Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

ajjj te wszy

Polecane posty

Gość gość

Zaczęło sie tradycyjnie od swędzenia.Dotąd mama przeglądała mi włosy ale nic nie znajdywała bo wszy były jeszcze małe.Dopiero gdy sama znalazłam dorosłą wesz mama czym prędzej pobiegła do apteki i kupiła mi PIP ale to nie podziałało.Następnie użyłam SORA FORTE ale to też nie podziałało.Myłam tym szamponem włosy chyba z 6 razy i nic nie podziałało.Musze was też uprzedzic że chyba też każdego dnia razem z mamą wymieniałysmy pościele,odkurzały dywany itp. ale problm nie ustawał.W końcu wyczytałam w necie że ponoć na to dobry jest OCET.I tu kolejny raz się zawiodłam.Nie wiedziałam co robić.Oczywiscie po każdej kuracji mama przeczesywała mi włosy gęstym grzebieniem.Dowiedziałam sie że dobry jest również denaturat.Naniosłam go na głowę i trzymałam przez godzinę(śmierdział jak nie wiem co ,a ten smród utrzymywał sie na moich włosach przez następne 3 dni).To też nie pomogło.Byłam bezradna.Zdenerwowana mama kupiła najdroższy lek NYDA.Wyczytałam że jest nr.1 w Niemczech.I musze powiedzieć że to troche pomoogło.Swędzenie lekko osłabło.Ale nadal czułam pojedyncze świerzby. Postanowiłam że odtąd za każdym razem gdy mnie coś zaswędzi dokładnie przeczeszę to miejsce-efekty rewelacyjne!!!!Jeszcze trochee i całkiem się ich pozbędę.Do tego jeszcze raz powtórzę kurację NYDA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×