Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hknmcjgj

wspolny weekend czy to jest normalne

Polecane posty

Gość hknmcjgj

mielismy ostatnio ciezkie chwile jako para, ale udalo nam sie dojsc do porozumienia i ja sie teraz bardzo staram, by bylo dobrze i harmonijnie. obydwoj***ardzo duzo wyjezdzamy, pracujemy tez w weekendy i ogolnie czesto sie mijamy, mamy malo czasu dla siebie. jutro wyjatkowo jest sobota, gdzie obydwoje mamy wolny wieczor. bylam od dawna umowiona do znajomej na urodziny, wiedzial o tym. i teraz cala sytuacja: powiedzialam, zebysmy poszli na te razem. on na to, ze nie, ze mu sie nie chce. ze moze umowi sie ze swoja kolezanka (przyjaznia sie, ona ma faceta) do pubu w takim razie. ja ze ok, ze moze w takim razie ja pojde na te urodziny, a potem do nich dojde. on, ze zobaczymy, ze nie chce teraz niczego planowac, ze najwyzej sie zdzwonimy. ze nie ma co sie napinac zeby koniecznie spedzac razem wieczor. mi sie podnioslo cisnienie. czy slusznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madulaaaa
slusznie.. nigdy nie wierzylam w przyjazn damsko-meska moze oni jednak cos razem ? a ty kolezanke moglas sobie odpuscic i spedzic z nim dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sokoro nie ma on problemu z tym, że będziesz się gdzieś bawić, może też z innymi facetami - nie jest o ciebie zazdosny. A to już prosta droga do wypalenia w związku, pewnie nie ma już u was namiętności. Myślę, że jst on tobą znudzony, dlatego pozwól mu na spotkanie z koleżanką ty baw się tam gdzie miałaś iść a telefon zostaw w domu. Jeśli zabierzesz, to nie wydzwaniaj do niego, nie sms-uj, cisza. Następnego dnia też. Wtedy sprwdzisz, czy on rzeczywiśie się do ciebie odezwie, czy jest mu na rękę, że czas spędzicie osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madulaaaa
niech go sama podlozy innej dziewczynie haha nie no debilizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hknmcjgj
my razem mieszkamy, wiec cisza nastepnego dnia odpada :) zawsze dawalismy sobie w zwiazku duzo wolnosci i nie bylismy o siebie szczegolnie zazdrosni, wiec mnie to nie rusza. jednak czulam, ze jestem na 1 miejscu. a teraz nie dosc, ze nie chce ze mna isc, to nawet nie chce, bym ja razem z nim spotkala sie z ta jego kolezanka. na moje bezposrednie propozycje, zebysmy sie jakos zgadali mowi, ze nie chce planowac, ze zobaczymy. to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madulaaaa
powiedz ze nie idziesz do kolezanki i ze spedzacie razem wieczor. ocs musi byc nie tak jezeli on chce sam z nia spedzic czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hknmcjgj
on juz sie umowil. przeciez mu nie powiem, ze ja teraz zmienilam swoje plany, wiec on ma tez zmienic swoje, to by bylo niepowazne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widocznie mu jest dobrze samemu spędzać czas,a to juz krok do roztania,myślę że jestescie juz na tej drodze,tylko on moze juz pomału układa sobie życie z inną,ale pewnosci nie ma jeszcze,więc kobieto zastanów się dobrze,nie chodzi o to żebyś teraz z nim wychodziła,ale coś już się w nim wypaliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madulaaaa
,nie powazne jest to ze on sie spotyka z inna. dowiedz sie gdzie beda i idz tam pozniej bez umawiania sie z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hknmcjgj
stanelo na tym, ze mamy sie ew zdzwonic, czy potem sie jakos bedziemy spotykac w miescie juz. ale tak szczerze to nie usmiecha mi sie siedziec na imprezie i czekac na wiadomosc od mojego chliopaka, czy ewentualnie moge dojsc do knajpy do niego i jego kolezanki. nigdzie bez umawiania sie nie bede szla, bo wydaje mi sie to dziecinada, ale tak szczerze, to nie wiem, jak mam sie teraz zachowac. nie chce sobie psuc calego wieczoru siedzac na imprezie z telefonem i sie denerwujac czy sie odezwie czy spotkamy sie dopiero w nocy w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to baw sie dobrze na imprezie bez telefonu w ręku i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madulaaaa
dziecinada a za kilka mies. powiesz dlaczego ja tego nie zrobilam i tak dlugo bylam w c***a robiona. Ty sie lepiej zastanow czy ich nic nie laczy i czy na pewno beda w tym barze. kazda przyjazn damssko-meska konczy sie w lozku. moze on sie wypalil, nie chce z Toba byc a przyjaciolka jest zawsze blisko pocieszy go i moze jeszcze bedzie nastwaiala go przeciwko Tobie. PRZEMYSL TO SOBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio wierzysz w przyjaznie-damsko meskie poza zwiazkowe:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hknmcjgj
tak, absolutnie nie uwazam, zeby on cos krecil z ta kolezanka. znam ja dobrze. bardziej boli mnie, ze nie chce spedzac czasu ze mna mimo tego, ze nie mamy go duzo i nie wiem jak sie teraz zachowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomijając tę przyjaciółkę (bo ja tez w męsko-damie przyjażnie nie wierzę), to jak ty tak na nim wisisz, ze pomimo wspólnego mieszkania nie mieści ci sie w głowie oddzielny sobotni wieczór, to ja mu się nie dziwię, że szuka odechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hknmcjgj
mamy tych wspolnych wieczorow weekendowych bardzo malo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bliskosc emocjonalna z przyjaciolka (wybiera weekend z nia a nie z Toba) jest ogromnym zagrozeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hknmcjgj
z reszta ja nie mowie, ze mamy siedziec w domu, chetnie gdzies wyjde, tylko ze razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ok, a on chce jeden wieczór spędzić bez ciebie, idź baw sie dobrze, nie wydzwaniaj do niego, nie pisz setki smsow gdzie jest i co robi, niech zobaczy, ze bez niego tez mozesz sie bawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzisz nikt sie wierzy w przyjazn damsko meska a zobaczysz ze pozniej sie rozczarujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hknmcjgj
zabraniac niczego mu nie bede. on wie, ze jest mi przykro. ja tez mam swiadomosc, ze on jest bardzo zmeczony tym wszystkim, co sie miedzy nami dzialo i pewnie czuje sie jakos wypalony. zastanawiam sie tylko, co jesli on w srodku nocy napisze, ze mam do nich wpadac. stanelo na tym, ze mamy sie ewentualnie zdzwonic/spisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo przyjazn to chyba najwyzszy level bliskosci. No oczywiscie milosc jest ponad. No, ale przyjaciol sie kocha. Ja to unikam jak ognia takich sytuacji. Przyjazn damsko-meska powinna byc, ale mieszy partnerami. Inne relacje powinny byc znikome i wspolne. dla obu partnerow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli napisze w nocy ze masz wpadac, to wtedy zdecydujesz czy wpadasz, boze dziewczyno czy wszystko u ciebie musi byc z wyrachowaniem zaplanowane?? troche spontanicznosci... jak zabawa bedzie przednia na urodzinach i nie bedziesz chciala wychodzic to napiszesz, ze nie dolaczysz ewentualnie niech on wpada, a jak bedzie średnio i bedziesz chciala jechac do niego to pojedziesz, no naprawde wstyd ze trzeba ci tak proste rzeczy tlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hknmcjgj
po prostu wydaje mi sie to troche upokarzajace... facet mi mowi, ze umawia sie z kolezanka i poki co nie wie, czy chce, zebym do nich dochodzila. mimo tego, ze doskonale wie, ze takim zachowaniem sprawia mi przykrosc. i co, po paru godzinach, jak sie laskawie zdecyduje, ja mam jakby nigdy nic sie tam zjawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgdgdd
o boze, to od razu mu powiedz, ze nie bedziesz jezdzila po nocy i chcesz zostac u kolezanki do konca imprezy, masz 15 lat ze trzeba c****sac co masz robic? nie masz ochoty jechac, szczegolnie po takim jego postawieniu sprawy, to nie jedziesz a nastpenego dnia opowiadasz mu jak bardzo impreza sie udala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hknmcjgj
nie mam 15 lat, chociaz jestem bardzo przytloczona tym, co sie teraz dzieje. duzo przeszlismy jako para, od ostatnich kilku dni bardzo sie staralam, bylo miedzy nami dobrze i myslalam, ze juz jest wszystko ok. a widze, ze do ok jest bardzo daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgdgdd
czasem chwila oddechu od siebie robi lepiej niz wieczne chuchanie i dmuchanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hknmcjgj
tylko tak jak pisalam mu tego oddechu mamy bardzo duzo, bo non stop jestesmy w rozjazdach. a jesli w koncu mamy wolny jeden wieczor weekendowy a on chce isc do kolezanki, a do tego ja mam nie przychodzic, to tak szczerze, to czuje sie jakbym dostala w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgdgdd
a moze on potrzebuje odechu wlasnie teraz? na kazdy argument wynajdujesz jakies swoje analizy, Ty masz swoje potrzeby i odczucia i uwazasz je za najwazniejsze, a to ze on moze miec w tej chwili nieco inne juz ciebie nie interesuje, moze w takim razie rozstan sie z nim skoro czujesz jakby dal ci w twarz, cos czuje, ze nie to zachowanie to znalazłabys sobie inne, zeby tylko wysnuc ze swoich baskich analiz, ze ty starsz sie bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama powiedzialas mu ze chcesz isc na impreze. moze on nie chce sie spotykac z twoimi znajomymi, a moze zrobil Ci na zlosc ze ty chcesz isc do kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×