Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Any

Ciągle ją w nocy przykrywam a ona ciągle sie odkopuje 3 latka

Polecane posty

Gość Any

Macie na to jakiś patent? Dzisiaj w nocy wstawałam chyba 5x żeby ją przykryć - za każdym razem kołdra skopana, dziecko odkryte i lodowate :( Rano mąż mi powiedział, ze też do niej w nocy wstawał bo popłakiwała - pewnie było jej zimno... Ile jeszcze będzie się tak rozkopywała i nie będzie potrafiła się przykryć? A moze jakiś lekki kocyk, który nie będzie jej ciążył i nie będzie go skopywać? Podzielcie się pomysłami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no a po co przykrywasz? mój ma to samo, lepiej nie będzie, a nie zamarznie bez kołdry, bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baba z wozu konim lzej
uszyj jej spiworek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Any
przykrywam ją bo jest przeraźliwie zimna i sądzę, że z tego powodu się wybudza. Na śpiworek jest już chyba za duża - chociaż kto wie? Może warto spróbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że się wybudza to normalne, jakby jej było zimno to by się nie rozkopywała, wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są takie śpiworki dla starszych dzieci też i z niego się już na pewno nie odkopie jak tak Ci na tym zależy. No ale jakiś szał nastał na przegrzewanie dzieci, ubieranie w 40 par rajstop i świrowanie z przykrywaniem - płakała, bo jej zimno było - już na pewno, akurat.... a może jej się coś śniło? Sama miałam to w domu z przykrywaniem, nawet teraz jak nocuję u rodziców to tata mnie czasem przykrywa w nocy, a ja szału dostaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma 5,5 i nadal sie rozkopuje ale jak jej dupka zmarznie to sie budzi i przykrywa az po szyje hehe,spoko przejdzie jej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Any
naprawdę uważacie, że jak dziecko jest lodowate to wszystko jest ok? Ja tak śpię, że jestem przykryta po brodę, jak mi mąż ściągnie w nocy kołdrę choćby do przedramion to się obudzę bo jest mi zimno i mam lodowatą skórę. To chyba normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu, no jak chcesz to ja przykrywaj, uszyj śpiworek, dziecko ma inną potrzebę ciepłoty, mój to nawet kąpać sie nie chce w ciepłej wodzie, zęby płucze w zimnej (nie lodowatej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Any
jezu, dzięki, ze mi pozwalasz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma sprawy, też masz problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn ma ponad 5 lat i to samo ja wstaje go przykrywac a on sie odkrywa i tak w kolko jak zmarznie to sie nakryje,corka 14 mies. tez musi miec nogi na kołdrze i tez sie odkopuje oc***ec mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uśmiechnęłam sie bo mam tak samo synek ma 4 lata, ile razy bym go nie przykryła tyle razy sie odkryje Często rano wstawał z zimnymi rączkami czy stopami więc nie gadajcie że mu nie zimno. Poddałąm się z tym przykrywaniem, kiedyś jak tylko się przebudziłąm szłam do jego pokoju go przykryć, teraz ubieram go do spania grubiej, koszulka bawełniana i gruba pizama z polaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja też tak bardzo się odkrywała, potrafiła w nocy wołać, że jej zimno. Cała chłodna była. Próbowałam też kocem przykrywać ale nic nie pomogło. Teraz ma 3.5 l i od kilku tygodniu już potrafi sama w nocy się przykryć jak jej zimno. Sama nie wiem co c***oradzić, może wstawaj tylko jak będzie popłakiwać czy coś, nie rozchoruje się od tego jak trochę zmarźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to siedź nad nią całą noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ubierz córkę w cieplejszą piżamkę i nie przykrywaj jak się rozkopie. Jest na tyle duża że przykryje się sama jak zmarznie. Też mam w domu rozkopującego się trzylatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie, że nie chcę przesadzać, ale kurcze ostatnio tak mi się jej żal zrobiło bo przyszła nad ranem do nasego łózka taka zimna i marudna, że jak wlazła pod kołdę to aż ziąbiła :( Chyba poprostu będę ją cieplej ubierać, chociaż sama za tym nie przepadam - ja sie przykrywam pod brodę a pod kołdrą najlepiej bez niczego. Mała ma zawsze piżamkę z długim rękawem, skarpety. Ale teraz na zimę chyba jej kupię jeszcze polarową tak jak któraś radzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zauważyłam, że gdy córka ma cieplejsza piżamkę to się odkrywa, bo jej gorąco. Gdy śpi w samej górze od piżamy lub koszulce nocnej(flanelowa) nie skopuje kołderki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 7 szlak mnie trafia z tym odkrywaniem się. Robi to co noc .Gdy jest lato to spoko ale teraz męczy mnie to w nocy spać nie daje budzę się i myślę czy mu aby nie zimno:( Nie przyznam się domownikom ale jestem przeszczęśliwa ja przyłazi do mnie spać mam go wtedy na oku i wiem że śpi przykryty :D ręce,nogi ciepłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w ciazy i non stop latm w nocy do wc i za kazdym razem chodze przykryc moja 3 latke ale jak urodze to pewni bede twardo spa wiec po prostu podniose temp w pokoju corki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam,że skoro dziecko się odkrywa to znaczy że nie jest jej zimno.Pewien profesor mi powiedzial że nie należy przegrzewać dziecka i non stop przykrywac. Moje dzieciaczki mają cieplutką piżamkę i nawet jak się odkryją to nie zamarzną.Natomiast jak będzie już bardzo zimno to ubierami im skarpetki cieple i bardzo rzadko chorują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja czterolatka też tak ma. Rozkopuje się, choćby nie wiem ile razy przykrywana, a potem jęczy i piszczy przez sen bo jest zmarznięta (cała zimna a po przykryciu zasypia spokojnie aż do kolejnego zrzucenia kołdry). Kołdrę ma lekką ale przytulną, koce się nie sprawdzają bo nawet pod najlżejszymi się poci. Nic więc nie robię, tylko gdy jest przeziębiona to wkładam jej skarpetki (jest ogromna różnica między spaniem z bosymi nogami a w skarpetkach, w pierwszym przypadku moja córa budzi się zakatarzona, w drugim zdrowa nawet jeśli spała nie przykryta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga głupoty opowiadasz.Oczywiście,że płacze z zimna.Mój mały ma to samo.Co noc wstaję po kilka razy do niego żeby go przykryć bo piszczy.I co też coś mu się śni każdej nocy?Tylko ciekawe dlaczego zły sem mija w momencie przykrycia go i pojawia się po raz kolejny gdy znów jest odkryty?A u mnie śpiworek nie zdał egzaminu bo młody go nie znosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostosuj piżamę i temperaturę. Ja mam tak samo z moim synem (3l) od jego urodzenia i nie ma rzeczy, której nie skopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy ten sam problem. Używamy śpiworka, ale takiego "kokonu". Drugi taki sam ma do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważacie, że przykrywanie dziecka w nocy to przegrzewanie? To spróbujcie spać całą nOC tylko w piżamie, pogadamy wtedy. Moja ma 2 latka i mamy to samo. Trochę odpuściłam, bo bym musiala nie spać w ogóle, tylko ja przykrywac. Mała się rozkopuje, a przez sen mówi, że jej zimno. Ubieram córkę cieplej na noc. Śpi w body i pajacu z długim rękawem i stopkami. Jak się obudze, to ja przykrywam. Nieraz dopiero o 5 rano. Jest zimna, pomimo ubrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kocica

mam 11 lat i odkrywam sie a potem budze i przykrywam i znów zasypiam mam tak od urodzenia i mama nic sobie z tego nie robila ubierz ją cieplej i zostaw w spokoju wejdzie jej w nawyk przykrywanie sie i koniec na dlugie lata (az do następnego dziecka:classic_love:🙂 mam nadzieje ze pomoglam serio dziala nie przejmuj sie tym ewentlalnie raz czy dwa max sie przeziebi . Wszystko sprawdzone i polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×