Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ankaaaaa89

Mój facet spotyka się ze swoją byłą

Polecane posty

Gość Ankaaaaa89

Witajcie, mam problem z facetem. Jesteśmy ze sobą już od jakiegoś czasu, on dla mnie zostawił swoją poprzednią dziewczynę, ponieważ im się nie układało, jednak ma teraz wyrzuty sumienia wobec niej. Byli ze sobą 6 lat. On czuje się dalej za nią odpowiedzialny i przez to jest praktycznie na każde jej skinienie, gdy ona potrzebuje pomocy. Wkurza mnie to, on mi powiedział wczoraj, że chce być dla niej przyjacielem, bo ona nie ma nikogo bliskiego. Laska ma teraz nowego faceta (btw. kolesia, z którym zdradzała mojego faceta, gdy jeszcze byli razem), ale tamten mieszka póki co w Anglii i tylko przylatuje do Polski raz na jakiś czas. Nie wiem już co robić, nie jestem jakąś zazdrośnicą, ale wkurzam się, gdy on jest na każde jej skinienie palcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaa89
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym mu powiedział w prost że sobie tego nie życzę odmowa równała by się zerwaniem a druga sprawa, wygląda że on ją dalej kocha... nie wyleczył się z tamtego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bez przesady, aż tak go potrzebuje?? To niech sobie oboje wyobrażą że związku i znajomości między nimi nie było, tyle osób rozstaje sie i odwracają się od siebie na ulicy mimo że sie potrzebują? PS. To jest tylko idiotyczny pretekst, nie zdziwiłabym sie jakby sobie pozwalali na wiecej niż sie tobie zdaje a przykrywką jest samo to, że niby przecież nie ukrywaja przed toba tych spotkań. Ja sobie tego nie wyobrażam, przypuszczam że kiedy postawisz sprawę na ostrzu noża i każesz wybierac "ona lub ja" to powie Ci że nie możesz mu rozkazywać, zabraniać itd i wasz związek bez zaufania nie ma sensu bla bla bla, ale nie przyzna się że to ją woli i nie zrezygnuje z niej, tylko odwróci kota ogonem....norma z facetami, niczego dobrego większość z nich nie reprezentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma pół środków albo ona albo ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaa89
On twierdzi, że jest winny jej pomoc, bo za dużo namieszał w jej życiu i nie chce zostawić jej z problemami na lodzie, np. mają jakieś wspólne długi i ja to rozumiem, że razem je jeszcze spłacają, chociaż nie zostało tego dużo, ale np. wczoraj poprosiła go o to, żeby odwiózł ją i jej faceta na lotnisko, bo tamten miał lot do Anglii i on pojechał to zrobić! Ja już nie mam sił tłumaczyć mu, jakiego frajera ona i ten koleś z niego robią. Ja tą laskę poznałam, ale skonfliktowałam się z nią, bo raz zachowała się dosyć chamsko wobec mnie. Dodam, że ona jest 10 lat starsza i cały czas czepia się mojego faceta o to, że zostawił ją tylko dlatego, że jestem młodsza od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaa89
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konieczna rozmowa: albo spotyka się z Tobą, albo z nią. Takie coś to chory trójkąt i Ty nie powinnaś się na to godzić!!! Sprawa jest prosta- jesli my faktycznie na Tobie zależy- ma z nia zerwac kontakty (oczywiście kwestie kredytu czy jakis innych WAŻNYCH spraw trzeba do końca pozałatwiać), ale wyznanie, że chce byc jej przyjacielem to mega gruba przesada. Pogadaj z nim i powiedz wprost, bez zbędnego owijania. Tak ja bym zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie, jesczez sobie taksówkarza sobie zrobili z Twojego faceta. Wiesz, mysle, ze oni chca go po prostu wykorzystac ile się da. A Twój facet to taka ciapa, ze się godzi? Jest na kazde jej skinienie? To niech wtedy wraca do niej, bo nie pozwól sobie na takie układy dziewczyno!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaa89
Rozmawiałam już wiele razy, wczoraj powiedziałam mu, że nie chcę takiego związku. No i niestety, z niego jest taka ciapa. Ona ma do niego pretensje o to, że ją zostawił i widzę, że on ma wyrzuty sumienia, że zabrał jej 6 lat na związek. No ale ona też nie była święta i miała kochanka na boku, więc nie wiem skąd u niego takie poczucie winy. Ja poza tym nie ogarniam tej laski, ma 35 lat a zachowuje się jak rozkapryszona panienka, która na dodatek nie jest w stanie samodzielnie myśleć bez pomocy faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaa89
Rozmawiałam już wiele razy, wczoraj powiedziałam mu, że nie chcę takiego związku. No i niestety, z niego jest taka ciapa. Ona ma do niego pretensje o to, że ją zostawił i widzę, że on ma wyrzuty sumienia, że zabrał jej 6 lat na związek. No ale ona też nie była święta i miała kochanka na boku, więc nie wiem skąd u niego takie poczucie winy. Ja poza tym nie ogarniam tej laski, ma 35 lat a zachowuje się jak rozkapryszona panienka, która na dodatek nie jest w stanie samodzielnie myśleć bez pomocy faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaa89
Rozmawiałam już wiele razy, wczoraj powiedziałam mu, że nie chcę takiego związku. No i niestety, z niego jest taka ciapa. Ona ma do niego pretensje o to, że ją zostawił i widzę, że on ma wyrzuty sumienia, że zabrał jej 6 lat na związek. No ale ona też nie była święta i miała kochanka na boku, więc nie wiem skąd u niego takie poczucie winy. Ja poza tym nie ogarniam tej laski, ma 35 lat a zachowuje się jak rozkapryszona panienka, która na dodatek nie jest w stanie samodzielnie myśleć bez pomocy faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, ze chcialabys na te dziewczyna zwalic wine za wszystko ale przykro mi, to nie z nią jesteś w związku i za sytuacje w której obecnie jestes odpowiadasz tylko Ty i Twój facet, powiedzialabym ze nawet bardziej Ty, bo pozwalasz mu na latanie z wywieszonym językiem za byłą, do której najwyraźniej on nadal coś czuje, szanuj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaa89
Nie jestem zwolenniczką restrykcji w związku, chciałabym tylko wiedzieć jak wytłumaczyć mu, że ona go wykorzystuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
restrykcji? :D żyjesz w trójkącie dziewczyno, obudź się, nic mu nie trzeba tłumaczyć, on wszystko wie ale mu to bardzo pasuje :) miłego życia w trójkącie, jak nie potrafisz stawiać granic i się szanować to kiepsko widzę jakikolwiek Twój związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezła lasencja po 40ce
po co właziłaś w czyjś związek? to widać jak na dłoni że facetowi na tamtej zależy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezła lasencja ja nie wiedziałam o tym, ze on ma kogoś gdy się poznaliśmy. Mieszkałam w innym mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja już nie mam sił tłumaczyć mu, jakiego frajera ona i ten koleś z niego robią" x Najwiekszefo frajera to Twoj facet robi z Ciebie, dobrze ktos wyzej napisal, obudz sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
frajer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to co ja mam zrobić w takim razie? Sprawa jest bardziej skomplikowana, bo prowadzimy wspólnie mały biznes. Ja już mu proponowałam, żebyśmy zostali przyjaciółmi, bo ja mam inne oczekiwania co do związku. Nie chcę czuć się jak ta "druga".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jestes jakas niewolnica czy co? proponowalas? a jak on sie nie zgodzi na propozycje to wracasz ciuchutko do kąta? ludzie... albo od razu konczysz zwiazek bo trzy osoby w nim to dla ciebie za duzo albo stawiasz mu ultimatum, ty albo ona i koniec tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak wybierze ja to wyloguj sie z wspolnego biznesu i nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaa89
Napisałam, że prowadzimy razem biznes więc to nie jest takie proste. Nie mogę wszystkiego rzucić razem z nim z dnia na dzień. Poza tym pod wieloma względami mogę liczyć na niego. A co do tej byłej to nie tylko wobec niej tak się zachowuje, on po prostu jest taki ciapowaty do ludzi i pomaga każdemu, kto go o to poprosi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaa89
"Wyloguj się ze wspólnego biznesu"- to nie takie proste, działalność jest na mnie więc musiałabym wszystko robić sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jakas wyjatkowo glupia i naiwna jestes,da sie ale Ty bedziesz sie ludzic,co to za biznes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakiś problem że będziesz wszystko sama robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazaj
I dobrze ci tak. Odbilas faceta innej kobiecie i teraz to do ciebie wraca. Obys cierpiala jescze bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ankaaaaa89
Napisałam, ze nie wiedziałam, że są w związku. Na dodatek ona też miała kochanka, z którym jest teraz w związku więc jakie odbiłam?? Co do biznesu, to jest to temat, który ciężko ciągnąć samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wymówkę zawsze mozna znalezc, tylko po co w takim razie zalozylas temat skoro prawda do ciebie nie dociera? nie musiscie byc w zwiazku zeby wspolnie cos prowadzic a jak sie nie da to poradzisz sobie albo znajdziesz kogos innego do pomocy, ale nie :D lepiej wmawiac sobie, ze sie nie da n:) to zyj dlaej w tym trójkącie naiwna dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dawaj dupska tylko niech *****cz ustali grafik która kiedy bedzie dawać doopy grunt że on ogarnia kilka p**d na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×