Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Napisałam do jego dziewczyny i oto co odpisala

Polecane posty

Gość gość

Podoba mi się pewien facet. Jest norwegiem, marynarzem, ma dziewczynę, polkę. Jest ladna,ale niesamowicie arogancka, wredna,pustostan jakich malo. Uwaza,ze jak skonczyla te swoje gowniane studia to jest kims lepszym. Serce sie kraje jak na to patrze. Kolegujemy sie,znamy sie z nim przez internet. Zanim poznal pustostana mial konto na portalu randkowym. Mam 25 lat,on 23. Ja samotnie wychowuję synka. Ona ma 23 lata tez. Ta panna go zlewa, zalil mi sie ,niemal placzac na skype,ze ona nie odpowiada,ignoruje go,ze on moglby zrobic dla niej wszystko. Naprawde szkoda mi faceta,bo widac,ze ona na niego nie zasluguje. Myslalam,ze nie jest az tak bezgranicznie pusta,ale sie pomylilam. Odszukalam ja na fejsie i zostawilam wiadomosc. Hej Pewnie sie domyslasz, ze pisze w sprawie Ernsta. Rozmawialam z nim i opowiadal, ze cos malo sie do niego odzywasz. Z tego co widze, jest mu bardzo przykro ;/ On naprawde Cie lubi, zalezy mu na Tobie.... Mam nadzieje, ze to dziala w obie strony Jesli nie, to po prostu mu to powiedz... Jesli tak, to daj mu to odczuc, bo naprawde go to meczy.. Prosze Cie, badz dla niego w porzadku Spodziewalam sie normalnej reakcji, ze porozmawiamy, a takze,ze pozniej porozmawiam z nim na jej teat. Oto co mi odpisala: Z całym szacunkiem,ale nie życzę sobię,żebyś pisała do mnie w ten sposób. Nie przypominam sobie,żebyśmy miały przyjacielskie relacje.Nie znamy się i raczej się nie poznamy. Cieszę się,że macie dobry kontakt, ale to są nasze problemy i to my zdecydujemy w jaki sposób je rozwiążemy. Nie rozumiem Twojego zaangażowania w nasze relacje i prawdę mówiąć nie interesuje mnie to. Nie jestem arogancka,ale po prostu są pewne granice dobrego smaku, których nie należy przekraczać. Odpisalam jej,ze jest pusta niunia, nie szanuje swojego faceta i inych i zaplaci za bycie pier*** ksiazniczka. Generalnie rozmowa byla strasznie beznadziejna, ona pisala,ze czycham na jej faceta, ze jestem zalosna, zebym zajela sie dzieckiem zamiast desperacko szukac mu tatusiow i ogolnie nie znajac mnie strasznie mi pojechala. Wyslalam screeny do tego chlopaka,ale kazal mi wiecej do niej nie pisac,ze boi sie,ze ja straci,ze to obled. Przykre,ze takie puste szlaufy maja takich fajnych facetow i nawet tego nie doceniaja. Jak mam go zniechecic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sory , ale po co się wtrącasz? Jesli masz na niego chrapkę to poczekaj aż mu opadną klapki na oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jestes pustostaenm, odwal sie od niej. A on ma to na co zasluguje, jezeli jest takim frajerem to niech dalej placze a Ty nadal szukaj tatusia jakiegos, pewnie zaden cie nie chce i stad ta frustracja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni poznali sie gdzies w klubie,gdzie ta dziunia byla na wieczorze panienskim. Sa razem niecaly rok, spotykaja sie za kazdym razem kiedy on jest na lądzie. Glownie w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a niby jak miała zareagować, skoro zauwazyla desperatkę na horyzoncie?. Jasne, napewno uwierzyla,ze bezinteresownie mu pomagasz. Odwal sie od panny,bo naprawde nie masz przy niej szans,bo jest ladna(jk mowisz), pewna siebie i nie ma balastu w postaci dzieciaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra. Zajmij się swoim życiem, przede wszystkim dzieckiem, a nie związkami innych osób. Jeśli rzeczywiście Norweg wie co zrobiłaś to na szczęście w porę zobaczył kim jesteś i stracił zaufanie. Jedyny plus dla niego z tej historii. Nikt nie uwierzy, że masz dobre intencje, że bronisz faceta przed "pustostanem". Ty masz zupełnie inny cel i okazało się, że pustostan wcale nie jest głupi, skoro ten cel odkrył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale,ze co? bo nie rozumiem,po co pisalas. czy to twoja sprawa? odpisala ci krotko i na temat i wcale nie widze tu jazdy po tobie. raczej ty jej pojechalas. z ciebie pustostan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kielbie we lbie
skoro ci tak szkoda to go sobie przywlaszcz w koncu facet to tylko facet, bezmozgi dodatek do penisa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj nie wiesz jak wyglądają ich relacje tak naprawdę, nie jesteś chyba z nimi 24godziny na dobę, poza tym może ona jest teraz taka a się zmieni? Ty natomiast nie zmienisz faktu, iż jesteś od nich starsza i dzieciata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba prowokacja
a jeśli nie, to tamta dziewczyna odpisała z wielką klasą i samą prawdę. Nie ma to jak zdesperowane "przyjaciółki" zajętych facetów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem kulturalnie Ci napisała , dziwię się,że w ogóle chciało się jej odpisac, ja bym się bała , nikt się w moje związki nigdy nie wtrącał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobofruit
Było doradzić przyjacielowi żeby pogadał ze swoją panną szczerze i żeby sobie to wyjaśnili... TO NIE TWOJA SPRAWA. W ogóle on nie ma jaj skoro zamiast załatwiać sprawy we dwoje to żali się koleżance... No żal trochę. Nie jestem pustostanem ale jakby jakaś mądralińska by do mnie pisała (obca baba!) dając "rady" i mówiąc jak mam się zachowywać to chyba bym wyśmiała wprost. A dziewczyna zachowała się kulturalnie a Ty ją zwyzywałaś. Pewnie kochasz się w tym Norwegu i tyle, chcesz ich skłócić żeby znaleźć tatusia dla swojego bobo ;) Jak osoba samotnie wychowująca dziecko może próbować komukolwiek radzić co do życia uczuciowego? Tobie chyba nie wyszło to po co się wtrącasz jak sama gie wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kulturalnie? później ona zaczęła po mnie jechać,żebym zajela sie dzieckiem, ze mam ladnego synka,ale lepiej uzywac gumek niz fundowac komus dziecinstwo z mamusia desperatka, ze sie desperacko chwytam kazdego faceta i,ze ona nie zamierza placic za moje wybory zyciowe. Napisalam do jej faceta,ze przez jej slowa placze,ze mnie zranila nimi itp,a on odpisal,ze nie spodziewal sie po niej takiej reakcji i sądził,że moze sie przed kobieta,jeszcze polka bardziej otworzy,jednak poprosil zebym wiecej do niej nie pisala,poniwaz ona juz go zjechala,ze nasyla na nia jakies obce osoby itp. Nie wiem co mam myslec,ale napwno tego nie zostawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba prowokacja
napisała ci najpierw z kulturą, a jak nie zrozumiałas, to napisała ci już prawdę prosto w oczy. czego nie załapałaś, że tak się dziwisz? zresztą, uważam, że to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troche sie pannie nie dziwie,ze go zlewa. Toż to peezda jakas wyleniala nie facet. Jak mozna zalic sie obcym babom i prosic je by atakowaly jego partnerke. Myślę,ze wyswiadczysz dziewczynie przysluje jak ich sklocisz bo Twoje zachowaniu raczej utwuerdzilo ja,ze czas go kopnac w doope. No co to jest za facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobofruit
Przekroczeniem granic dobrego smaku było to, że zaczęłaś pisać do obcej dziewczyny i się wtrącać w nie swoje sprawy, nieproszona o zdanie. Widać, że opanowała emocje i napisała, że to nie Twoja sprawa... a Ty? A Ty na nią naskoczyłaś. To, że potem zrobiła dokładnie to samo co Ty i napisała C**przykre słowa, po których biedaczko się rozpłakałaś (:D), to już inna rzecz ale SAMA JĄ SPROWOKOWAŁAŚ. I jeszcze się żalisz JEJ FACETOWI, że ona taka niedobra :D No nie bądź śmieszna, DESPERATKO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie spokój,bo nie zagrozisz jej w żaden sposob. Facet dopoki ja kocha, to bedzie ja kochal. Musisz byc bardzo samotna, skoro tak sie zachowujesz. Nie znasz go,nie wiesz tez jaki jest powod tego,ze ona go zlewa.Z tego co widze to nie grzeszy on dojrzaloscia, a wic moze nie jestes pierwsza "kolezanka",ktora do niej pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba prowokacja :D nie masz prawa się wtrącać, nawet jeśli facet jest aniołem i szaleje za zdzirą która jest wyrachowaną su/ką to NIE TWOJA sprawa skoro ją kocha to tak jest i pogódź się z tym żałosna idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba prowokacja
Po prostu ta dziewczyna nie widziała żadnego powodu, dla którego miałaby rozmawiać z obcą osoba o swoim związku i wyraźnie dała ci to do zrozumienia. ja również takiego powodu nie znajduję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo dobrze Ci napisała.To nie jest Twoja sprawa to po pierwsze i nie powinnaś się wtrącać.Po drugie widać,że żal Ci tyłek ściska i chętnie byś go sobie przywłaszczyła zamiast tej panny a po trzecie to jest zwykła c***a męska a nie mężczyzna! jak go coś boli-powinien sam załatwić problemy a nie wylewać swoje gorzkie żale do obcej baby z neta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i bardzo dobrze ci napisała. Ty jakas p******* jestes że sie wtrącasz. Desperatka... Tamta dziewczyna miała 100% racje. I tak łagodnie sie z taba obeszła.Ja bym ci gorzej pojechała.pokazała klase pisząc ze masz ładne dziecko itp.Nawet jej chłopak delikatnie dał ci do zrozumienia żebyś sie odp********a nie wtrącała i nie pisała więcej do niej. Tylko debil by nie zrozumiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie jest inne: czy rzeczywiście ten facet to dupa, czy rzeczywiście się żalił czy te żale nie są nadinterpretacją i myśleniem życzeniowym autorki. Zauważcie jedno: ten niby "pustostan" wypowiada się mądrzej, bardziej logicznie i dojrzalej niż autorka. Zauważyliście to? :) Jeśli to nie jest prowokacja to rozpaczliwy atak desperatki. Czego autorko tak nie zostawisz? Myślisz, że go zdobędziesz? Żartujesz chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znacie tego faceta. Jest ciepły, dobry. Zaangazowal sie w nieodpowiednia relacje. Ona na niego po prostu nie zasluguje,chodzi jej tylko o kase. W przeciwnym raze by go nie olewala. Ja po prstu chce mu pomoc poznac prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no k***a! to ty nie rozumiesz!! ch*j cie to powinno interesować, zajmij sie lepiej swoim dzieckiemJemu to widocznie pasuje. przestań sie wtrącać! On i tak cie nie chce.Jego sprawa z kim jest nie twoja!!!!!!!Poryta jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze ci odpisała, jesteś załosna... szukaj frajera na tatulka dla bękarta gdzie indziej. co za debilka szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba prowokacja
Jasne, ty tylko chcesz mu pomóc poznać prawdę... ;) A potem dziwnym trafem chcesz mu pomóc wziąć się za ciebie, zamiast tamtej panny :) śmierdzisz desperacją i hipokryzją na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, ktoś kto ma chrapkę na zajętego jest "desperatką"? :D czy zajęci są brzydcy?:D ja flirtuję z każdym nie patrzę na stan cywilny, a tutaj zawsze jakaś ograniczona związkofilna c**ka musi to skrytykować:D beka z Was:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jej samej chodzi o kasę, urodziła bachora z jakiejś przypadkowej wpadki, nie ma siana, szuka łosia- a że Norweg, wiadomo - zarabia dużo i socjal ma... dno i szmata z ciebie (jeśli nie prowo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside lubiłam cię do dzisiaj :O flirtujesz z zajętymi i uważasz,że jesteś wartościową osobą czy pełną kompleksów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popatrz na napis w stopce i to co pisze na poprzednich wątkach- to zakompleksiona miernota i totalna niechciana desperatka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×