Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pasja chłopaka a moje obawy doradźcie

Polecane posty

Gość gość

mój narzeczony od dziecka fascynuje się motorami. Miał już dwa, widziałam, że naprawdę to uwielbia, potrafił całymi dniami siedzieć w garażu i czyścić go, polerować, naprawiać. Co jakiś czas chodził go chociaż odpalić i posłuchać. Raz w tygodniu wyjeżdżali z kolegami w jakąś dalszą trasę, a tak poza tym to codziennie przejechał się chociaż parę km dla uciechy. Niestety ja straszna zaborcza baba zmusiłam go w końcu do sprzedaży swojego cacka, bo strasznie się o niego boję, motory to wręcz jakaś moja fobia, przeraża mnie sam ryk silnika... Poza tym strasznie wkurzało mnie to, że on mógł sobie wyjechać, pobyć w towarzystwie kumpli, a ja jak taka kura domowa wciąż musiałam siedzieć w domu z dzieckiem i stresować się czy wróci cały. Teraz niedługo znowu zacznie się sezon, on już zaczyna mi truć, żebym pozwoliła mu kupić motor, a ja już sama nie wiem co robić. Boję się o niego i martwię się, że znowu będziemy się tylko kłócić o te jego wyjazdy, ale z drugiej strony nie chcę odbierać mu jego pasji, czegoś, co naprawdę daję mu radość, tylko dlatego, że to ja się boję. Doradźcie co robić, może ktoś miał podobną sytuację... Nie chcę, żeby własny facet miał mnie za zołzę, która go ogranicza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zycie to nie teatr
pasjami lubie bzykac glupie d**y 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×