Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ksiądz nie dał mi rozgrzeszenia

Polecane posty

Gość gość

Za tydzień mój bart bierze ślub. Jestem świadkiem. Byłam dziś na spowiedzi. Powiedziałam ze mieszkam z moim narzeczonym bez ślubu. Ksiądz zapytał jak długo, i czy ze sobą współżyjemy. Odparłam zgodnie z prawdą, że mieszkamy razem od 3 lat, i tak, współżyjemy ze sobą. Wtedy wygłosił długą pogawędkę, że to niezgodne z kościołem i tak dalej. Nie obchodziło go, że jesteśmy za granicą, że za rok bierzemy ślub... Na końcu powiedział, że będzie się za mnie modlił, ale nie da mi rozgrzeszenia. Szczerze mówiąc szczęka mi opadła do samej ziemi, ale tak się wkurzyłam, że odpowiedziałam tylko, że spowiadam się przed Bogiem, a nie przed księdzem, i do Komunii i tak przystąpię. Wstałam i wyszłam. Normalnie do tej pory się we mnie gotuje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale przecież świadek nie musi przyjmować komunii. W ogóle nie musi być nawet wierzący. Ma być pełnoletni i trzeźwy i finito. Więc po co się przejmujesz jakimiś spowiedziami...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie przyszło ci do głowy, że on NIE MÓGŁ ci dać rozgrzeszenia??? Taka jest nauka kk, którego on jest urzędnikiem i gdyby zrobił inaczej to byłby hipokrytą. Ja tam mam to gdzieś, bo w instytucję kk nie wierzę, a w spowiedź nauszną już w ogóle i zastanawiam się po co ludzie w ogóle do konfesjonałów chodzą. To sprawa między Tobą i Bogiem, ale postaraj się też zrozumieć jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są tacy księża którzy robią tylko pod górkę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, że ja planuję ślub w tym samym kościele, i jestem przerażona, że ksiądz będzie miał jakiś problem. A to mała wieś i tylko jeden ksiądz. Co ciekawsze, mój brat bez problemu spowiedź dostał mimo, iż tak samo jak ja, mieszka za granicą i mieszka ze swoją dziewczyną i na pewno nie czekają z seksem do ślubu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co idziesz do spowiedzi jak nie potrafisz pogodzić się z decyzją spowiednika ? Przyjmując Komunię bez rozgrzeszenia popełnisz kolejny grzech. Ale najwyraźniej Ci to wisi, więc o co chodzi ? Jesteś nielogiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma pod górkę. albo albo. ja do spowiedzi nie chodze bo nie wierze w spowiedź. jesli ktoś w spowiedź i wszelkie nauki kościoła katolickiego wierzy to niech do cholery przyjmie do wiadomości, że nie ma taryfy ulgowej i bardzo dobrze. są jakieś zasady, jeśli decydujesz się ich przestrzegać to przestrzegaj, a jeśli nie, to nie oczekuj że dostaniesz rozgrzeszenie w momencie kiedy wyraźnie KK głosi co jest ok a co nie. takie wykłócanie się z księdzem jakie odstawiłaś to dziecinada i hipokryzja, a jeśli jesteś wierząca to przyjmując Komunię popełnisz świętokradztwo. Albo wierzysz w sakrament spowiedzi od początku do końca, albo nie chodź do konfesjonału, proste. to tak jakbyś kłóciła się z policjantem pt. "przejechałam na czerwonym bo mam blisko do domu". debilizm. a, i tak, jako świadek nie musisz wcale być wierząca i przyjmować komunii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to dlaczego u tego samego księdza mój brat dostał rozgrzeszenie mimo identycznej sytuacji? Bo bierze ślub i ksiądz może zarobić? To dopiero nielogiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może skłamał, heloł? ależ ty naiwna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to brat Tobie się spowiadał czy księdzu ? Skąd wiesz, o co go ksiądz pytał ? Skąd wiesz, co mu odpowiedział ? Skąd wiesz, czy nie kłamał ? Skąd wiesz, czy dostał rozgrzeszenie ? Może tak jak Ty chce isć do Komunii mimo braku rozgrzeszenia, a się wstydzi powiedzieć rodzinie. Ty powiedziałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze jaka ty głupia jesteś ze się kościołem przejmujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co sie spowiadałas ze mieszkasz z chlopakiem, bez slubu?...gadacie takie głupoty a potem sie dziwcie ze rozgrzeszenia nie dostajecie...ja spowiadając sie do swojego slubu nawet sie nie przyznałam ze wspólzyje z chłopakiem bo po co zeby wysłuchiwac kazania..chodziło mi tylko o to aby mi podpisał karteczke i do widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do spowiedzi do innego księdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty się Autorko nie Kościołem i Wiarą przejmujesz, a ludźmi którzy do tego kościoła chodzą i co oni powiedzą. Zdecyduj się, wierząca jesteś czy nie? Wierzyć w Boga a wierzyć w instytucję to dwie różne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie co Wy gadacie. On niby postępuję niby z nauką KK? No taaa, wszyscy księża żyją według przykazań i dogmatów KK. Pytanie w takim razie skąd się biorą pedofile księża? A co z tymi co mają kochanki i rodziny normalne? Wiedziały gały co brały. Skoro mają różne popędy to trzeba było zostać w 'cywilu' . A nie ma się lekką pracę, dobre zarobki i bzykanie na boku, albo co gorsza wykorzystywanie dzieci. To się nazywa hipokryzja. Ja bym gdzieś na niego doniósł. Seks przed małżeński jest już praktycznie we wszystkich parach a już w ogóle tego nie rozumiem, jak jest uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Idź do innego księdza" ale tchórz jesteś. Miej odwagę się odciąć od debilnego kościoła katolickiego. Miej odwagę własnych przekonań, a nie jak baranek, bo co ksiądz powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nastepna katoliczka która wybiera przykazania dla siebie wygodne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to hipokryzja w najczystszej postaci - ksiądz ma prawo mieć dzieci i kochankę i mówią "ksiądz to tylko człowiek, ma prawo błądzić" a my nie mamy prawa żyć w wolnych związkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie co Wy gadacie. On niby postępuję niby z nauką KK? No taaa, wszyscy księża żyją według przykazań i dogmatów KK. Pytanie w takim razie skąd się biorą pedofile księża? A co z tymi co mają kochanki i rodziny normalne? Wiedziały gały co brały. Skoro mają różne popędy to trzeba było zostać w 'cywilu' . A nie ma się lekką pracę, dobre zarobki i bzykanie na boku, albo co gorsza wykorzystywanie dzieci. To się nazywa hipokryzja. Ja bym gdzieś na niego doniósł. Seks przed małżeński jest już praktycznie we wszystkich parach a już w ogóle tego nie rozumiem, jak jest uczucie. Radek mylisz tematy. Po 5% tych którzy występują przeciwko swojej własnej nauce Kościoła sądzisz wszystkich księży. Nie wiesz jak zachowuje się ten ksiądz, czy robi coś złego czy nie. Prawda jest taka że większość księży postępuje (a przynajmniej powinna) postępować z oficjalna nauką kościoła, która zakazuje seksu przedmałżeńskiego, kropka. Czy to jest słuszne czy nie, czy kościół powinien być bardziej postępowy nie ma tu znaczenia. Nie jest postępowy i koniec. Jak ktoś jest praktykującym katolikiem to powinien się tego trzymać, inaczej jest hipokrytą. Jeśli ktoś idzie do spowiedzi i mówi księdzu "tak zrobiłem to i to przeciwko temu i temu przykazaniu" to niech nie liczy na to, że ksiądz da mu rozgrzeszenie, bo jeśliby to zrobił to wystąpiłby przeciwko nauce swojego kościoła tak samo, jak występuje przeciwko kościołowi ksiądz pedofil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to że czarni nie są nieskazitelni, to wcale nie usprawiedliwia Twoich postępków, skoro zgadzasz się należeć do tej wspólnoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to hipokryzja w najczystszej postaci - ksiądz ma prawo mieć dzieci i kochankę i mówią "ksiądz to tylko człowiek, ma prawo błądzić" a my nie mamy prawa żyć w wolnych związkach KSIĄDZ NIE MA TAKIEGO PRAWA, nikt mu go nie dał. Robi to, tak jak grzeszą wszyscy, co jest okropne. Jest to niezgodne z nauką kościoła, tak jak wszystko co kościół nazywa grzechem, w tym seks przedmałżeński. Ludzie, nauczcie się. Albo jesteście katolikami, albo nie. Albo podążacie za nauką kościoła, albo nie. Stanie pośrodku i zasłanianie się "a bo on robi źle to ja też mogę" jest dziecinne i debilne. Księża którzy mają dzieci też nie są bez winy i gdyby ksiądz mieszkał z kobietą to rozgrzeszenia od NORMALNEGO księdza by nie dostał. potem księża będą dawać rozgrzeszenie jak leci i wszyscy będą gadać, że kościół nie trzyma się tego czego naucza. ZDECYDUJCIE SIĘ! Ja w tę instytucję nie wierzę i mówię o tym otwarcie. To naprawdę nie jest takie trudne, zdecydujcie się czy chcecie w coś wierzyć czy nie, ale na 100%!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli idę do księdza i on mi nie daje rozgrzeszenia bo mieszkam z partnerem, a sama widziałam jak poprzedniego wieczora bawił się na imprezie "w cywilu" z kochanką to chyba coś jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
więc powinni wydalać z kościoła księży, którzy spotykają się z kobietami i mają dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli idę do księdza i on mi nie daje rozgrzeszenia bo mieszkam z partnerem, a sama widziałam jak poprzedniego wieczora bawił się na imprezie "w cywilu" z kochanką to chyba coś jest nie tak To jest nie tak, co ten ksiądz robi, ale nadal nie rozumiesz. To że ksiądz robi coś źle nie uprawnia Ciebie jako praktykującej katoliczki do robienia czegoś źle. Co innego gdyby mieszkanie z kimś przed ślubem i seks były częściowo dozwolone w KK, ale nie są, więc nie ma znaczenia kto ci tego rozgrzeszenia nie chce udzielić, każdy ksiądz powinien tak postąpić, dopóki takie zasady panują w kościele. Ty uważajac się za katoliczkę i chcąc uczestniczyć w sakramentach powinnaś być przygotowana na to, że danych zasad masz przestrzegać lub nie dostaniesz rozgrzeszenia i nie możesz przystąpić do komunii. To naprawdę jest proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żeby wierzyć w Boga, nie trzeba uznawać KK a przede wszystkim czarnej mafii. Oni się kryją tam wzajemnie. Zobaczyć wystarczy na biskupów i ich opasłe mordy i brzuchy. Od dobrobytu im się w d***e poprzewracało. Prawdziwych księży z powołania to jest może maks z 50%, albo jeszcze mniej. Reszta to karierowicze, co udają wielkich kaznodziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, skoro ksiądz nie daje rozgrzeszenia, bo uprawiam seks pozamałżeński - tzn. nie jestem godna, żeby być w kościele, to on też powinien odejść z kościoła, bo skoro ja nie dostanę rozgrzeszenia, to on też nie powinien dostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj na stronach katolickich o czystośc**przedmałżeńskiej, tu chodzi bardziej o czystość duchową, jak poczytasz, to zrozumiesz, że to nie jest coś bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby wierzyć w Boga, nie trzeba uznawać KK a przede wszystkim czarnej mafii. Oni się kryją tam wzajemnie. Zobaczyć wystarczy na biskupów i ich opasłe mordy i brzuchy. Od dobrobytu im się w d***e poprzewracało. Prawdziwych księży z powołania to jest może maks z 50%, albo jeszcze mniej. Reszta to karierowicze, co udają wielkich kaznodziei. Ale dokładnie prawda. Jak napisałam, wierzyć w Boga a w instytucję to dwie różne sprawy. CO NIE ZMIENIA FAKTU, że jeśli ktoś DECYDUJE się podążać za Kościołem i jego sakramentami, to nie ma prawa oczekiwać taryfy ulgowej. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, skoro ksiądz nie daje rozgrzeszenia, bo uprawiam seks pozamałżeński - tzn. nie jestem godna, żeby być w kościele, to on też powinien odejść z kościoła, bo skoro ja nie dostanę rozgrzeszenia, to on też nie powinien dostać Prawda - ale nie masz wpływu na to co robi ksiądz. Masz dwie opcje - albo poddać się instytucji i za nią podążać, akceptować jej zasady, albo NIE - ale stanie pośrodku i targowanie się jest śmieszne i żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wytłumaczę ci to najprościej jak można. Olej rozbieżnośc***omiędzy naukami, a samym postępowaniem księży. Według nauk KK każdy seks pozamałżeński (oczywiście małżeństwo musi być pobłogosławione przez KK), jest grzechem. Sakrament spowiedzi przewiduje coś takiego jak postanowienie poprawy. Twój brat dostał rozgrzeszenie, bo się żeni jak zauważyłaś. Czyli on nie będzie więcej grzeszył, czyli wzięcie ślubu to jest właśnie takie postanowienie poprawy, czyli wyeliminowanie grzechu. U ciebie ta sytuacja nastąpi dopiero za rok, a więc cały rok uprawiając ze swoją ukochana osobą, będziesz grzeszyć. Nie ma postanowienia poprawy, spowiedź nieważna. Zauważ, że małżeństwa cywilne nie chodzą do komunii, właśnie dlatego, że nie dostają rozgrzeszenia. Często takie małżeństwa mają problem z ochrzczeniem dziecka. Jeśli istnieje przeszkoda, do zawarcia kościelnego, to kręcąc nosem ochrzczą, ale jak przeszkód nie ma to wielu księży robi problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×