ale lipa jestem w ciąży

Proszę, nie usuwaj, jeśli naprawdę nie chcesz wychować, to nawet tutaj się odzywają chętni na adopcję, ludzie najchętniej adoptują niemowlaki, z tego, co słyszałam. Dbaj o siebie i módl się wsparcie.

Trzeba było się walić w dupsko, od tego się nie zachodzi w ciąże. Co najwyżej by ci s****a jelita przeczyściła.

widzisz zebra x , i tym się rużnimy, ja nie potrafię wyłudzać od nikogo pieniędzy.

korekta: Różnimy , miało być. sorry

jeżeli ci dobrze z facetem, teściowie chcą pomóc jak tylko mogą a mogą dużo, to się nie martw. Urodzisz i będzie dobrze. Głowa do góry.

pozbądź się bachora, będziesz tylko miała z dzieciarem problemy.

A co ty sie uważasz za wielce dojrzała jak nie chcesz tego dziecka to jego ojciec jest dojrzały a nie ty!

do tej co pisala ze antybiotyk za 200zl? oszalalas? chyba nieubezpieczona jestes to tak. za jakis czas przemyslisz sprawe i dojdziesz do wniosku ze juz kochasz to dziecko. teraz ciaza jest szokiem dla ciebie. no i hormony szlaeja:) bedzie ok.:)

Pogodziłas się z facetem??? w Sylwestra wypadałoby być razem...

co z WAMI?

jw

jak wasze stosunki? Dogadałas się z tatusiem?

jjjw

jeśli jego rodzice chcą pomagać to bardzo dobrze , niech chłopak skończy studia ,może dostanie jakąś dobrą prace ... w naszych czasach niestety nawet po studiach jest ciężko a dopiero bez.Uważam że jak Ci z nim dobrze to nie masz się co zastanawiać , tak na marginesie to prawie każdy facet to duże dziecko

i jeszcze jedno , nie obwiniaj go że bierze od rodziców i jest na ich utrzymaniu - takie teraz życie . Ty musiałaś szybko dorosnąć bo zmusiło Cię do tego życie . W moich oczach zachował się bardzo ladnie i jego mama też . Wydaje mi się że głupio byś zrobiła rezygnując z niego i dziecka , pomoc ze strony rodziców to bardzo dużo.Obydwoje możecie się spokojnie wykształcić i być szczęśliwymi rodzicami .

Mój nieszczęśnik zameldował się pod drzwiami wieczorem w sylwestra, z wałówką od swojej mamy i koniecznie nalegał żebyśmy spędzili sylwestra razem Zrozumiał że nie chcę nigdzie iść ze względu na ostatnie wydarzenia. No i posiedzieliśmy, trochę posłuchaliśmy muzyki, zjedliśmy sałatki od jego mamy a nowy rok przywitaliśmy szampanem dla dzieci. Oboje już wiedzieliśmy że za rok będzie nas więcej. Z perspektywy widzę że trochę za bardzo dałam się ponieść emocjom. Jego rodzice zachowują się jakby się czegoś nałykali, ale może to normalne u przyszłych dziadków. Wczoraj i dzisiaj miałam straszny młyn w pracy, muszę się zebrać i porozmawiać z szefową żeby mi nie wyrzucała potem że coś ukrywam. Trochę inaczej sobie to życie zaplanowałam, ale jednak nie jestem w stanie usunąć tej ciąży. Pozdrawiam was wszystkich, dziękuję za zainteresowanie i życzę wszystkiego naj w nowym roku.

trzymaj się ciepło, ze wsparciem rodziny na pewno dasz radę :)

grosiek, dzięki za wsparcie. Wiem już, że jego rodzice nie chcą źle dla mnie. Przez te ostatnie dni bardzo się z nimi zbliżyłam. Postanowiliśmy że będziemy do nich wpadać przynajmniej trzy razy w tygodniu, chociaż na chwilkę. Jego mama codziennie rano pisze do mnie esa jak się czuję itp. Mam takie przeczucie, że będzie dobrze.

3maj się cieplutko. Dasz radę.

Jakoś niedojrzałość twojego chłopa nie przeszkadzała ci wcześniej. Jak długo jesteście razem? Ty się dziewczyno uderz w pierś bo sama dorosła jeszcze nie jesteś skoro chcesz USUNĄĆ "PROBLEM" zamiast go rozwiązać. I ciesz się, że ktoś chce c***omóc, a nie jesteś skazana na samą siebie. Chyba będzie lepiej jak wasi rodzice też będą mieć co do gadania bo wy niestety najwyraźniej nie rozumiecie pojęcia "dorosłość". Dlaczego chcesz zrzucić winę na to dziecko? A jak takim strasznym egoistycznym narcyzem jesteś to przynajmniej go oddaj póki ma największą szansę na adopcję. Najlepiej już zacznij szukać rodzinę. Nie zabijaj!

marteena91 dobrze że się zdecydowałaś , napewno Ci się ułoży wszystko bardzo dobrze. Poniosły Cię poprostu emocje ale to zrozumiałe w Twoim stanie :). Nie jestem przeciwniczką aborcji bo jak trzeba ...to trzeba , ale akurat Twoim przypadku byłoby to nie potrzebne.Pozdrawiam i życzę powodzenia.