Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mallinka66

PROBLEM Z NARZYCZONYM

Polecane posty

Gość mallinka66

hej, mam problem z narzyczonym. jesteśmy ze sobą od 6 lat, od 4 mieszkamy razem. on się nie myje... tzn myje, ale raz czy dwa na tydzień. próbowałam go zachęcić do higieny proponując zrobienie mu kąpieli czy coś no i się zgadzał, ale ile można. nie jestem jego służącą. on nawet talerzy po jedzeniu nie wynosi do kuchni już nie mówiac o włożeniu ich do zmywarki. skarpety zawsze zwinie w kule i tak je.nie nimi w kąt. tak samo nie lubi się golić i czsaami chodzi zarośnięty jak jakiś dziad :/ a teściowa taka dumna, że tak synka wychowała, a gó.no prawda, to brudas. już nie mam sił. nie wiem co robić, nie chcę go zranić, ale jak nie powiem mu wprost, że ma się zacząć myć, bo śmierdzi, to chyba nic się nie zmieni... dobrze, że chociaż zęby myje... co ja mam zrobić ? proszę pomóżcie ps. bez głupich komentarzy !!!! ZACHOWAJCIE JE DLA SIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za desperat chce się żenić z taką idiotką co nawet po polsku pisać nie umie, do tego jest wulgarną prostaczką, która wywala brudy na forum, intymne szczegóły z życia faceta, że się nie myje :O faceci czemu oświadczacie się takim kretynkom, takim kompletnym wieśniaczkom i chamkom? Ty spójrz na siebie mulico i naucz się pisac po polsku, a potem czepiaj się swojego chłopaka, szmato.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka_dobra_rada
to po co po nim sprzatasz? nie rob tego, a jak sie nie bedzie myl to niech spi w oddzielnym lozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mallinka66
mówiłąm, że jak ktoś nie ma nic do powiedzenia odnośnie mojego problemu, to WON !!! to do gościa niedo.ebanego. a po polsku piszę dobrze tępaku. skoro już jesteś takim wykształciuchem, to czemu nie wiesz, że cham i wieśniak to to samo ? do ciotki :) sprzątam, bo źle mi w tym syfie, a on na to nie wpadnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...rozumiem,że masz jakiś problem z narzeczonym,tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sprzataj po nim i nie rob mu prania. Jak się z orientuje, ze nie ma w czym chodzić i na czym jeść, to może cos trafi. Musi być terapia wstrząsowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to narzyczony ? z narzecza jakiego ? podlaskie czy zamojskie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co masz zrobić ? Zmienić narzeczonego na schludniejszy model. Brudasa się nie wychowa, taki zostanie do końca swoich dni i jeszcze dłużej. Nie wychowała go mamusia, kumple, ty, więc nie ma innej opcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mallinka66
nie wiem, czemu tak pytacie o tego narzyczonego jak opętani jacyś. TAK, MAM Z NIM PROBLEM. nie dowidzicie czy jakieś zawiechy macie ? ale jak go tu zostawić, jak ja go tak kocham ? :( wiem, że nie jest idealny, ale może jest jakiś inny sposób.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mallinka66
up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra rada: najpierw usiądź na kanapie ze słownikiem języka polskiego, a dopiero jak się nauczysz, bierz się za związki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×