Czy tez tak mialyscie przed porodem

Czesc dziewczyny. Moze Wy mi cos doradzicie. Wlasnie rozpoczelam 39 tydzien ciazy. Wczoraj bylam na kontroli i lekarz stwierdzil, ze wszystko jest pozamykane i malutka wysoko lezy wiec nie powinnam urodzic przez najblizszy tydzien. Niestety ja sie czuje jak Zombie... Ledwo co wstalam z lozka, w brzuchu mnie kreci jak na "grype zoladkowa", w dodatku boli mnie podbrzusze. Piersi tez jakby takie jeszcze pelniejsze. Malutka nie rusza sie dzisiaj za bardzo ale czasami ja czuje, W dodatku strasznie mnie w zoladku piecze, nie mam na nic apetytu. Czy Wy tez mialyscie tak przed porodem?

tak moze byc przed porodem, a to ze lekarz mówi ze jestes na 4 spusty pozamykana, nie znaczy ze jutro moze nie byc inaczej :) czesto ze szpitala odsylaja matki, ze to jeszcze nie teraz, a te za2h wracaja juz z pełnym rozwarciem

Ja' się tak czulam przez 3 tyg zanim się ruszylo

Jedynie co wczoraj powiedzial to to, ze jakby mi odeszly wody to mam sie polozyc i wezwac karetke. dla mnie to dosc dziwne. ale jesli kazal to tak zrobie. najgorsze jest takie poczucie "bezsilnosci" o 14 wstalam z lozka i to tylko z tego wzgledu, ze mnie biodra okrutnie bola. chlopak tez wzial sie za gotowanie obiadu bo ja nie mam sily stac dluzej niz woda sie gotuje

hmmm jak by ci wody odeszły? pierwsze słyszę. Karetkę wzywa się i kładzie jak zaczniesz krwawic, a jak odejdą wody to się zbierasz bez paniki do szpitala.

Karetka nie przyjedzie do odejścia wód to nie zagrożenie życia sama wtedy jedziesz do szpitala dziwnego masz lekarza

Wiem tylko, ze ja nie mieszkam w pl wiec moze tu inne reguly panuja :)

Ja byłam u lekarza 4 dni przed terminem,ten powiedział że dziecko wysoko jeszcze i wszystko zamknięte i ze spokojnie na 100 przenoszę, następny dzień(sobota) wymyłam samochód -tabo akurat mielismy sprzedać- pojechaliśmy na zakupy z mężem i na pizze, to było koło południa, pamiętam ze jak jedliśmy to młody strasznie się wiercił, potem wieczór jak to wieczór, jakąś komedię oglądałam a mąż akurat czytal, ja sobie wzięłam przed 22 długa kapiel i poszłam do łóżka, ledwo się położyłam coś pękło :P i zmoczyło mi nogi :P okazało się że to wody :) przed 24 mój syn był już na świecie ::D Lekarz nie przewidzi, czasem wszystko dzieje się naprawdę szybko!

A czy wody zawsze musza odejsc? to moja pierwsza ciaza

nie, prawdopodobnie najpierw bedziesz miala skurcze, a wody odejda ci juz w szpitalu, ale scenariusz moze byc tez odwrotny. Na ktg nie chodzisz?

Wczoraj mialam ktg. A co powinno wyjsc przed porodem na ktg?

A jak boli podbrzusze to moge przylozyc termofor tak jak podczas miesiaczki?

up

ja na ktg nie miałam skurczy żadnych! a ktg miałam w dzień wizyty u lekarza. Najlepiej weź ciepła kapiel, poleż, zrelaksuj się. Potem będzie Ci ciężko o taki luksus czy w szpitalu czy w czasie połogu, więc takie ukojenie w ciepłej wodzie wskazane!

Jeżeli coś cię niepokoi to jedź do przychodni, niech sprawdzą co z maluszkiem. Po co masz się martwić?

Każda ciąża jest inna, ja urodziłam tydzień po terminie poród wywoływany, ale bez kroplówki też bym urodziła bo już w nocy czułam skurcze i ból podbrzusza, wody mi nie odeszły pęcherz przebijany a 2 dni przed porodem nie było rozwarcia lekarz nigdy nie przewidzi terminu więc nie ma co się sugerować nim tylko własnym zegarem będziesz wiedziała kiedy to się czuje.

3razy rodziłam i nigdy mi wody nie odeszły tylko pęcherz przebijano a do tego za kazdym razem po kilku godzinach naprawdę mocnych bóli okazywało się w szpitalu, że zero rozwarcia i dawali oksytocynę. Taka moja uroda , więc nie ma reguły. Teraz mam 38tydzień i zastanawiam się jak to tym razem będzie czy też około 15 godz męczarni czy troszkę szybciej się uda.

A czy podczas skurczy brzuch moze sie robic kwadratowy? taj jakby malutka pupke wypinala

i jak rozpoznac "opadniecie brzucha"

jest tu ktos?

Jesli cala dlon na plasko mozesz wsadzic miedzy biustem a brzuchem to znaczy ze brzuch juz opadl.