Mój facet woli blondynki

Wybielacz zabija komorki mozgowe:D nigdy bym sie nie przefarbowala na blond dla faceta :D tych akurat nie brakuje :D tobie tez radze znalezienie sobie kogos normalnego.

widac ze ktoś ma kompleksy, ze czarna zaraz ma to czy owo :D Chyba Cie zazdrosc bierze :D

oki dziękuje za dyskusje - chyba podejme juz własciwe kroki....trzymajcie sie i miłego wieczoru pa

Widuje wiecej blond solar z tanim gustem.

Szczerze, jestem czarna ale dużo podoba mi się kobiet w blondzie. Nie jestem blondynka i co mam zaraz je ponizac z zazdrosci ?

Mój tata też woli blondynki, ale mama jest brunetką i żyją całkiem dobrze razem już 25 lat.

Nigdy nie widzialam blondynki zazdrosnej o czarna a czarnych zazdrosnych o blond sa...wszystkie ;)

Nie każda dobrze wyglada z wybielaczem na glowie :D (tak naprawdę tylko naturalne blondynki dobrze wygladaja jesli twarz ok) Dziewczyna ma klasc wybielacz na glowe dla jakiegos frajera? :D

Boże jaki powod rozstania bo facetowi podobaja sie blondynki hahahaha :D , mi sie podobaja za to bruneci, ale bylam swego czasu z blondynami i co mieli mnie zostawic bo nie sa brunetami ahahahhaha :D

Nigdy nie widzialam blondynki zazdrosnej o czarna a czarnych zazdrosnych o blond sa...wszystkie Ja widzialam! Wiele :)

Z drugiej strony, skoro wiesz o fetyszu twojego mezczyzny na tani blond, dlaczego z nim zaczelas? W zyciu bym sie nie zadala z takim, ktory woli kobiety w innym typie "urody".

blondynka, czarna, szatynki sa ładne wy to macie problemy :D

teraz sie gryzie jedna z druga - brunetki z blondynkami , a autorka jest szatynką i co?! w kazdej grupie znajduja sie takie lampucery czy to czarna czy biała,ale fakt - wiecej jest tych blondyn z solarium i tipsami jak pazury tygrysa , a ta niby naturalna co sie tam rzucała wczesniej niech sie czytac nauczy bo tu rozmowa przede wszystkim jest o specyficznej grupie tlenionych bab ,a skoro jestes naturalna to co sie rzucasz jak g***o w betoniarce?!

facet zabujał sie w jej charakterze i sposobie bycia a to ze ma pociag do jasnowłosych nie znaczy ze od razu ma pieprzyc na boku blondynki... podsumowujac dla niego wyglad schodzi na drugi plan wiec powinnas sie cieszyc ze jestes z wartosciowym człowiekiem ktory kocha cie taka jaka jestes a nie jak wygladasz

nie warto meczyc sie z takim facetem, bo nigdy nie bedziecie czuly sie pozadane, a z tym ciagle bedzie was meczylo uczucie niepewnosci

No i co z tego gdyby mojemu facetowi podobaly sie blondynki ? Skoro by był ze mną z jako czarną czy też szatynką to oznaczałoby jedno jednak mimo tyle blondynek wybrał mnie :-)

ja bym sie z takim facetem nie męczyła autorko, bo na dłuższą metę to byłaby katorga być z kimś i widzieć,że woli inne, troche to smutne,że tak cie traktuje niezalenie jak dobry jest w innych sferach zycia w zwiazku, brak tego blasku w oku ukochanej osoby na twoj widok boli