Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wredna_Baba_Jedna

Dieta WARZYWNO OWOCOWA kto startuje od 1 stycznia 2014

Polecane posty

Gość gość
Ja mam książkę "ciało i ducha ratować żywieniem " i tam właśnie nie pisze o ograniczeniach. Jeszcze a propos marchewki, bo ktoś wcześniej pisał, że jej też nie za dużo bo ma wysoki IG. Też nic o tym w książce nie ma, wręcz Dąbrowska zaleca dla tych co mają problemy z żołądkiem zupę marchwiankę i sok z marchwi przez kilka pierwszych dni. Zupkę robiłam i jest przepyszna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurdyjka
marchew ma relatywnie niski IG, ALE SUROWA, gotowana ma już dość wysoki. Mam cukrzyka w rodzinie ;) surowa na pewno nie zaszkodzi. Wiadomo, że nikt nie zje pięciu kg marchwi dziennie. Surowa do chrupania lub tarta, albo soki jak najbardziej. Jeśli gotowana, to w niewielkich ilościach, np. jako jeden ze składników zupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja właśnie mam na myśli gotowaną. Wiem, że ma wysoki IG, ale w książce nic nie pisze o jej ograniczeniu, a zupa marchwianka, którą zaleca Dąbrowska składa się z gotowanej marchewki. Nie wiem jak w przypadku cukrzyków, ale jeśli cukier w normie to nie ma ograniczeń ilościowych co do spożywania gotowanej marchewki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proponuję wysłuchać wykładów doktor np z Rawy. Tam te tematy są poruszone. Wysokie IG marchewki, buraków gotowanych. Ograniczenie się w spożywaniu pokarmów... i wiele innych bardzo cennych uwag :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym, byłam na wczasach, wielu moich znajomych też przeszło tę kurację w ośrodkach. I naprawdę nikt tam nie jadł na okrągło. Były 3 posiłki i tyle. Do woli napary, sok z kapust kiszonej, woda. Soki już były wydzielane. Owoce tylko 1-2 (jabłka), czasami do tego pól grejfruta. Tak jest w ośrodkach w których opiekę sprawuje doktor Dąbrowska. W innych już takiego rygoru nie ma.... Pojawiają się np inne, niedozwolone owoce, warzywa. Ale to ma bardziej smakować, i przyciągnąć jak najwięcej klientów. Ale czy efekty kuracji są porównywalne do tych pierwszych ? Wątpię.... Oczywiście róbcie po swojemu, ale na pewno łamie to zasady założone prze z doktor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurdyjka
kurde, szkoda że mnie nie stać na takie wczasy. na pewno super sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurdyjka
miałam dopisać: znam osobę z cukrzycą, nie wiem którego typu, ale wydaje mi się że musiała ona przyjmować insulinę. No i ta kobitka zmodyfikowała sobie dietę dr Dąbrowskiej jeszcze bardziej, bo leciała 6 tygodni na samych warzywach, jedynie chyba cytrynę używała. Pamiętam że bardzo sobie chwaliła efekty w takim sensie, że cukier miała ustabilizowany na poziomie zdrowego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dlaczego w jednej książce pani doktor pisze jedno a na wykładach mówi co innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Książki niestety powstały chyba w latach 70 - tych. Od tego czasu i doktor i wogóle medycyna poczyniła wiele korekt, zmian. Od tego czasu dr Ewa przeprowadziła przez ten post tysiące osôb. Co wiąże się z nowymi wnioskami. Wykłady uzupekniają te książeczki. Szkoda, że książka od tego czasu nie zostają zaktualizowana ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
książka została wydana w 2007, są w niej audycje z 94 i 95r.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja jednak odpadam. Nie wytrzymałam dziś i zjadłam coś innego, więc od dzis przechodzę na dietę niskoglikemiczną. Życzę wam powodzenia i trzymam kciuki, żeby wam lepiej poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dąbrowska napisała 3 książki, ja mam najnowszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurdyjka
dziewczyny! polecam wam przy tej diecie sok z kapusty białej. poczytajcie o jego właściwościach, jest naprawdę rewelacyjny i o dziwo, nie najgorzej smakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnisia, szkoda :( Powodzenia !!! Szczerze polecam wam mój dzisiejszy bigosik z kapusty pekińskiej. Taka namiastka wiosny :) Tylko gotować kapustę trzeba chwileczkę, dosłownie minutę, i w małe ilości wody, po tym dołożyć pomidory. Dzisiaj strasznie boli mnie głowa :( Zaliczyłam długi spacer, ale nie wiele to pomogło :( Mam nadzieję, że po nocy ustąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to czwarty dzień za mną :) Dziś objadłam się jak bąk :D z utęsknieniem czekam kiedy zacznie mi mijać wielki apetyt...na szczęście dziś na wszystko dozwolone :D Lubię marchewkę- twój przeis zapisałam i bigosu naszykuję sobie w sobotę ( jak dotrwam do niej :P) Agnisiu, powodzenia w dalszym odchudzaniu :) Kurdyjko, sok z kapusty lubie i piję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że zostalam sama :(Przeżyłam kolejny dzien na ... nie wiem czy jutro dam radę- mam imprezę z drinkami i pychotnym jedzonkiem, a jakos umartwiać się szczególnie nie mam ochoty decyzję podejmę jutro. Mimo, że od kilku dni dietuję, to jakoś kiepsko mi idzie, jakoś źle się czuję, nie mam energii...myślę, że to dlatego, że chyba po trzech miesiącach znów dostanę @ bo zaczynaja boleć mnie piersi, czuję się jakaś napęczniała, no i waga nie spada- a tak mam zawsze przed @, a już myslałam, że to koniec , a jeszcze w dodatku na dniach pełnia ...ech, powinnam to przetrzymać, bo wiem, że wtedy waga spadnie, ale w takim okresie jest mi bardzo cięzko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja walczę, ale pisałam dzisiaj na innym topiku Rewelacyjna dieta... Tutaj nic się nie działo:( A tam kilka dziewczyn pości. Ja w odróżnieniu od Ciebie tryskam energią. Nosi mnie:) Zaczęłam ćwiczyć z Cindy Crawford. Chciałabym choć 4 razy w tygodniu to ćwiczyć. A robiłaś lewatywę? Lekka gimnastyka, lewatywa, szybki spacer powinny pobudzić organizm. Ja dodatkowo piję 2 razy dziennie napar z imbiru. Początkowo zaparzałam plasterki, ale teraz go ścieram. Po 5 minutach przecedzam i dodaję cytrynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powodzenia jutro! To niezły test, ja niedługo mam bardzo okrągłe swoje urodziny. I bardzo chciałabym nie złamać postu, bo strasznie trudno powraca się na właściwe tory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubię marchewkę, ja tez chciałabym jutro kontynuować dietę, bo inaczej byłaby to już wpadka na całego:P i niestety diete musiałabym zaczynać od początku, a to ani zdrowe, ani mądre...Zobaczę jak to wyjdzie...zapasy warzyw mam, mam nadzieję, że na imprezie będą jakieś owoce- choćby soki, to dam radę, bo alko pić nie muszę. no ,ale swoje urodziny...hm...to już większy test :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dietuję dalej...przecież nie będę taka głupia żeby zrezygnować z powodu jakiejś imprezy. Pomidory będą, sok grejfrutowy też więc dam radę, a przed wyjściem najem się zupy jarzynowej i już :) Dobrego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłka, i tak trzymać!! :) Zrób tak jak piszesz, nie idź głodna, to pewnie będzie mniej kusić. Ale jeśli to impreza w domu, to ja bym coś dla siebie zabrała. Życzę C***owodzenia :) Co do moich urodzin, to dam radę:) Większą imprezę zrobię po jakimś czasie po poście. A dniu urodzin najbliższa rodzina zrozumie :) Ja niedawno wstałam :( Wyprawiłam rano dzieci do szkoły, i po godzinie mnie zmogło. A jako, że mam wolne, to postanowiłam się zdrzemnąć. Nie wiem, czy to przez pogodę, bo jakaś kiepsko bardzo jest od wczoraj, czy inny powód. Nie zdarzają mi się raczej takie sytuacje normalnie. A po wstaniu straszna ochota na kawę mnie naszła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Miłka :) Jak tam wczorajsza imprezka? Ja nie najlepiej się dzisiaj czuję, boli mnie gardło i prawe ucho :( Nie wiem czy to kryzys, czy przeziębiłam się :( Na razie wypiłam napar z imbiru z cytryną i łyżeczką miodu, trochę lepiej się po tym poczułam. Może przejdzie tak szybko jak przyszło, oby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×