Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam dylemat

Czy wypada zaprosic znajomych bez dzieci

Polecane posty

Gość gość
Problem jest taki że ci ludzie przyjadą do PL na wczasy i przy okazji zaliczą wesele ja nie skorzytałabym z takiego zaproszenia,ale autorka chce dostac prezenty od tych ludzi,rozumiałabym gdyby zapraszali anglików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My dostaliśmy zaproszenie na wesele bez dzieci, miały wtedy 9 lat i 4 miesiące, wiadomo że niemowlak w domu i tak by został ale starsze dziecko mogłoby jechać z nami. Poczuliśmy się trochę zniesmaczeni, ale że to był nasz świadek z naszego ślubu to pojechaliśmy raczej z grzeczności. Na miejscu okazało się że było pełno dzieci, 2,3,4,8,9, lata i niemowlak 3 tyg starszy od naszego!!! Były to dzieci naszego świadka rodzeństwa ! Poczuliśmy się bardzo dotknięci, od tego czasu nie mamy żadnego kontaktu. Wniosek albo wszystkie dzieci, albo wcale!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja również nie rozumiem jak można zaprosić jedne dzieci a drugie nie jest to bardzo nie grzeczne i jak widać prowadzi do konfliktów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak byłam w gimnazjum to moja kuzynka bliska miala wesele. I tez popełnila wielkie faux pas, bo : a) zaprosiła swojego chrzestnego samego, bez żony (!!), nie wspominając już o doroslym kuzynostwie b) nie zaprosiła nas - moich siostr i mnie bo niby wesele dla dorosłych, a były tam dzieci ze strony kuzynki (już byłego) męża. I to kilkuletnie dzieci. Wiem, że na pewno jej na swoje wesele nie zaproszę. Bo mi przykro było i mojej starszej siostrze, bo ona już była prawie pełnoletnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to są właśnie skutki nie przemyślanych decyzji albo prośi się wszystkie dzieci albo żadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomimo że wesele jest dwudniowe nocleg zapłaciłabym tylko jeden, byłam na weselu z poprawinami u kuzynki i zapłacony był 1 nocleg ludziom którzy byli z daleka. Więcej to głupota. informuje się gości że jeden nocleg będzie opłacony. reszta to ich sprawa jak sobie pobyt zorganizują. tak się robi również w przypadku osób zza granicy.Jesli chodzi o dzieci to można się wykręcić od ich zapraszania wielkością zarezerwowanej sali. najlepiej wybrać taką żeby więcej osób nie mogło się pomieścić i mówi się wtedy znajomym że sala nie jest na tyle duża żeby pomieścić tak dużą liczbę osób. Że zmieści się sama rodzina i wszyscy znajomi bez dzieci. jeśli powiesz to łagodnie z przeproszeniem to na pewno goście zrozumieją i się nie pogniewają, ale możliwe że odmówią przybycia tłumacząc że nie mają z kim dzieci zostawić. i sprawa sama się rozwiąże . wtedy możecie z mężem zorganizować przyjęcie za granicą dla tych którzy nie przybędą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×