A co stało się z pierwszą zmianą?

5 minut temu, tworki jukon welcome napisał:

To zupelnie jak ty wpadasz z ta drugą wiecznie nieojeebaną przez meza chyba tylko na hejt, golnij sobie może na rozluźnienie 

Ta pani nie może pić. Ewa mi mówiła, że wczoraj wyznała, ze zazywa ketrel. Nie ma co hejtować ciężko chorych ludzi. Poważnie. 

33 minuty temu, murb napisał:

Wiesz, że naśladownictwo jest najszczerszą formą pochlebstwa. To Twój fan.

Nie lubię zbędnego balastu, ciągnącego się za mną.

36 minut temu, tymczasowablokada napisał:

Zawsze możesz sobie dorobić jako salowa. Ale tutaj trzeba wcześnie wstać, dojechać, a gdzie reszta i zabawianie wariatów?

Nie potrzebuje dorabiac, mam kasy wystarczająco a nawet ciut więcej.

18 minut temu, Baba napisał:

Mam to samo. Zeszłego roku tak wyraziłam swoje niezadowolenie, że babka nie chciała wziąć pieniędzy za usługę. 

Oczywiście zapłaciłam, taki mam gest, ale już więcej do tego salonu nie wejdę. 

Dobry fryzjer jest na wagę zlota. Zdecydowana większość jest bez wyobraźni i zerowe pojęcie o metodach cieniowania włosów.

 

Ja to czasem od połowy procesu nie patrzę co się dzieje z włosami. Czekam na koniec, płacę, wychodzę i nie wracam.

5 minut temu, Hugh Hefner napisał:

Ta pani nie może pić. Ewa mi mówiła, że wczoraj wyznała, ze zazywa ketrel. Nie ma co hejtować ciężko chorych ludzi. Poważnie. 

Od kiedy ty taki troskliwy? Masz w ogóle jakieś pojęcie na temat tego medykamentu? Został mi przepisany jako doraźny lek na bezsenność i nie biorę go regularnie. 

3 minuty temu, xDxDxDxD napisał:

Nie lubię zbędnego balastu, ciągnącego się za mną.

Urodziłaś się taka głupiutka czy brałaś jakieś specjalne lekcje by się tego nauczyć?

10 minut temu, carewicz rzeczywistości napisał:

Spłoszyłyście Elcie

Ocipiałeś chyba. 

4 minuty temu, xDxDxDxD napisał:

Nie potrzebuje dorabiac, mam kasy wystarczająco a nawet ciut więcej.

A kto pożyczał kasę od Leżaka w zamian za nudesy?

2 minuty temu, carewicz rzeczywistości napisał:

Urodziłaś się taka głupiutka czy brałaś jakieś specjalne lekcje by się tego nauczyć?

Powtarzając w kółko to co pisalam do salowej też mnie z równowagi nie wyprowadzisz.

W każdym razie nie poddawaj się może kiedyś ci się uda...

3 minuty temu, G. Swenson napisał:

Od kiedy ty taki troskliwy? Masz w ogóle jakieś pojęcie na temat tego medykamentu? Został mi przepisany jako doraźny lek na bezsenność i nie biorę go regularnie. 

Mam pojęcie. Jako doraźny lek na bezsenność to musi byc z tobą juz źle. Ogólnie lek na wyciszenie pewnych stanów psychicznych Szczerze mówiąc, jeżeli nie trollujesz na forum, to pasuje nawet do ciebie. 

Przed chwilą, xDxDxDxD napisał:

Powtarzając w kółko to co pisalam do salowej też mnie z równowagi nie wyprowadzisz.

W każdym razie nie poddawaj się może kiedyś ci się uda...

Małolat też jest bezrobotny? 

Przed chwilą, Hugh Hefner napisał:

Mam pojęcie. Jako doraźny lek na bezsenność to musi byc z tobą juz źle. Ogólnie lek na wyciszenie pewnych stanów psychicznych Szczerze mówiąc, jeżeli nie trollujesz na forum, to pasuje nawet do ciebie. 

Zapoznaj się z pojęciem „doraźny”. Gorzej, jakbym musiała brać garść piguł codziennie. 

7 minut temu, murb napisał:

Ja to czasem od połowy procesu nie patrzę co się dzieje z włosami. Czekam na koniec, płacę, wychodzę i nie wracam.

A potem trzeba czekać aż odrosną i proces od nowa. Tylko gdzie i do kogo?  Skad ja to znam? 

Przed chwilą, G. Swenson napisał:

Zapoznaj się z pojęciem „doraźny”. Gorzej, jakbym musiała brać garść piguł codziennie. 

Skoro tak. Życzę zdrowia.

2 minuty temu, Hugh Hefner napisał:

Mam pojęcie. Jako doraźny lek na bezsenność to musi byc z tobą juz źle. Ogólnie lek na wyciszenie pewnych stanów psychicznych Szczerze mówiąc, jeżeli nie trollujesz na forum, to pasuje nawet do ciebie. 

Nie przyszlo Ci na myśl że może ją coś boli i nie może spać?

Przed chwilą, Hugh Hefner napisał:

Skoro tak. Życzę zdrowia.

Wzajemnie. Pozdrów Ewę i miłego popołudnia. 

5 minut temu, xDxDxDxD napisał:

Powtarzając w kółko to co pisalam do salowej też mnie z równowagi nie wyprowadzisz.

W każdym razie nie poddawaj się może kiedyś ci się uda...

Nie wątpię 

16 minut temu, Hugh Hefner napisał:

Ta pani nie może pić. Ewa mi mówiła, że wczoraj wyznała, ze zazywa ketrel. Nie ma co hejtować ciężko chorych ludzi. Poważnie. 

To nie jest ciężka choroba jak nowotwór, cukrzyca czy jakieś kalectwo jak brak nogi.

23 minuty temu, G. Swenson napisał:

Hihi. A Ty jakie plany? No, oczywiście,  jak mniemam - oprócz pracy. 

Praca, praca i praca

2 minuty temu, G. Swenson napisał:

Wzajemnie. Pozdrów Ewę i miłego popołudnia. 

Gina, a Ty zadeklarowałaś już być dobra dziewczyna...  

Przed chwilą, bocibot napisał:

To nie jest ciężka choroba jak nowotwór, cukrzyca czy jakieś kalectwo jak brak nogi.

To są leki na "wyciszenie". Jej sprawa, ja po jej postach na forum, ogólnym zachowaniu i po tym co bierze, przyjmuję, ze to chora osoba.

1 minutę temu, tymczasowablokada napisał:

Praca, praca i praca

Weź wolne czasem, dziewczyno.

19 minut temu, Hugh Hefner napisał:

Ta pani nie może pić. Ewa mi mówiła, że wczoraj wyznała, ze zazywa ketrel. Nie ma co hejtować ciężko chorych ludzi. Poważnie. 

Prócz forum, bzdur o czym rozmawiacie ze sobą? Tylko o nickach i kobiecym forum? To jest katastrofa i źle to wygląda

Przed chwilą, Hugh Hefner napisał:

To są leki na "wyciszenie". Jej sprawa, ja po jej postach na forum, ogólnym zachowaniu i po tym co bierze, przyjmuję, ze to chora osoba.

Jak każdy tutaj czasami się wygłupiam, więc nie bierz wszystkiego zero-jedynkowo. Polecam taki dystans. 

3 minuty temu, Margherite napisał:

Nie przyszlo Ci na myśl że może ją coś boli i nie może spać?

W przypadku tego leku? Nie. To silny lek przeciwpsychotycznych.  

6 minut temu, murb napisał:

Ja to czasem od połowy procesu nie patrzę co się dzieje z włosami. Czekam na koniec, płacę, wychodzę i nie wracam.

Siadam na fotel i wyraźnie mówię czego oczekuję i nie życzę sobie używania maszynki.

Wystarczy, że założy mi klamerki (ile i w których miejscach) i już wiem, że trafiłam na fryzjerkę z "akordu".  Nóż w kieszeni mi się otwiera gdy trafiam na taką, która mi pitoli za uchem, zamiast skupić się na pracy. Mam "trudne" włosy. Sa grube i twarde, trzeba idealnie wycieniować żeby mnie zadowolić. 

1 minutę temu, NieTakiKróliczekZły... napisał:

Gina, a Ty zadeklarowałaś już być dobra dziewczyna...  

A co, nie jestem? 

Przed chwilą, G. Swenson napisał:

Jak każdy tutaj czasami się wygłupiam, więc nie bierz wszystkiego zero-jedynkowo. Polecam taki dystans. 

Dobrze. 

Przed chwilą, Hugh Hefner napisał:

To są leki na "wyciszenie". Jej sprawa, ja po jej postach na forum, ogólnym zachowaniu i po tym co bierze, przyjmuję, ze to chora osoba.

A co cię to obchodzi co i kto bierze? Masz teścia lekarza, której nawet twojej żonie nie potrafi wyleczyć wieloletniej anemii. Odbij typie i zajmij się zdrowiem żony, a nie obcych bab

Przed chwilą, Hugh Hefner napisał:

W przypadku tego leku? Nie. To silny lek przeciwpsychotycznych.  

Ketrel nie jest silny. Nie rozśmieszaj. Silne to są lorafen, diazepam, klonazepam.