Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem już co dalej robić

Zachówek a przyrodnia siostra

Polecane posty

Gość gość
ja policzyłabym tak . Wartość 100 tys. żona 50 tys, mąż 50 tys. Po jego śmierci - Zona 66.66 tys, dziec**** 16,66 tys. Zachowek 8,33 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moment, ale tu jest spadek lub zachowek po zmarłym ojcu, który uznał dziecko, czyli też linia prosta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co komplikujecie. Matka ma akt własności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim trzeba zrobić postępowanie spadkowe i ono wykaże komu należy się spadek i dopiero wtedy postępowanie o zachowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiedzcie mi jaki tu będzie zachowek? Ojciec zapisał coś komuś w testamencie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z aktu własności jeśli nie ma rozdzielności majątkowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego piszecie, że tylko testament jest warunkiem wystąpienia o zachowek to bzdura, piszę jeszcze raz, wiem bo przeszłam przez to parę miesięcy temu. tak też mówili prawnicy i byli w błędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dlaczego piszecie, że tylko testament jest warunkiem wystąpienia o zachowek to bzdura, piszę jeszcze raz, wiem bo przeszłam przez to parę miesięcy temu. tak też mówili prawnicy i byli w błędzie x Ty jesteś autorką postu o wujku? Po kim był spadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem już co dalej robić
Ojciec nie pozostawił testamentu bo nie bardzo miał co zapisać.W pon idziemy po poradę do adwokata i napiszę co powiedział i jak się sprawy mają .Życzcie powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po babci i dziadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestes
piszesz, ze matka juz jej dala jakies pieniadze. W razie czego, bedzie mozna ta kwote odjac , ze juz czesc dostala? ja tez tak rozumie, ze po ojcu polowa tez nalezy sie matce ( nie wliczajac jej polowy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy jestes
Przepisy dotyczace zwiazkow w 27 panstwach w UE. Malzonek pozostajacy przy zyciu zatrzymuje swoj udzial we wspolnym majatku oraz zatrzymuje caly swoj majatek odrebny - jesli taki posiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość po babci i dziadku x Czyli po darczyńcy, a nie obdarowanym. Nie było testamentu? Weszło coś do spadku po dziadkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cały czas o tym piszę, że jedynie jeśli jest zapis o przejęciu mieszkania w jakiejkolwiek formie jako majątek odrębny to jest po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do spadku weszło jedynie mieszkanie, które dostaliśmy po dziadkach i teraz spłacamy zachowek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mimo, że mieszkanie od 4 lat było naszą własnością sąd podzielił je na pół między moją teściową i jej brata ( naszego wujka). Wtedy wujaszek wystąpił o zachowek do nas i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet notariusz przy opisywaniu mieszkania z dożywotnią służebnością był pewien, że sprawa jest zapięta na ostatni guzik. Dziadkowie umarli ze świadomością, że przekazali swoje mieszkanie osobom, którym chcieli a tu zonk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śledzę cały czas temat zachowku i mimo, że go spłacam cieszę się, że jest zamysł usunięcia go z naszego prawa, to co przeszłam przez te 7miesięcy siedzenia w sądzie nie jest warte żadnych pieniędzy. życzę autorce, żeby u niej było inaczej, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem już co dalej robić
Strasznie ci współczuje bo 22tyś. to kupa pieniędzy.A wujaszek już wcześniej wspominał o spłacie czy dopiero później ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sąd miał racje o tyle, że jeśli spadek jest zerowy (bo w chwili śmierci dziadkowie nic nie mieli) to mimo braku testamentu powstaje prawo do zachowku, jeśli był darowany wcześniej majątek. x Sytuacja autorki topiku jest inna. Tu nie chodzi o spadek po tym kto darowizny dokonał, a o spadek po obdarowanym (choć oczywiście racji nie ma - majątek jest prawdopodobnie tylko żony). Zatem: zachowek może być tylko wtedy, gdyby był testament (no chyba, że ojciec dokonał jakiejś darowizny, ale to wtedy przedmiotem sporu nie jest ten dom). Ten dom mógłby być przedmiotem zachowku po matce matki (jeśli byśmy mieli stosować przez analogię Twoją historię). W historii autorki topiku sporny jest udział w spadku (ściślej: czy dom powinien wejść do spadku), a nie zachowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie uważasz, że to paranoja sama w sobie, nie mieli nic a jednak mieli. Spadek zerowy a jednak nie, nie głupio to brzmi. Prawnicy mówili,że możemy spać spokojnie. TO JAK TO W KOŃCU JEST!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedno jest pewne, straciliśmy część rodziny i nikomu tego nie życzę. pamiętajcie, żeby sprawy tego typu załatwiać jak należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość nie uważasz, że to paranoja sama w sobie, nie mieli nic a jednak mieli. Spadek zerowy a jednak nie, nie głupio to brzmi. Prawnicy mówili,że możemy spać spokojnie. TO JAK TO W KOŃCU JEST!!!! x Sąd Najwyższy 2008 rok: „Jeżeli spadkodawca dokonał darowizny wyczerpującej cały spadek, uprawniony do zachowku może dochodzić od obdarowanego roszczenia o zachowek w granicach określonych w art. 1000 KC”. Identyczna sytuacja do Waszej? Identyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się, tylko wg mnie to chore.nie mieli nic, opiekowaliśmy się nimi, dbaliśmy, pomagaliśmy, a ktoś kto miał to wszystko w d... zgarnął kasę, Mądre to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ma zapobiegać sytuacjom, gdy darowizna byłaby stosowana jako substytut testamentu, a byłaby korzystniejsza nie powodując prawa do zachowku. Czy prawo do zachowku jest sprawiedliwe? To temat na inną dyskusję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy się z tym nie pogodzę, nie chodzi nawet o pieniądze tylko o zwykłe ludzkie wartości, o uszanowanie woli zmarłego i "miłość " w rodzinie. Zmykam. Dziękuję za dyskusję. Nikomu nie życzę. Trzyma kciuki za autorkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmarły może być złośliwcem a w rodzinach różnie się układa, dlatego musi wkraczać prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dyskutujcie o prawie do zachowku w sytuacji gdy córce należy sie spadek a nie zachowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakim prawem piszecie ,że tej drugiej córce nalezy się spadek,jak autorka czarno na białym napisała,że pieniądze i dom są jej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×