tesciowa zepsula nam swieta jest ktos w podobnej sytuacji

nigdy tego nie zrozumiem jak mozna tak krzywdzic wlasne dziecko i jedno faworyzowac a drugie miec za nic

w rodzinie mojego faceta jest tak samo, siostra zgarnia wszystko a nie założyła nawet rodziny, jest samotna, rodzice zostawili jej 3 pokojowe mieszkanie sami kupili nowe i tam się wyprowadzą a mój facet ze mną wynajmuje kawalerkę, dajemy sobie radę ale na własne M nie mam szans, teraz jego matka dzwoni i mówi jak ją to bardzo boli, że jej syn został bez mieszkania :D k***wska niesprawiedliwość, obłuda i żenada

Takie życie, nie wszystkim dają po równo. Widocznie teściowie uważają, że córce bardziej się należy, synowi mniej.

a ty jagoda masz chyba nie po kolei w glowie wiec w ogole nie zamierzam z toba dyskutowac

no wlasnie ja tego nie ogarniam robi takie rzeczy chamskie a potem udaje ze wszystko jest ok... przed tym to nawet by mi przez mysl ze nie przeszlo ze kupia im mieszkanie bo ciagle mowila mi ze przyadloby sie nam wlasne mieszkanie wlasny kat a o corce ani slowem nie wspominala. to po co bylo to gadanie??

ja tez jestem córką w dodatku jedynaczką, moich rodzicow stac na to zeby kupic mi mieszkanie, ale poniewaz utrzymywali mnie cale studia, dali czesc kasy na wesele o mieszkanie postaralismy sie zupelnie sami.od kupna po wyposazenie.nie wyobrazam sobie ciagnac ani od tesciow ani od rodziców.jesli sami chca cos dac, owszem przyjmiemy, ale nie zale sie na forum ze ktos mi czegos nie dal tylko zapierdzielam w pracy tak jak i moj maz zeby zyc godnie na poziomie i nie wolac nic od nikogo. kpina.

Kochana, rozumiem Twoje rozgoryczenia, ale tako to jest... Nie zdziw się, jak teściowie do WAS przyjdą po wsparcie na starość :)

ja nie chce znać tamtej rodziny i tam nie chodzę, zresztą oni nas nie zapraszają do siebie, w święta każdy z tamtych domowników jest w innym miejscu na Ziemi

Zepsuła Ci święta, bo wywołała zazdrość... tylko pomyśl czym tak na prawdę się zdenerwowałaś - rodzice kupili mieszkanie córce - to najnormalniejsze w świecie. A syna wcale źle nie traktują skoro możecie z nimi mieszkać. Przykre, że musicie siedzieć w 1 pokoju z dzieckiem i teściami za ścianą, nie wyobrażam sobie tak, ale jeżeli od kogokolwiek oczekujesz pomocy to od swoich rodziców, teściom i tak powinnaś dziękować, że Was goszczą. Wiem, że gniew w Tobie rośnie, ale taka jest smutna prawda... Sama mam podobną nieco sytuację w rodzinie - teściowie jednemu synowi dali dużo pieniędzy na zakup mieszkania, drugiego przyjęli do domu z dziewczyną w ciąży a mój mąż nie dostał nic, bo... ma bogatą żonę ;-) nie jestem wcale bogata, ale mam swoje duże mieszkanie i teściowa uznała, że dobrze syn się ożenił i pomagać nie trzeba ;-) w sumie gdyby nam coś dała to moglibyśmy też mądrze zainwestować, dlaczego mój mąż nic nie dostał... ale z drugiej strony nawet o mieszkanie teściów nigdy się nie upomnimy, bo trudno żeby młodzi kredyty brali i nas spłacali skoro rodzice tak zdecydowali. Swoim dzieciom dasz co zechcesz, cudzym nie możesz rozporządzać.

Miciulinka, my też zapierdzielamy ale starcza tylko na godne przeżycie z m-ca na m-c, o mieszkaniu na własność nie ma mowy, nawet wyprucie flaków nic by nie dało

ale mnie to boli po prostu taka niesprawiedliwosc i nie umiem przejsc wobec tego obojetnie... chyba naprawde przyjme strategie mojej madrej szwagierki to tez dostane mieszkanie

judiwqolnmchaloie a ty jagoda masz chyba nie po kolei w glowie wiec w ogole nie zamierzam z toba dyskutowac " . nie po koleji bo c**prawde napisalam? :D Sorry , ale Ty jestes jakas dziwna na dodatek bez klasy. :(

Autorko, odłóż emocje na bok. Nic nie wskórach żalem i fochem. Teściów sprawa. Często tak bywa, że rodzice faworyzują dzieci.

mieszkania z nieba nie spadaja niestety i troche pracy i wyrzeczen trzeba w to włożyc... jak bedziesz cale zycie liczyc na kogos to mozesz je przemieszkac z tesciami...

dobra a teraz powiem jak jest: nie chce mi się pracować i uważam, że wszystko nam się należy łącznie z mieszkaniem 3 pokojowym biedaki

nie chodzi o to ze ja licze na kogos tylko uwazam ze nam sie nalezy bardziej niz wyrodnej corce

Jagoda, olej ja, to kretynka. Widać przecież. A osoba z klasa jest autorka tego: Zepsuła Ci święta, bo wywołała zazdrość... tylko pomyśl czym tak na prawdę się zdenerwowałaś - rodzice kupili mieszkanie córce - to najnormalniejsze w świecie. A syna wcale źle nie traktują skoro możecie z nimi mieszkać. Przykre, że musicie siedzieć w 1 pokoju z dzieckiem i teściami za ścianą, nie wyobrażam sobie tak, ale jeżeli od kogokolwiek oczekujesz pomocy to od swoich rodziców, teściom i tak powinnaś dziękować, że Was goszczą. AMEN.

a może teście swoje mieszkanie chcą wam zostawić w spadku, a ich córka nie miała takiej perspektywy..

tzn nam się bardziej należy niż komukolwiek, bo tak

"nie chodzi o to ze ja licze na kogos tylko uwazam ze nam sie nalezy bardziej niz wyrodnej corce" ja pitole jaka ty jestes rozpieszczona !!!!! ile ty masz lat? 18? za robote sie wez, pracy dodatkowej poszukaj a nie na kafe siedzisz pewnie tesciom za mieszkanie tez nic nie placicie no bo jak to przeciez wam sie to nalezy...to ze maja kase nie znaczy ze macie wyssac z nich wszystko. patolka.

judiwqolnmchaloie nie chodzi o to ze ja licze na kogos tylko uwazam ze nam sie nalezy bardziej niz wyrodnej corce" . problem w tym, ze nic ci sie nie nalezy, tylko Ty nie chcesz tego zrozumiec.

Wiano?? Jagoda puknij się w głowę, to nie średniowiecze jak ci ktoś napisał. Gdybym miała dzieci do głowy by mi nie przyszło zeby jednemu dać na start a drugiemu nie. Podzielilabym kasę na pół, nieważne ile by tego było i niech mlodzi robią co chcą. Autorka nie chce tych pieniędzy dla siebie tylko myśli o swojej rodzinie. Tez uważam ze faworyzując córeczkę krzywdzą syna i jego rodzine. Na jego miejscu delikatnie bym to rodzicom uświadomiła.

problem w tym, ze nic ci sie nie nalezy, tylko Ty nie chcesz tego zrozumiec. ot to... ale autorka jest malo kumata aby to pojąć... rozpieszczona roszczeniowa gówniara... ps. mi byłoby wstyd nawet taki temat na kafe zakładać!mimo że anonimowe forum:)

Ojejku niby się nie należy i powinni być wdzięczni ze mieszkają. Nie o tym temat. Niesprawiedliwe ze jednemu dali a drugiemu nic.

Ludzie na jakim wy swiecie żyjecie od zawsze wiadomo, że życie nie jest sprawiedliwe. A rodziców co by dziec**** równo wszystkie swoje dzieci traktowali też jest niewielu. A Ci co twierdzą inaczej są naiwni.

30.12.13 , Nie od dzis wiadomo, ze mezczyni maja w zyciu lepiej - wyzsze zarobki, lepsza praca, latwiejszy awans. Tu gdzie ja mieszkam zawsze to corki dostaja wiano a nie synowie i nikt nie ma o to pretensji. Facet zawsze sobie poradzi.

W życiu bym nie zrobiła tak jak rodzice jej męża. Córce zasponsorowali a synowi zero. Gdybym nie mogła dać obu to nie dałabym żadnemu.

co wy k*****a gadacie popieprzone idiotki! autorka jest zona syna tej kobiety tak? dzieciom daje sie po rowno a nie jedno faworyzuje a drugie nie! co wy pieprzycie??? mam 2 dzieci, nie wyobrazam sobie jednemu kupic rower a drugiemu dac czekoladke! albo po rowno albo nic i to nie jest wazne czy chlopiec czy dziewczynka, oboje sa moimi dziecmi! autorka ma racje

Umiesz liczyć - licz na siebie, to najważniejsza życiowa zasada. Rozumiem, że jest c**przykro, że teściowie niesprawiedliwie traktują dzieci, ale nie masz na to żadnego wpływu.

Tere fere gadanie równo, srówno. W gadaniu to wszyscy rodzice sa tacy sprawiedliwi w zyciu wygląda to z goła inaczej.