Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość autorka

Uzależniona od seksu

Polecane posty

Gość Gość autorka

Witam. Wydaje mi się, że uzależniłam się od seksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaaak
witaj w męskim świecie! :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Ja też tak mam. Ciągle myślę o seksie, ciągle jestem mokra. Nieraz jestem tak napalona, że np. przerżnęłam swojego 70 letniego klienta z banku. Był brzydkim dziadkiem, a najgorsze, że takie świńskie rzeczy mnie podniecają. Potem nie mogę spojrzeć w lustro, obiecuję, ze nigdy więcej- i tak w kółko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami myślę, że wystarczająco obrzydliwe byłoby zrobić to z psem, pozwolić mu być jego suką. Póki co to tylko fantazję, ale boję się, że może do tego dojść, a to niehigieniczne, niehumanitarne i nienormalne. Prawda? A mnie to podnieca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość autorka
Jakie fetysze.. Ja tak nie mam. Mam faceta, uprawiamy seks ale ciągle mi mało. Mogłabym mu robić loda godzinami. Mogłabym z nim to robić wszędzie i przy wszystkich... Jeżeli jemu się nie chce bo jest zmęczony po meczu lub po pracy to robię mu loda a on pada i idzie spać a wtedy ja płacze bo jestem niezaspokojona. Często się też masturbuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks jest dobry na wszystko.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość autorka
No pewnie. Uwielbiam to. Jeszcze mam tak wspaniałego partnera :) tylko czasem myślę że trochę przesadzam z tym seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seksu nigdy dość.:D Najlepiej od samego rana, gdy facet ma jeszcze twardego po nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie uzaleznione, skad jestescie? jestem mlody, szczuply, nie najbrzydszy... trojmiasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A szczekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeregowy czereśniak
moje dwie znajome tak miały. Jedna się uspokoiła jak urodziła. Kiedyś facet wziął ją z tym dzieckiem,a teraz po latach chodzą słuchy że znowu zaczeła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość autorka
Po co chcesz wiedzieć skąd jestem? :) nie szczekam, ale lubię ostry seks. Też jestem młoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MECHANIZM POWSTAWANIA ZJAWISK
FANSOWYCH: Weźmy rozpatrzmy przypadek jednych drzwi z zamkiem FANA. Zamek ten jest w nich zamontowany przez wiele lat - np. kilka albo kilkanaście albo kilkadziesiąt lat. Po jakimś okresie czasu w sprzyjających warunkach w zamku tym tworzy się mała lekko sfansowana końcóweczka koloru ciemnomiedzianego, która jest w nim ukryta. Ma ona długość około 5 milimetrów i średnice około 8 milimetrów. Końcóweczka ta może tkwić w tym zamku nawet przez dziesiątki lat. Zamek pozostawiony w spokoju może nam służyć bez problemowo jako zamykanie drzwi od mieszkania. Końcóweczka ta jest w nim ukryta i sobie jest - nikomu w niczym nie wadzi bo nawet nikt nie wie, że może tam być. Nagle mamy taką sytuacje że jest u nas np. babcia, ciocia lub dziadek albo ktoś z rodziny. Kiedy po wizycie wychodzi od nas z mieszkania do swojego domu żegnamy się z nim na przedpokoju i klatce schodowej. Kiedy schodzi po schodach na dół mówimy: "pa dziadku" albo "pa ciociu pa pa pa pa, no pa, pa" ciocia stoi na schodach niżej i odpowiada: "no to pa pa pa" i taka gadka trwa przez parę minut. W tym samym czasie gdy trwa ta gadka z tym "pa pa pa" końcóweczka w zamku zaczyna się uaktywniać. Na początku zaczyna się lekko łuszczyć na powierzchni następnie jej powierzchnia wygląda jakby była pokryta lakierem bezbarwnym albo płynna steryną - tworzą się na niej drobne poprzeczne przesuwające się falki. Następnie końcówka lekko się wydłuża skokowo po parę milimetrów co jakiś czas. W wyniku dalszych dźwięków "pa pa pa" zaczyna nawet lekko drgać i się prężyć cały czas będąc jeszcze ukryta w zamku. W przypadku gdy zbyt długo rozchodzi się dźwięk pa pa pa zaczyna się coraz bardziej wydłużać i w końcu wychodzi z zamka płynnie się wydłużając w kierunku osoby, która mówi pa pa pa aby ją ókóć. / gwózdek kremowy wydłuża się z zamka fana: http://img248.imageshack.us/img248/6792/fansufkazk0.jpg / W przypadku gdy papkowanie jest krótkotrwałe, wydłuży się trochę i będzie w takim stanie tkwić w tym zamku jeśli nie będzie drażniona nawet przez kolejne dziesiątki lat. Każde następne pakowanie spowoduje szybsze jej wyjście z zamka ponieważ jest już nieco wydłużona i ten proces zajdzie szybciej. Bywa, że wydłuża się bez powodu aby ókóć. Sytuacja taka może być spowodowana tym, że była kiedyś drażniona jej wydłużenie zatrzymało się na etapie krytycznym czyli ktoś przestał ją nieświadomie drażnić na na dosłownie moment przed jej wydłużeniem się z zamka. Taki sam mechanizm powstawania zjawisk fansowych zachodzi też w w innych miejscach gdzie taka końcóweczka może się utworzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×