biszkopty wypłynęłu po zalaniu galaretką

co robić??? czy galaretka zastygnie z biszkoptami w środku? ale wtopa :D

hahaha pijane biszkopty

proszę się nie śmiać, każdemu mogło się zdarzyć ;p

ha ha mojej kuzynce kiedyś galaretka spłynęła jak gdyby pod spód ciasta i w wyniku czego ciasto wyglądało tak: od spodu patrząc, galaretka biszkopt truskawki było pycha

spoko na pewno stężeje. Miłej imprezy! Zalejcie pałe

jak galaretka zacznie tężeć, spychaj biszkopty łyżeczką delikatnie na dno. Powinny się trochę zanurzyć, ale przecież to nie jest tragedia, ciasto na pewno będzie smaczne

no ale co teraz? wyławiać biszkopty nierealne, bo część została pocięta na kilka części żeby uzupełnić luki i mam teraz zupę galaretkową z gówienkami wielkośc***aznokci, a pod tym całe biszkopty :D masakrara czy to zastygnie? pal licho wygląd, najwyzej zrobię na wierzch kolejną warstwę galaretki i nic nie bedzie widać :D

spróbuję z metodą spychania ale co z tymi drobnymi dziadostwami? :D

kuźwa, część galaretki wsiąkło w masę pod biszkoptami i zostało trochę koło biszkoptów, niech to dziadostwo zastyga jak najszybciej bo mi całe ciasto zmarnieje!!!

zrób z tego deser w pucharkach bo już tego nie uratujesz jako ciasta, zastygniętą galaretke z biszkoptami pokrój w kwadraty część włóż do pucharków przełóż warstwą suchych biszkoptów nastp. warstwą bitej śmietany, znów warstwę tej twojej galaretki i na to bitą śmietanę, posyp utartą czekoladą ozdób wiśnią kandyzowaną

że też ja zawsze coś spapram......