudniejszym wyzwaniem niż biologiczny.

Maciek ma małą frekwencję w swoich tematach,więc produkuję się tutaj.

co za typ :D

Maciusiu, Ty nei znasz życia.

fiku na matkę? buhahahahha taka wariatka matką, widzicie że ma nie równo pod sufitem niech się lepiej nie rozmnaża...

Haha :D Ciekawe który lubi fikuśne kobiety!? Bardziej takie uznają w sam raz na jeden raz bo po co komu taka żona:P

Na raz? A znasz takiego, który tyle alko w siebie wciągnie? Zgodnie z zasadą, że nie ma brzydkich kobiet, czasem tylko alkoholu brak.

Ha ha ha znam takiego :P Facec***otrafią ****** wszystko co się rusza ale z takimi frajerami wont ;)

Nie znasz -- Marto, pytanie raczej brzmi, na co komu niefikuśna żona?

Fikuśny autorko to masz chyba mózg. Coś klepki się poprzestawiały. Ile masz lat?? Pięć?

niestety należę do niższych sfer, tu nie bierze sie na żonę służke i nie trzyma w szafie kochanek, tu partnerzy sie szanują

fiku, ty już tak długo kwitniesz, że powinnaś zaowocować. Moment i przekwitniesz bezowocnie. I słuchaj Maćka, on zna życie.

Wychowanie dzieci to rola matki i ojca mądralo, tak samo stworzenie domu.

Za każdym razem gdy poruszany jest ten temat zwalasz na kobietę całą odpowiedzialność, jednocześnei zaznaczając, ze nei am być kurą domową, a jedynei wypełniać wszystkie obowiązki domowe i być przy tym bizneswoman.

czytam ze zrozumieniem, nie udawaj głupiego

Może być fikuśna ale raczej nie na pierwszym spotkaniu. Bo tak naprawdę wam facetom to nie dogodzi bo jak odrazu wskoczy do łóżka to albo sie podoba albo jest zbyt łatwa a jak nie chce to albo jest ok albo nie. Więc sami nie wiecie czego chcecie. Czy możecie mi to wyjaśnić bo za cholere was nie kumam chłopaki:P

Niektórym wszystko kojarzy się z jednym Nawet niewinne słówko "fikuśna".

brunet nei chce cie

brunet mnie pragnie ;)

Pewnie śni po nocach o Fikuśnej ;)

podobno śni o tej jedynej z krzywymi nogami. śni by sprawdzić czy ma zeza i czy nogi łączą się przy samym biuście. łe, znam definicję fikuśności i brunetnawości to "tęsknisz za mną" ty fikaczko piszesz zawsze "brunet już wiem" a brunet który tu pisze zawsze "fikuśności zatęsknijmy". za chwilę napiszę kto to brunet. zawsze odpisuje cos na koniec. mam was praktycznych, nie e ? . !

nie mam krzywych nóg tylko płaskostopie ;)

ja błony między palcami a na nich włosy nie wiem od czego odpiszesz po co fikadełko? nie wiem czy dalej zapuszczać ...