Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewentyczna

woda z mozgu

Polecane posty

Niestety, ale po wpisach Twoich widać, że go tłumaczysz trochę. Uwierz, że sporo ludzi miało jakieś problemy w rodzinach ale umieli jakoś powstrzymać się, aby otoczenie najbliższe nie odczuwało tego po naszym zachowaniu, że w rodzinie coś jest nie tak. Bynajmniej już jak nie umieli tego zrobić, to nie byli chamscy i aroganccy z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentyczna
moze troszeczke. bo ja juz tak mam, straam sie zrozumiec kazdego czlowieka. nie ptrafie tak skreslac i byc tak wredna jak oni sa do mnie. on stwierdzil ze wszyscy si einteresuja moja kolezanka dlatego ze to nie kwestia wygladu tylko charakteru, ze ode mnie si eodsuwaja bo maja mnie dosc tak jak on teraz. ale ja nie uwazam zebym miala jakis wredny charakter. kiedys mi powiedzial ze ja dla niego bardzo dobra jestem i sam nie wie czym sobie zasluzyl tylk oczasem moje teorie co sobie stwarzam go wkurzaja. no ok, rozumiem ale ani razu nie udowodnil i nie pokazal ze nieslusznie mysle tak ze mu nie zalezy.zamiast walczyc o to to poprostu to zniszczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety relacja ta nie jest zdrowa i w dłuższej takiej relacji tylko siebie wyniszczysz. wyniszczysz swoja wrażliwość i psyhike, a tego już nie odbudujesz. nie ma co brnąć w te znajomość, nie odzywaj się, nie pisz, nie myśl.. on zapewne się odezwie jeszcze nie raz. ale póki żelazo gorące nie ruszaj tego g***a. będzie tylko śmierdziec. nie daj się też zastraszyć. to że on napisł że masz sobie uważać, że cię zg***** bo ci mało czy też że masz przej******* to świadczy tylko o nim i nie wierze by w jakimś sensie to prawdą było. chciał sie odegrać, zapewne zdał sprawe z tego że nic juz nie będzie i szlag go trafia, a poza tym są inne czynniki tj,sytuacja w domu. wszystko sie skumulowało. niestety od takiego typu człowieka trzeba sie trzymać zdala. myśl o sobie i swoim życiu. bo to jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takich typków to trzeba tępić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radek90 czy 90 to Twój rocznik, czyli obecnie masz 24 lata?. Patrząc na Twoje wypowiedzi są bardzo sensowne,logiczne i mądre. Radek90 dziękuję Ci, bo właśnie mi przywróciłeś nadzieje w normalnych facetów :-) Czyli są jeszcze Ci dobrzy Mężczyźni na tym chorym świecie. Autorko miałam podobnie, ucieklam od tego toksycznego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewno, że mój rok urodzenia, nie sądzisz , że jestem dziadkiem co ma 90 lat, heh :) Oczywiście, że są normalni faceci, wystarczy poszukać tylko :) Tak samo kobiety też się normalne znajdą a nie same ladacznice :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentyczna
napewno gdzies sa normalni faceci. choc czasy niepewne to gdzies pewnie si eukrywaja ci co maja glowe na karku. ciezko jest si epozbierac jak z kazdej strony dostaje sie kopa. dobremu czlowiekowi ciezko zyc we wspolczesnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amelia2977
Nawróciła się u mnie wiara w normalnych Mężczyzn, szkoda że ich tak mało, wiecej to psychicznych albo toksycznych facetów :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno uciekaj jak najdalej od niego. nawet gdyby znów przepraszał nie wierz mu. to jak bumerang, wraca zawsze. a charakteru nie zmienisz.on najwidoczniej taki jest , taki był, a Ty siebie nei obwiniaj bo nie ma prawa ciebie obrazac i traktowac w ten sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robi to samo z toba jak jego ojciec z matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ewentyczna dobremu czlowiekowi ciezko zyc we wspolczesnosci. Racja w 100% kobieta, ktora jest uczuciowa, dobra, wierna, zawsze musi dostać po plecach. Najlepiej maja te kobiety ktore sa "zimne sucze" wszystko im tak łatwo przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentyczna
nie tak dawno jak rozmaiwalam z nim powiedzialam ze ja za dobra jestem. ze stane si etak ajak inne, bede wredna, bede leciec na pieniadze, bez uczuc , jak ni eten to inny.. to wiecie co mi odpowiedzial.. ze ja taka nigdy nie bede, ze ju zmnie troche zna i wie jaka jestem i ze mowie tylko to po to by go wkurzyc. wtedy zaniemowilam, nie spodziewalam si etego ze tak ie dobre zdanie ma o mnie. moze mial bo wczoraj co wyniklo? tak mi eto boli. a czy jego ojciec tak traktowal matke? tego nei wiem. nei znam jego rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tego nie wiem, przeczytalam to co wczesniej napisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a widzisz, jednak ma dobre zdanie o tobie. to ze wczoraj tak postąpił i postępuje od jakiegoś czasu tak jak mówisz od świąt musi miec jakieś podłoże emocjonalne i niekoniecznie związane z Tobą. napewno ty jesteś też tam w tym wszystkim ale nie jesteś główną przyczyną jego zachowania, jesteś tylko takim kozłem ofiarnym na którym on odreagowuje i rozładowuje swoje złe emocje. chora sytuacja niestety. człowiek w złości mówi różne nieprzemyślane rzeczy i często nie myśli co mówi i co powiedział. często też do człowieka nie dociera ten fakt iż krzywdzi slowem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, że Ci dobrzy, wierni itp mają gorzej bo łatwiej dostają od życia po d***e. Dlatego z tą dobrocią trzeba uważać. Spore prawdopodobieństwo, że trafi się na takiego/taką , co wykorzysta tę dobroć i dodatkowo zgnoi. Dlatego uważam, że często jednak nie należy się w pełni wykładać na tacy, bo można się rozczarować. Ale wtedy się robi błędne koło. Skoro nie chcesz się otworzyć na kogoś, to nie będzie uczucia a jak się otworzy człowiek, to może zostać zraniony, dlatego tyle osób tutaj piszę, że boi się zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentyczna
gość .... wporządku :) nigdy mi nie mowil jak jest u niego w domu. czasem tylko cos tam przebaknal. wlasnie to o tym ojcu, ze ma problem z alkoholem i tez go musza pilnowac, o matce wyrazal si edobrze, o jednym bracie tez tylko na drugiego troche warczal. j awywnioskowalam na podstawie tego co on mowi ze jest tak ze go traktuja jak poniewieradlo takie niepotzrebne, ze nie ma on nic do powiedzenia i jest niepotrzebny, ale jakby nie bylo on ucieka od rozmowy. ilekroc probowalam z nim rozmawiac to si eirytowal jak dopytywalam. nie chcial o tym mowic co sie dzieje. kilka razy chcial mnie zabrac i wyjechac daleko od tego wszytskiego,.. ja mialam tez dosc, bochcialam byc wsparciem a on sie bronil. gdy mowilam ze mam wrazenie ze nie ma miejsca w jego zyciu dla mnie tez sie denerwowal. ale ja tak czulam. czasem czulam tak jakbym nie pisala do niego o spotkanie to bym go nie widziala. zawsze spotykalismy si ewieczorem, nigdy za dnia. no pare razy gdzies pojechalismy na caly dzien posiedziec nad jeziorko jak pogoda temu sprzyjala. a teraz? teraz to czulam si eniepotrzebna i zawsze mi mowil ze to moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie uważam żeby miał złe zdanie o tobie. znacie sie już jakiś czas i wykreowanie twego wizerunku w jego oczach zapewne nie trwało 5 minut. do człowieka trzeba się przekonać. dam sobie rękę obciąć że to co wczoraj napisał to tylko jakiś żal, zazdrość, nie umiejętność poradzenia się z jakimś czynnikiem zewnętrznym. chciał wzbudzić poczucie winy w tobie - udało mu się, chciał byś była zazdrosna - udało mu się, teraz chce się odegrać i jak widać udaje mu się. nie przejmuj się nim, bo nie warto. ten typ tak ma. on kiedyś pójdzie po rozum ale już będzie za późno.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentyczna
moze i tak jest, ale nie powinien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowiek jak ma miekkie serce to musi miec twarda dooope. Przepraszam, że tak wyrażę się miej wyje***bane a bedzie Ci dane sporo w tym racji , zeby się nie rozczarować najlepiej niczego nie oczekiwać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na poczatku mysłałam,z e młodziutka jestes z 18-19 lat a on koło 22-24 a ty piszesz ze 30! A zabawy jak z przedzskola. I te grozby straszne! coś z nim nie jest w porzadku i to bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentyczna
Nie wlasnie nie. On bedzie konczyc 30 a ja 27. Wiem ze zachiwanie przypomina jakias pare nastolatkow ktora nievwie co z soba zrobic. Moze ja oczekiwalam czegos powaznego a on szukal tylko zabawyvi przyjemnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentyczna
HA HA HA napisal do kolezanki smsa w ktorym ja przeprasza za swoje zachowanie ale jest tak zly na mnie ze czasem nie wie co pisze. (choc naprawde to jej nic takiego nei napisal poza tym ze byl uperdliwy) =] no popatrz jak go sumienie ruszylo, napisal do niej a do mnie nawet sorry nie napisal. wczoraj znajomi wyciagneli mnie z domu zebym taka przybita nie siedziala. i powiem ze bardzo dobrze mi to zrobilo :) wieczorem jak ju zbylam ze znajomymi dostalam od NIEGO smsa "jak tam kochanie" ja nawet nie zareagowalam, pomyslalam sobie ze trzeba miec tupet i to nieziemski. a jak wracalismy do domu, po godzinie 1 napisal mi "pa kochanie". naprawde bezczelny typ!!! tu mnie ustawia jako kolezanka a tu wielce kochanie. znow mi na nerwy chce najechac? ja nic. zero reakcji. minie troche czasu a jak sie odezwie to mu napisze ze mnie juz dla niego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nieźle zaszalał. nie ma nawet co reagować na tego typu smsy.myślę że chce ciebie wkurzyć, wyprowadzić z równowagi bo wie gdzie jest twój słaby punkt. to jest zabawa uczuciami. nie zastanawiaj się czy gdzieś w tych słowach ukryta jest prawda. napewno nie jest. on już przeszedł sam siebie. pokazał na co go stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentyczna
nie wiem czy az takie to szalenstwo bylo. poprostu zakloca moj spokoj. co z tego jak kontakty pokasowalam jak on ma moj? hmm chyba bede musiala zmienic numer...po raz kolejny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe. Mówiłem, że Cie będzie nękał :) Po prostu nie daję o sobie zapomnieć. Chyba najlepiej i najszybciej będzie jak zmienisz numer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentyczna
ale to troche za szybko na odzew prawda? 2 dni milczenia i sie odzywa? ech, no wszystko ja rozumiem, ale przeciez jesli on mysli ze ja bede tanczyc jak on mi gra to jest w bledzie. ciekawa jestem czy znow do kolezanki napisze. i co napisze. chyba padne jak bedzie probowal sie z nia spotkac. tera zbedzie w miare spokoj bo wyjezdza na 2 tyg wiec odpoczne, mam taka nadzieje. ja czasem tez si ejak wrzod na tylku zachowywalam nie powiem ze nie:p ale ja w innym sensie nie zeby siasc na psychike tylko zeby mu dac do zrozumienia ze powinien cos zmienic i zrobic w tym kierunku jezeli chce i jest tak jak mowil. mowil jedno a robil co inne. najgorsze bedzie jak bedzie chcial "przebaczenia" jak przeprosi.. nie moge sie zlamac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewentyczna
a moze by mu tez na zlosc zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odetnij sie calkowiecie od niego i nie graj w to samo co on, czym szybciej zapomnisz tym lepiej dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakończ tę chorą relację, która doprowadzi cię do załamania nerwowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcesz mu robić na złość? Wtedy grasz w jego gierki. Bezsensu zagrywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×