Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrozterce22222

Podrywa mnie wspaniały facet ale niezaradny wciąż szuka pracy

Polecane posty

Gość gość
Co wy tu wypisujecie ludzie, chyba jesteście tacy sami jak on. To jakiś przygłup, nie wstydzi sie w tym wieku na matce własnej żerować a wy go tutaj biednego bronicie na wszystkie sposoby, ona pisze że gdyby chociaż tysiąc zarobił to inaczej, a wy od materialistek?? A co to jest tysiąc wg was? To dla was jakieś kokosy? Ona napisała że radzi sobie i jeszcze oszczędza, to co tu kobiecie wypominacie że chce kasę ciągnąć???? PS autorko nie odpisuj tym pieniaczom oni widza same skrajności, zresztą ta ich taplanina nie ma najmniejszego sensu. Facet z którym się zadajesz- porazka, nic nie reprezentuje sobą i się nie wstydzi tego że doi matkę z jej marnej pensyjki. Jeszcze dziecko by chciał?? Po tym tekście ja bym zwiała w podskokach, bo jeśli jest seks między wami to uważaj na takiego potencjalnego "tatusia"! Chyba nic gorszego nie mogłoby cie spotkać...To dziecko, nie zna życia, żyje jak nastolatek w gimnazjum, czeka aż go praca znajdzie? Skąd on się urwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej gościu powyzej, ktoś tu pisał o bogactwie i majatkach????? Wskaż, gdzie. jak dla ciebie majątkiem jest minimalna pensja, to musisz byc takim śmierdzącym nierobem jak ten "wspaniały" o którym jest cała rozprawa. Dlatego go tak zaciekle bronisz, nie widzisz pośrednich punktów tylko skrajności, kolejna oznaka baaaardzo ograniczonego umysłu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 letnia osoba, niezależnie od płci, która nie idzie do pracy żeby odciążyć i pomóc starszej matce, tylko jeszcze ciągnie od niej te grosze, które zarabia, to chodzące G***O a nie człowiek i nie chciałabym sie z kims takim zadawac. Rzeczywiscie, wspaniały facet. Bez honoru, godności, traktujacy swoja własną matkę jak automat, który można do woli eksploatować żeby siedziec sobie na d***e. A autorka to tez niezła desperatka, że łapie się byle czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka nie chce gościa a i tak czepia się jak on żyje :P Zajmij się swoim życie babochłopie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te wrozterce22222 "Co do mnie ja pracuje i zarabiam przyzwocie mam samochód jak na kobiete jestem zaradna," x a dalej piszesz: "Domu mieć nie musi , mieszkanie kupili mi rodzice na 18. " x no najłatwiej jest być zaradnym, kiedy starzy fundują mieszkanie. :D ogarnij się trochę, bo ci ego przerosło i nie znasz znaczenia słów, których używasz. taka "zaradna" jak ty to i ja potrafię być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalineczkaaaas
Bylam z podobnym facetem, pracowal ale za bardzo male pieniadze. Tez nie mial ambicji, nie chcial sie przeprowadzic do mojego miasta bo babcia, prace mu kumpela zalatwila lepsza ale mysialby wstawac o 4... Nie pasowalo mu. Na wszystko pozyczal od mamy.... Taki mial przyklad w domu, jego ojciec mial mala rente, matka emeryture i dorabiala w dwoch miejsxach a ojciec lezal w domu. Dziewczyny nie bierzcie sie za takie p*****ly zyciowe, bo bedziecie musialy wszystko same robic. Teraz moj maz to przeciwienstwo, dawno temu jak dwa lata nie mogl pracy znalezc to i tak ciagle pracowal. Byly to prace tymczasowe, studiowal i zawsze mial zeby nas zabrac na glupia pizze. Ja nie uwazam ze autorka jest materialistka, jest realistka twardo stapajaca po ziemi. Bajkopisarzom czekajacym na cud podziekujemy! Powodzenia autorko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby tden facet był wspaniały, to nie byłby takim idiotą że liczy na wysokie stanowisko i pzede wszystkim nie żerowałby na biednej matce :O I nie chciałby dzieciaka, którego nie potrafiłby utrzymać :O To jakiś dzieciak, idiota i człowiek oderwany od rzeczywistosci, nie wspaniały facet :O I myślę tez, że nie podrywa Cię, tylko szuka spokojnej przystani i zabezpieczenia na przyszłość. Zresztą wątpię, by on wybierał się do pracy, skoro nigdy nie prcował, to trudne nagle się przestawić, jeszcze z jego wymaganiami :O beznadziejny kolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że dla ciebie autorko samochód jest wyznacznikiem pozycji społecznej i w ogóle definiuje ciebie jako człowieka. Jesteś,że tak się spytam blacharą :)? " Co do mnie ja pracuje i zarabiam przyzwocie mam samochód jak na kobiete jestem zaradna," Jak na kobietę? Łał, widzę że masz "wysokie" mniemanie o sobie i swojej płci :D. Praca i samochód -szczyt zaradności XD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TheNawojka ona jest taka zaradna, że jej rodzice kupili mieszkanie na 18tkę - sama się przyznała w późniejszym poście na pierwszej stronie. żenujące babsko z autorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Witam jestem już musiałam ugotować obiad :) widze że dyskusja rozgorzała. Co do niego to wyjaśnie on ma 4 siostry ale one nie mieszkają z nim tylko jakieś 20 km od niego. Te siostry to są jego przyrodnie siostry córki jego taty z poprzedniego małżeństwa. A on sam mieszka z mamusią więc dlatego jest jedynakiem bo tamte siostry pozakładały już rodzine a na niego mamusia chucha i dmucha. Jego mamusia jest nadopiekuńcza kupuje mu spodnie ciuchy gotuje obiadki a on niewiem co robi całe dnie nie mam pojęcia bo nie mam z nim kontaktu już 4 dzień bo męczy mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten temat jest setnym potwierdzeniem faktu że dla kobiet liczy się przede wszystkim pozycja faceta i facet który tej pozycji nie ma jest "niemęski". gdyby facet opisany w pierwszym poście bujał się jak dotychczas choćby przez następne 10 lat ale potem założył firmę której udało by się odnieść spektakularny sukces i zostałby milionerem to żadna panna nie stwierdziła by że jest "niemęski" i te które tak tutaj po gościu jadą uznały by bo za "ideał". takie życie. dlatego faceci bez pozycji nie powinni się łudzić i odpuścić sobie laski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
I co z tego że mi kupili? tu nie chodzi o mieszkanie przecież . To nie jest problem jakbym nie miała to moglibyśmy wynajmować problem dotyczy tego że on nie ma pracy i nie chce nawet sprzątać mimo że mój tata chciał mu prace dać to on nie bo po studiach nie będzie pracował w takiej pracy. Decyzje przemyślałam i będe z nim rozmawiała raz na 2-3 tygodnie ale nic poza tym i czasem spotkam na kawke ale będe wyraznie dystansowała sie bo nie ma z nim niestety życia. Dziekuje za wszystkie rady i opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Gość nie zgadzam sie z tym dla mnie liczy sie by pracował i żebym sie czuła przy nim bezpiecznie nie musi zarabiać kokosów bo razem byśmy sobie jakoś poradzili przecież ja też pracuje i nie zarabiam najniższej stać by nas było na jakieś wakacje od czasu do czasu a z nim jestem skazana na siedzenie w domu lub wakacje które zasponsoruje mu mama bo to bardzo dobra kobieta i kocha go ponad zycie.A ja tak poprostu nie chce, jestem kobieta i skoro ja pracuje a jak wiadomo pracy dla kobiet jest bardzo mało to jego chyba też powinno stać chodziaż na te 1200 złotych tu nie mówi nikt o pozycji i bogactwie a normalnej egzystencji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet jest faktycznie mocno dziwny bo jak mu w ogóle może przyjść do głowy że laska z dobrze ustawionej rodziny, z dobrą pracą i pozycją poleci na kogoś takiego jak on? ciekawe jak jej rodzice reagują na takiego "kandydata".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Dlaczego co niektórzy facec***opadają we skrajności w skrajność jak kobieta wymaga od was chodziaż minimalnej pracy to jaka to zła i materialistka a sami oczekujecie ślicznej niuni o figurze najlepiej Pameli Anderson a na to trzeba mieć też pieniądze jak wiadomo żeby kobieta tak wyglądała więc automatycznie ona musi pracować i zarabiać dobrze bo przecież wy paniczowie nie dacie. Nie rozumiem takiej hipokryzji ,że to że wymagam chodzby najniższej pensji u faceta 26 letniego to materializm haha dzieki za poprawe humoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Moi rodzice by go zaakceptowali pewno bo mimo że biedni nie są ale mają dobre serce i często do nas przyjeżdzał i go lubili bo miał gadane z nimi dobrze sie z nimi czuł a najlepiej moja babcia która go uwielbia bo jej pomógł radio naprawić i jest u mnie miłym gościem ale tez ich to denerwuje jak sie kiedyś go spytali gdzie pracuje to że szuka pracy. Mój ojciec dla niego etat znalazł u siebie w firmie specjalnie i chciał mu pomóc to odmówił bo powiedział że musi jechać na testy do policji które miał za 2 miesiące dopiero a które i tak oblał zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie kogoś innego i daj facetowi spokój. Od razu widać, że jesteście z dwóch różnych światów i nigdy sienie dogadacie. Syty głodnego nigdy nie zrozumie, rozpieszczona księżniczka nigdy nie będzie szczęśliwa z biednym gościem. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiele już tu takich tematów było naprawdę wątpię żeby ci wystarczało że twój facet "pracuje za najniższą". oczywiście to lepiej niż gdy nie pracuje ale zaraz by się okazało że "nie jest ciebie wart" bo ty "pracujesz i dobrze zarabiasz" a on jest "facetem bez ambicji pracującym za najniższą". zbyt dużą rolę w twoich postach odgrywają czynniki materialne żeby tak nie było. żeby nie było, ja nie mam żadnych wątpliwości że dorosły facet powinien pracować. no ale jeżeli nie zarabia dobrze i nie ma wysokiej pozycji społecznej to z pewnością powinien miec dość rozumu żeby taką pannę jak ty sobie odpuścić. no ale z drugiej strony czy to nie przpadkiem loser marzył o "lasce z korporacji"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma co panny nazywać "rozpieszczoną księżniczką". ona jest po prostu z "dobrej rodziny" a on nie. ona miała dobry przykład w domu a on nie, ona była dobrze wychowana a on nie. ona należy do "klasy średniej" a on absolutnie NIE. ona ma przed sobą przyszłość a on nie. jedyne co jest niewątpliwie prawdą to ze są z dwóch różnych światów i się nie dogadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest różnica miedzy byciem z dobrej rodziny, a otrzymaniem za darmo mieszkania. Jeśli to nie jest rozpieszczanie to ja już nie wiem co jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze rodzice kupują córce mieszkanie jeżeli ich na to stać to na pewno nie jest żadne "rozpieszczanie". szczególnie jeżeli ta córka uczy się albo pracuje, nie wiedzie życia typu "bananowa młodzież", imprezuje, puszcza się a rodzice to finansują . nie szukaj na siłę u niej wad. ja widzę ją i jej rodziców właśnie jako klasyczną "porządną rodzinę" w ktorej każdy stara się robić co może żeby im wszystkim było jak najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Nie jestem rozpieszczona moi rodzice nie zarabiają też kokosów ojciec ma firme ale mała budowlaną i kokosów wielkich nie ma , mama też średnio zarabia więc aż tak bogaci nie jesteśmy ale mieszkanie dostałam bo babcia też sie z nimi złożyła do spółki i mi kupili ale nie o to chodzi o to mieszkanie chodziło mi tylko że mimo że wie jak jest ciężko na rynku pracy i mimo tego że tata wiele zrobił żeby ten etat mu wygospodarować odmówił bo woli siedzieć i nic nie robić. A co do jego zarobków tak owszem by mi wystarczyło aby coś miał bo jakbym była pusta to już dawno bym go olała potym a nie załatwiałą mu prace u ojca. Zależy mi na nim i chce by jakiś poziom sobą reprezentował tylko tyle. Naszczęście mam swój rozum i dzieki opini racjonalnych osób decyzje podjęłam i jeszcze raz dzieki za rady jak ktoś chce to niech jeszcze pisze ale irracjonalne gadanie typu materialistka bo wymagam od niego minimalnej pensji lub to że wymagam bogactw śmieszy mnie i daruj sobie osobo która to pisze bo to całkowicie ignoruje.Każdy zdrowo myślący wie że chce dla niego dobrze i dlatego mu pomagam aby coś robił a nie żerował na mamie bo szkoda mi tej kobiety. Ja ją wspomagam jak moge jak u niego jestem to kupuje jej drobiazgi na urodziny kiedyś jej kupiłam mikser dałam jej gótówke a kobiecina cieszyła sie strasznie i co taka zła jestem? mam aż zbyt za dobre serce i jestem ciągle wykorzystywana więc teraz wykorzystywać sie nie dam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
Dziękuje gościu że mnie rozumiem jak i innym tu piszącym ja chciałam tylko dobrze dla tego mojego przyjaciela pomagam mu jak moge ale co ja więcej moge zrobić jak on szuka pracy mundurowego a wiadomo jak w Polsce jest bez znajomości z takimi pracami. To samo do urzędu też znajomości jak i praca policji , wojsku straży czy inna taka. On tego nie rozumie i walczy do skutku ja go w tym wspieram i trzymam kciuki by mu sie udało ale niech zacznie od czegoś gorszego a potem sie wspina. Ja zaczynałam też słabo od 600 złotych nikt mi nie pomógł rodzice też nie , prace znalazłam sama pracuje w laboratorium ale nikt mi jej nie dał zaczynałąm od najgorszych prac dopiero potem sie udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i chciałaś dobrze ale prawda jest taka że on absolutnie nie może zgodzić się na posadę ciecia. coś takiego to nie jest droga do awansu. tam się "doświadczenia zawodowego" przydatnego przy szukaniu "lepszej pracy" nie zdobędzie. zatrudnienie się w wieku 26 lat, po studiach, jako cieć to przyznanie się do tego że niczego się w życiu nie osiągnie a on jeszcze chyba ma nadzieję że będzie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
gość ale zrozum że na prace w mundurówce on nie ma szans to co ma być bezrobotnym bo nie pójdzie do słabszej pracy? a ja jakoś pracowalam i dałam rade. To z takim podejściem to będzie sam jak palec i bez pieniedzy jak go nie zmieni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na ciecia to zawsze będzie mógł pójść. jeżeli faktycznie nie ma szans na lepsze życie to za parę lat to zrozumie i wtedy pójdzie tam gdzie teraz nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam tylko 1. post. Sama musisz podjąć decyzję, czy chcesz z nim byc czy nie. Skoro coś Ci w nim nie pasuje, to jednak nie jest wspaniały, z drugiej strony nie ma ideałów. Kwestia raczej tego typu, czy ta wada jest przez Ciebie do zaakceptowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrozterce2222
gość problem w tym że za pare lat może już nie być tego stanowiska bo mój tata ciągle na niego czekał nie będzie a ja przez te kilka lat też nie chce tak żyć że będę go sponsorować we wszystkim aż on zrozumie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko. Wlasnie rozstalam sie z takim czlowiekiem. 32 lata mieszka z mama bo tak wygodnie. Nie szuka pracy bo po co. Z opieki dostaje 150zl i mama zawsze da. Rozstalam sie 2 tyg.temu po 2 latach. Kochalam go i nadal kocham. Wydawalo mi sie ze on mnie tez. Byly spotkania. Spotkania rodzinne. Deklaracje wszystko. Teraz. Jestem na psychotropach. Jest lepiej ale i gorzej. Jego byla bedac z Nim 10 lat odeszla. Nie wytrzymala. Odeszla z dzieckiem. Wspiera mnie i rozumie dokonale. Bylam tylko jego sponsorka. Eks mi to uswiadomila i ja po czasie powracjac pamiecia wstecz- dawalam mu na podstawowe potrzeby kupowalam rozne rzeczy- a on nawet nie podziekowal, nie kupil kwiatka. Narecal sie coraz bardziej ze chce to ze tamto. Ja chcialam zamieszkac. Bylismy dlugo wiec ... przestraszyl sie powiedzial ze nie chce ze z mama musi itp. Zostawilam go a on wiesz co powiedzial, na koniec ze jestem suka i nie rozumna laska. Mam 28 lat pracuje zdaje na dniach prawko...ale jestem suka pusta i zla bo nie chce z nim byc i WSPIERAC GO i POMAGAC. Milcze, on milczy...przykre to. Ty jesli Ci zalezy na nim zamilcz, niech on sie postara ALE BADZ OSTROZNA I OBSERWUJ CZY NIE WYKORZYSTUJE. P.S. Ten moj juz na necie sie oglasza haha a kto go zechce...sponsorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopisze jeszcze ze ja mu prace zalatwilam i tu w Polsce i zagranica- ale jak stwierdzil nie chce pracy! Woli sam byc. Hahaha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×