Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grochu71

wdowiec po czterdziestce i co dalej

Polecane posty

Gość życieJestPiękne
Witam, nie mogę pojąć głupoty ludzkiej. Co w tym złego,że ktoś chce poznać,porozmawiać,,czy katolik,czy nie. Każdy z nas ma jakieś pragnienia. Nic miłego żyć w samotności, zapełniając czas tylko obowiązkami. Jeśli ma sie obok, czy chociaż do rozmów partera/rkę, całkiem inaczej leci czas,obowiązki,wychowanie. Ja też wierzę,że jeszcze kiedyś, gdzieś poznam partnera. :) Życzę wszystkim powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życieJestPiękne
........com bez kropki wtedy będzie dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Adres jest nadal zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co wiem o dzisiejszych kobietach to bardzo trudno ci będzie kogoś poznać mało która kobieta chce wychowywać dwoje nie swoich dzieci. Znam kobietę która jest z mężczyzną wychowującym dwójkę dzieci ale broni się jak może przed zamieszkaniem z nim także może na takie spotkania kogoś znajdziesz ale do życie będzie ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miało być: życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grzewis12031971@gmail.com normalnie chodzi.... sprawdziłam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No grochu - teraz to już sie normalnie za/je/b/ie/sz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to nie aż tak daleko
ja wlkp., ale niestety jesteś spod znaku panny, także odpadam. Przepraszam, ale mam złe doświadczenia:( I jestem rozwódką, czyli również mnie to dyskwalifikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@no to nie aż tak daleko ........ a z jakiego Ty znaku jesteś, że tak spytam ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze nie zrozumialem wypowiedzi. Nie jestem z pod znaku panny. Chodzilo chyba o znak zodiakalny. Wypowiedz wyzej nie jest moja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I cos sie tobie rozkrecilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukaj...szukaj... gufnio znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×