Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzice wrzeszczą bym nie siedziała w piżamie

Polecane posty

Gość gość

A ja sobie mysle.. co to za różnica czy o 10 czy o 12-13 się ubiorę, skoro w danym dniu nie planuję wychodzić ani kogoś zapraszać? Zmieni to moje życie? ..jak ja nie lubię, kiedy ktoś czepia się o mało istotne rzeczy, a o te ważne nawet się nie zapyta. To chyba jest dosyć częsta przypadłość ludzi, nielogiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łorany, co za problem rodzice mają... Ja też jeszcze w pidżamie siedzę, jest sobota, nie idę do pracy, nie wychodzę na razie nigdzie.. Lubię to poczucie luzu, że nic nie muszę, posnuć się w szlafroku, zrobić tradycyjną sobotnią jajecznicę, wziąć długą kąpiel, a potem (nadal w szlafroku i piżamie) obejrzeć jakiś film, telewizje, cokolwiek. Jak się kogoś spodziewam albo planuję wyjść, to jasne, że się sprężam, ale jak nie, to o co się spinać? Za krótkie życie mamy, żeby się takimi pierdołami denerwować jak piżama w sobotę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie :) a oni uznają to za wyraz lenistwa i nie wiadomo czego.. bo co, moje życie się zmieni jak się ubiorę?? poszłam sobie poczytać historyczną książkę i już ojciec.. ubierz się bo Ci ją wezme.. błagam, mam 20 lat, a zachowują się jakbym była.. Przed chwilą wróciłam spod prysznica dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja właśnie jestem w szoku, bo siedzę w piżamie i nikt się nie czepia :D ale rodzice dziś sami wychodzą, zajęci, zaaferowani, może dlatego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Cię widzą tak Cię piszą. Siedzisz pół dnia w piżamie - czyli rozlazła, leniwa baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
04.01.14 ja w piżamie potrafię nawet iść sobie pocwiczyć.. cwiczenia=chyba antyteza lenistwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę Ci dać jeszcze inną odpowiedź, ale ta Ci się mniej spodoba: jesteś u nich na ich utrzymaniu więc się ich słuchaj. Ostatecznie porozmawiaj z nimi, że nie jesteś leniwą, rozlazłą babą, a piżama nie kojarzy Ci się tylko ze spaniem, ale również z komfortem, wypoczynkiem i bezpieczeństwem, którego potrzebujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
04.01.14 w czym sie mam sluchac? w domu posprzatam, uszanuje ich prywatnosc, etc, ale siedzac w pizamie w swoim pokoju robię komus krzywde?? nienawidze tej chorej kultury 'sluchaj sie rodzicow i zamknij ryj, oni cię utrzymują i masz robić to co ci każą' bo jedno to szacunek do tego ze mieszkam pod jednym dachem z kims, a drugie to ingerowanie na sile w rzeczy ktore nikomu krzywdy nie robia i niczego nie deorganizuja. Czyli - posprzątam w domu, umyję po sobie szklanki, ale już nie pozwolę im ingerować w moją osobę w każdej dziedzinie o ile nie robię czegos złego, wyraznie krzywdzącego innych no i siebie tez (np. jakbym brała narkotyki albo inne powazne rzeczy) Wiec, błagam Was...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie błagaj tylko zostaje drugi wariant, rozmowa :) To co tu ładnie napisałaś powiedz im.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ależ już dawno im mowilam.. 'co to za różnica?' a oni 'różnica wielka, siedzisz w tej pizamie jak glupia i nawet sie nie ubierzesz'. Im nie przetlumacze raczej, ja ich znam, no trudno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to my im tym bardziej nie przetłumaczymy. Kup sobie wygodne cieniutkie dresy i po przebudzeniu wkładaj je. I już będziesz kochaną córeczką rodziców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieważne, ja się tak nie przejmuję, po prostu założyłam ten wątek żeby skomentować irracjonalność czegos takiego :) bo o studia się nie pytają praktycznie wcale, a czepiają o głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może się boją reakcji i odpowiedzi na trudniejsze pytania, skoro tak się zaperzasz przy piżamie ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie bylo kiedys podobnie, gdy mieszkalam z rodzicami. W weekendy gdy nigdzie nie wychodzilam lubilam siedziec w pizamie, czytac, pic herbatke...I zawsze bylo, co to bedzie jak ktos przyjdzie w odwiedziny. Odpowiadalam, ze do mnie nikt nie przychodzi wiec sie nie przejmuje. Przez to rodzicow ( a raczej mamy ) : "Co inni powiedza?" sama mam teraz "skrzywienie", z ktorym walcze. Polega to na tym, ze z domu nigdy nie wyjde w legginsach, dresach. Zawsze jestem zrobiona jak kiedys ( i teraz tez ) moja mama. Z pogarda patrze na matki latajace z starych dresach/pizamach, w szlafrokach, w rozdeptanych adidasach odprowadzajac dzieciaki do szkoly. Mieszkam w Anglii wiec tutaj jest to na porzadku dziennym :/ Wyszlam z domu gdzie sie wszystko pod publiczke robilo wiec teraz powielam te same bledy, ale walcze z tym, zeby sie nie wykonczyc...Ustawialam i meza, ze ze mna na miasto nie pojdzie w takich czy takich ciuchach :/ SWIAT SIE NIE ZAWALI OD CHODZENIA W PIZAMIE CALY DZIEN. Moja 5 letnia corka tez ma takie dni, ze chce caly dzien chodzic w pizamie i jej pozwalam. Pizama przed kapiela i snem idzie do kosza z praniem i wyciagmy nowa. Co za problem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętaj "Angielko", że teraz z tej chałastry wszyscy tylko Ciebie pamiętają. Na pewno jesteś postrzegana parę oczek wyżej niż rozdeptana tłuszcza. A to się, niestety, często przydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Gościa z Anglii, mamy tam odprowadzają dzieci do szkoły w piżamach i szlafrokach????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś sobie tego nie mogę wyobrazić : O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×