Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jasneniedasię

Dlaczego twierdzicie że przy rocznym dziecku nie można nic w domu zrobić

Polecane posty

Gość jasneniedasię

Kiedyś mi się zdawało, że tak może i jest i bidne te kobity... Dziś stwierdzę, że to wymówka leniwej baby, albo jakieś skrajne niezaradnej...Mam roczne dziecko i wcale nie taki aniołek bawiący się sam godziny, wręcz łobuziak i jakoś ogarniam dom, bawię się z nim, chodzimy na spacery...Tu nie chodzi o zgrywanie super mamy, tylko o zwyczajną przyzwoitość, toż to nawet z nudów chce się coś zrobić, a nie tyko patrzeć na dziecko...Śmiejecie się często że facet jak się zajmuje dzieckiem, to często już nic więcej nie zrobi, a same co robicie, podobnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektóre mamy pracują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc mam pytanie: W jaki sposób odkurzyć dom 130m,umyć gres i okna gdy dziecko nie spi? ( co wtedy robi twoje dziecko- jest samo bez nadzoru?!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
Nie chodzi mi o pracujące mamy :), to inna bajka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
Odkurzam od dawna z dzieckiem, myję podłogę jak śpi, albo wieczorem, nie mam potrzeby 3 razy dziennie myć ;), okna myję 2 razy w roku, też nie ma potrzeby częściej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha ha dobra jesteś w jaki niby sposób odkurzasz z nim? Na głowie go masz czy jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
No wiadomo jakieś duże porządki to nie wchodzą w grę, po prostu jak się ktoś dzieckiem zajmie jest sprawniej i szybciej, nie chodzi mi też o 3 daniowe obiady, no chyba że ktoś lubi, dla mnie na codzień to przesada...No ale ugotować prosty obiad nie idzie przy rocznym dziecku, nie wierzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie, pod warunkiem ze mama rocznego dziecka nie pracuje zawodowo. Wtedy jest naprawde luz blues, wszystko mozna ogarnac****olenic sie jak przyjdzie ochota. Troche gorzej jak trzeba wrocic do pracy...mam porownanie, bo wrocilam na caly etat jak Mloda miala rok i trzy miesiace, czasem bylo tak, ze obiad byl z gotowca a prasowanie czekalo tydzien...Ale przyznaje ze im dziecko stasze tym latwiej. A nie jestem jakas perfekcyjna pania domu, co to to nie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz widze jak wygladają okna autorki myte 2 razy w roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
Jak to na głowie, przecież to chodzące dziecko, albo coś sobie robi w tym czasie, albo stoi obok i patrzy :), poza tym to dla niego frajda, jak odkurzacz chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też ogarniałam wszystko przy takim maluchu na tip-top ;). Nie było problemu. Bardziej zmęczona czuła się, gdy poszłam do pracy, a synek do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
Dobrze wyglądają, jeszcze coś przez nie widać :D Ja też żadna perfekcyjna pani domu nie jestem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
No rozumiem, jak się wraca do pracy jest inaczej, o tym nie mówię, bo jeszcze nie wróciłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyzio_1976
To nieźle z******* masz te okna, jak myjesz raz na pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poza tym jak mama pracuje to wiekszosc obowiazkow domowych musi robic razem z dzieckiem, inaczej doby by nie staczylo:-) podam przyklad, myje podloge, to Mlodej tez daje sciereczke i sobie obok myje, gotuje obiad -Mloda bawi sie okrywkami, garnkami, pojemnikami na zywnosc, cos tam miesza, jakies suche kasze czy ryz. Fakt, ze czasem mam wiecej sprzatania po takich zabawach, ale to pikus:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
Ja po prostu głupio bym się czułam mieć skrajny p*****lnik w domu i składać na dziecko, że przecież przy nim nic się nie da :O....no ale ja to nie jestem wszyscy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
No właśnie i tak można, że dziecko pomaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
A i tak uważam że mogłabym coś więcej w domu robić, bo też nie uważam, że wypiekanie ciasta jest na codzień niezbędne, jak dziecko płacze obok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tymi mamuskami to róznie bywa. Kuzynka męża ma 2 dzieci 3l( w przedszkolu) i 14m cy młodsze. I ona ma czas nawet krecić loki na swych włosach do pasa przez 2h, z tym że dziecko kisi się w łóżeczku gapiąc w tv. Tak wiec opieka opiece równa nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
No jasne, usadzenie przed tv to też żadna opieka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyzio_1976
Co ty p********z za bzdety, roczny dzieciak myje z tobą podłogę,w to że go wp********z do łóżeczka i sobie tam siedzi, to uwierzę, przy gotowaniu również można mieć łóżeczko w kuchni. Ale bredzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W domu aż jaśniej się robi jak te okna umyjesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
To chyba nie było do mnie ;) Ale napiszę co do łóżeczka, to akurat mój nie siedzi i praktycznie nie siedział, nie chciał, więc go tam na siłę nie wsadzałam, a i tak da się coś z nim w domu zrobić, no niemożliwe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
Dobrze umyję okna :D Naprawdę mi nie chodzi o jakieś cudowanie, robienie przetworów z rocznym brzdącem pod bokiem i wyszywanie ;), bo też uważam że jestem głównie dla niego w domu, ale to wcale nie znaczy że muszę 24h biegać za nim, czy być przy nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyzio_1976
Nie chodzi o to że się nie da, jak się che to się da. Ale pisanie że roczne dziecko myje podłogę to brednia. Up******i się szmata od stóp do głów. Jest opcja że ma swoją szmatkę, suchą i się nią bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytaj ze zrozumieniem, moje dziecko ma teraz prawie dwa lata, wrocilam do pracy jak miala troche ponad rok, ale nawet jak raczkowala, nie trzymalam jej w lozeczku, tylko bawila sie obok mnie. Spokojnie mogla gotowac obiad przy niej albo z nia - troche byla na podlodze, troche na raczkach i super. Teraz jest starsza, i w ogole jest duuuuuzo latwiej i fajniej. Dzis mam np. dzien wolny, i naprawde moge odpoczac, dziecko spi, ja siedze na kafe a obiad sie robi w piekarniku. W pracy zap***alalabym jak maly samochodzik o tej porze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
Właśnie właśnie da się! :D To nie ja pisałam o myciu podłóg z dzieckiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja obiad gotowałam bez problemu, jednak myłam podłogi gdy dziecko spało lub było z ojcem na spacerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasneniedasię
A w sumie to jak dziecko lubi siedzieć w łożeczku, a są takie, to co w tym złego? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie widze problemu, dziecko sie bawi w pokoju jak ja sprzatam, jak nie to oglada bajkę w tv, jak nie to spi. jakos nie widze wiekszego problemu zeby posprzatac czy ugotowac przy dziecku siedzac z nim całymi dniami. To jest luksus. Jak wrocisz do pracy to to docenisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×