Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zdeterminowana30

WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSCY ZMOTYWOWANI ZAPRASZAM

Polecane posty

Witajcie wieczorową porą:) Docieram chyba ostatkami sił ;/ bo niby miałam byc wolna o 19 a jednak wyszło ze o 20 i wiecie co ??? Ja juz w łożku o dziwo wiec jak dobrze pojdzie to moze sie nawet wyspie :) w miare tymabardziej ze jutro z pracy do pracy wiec spedze w niej 12 godzin i w domu bede ok21;/ ale na szczescie niedziela blisko wiec moze wtedy pospie :p Choc raz bede miala szanse pospac do 11 wiec chyba bede spała jak foka :) ZAfundowałam sobie nawet sushi na dzisiaj ale jednak przesadziłam z iloscia bo z zachłannsci teraz az mi sie nim odbija :) Dziewczynki mam nadzieje ze wam lzej miną t kolejne dni bo jak zauwazyłyscie ja raczej z tych babek na wysokich obrotach :p mio to boje sie tych niedzielych pomiarow bo ostatnio wynik byl super a teraz po tymsushi zezartym o 20? braku dzisiejszych cwiczen i lezeniu w lozku? No nie wiem ;/;/;/ Ok nie marudze juz:) Tzrymam kciuki za wasze wypase , pyszniutkie obiady i nasze spadki niedzielne:) Buzaiakuje:*:*:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Czesc dziewczynki. Ja dzisiaj docieram chyba jako ostatnia. Dzisiaj pocwiczylam - udalo mi sie zwerbowac sasiadke do wspolnych cwiczen i dlatego dzisiaj bylam w roli fitnesstrenerki :P Jutro napisze cos wiecej. Pozdrawiam was babeczki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziendoberek wszystkim kobitkom:) wczoraj nie dotarlam wieczorem bo padlam hehe a jeszcze musialm wyjsc na spacer z psami , jeny ujada jak tylko uslyszy jakis dzwiek masakra nie dla mnie yorki hehe juz wole mojego boxera :) ja juz po sniadanku ,zjadlam 3 lyzki platek owsianych lyzka osteb pare suszonych owocow siemie lniane slonecznik orzechy jogurt naturalny 3 łyzki i zurawina no i odrobina miodu pychhhha ;) mąż zawiozl dzieci do szkoly a ja zaraz za cwiczenia sie biore :) dzis do pracy na 14 wiec spoko ,,,,,2 sniadanko zjem mocarelle z pomidorem a na obiac zrobie 3 nalesniki z serem ,nalesniki z maki orkiszowej wiec dozwolone :) coś czuje ze nic nie zjezdzam ani z wagi ani z centymetrow :( brzuch dostałam ,mialam pare dni temu jajeczkowanie i od tego czaasu brzuch mi wydył ii nie moge na niego patrzeć:( zobaczymy w niedziele jak bedzie z waga az strach sie bac hehe zdeterminowana 30 napisz co jakasz na kolacje ,sniadania ,moze cos zgapie od ciebie :) dobra zmykam cwiczyć dzis 1 raz cwiczenia z juliam aha wczoraj dostalam list ze szpitala ze moj synek za półtora tygodnia ma operacje na migdały ,dzis musze pozalatwiac wolne na te dni ,ponoc dwa tygodnie ma siedziec w domu po tym zabiegu :( zobaczymy jak to bedzie ok uciekam zycze nam abyśmy dzis ćwicząc stracily wymarzone kilogramy i dostaly wiecej checi do walki o lepsze JA i i szczuplejsze ciałko buziole moje kochane papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niffi32 dzieki za polecenie jillian jest super pocwiczylam z nia 55min i rogal na buzi ze szok:) spocona jak swinka hehe ale super:) no to wolne na najblizsze trzy tygodnie załatwione :) zdzonilam do szefowej moj mały ma operacje 17 lutego wiec ja biore wolne 4 dni w pierwszym tygodniu ,spedze noc po operaji z malym w szpitalu ,pozniej bedzie tata w domu a ja w sobote do pracy ,jakos to połapiemy ;0 nie ma co damy rade :) teraz mam chwile dla siebie ,umylam sie ,wloski wymodelowalam ,nalesniki popieklam ,za godzinke pojde kolezanki psa odstawic do jej domu ,bo jednak boje sie psiaki razem same zostawiac ,pojade po mlodego i pozniej do pracy :) dzis mamy 11palet hmmm bedzie zapieprz ,dobrze ze dzis mam tylko 6 godz :) ale jutro za to cale 10.30 godzi buuuu ,,,musze jutro wstac przed 6 aby pobiegac ,,postanowilam jeden dzien cwiczyc z jillian a drugi biegac ,tak 5 razy w tygodniu ,zobaczymy moze uda sie zgubic kolejny kilogram:) kobitki moje piszcie co jadacie ,bedzie nam łatwiej tworzyc posilki ,aby nam sie nasze nie nudziły ;) oki doki dobra zmykam buziole papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka. Tak jak wczoraj wspominałam udało mi się zachęcić sasiadke do wspólnych ćwiczeń. Było całkiem fajnie. ja - doswiadczona fitnesska :P hihihi i moja podopieczna. Raźniej tak we dwójkę się ćwiczyło. Zawsze to dla mnie dodatkowa motywacja, a tego nigdy za wiele :P W piatek tez prawdopodobnie idziemy razem A tak poza tym to mam dzisiaj super nastrój. Słoneczko o mnie super świeci, dodatkowo dostałam dzisiaj info od ubezpieczyciela ile dostanę kasy za moje potłuczone auto i juz wiem, że spokojnie wystarczy na naprawy a nawet powinno coś zostać. Jak dobrze pójdzie to moze juz w poniedziałek będę miała gotowe to auto. Nie mogę sie doczekać. Pusia ---> cieszę się, że C**przypadły do gustu ćwiczenia z Jillian. Ja najwięcej własnie z nią ćwicze, na necie jest masa różnych zestawów ćwiczeń i dzięki temu nie ma nudy, a ze wycisk daje to sama sie przekonałaś. Nie zazdroszcze ci tego całego szpitala, operacji itp. Trzymam kciuki zeby wszystko poszło po waszej mysli, a synek szybko wrócił do siebie po zabiegu. Odnosnie jedzenia to ja ci nic nie podpowiem, bo ja jem zwykle a w dni głodówki to sie głownie opieram na warzywach, jajkach, jogurcie naturalnym. Wszystko jest jałowe wiec też nie jest to jakieś super dobre w smaku. I jeszcze odnosnie dzieci to masz racje: moja córka teraz taka sie zrobiła *****iwa i wszędzie jej pełno, często sobie tańczymy razem - uwielbia to. Dla mnie to czas spędzony z dzieckiem i dodatkowy ruch. Z reszta musze teraz korzystac poki dziecko chce ze mna przebywac, bo jak podrosnie to pewnie wybierze koleżanki i kolegów. A jak to u Ciebie wyglada? Masz w końcu w domu nastolatkę. Zdeterminowana ----> siedzisz jeszce w robocie? Jak masz chwilke to skrobnij coś. Czytam, że wczoraj poszłaś do łóżnka wczesniej niz ja, az mi się wierzyc nie chce. Z Ciebie to zawsze taki nocny marek, a ze mnie to z kolei taki wieczorny spioch. Rano za to moge wstawac nawet o 5.00 - szczególnie jak nie trzeba iśc do pracy :) A co do twoich urodzin, to koniecznie musisz coś fajnego zrobić. 30ste urodziny to prawie jak druga osiemnastka, koniecznie sie wybaw!!!! I can ----> lepiej spadek wagi nawet mały ale regularnie co tydzień po trochu niz wcale albo tym bardziej jak by ci nowych kilogramów dochodziło. sama wiesz, ze my - panie po 30stce :P hihi juz nie mamy takiego super metabolizmu i coraz trudniej sie odchudzać. Powiedz mi jeszcze ty gdzies pracuje czy na razie jakies studia robisz? bo tylko ciagle nauka nauka i wiem że na jakies zajecia smigasz w ciagu tygodnia. Jak to u Ciebie wyglada? O i czytam jeszcze, ze myslisz o kolejnym dziecku... jak tak dalej pójdzie to nam sie topik zmieni na "WALKA O WYMARZONE CIAŁO WSZYSTKIE CIĘŻARNE ZAPRASZAM" ;) Dobra baby, za moment zmykam do domu. Była chwilka wolnego w pracy, to ją przeznaczyłam dla was. Pozdrawiam. piszcie co tam u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane:) Przepraszam Was ale wchodzę sie tylko przywitac ,miałam stłuczke/kolizje ... mnostwo problemow z parkingim ... gehenne z ac ;/ ehhh no mowie wam fatalny dzien ... za zalu ze wszystko do d**y ... bo nawet ze swoim chlopem sie pozarłam ;/ pojechałam na fitness to jedyny plus tej sytuacji no i zbieram sie bo nawet sie nie wykapałam tylko taka zechnieta leze :( Przepaszam ze tylko tyle napsize ale jutro Was podczytam bo dzisiaj to juz sie rozbeczałam z tego wszystkiego i oczy mam napuchniete jak zaba a leb mi peka :( Pozdrawiam WAs mocno *:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kochane babeczki, ja juz w domciu, poogarnialam, malego polozykam i mam chwile dla was zdeterminiwana30 glowa do gory niema tego zlego co by na dobre nie wyszlo, niedlugo walentynki wiec serduszka znowu mocno zabija hehe rozumiem cie doskonale wszysto sie zwalilo a ty biedna na dodatek ciagle w biegu, musisz poslec o sobie, zrobic sobie jskoms przyjemnisc, zrelaksowac sie ciagle na wysokich obrotach cialo po jakims czasie pada, Naucz sie relaksowac, a zawsze znajdziesz wyjscie z trudnej sytuacji niffi32 no no powiem ci ze faktycznie dzieci tak szybko dorastaja i wybywaja z domu, moja w tym roku 16, ciagle poza domem, w szkole ok 8.30 do 17 czasem dob18 jak ma treningi , gra w siatkowke, ma juz chlopaka i my juz nie jestesmy jej potrzebni no tylko do kieszonkiwego hehe a synek hmmm wlasnie widze ze juz coraz wiekszy a mamusi ciagle chce sie tulu tuli wziasc na rece , mize dlatego sie zdecydowalam na 3 dziecko ze znowu mi tego brakuhe hehe a tak wogole super ze masz sasiadke z ktorom mo zesz cwiczyc tez tak chce dobra kobitki ide nyny bo jutro dlugi dzien w pracy a musze wstac o 5.45 aby pobiegac i obiad robic przed praca buziole i slodkich snow papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fabryka Formy
Szanowni Państwo, zwykle na kilku pierwszych treningach mamy bardzo dużo energii, entuzjazmu i ochoty do ćwiczeń, natomiast po kilku tygodniach jednym z największych problemów, z jakimi przychodzi się nam zmierzyć, jest brak odpowiedniej motywacji. Większość z nas najchętniej wróciłaby wówczas do wcześniejszych nawyków. Dlatego bardzo ważne jest, abyśmy pracę nad swoim ciałem rozpoczęli świadomie i przede wszystkim zrobili to dla samych siebie. Wewnętrzna motywacja daje nam dużo większą gwarancję na to, że wytrwamy w postanowieniach. Bardzo pomocne okaże się też na pewno profesjonalne wsparcie trenera personalnego, jak i odpowiednio dobrany, urozmaicony plan naszych treningów. Wybierzmy taki rodzaj aktywności fizycznej, który sprawia nam przyjemność. Jeśli nie lubimy biegać, nie zmuszajmy się do porannego joggingu, znajdźmy sobie inny sport, w którym czujemy się dobrze i który daje nam poczucie zadowolenia. Rozpoczynając ćwiczenia nie zapominajmy, że wpowadzone zmiany mają mieć charakter długofalowy i jest to plan na nasze całe, nowe życie. Fabryka Formy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Cześć Kochane. Zdeterminowana mam nadzieje, że już sobie pozałatwiałaś co tam miałaś do załatwiania z tym autem. Szkoda ze Ciebie tez taki pech dopadł z tą stłuczką, ale nie martw się - najważniejsze że tobie się nic nie stało. Z mężem też szybko się pogodzisz o ile jeszcze się nie pogodziliście. Czasami tak jest, że się wszystko wali jednocześnie. Ty jesteś silna babka to na pewno dasz rade, a jutro nowy dzień i inaczej spojrzysz na to co Ci się przytrafiło. Tak jak Pusia już sugerowała - musisz sobie zafundować relaks, coś tylko dla Ciebie - chociażby kąpiel w bąbelkach :) Pusia jak twoja córa już ma stałego chłopaka to lepiej na nią uważajcie, żebyście z mężem nie zostali przez przypadek młodymi dziadkami zamiast rodzicami kolejnego dzidziusia :P Żartuję tylko... twoja córka na pewno jest rozsądną dziewczyną (to po mamie :) ). Dzisiaj czeka mnie jeszcze godzinny trening wieczorem, a jutro chyba pójdę pobiegać. Jeżeli się to uda zrealizować, to tydzień będzie należał do tych bardziej udanych. Pozdrawiam was kobitki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Ja juz pocwiczylam, a wy? Co porabiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej niffi32 witam cie goraco :) sorki ze dopiero teraz tu dotarlam ale dzis byl dlugi dzien w pracy :) rano wstalam pochodzilam na biezni zrobilam brzuszki wiec cwiczonak zaliczylam :) jutro wolne od pracy i cwiczen:) ale jak zawsze sprzatanko, na obiad robie salatke warzywna ,warzywka wlasnie skonczyly sie gotowac i Kubus zażyczył sobie serniczek a ze mama kocha baaardzo synka zakupila produkty i bedzie serniczek:) no i do salatki beda kotleciki z kurczaczka full wypas hehe niewiem kiedy znajde czas na nauke ,,,ale napewno popoluniu musze sie zrelaksowac , kapiel maseczki i te sprawy hehe niffi32 kochana moja corka faktycznie jest madrą dziewczyna ale wiesz jak to jest życie czasem figle plata :) mam nadzieje ze upilnuje sie hehe bo inaczej nie umiem tego nazwac ,w kazdym razie rozmowa preprowadzona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki gdzie wy są ///???????? ja dzis plan jedzenia prawie good zaliczony ,,zgrzeszylam tym ze jak wrocilam z pracy to zrobilam sobie budyn czekoladowy ze slodzikiem na mleku 0.5 % ,zjadlam go po 21 ,a ja przeciez staram sie jesc ostatni posilek do 19 czasem troszke po ,,,ale coz raz nie zawsze :) zobaczymy jutro pomiary ,czy cosik poszlo ,dobra zmykam sie polozyc ,męza utulic do snu ,bo maly juz spi,a tatuś w nocy wstaje do pracy buziole moje gwiazdy i meldujcie sie czesto hehe bo brakuje tu was ,kolorowych snow pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezaa
Bić zabić:P Sama szukałam topiku,w którym jest ****** jak już znalazłam to przepadłam :( Ale oto wracam skruszona z zapytaniem czy przyjmiecie marnotrawną odchudzaczke??:) Dieta w łeb wzięła:( Ćwiczenia jeszcze jako tako były,ale i stresu miałam ostatnio dużo,więc*****siłki już niebyt regularne,za to regularne podjadanie:(:(:( Źle mi z tym strasznie:( Byłam pewna,że jak fajki się rzucić udało to i z kg problemów nie będzie.I dupa blada.Ehhh .....buuuu:( Ryczeć mi się chce. Ale podejmuje kolejną próbe i oby ostatnią,bo musze schudnąc,żeby się waliło i paliło. Bardzo Was kochane kobietki przepraszam,że nie zaglądałam. Nie będę już nic obiecywać,po prostu będę zaglądać. Jutro postaram się nadrobić zaległości w czytaniu,bo nawet nie wiem co u Was i dlatego nie zwracam się do każdej z osobna.Ale wsio się nadrobi,:) Miłej nocy:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Czesc dziewczynki. Ja jak zwykle w sobotni poranek juz jestem na nogach :P Cos sie tu zbyt duzo nie wydarzylo wczoraj... Czy ja dobrze widze? Zdeterminowana sie nawet nie odezwala? Kurde, martwie sie o Ciebie Zdeterminowana. Zamelduj sie dzisiaj koniecznie. Pusia ty to chyba tez masz sentyment do slodyczy tak jak ja. Serniczek, budyniek wieczorowa pora... Pilnuj sie Kochana! Fajnie ze mimo tak dlugiego dnia w pracy dalas rade jeszcze pocwiczyc. Szacun. Bezaa ty to powinnas w du++pe dostac.... Taka fajna grupa wsparcia Ci sie trafila, a ty nie korzystasz. Oj oj oj...... Koniecznie ustal sobie plan dzialania. Co, kiedy i jak robisz (cwiczenia, dieta itp) i potem staraj sie trzymac planu. Jak bedziesz codziennie nas informowala czy wykonalas plan czy nie, to zobaczysz jak Cie to bedzie motywowalo. Trzymam kciuki za Twoje postepy. I can, ciebie gdzie znowu wcielo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Ja mam dzisiaj w planach jazde na szmacie.... :p Mamy jutro gosci, ale takich z gornej polki, dlatego wszystko musi byc na tip top! Oprocz tego smigam na zakupy no i musze sie obciac. Juz mnie te moje wloski wkurzaja. Trzeba skrocic koniecznie. W planie jest tez bieganie lub cwiczenia, ale jeszcze nie wiem kiedy mi sie to uda wcisnac w ten zagoniony dzien. Mam nadzieje ze sie jakos uda. Piszcie co tam u was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane , ja juz po sniadanku, wyszlam z psami i jeszcze wlazlam do lozka hehe zadko kiedy trafia mi sie taki dzien aby pognic w lozku moje drogie nic nie schudlam , zmierzylam sie i tak moze 1cm nacuagniety z bioder zszedl i tyle :( wlasciwie ciesze sie ze nic nie przybylo , za tydzien ma przyjsc @wiec moze to dlatego , a moze to przez ten budyn, teraz oewnie wejde na wage za 2 tyg ja juz bede po aby sie niedenerwowac :)u mnie zas pada i wieje, ake ja dzis nigdzie nie wychodze bo mam duzo w domu do zrobienia, pisalam wczoran moj pkan na dzis wiec nie bede sie oowtarzac ;) wtam bezze z nami bedzie ci latwiej wiec pisz co u ciebie i zagladajntu czesciej zdeterminowana i I can gdziesce znikly laseczki niffi super ze trzymasz sie planu , wydze ze dzis razem latamy na szmacie hehe tez musze dom na pikobello zrobic wtedy spokojnie moge sie relaksiwac:);) ok uciekam czas na mnie buziole i milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry za bledy ale szybko pisalam i niezauwazylam ze az tyle ich hehe no i po szlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Pusia udalo ci sie domek wysprzatac? Ja prawie prawie ale jutro jeszcze ostatnie szlify bedzie trzeba zrobic. Niestety pocwiczyc mi sie nie udalo dzisiaj, ale nadrobie to jutro. Mysle ze przy tym sprzataniu to stracilam wiecej kalori niz przy zwyklym treningu ;) ale tez troche nadgonilam slodyczami, bo w koncu trzeba bylo sie jakos nagrodzic :p Teraz jeszcze troche relaksu a potem nyny.. Gdzie sie podzialy pozostale koleżanki? Martwi mnie szczegolnie brak wiesci od Zdeterminowanej, ktora do te pory meldowala sie codziennie. Daj znak ze zyjesz Zdeterminowana. I can tez bys sie mogla odezwac, ale tobie juz sie zdarzylo wsiaknac gdzies na kilka dni, wiec tu jestem bardziej spokojna. Tak czy siak macie sie dziewczynki meldowac koniecznie!!!! Caluski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNKI DOCIERAM !!!!! sorry za zwłokę i jak zauważyła :p NIFFI nie obecność ale nie podziało się u mnie tak jak chciałam :) Wszystko przez to moje auto !!! Pucuje jec , czyszcze a tu rano odpalając je o tej 5 zjechało mi i sama nie wiem co się do onca stało bo było na recznym ;/ ale chyba nie mogly byc zaciagniete zabki ??? Juz sama nie wiem :( w Kazdym razie takie gow... no po dwoch latach i nalepsze ze jezdze sobie wszedzie jak nie Tarnow to inne okolice a tu stoczyło mi sie pod domem bo mam wzniesienie .... i to w ostatni dzien autocasco ;/ Nie musze Wam mowic jaki mialam humor w pracy ... tymbbardziej ze kolejlengo dnia miałam jechac wykupic AC ;/ Zeby tego było mało zadzwonila do mnie baba - z autosco w atmtym roku miałam naprawiane zawiesznei bo mam obnizone a zahaczyłam na wyjezdzie z takiej budowy ... zglosilam i jak mi wyceniała wszystko to myslalam ze sie przezegram ;/ wiec... ostatecznie stwierdziłam ze zglosze bo to moj ostatno dzien starego ;/ a nastepnego za 4 tys ( dodam samo AC) nie wykupie ... ale wiecie jak to jest.... musisz jezdzic i miec oczy dookolo i uwazac nawet na tych co to jjezzdzic nie umieja ;/ No porazka:) a najgorsze ze z pracy jednej musiała jechac do drugiej wwiec mialam dosc. Na aucie praktycznie nic nie widac - no dopiero wtedy jak ktos sie mega bedzie przygladal ;/ No ale czeka na tego eksparta całego rzeczoznawce - wgniecen nie ma jedynie zasysowany zderam , troche maska i porysowany klossz... na szczesnie nie peknał wiec bede naprawiała na wlasna reke jak mi ta kase przeleja mam nadzieje:) No ale ok ; wrocilam do domu w czwartek , pojechalam jeszcze na fitness i powiem Wam ze było mi total wszystko jedno a w pt ;/ jak siedziala taka struta w robocie podszedl kumpel i dał mi wizytowke i kazał zadzwonic do kobiety z biura ubezp . bo ponoc roa babka i wiecie co??? Stał sie chyba cud bo okazało sie ze mimo ze ona wyszukała mnie w bazach nigdzie tej mojej szkody nie widac i zamiast 4 kola wcenila mi to na 2.4 tys wiec roznica jak nie wiem .... wiec zaraz po pracy pojechałam do tego miasta do niej - podpisałam co trzeba i mam poliske - mam nadzieje ze nie znajda tego po czasie ... no i tym sposobem nawet na silke nie pojechalambo akto bylo ubezpieczone od polnocy a bałam sie ze pech pechem i jeszcze mi je kto ukradnie pod ta silka:p Przyjechalam do domu i bylam juz wrak - mało snu + nerwy = wrak człowieka i tak sie moj man napatoczył i zapytał czy sie nie zdrzemne bo on idzie przed nocną :) No i sie zdrzemnełam od wczoraj od 19 do dzisiaj do 8 rano hehehhe:) Niezle co??? Tak więc to przez to nie dotaralm wczoraj .... bo chrapusiałam jak trusia :) A po pobudce musialam gnam do pracy i potem z mama do lekarza b jej obiecałam wiec zrobiłam dzisiaj ze stwo kilometrow no i jestem w koncu i Powiem WAm ze tesknilam:) Jutro tez mam prace i sprzeatanie ale jakos to ogare mam nadzieje:) I zaraz zabieram sie czytanie zaległosci bo oczy juz mi sie same zamykaja ale tak mi było bylo bez nzaszego topiku bo chco to ja go załozyłam to bez WAs to nie ma zanaczenia bo przeciesz MY go tworzymy:):):) Dobra juz nie pisze wiecej tylko zaczynam czytac*****staram sie na biezaco odpisywac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa... i jeszcez powiem Wam ze reklamacje musze napsiac bo place ciezka kase za moj parking 32 euro a tu jakis frajer na moim miejscu sobie stał ... a ze trafil na ten wypadkowy dzien to nie upiekło mi sie ;/ awanture zrobilam jak sto piecdziesiat hihi al to tak miedzy czasie dopisuje bo mi wlasnie kumpel napsial smsa jak tam moja reklamacja hihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIFFI –Sorka Kochana ale wizisz co się porobiło .. jak nie urok to sraczka ze tak już powiem no takie ciulstwo ze szok … brak mi slow bo wali mi się non stop cos ;/ No tak czy inaczej docieram ale KOCHANA JESTES Z ZAUWAZYŁAS W OGOLE ZE MNIE NIE MA I SIĘ CIU CIUT MARTWILAS  Ja jestem tak zżyta z forum ze pewnie gdybym nie zasnęła to bym dotarła  teraz z kolei tez pewnie bym spała bo dopiero nie tak dawno wróciłam ale jestem i melduje się ze trochę lepiej . Super , ze tak dobrze Ci idzie z tymi ćwiczeniami i ze w końcu udało ci się troszkę posromić to Twoje drugie oblicze okropnego łakomczucha ihihi Z tego co piszes z… o ile nie pomieszałam to idzie ci super z treningami … no i Ci Wazni goście tez jak rozumiem przyszli Ci z pomocą:p Jednym słowem piling kolan masz…. Rece ze scierą na stowe pracowały wiec… wiec jutro proponuej brzuszki hihiii cukierasaoczywiscie bo nagroda musi być  Nallepiej to kup zapas za kase zbezpieczalni hihi ja kupie za moja kase sobie jakies fajne buty ihihi albo najlepiej to jakies pychotkowe karczki … oj przytuliłabym takiego tłusciukiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pusiu – na Ciebie jak widzę to tez można liczyc – Ty i Niffi to opoka tego topiki hih anwet jak mnie brakuje  Widzę , ze ty tez niezle charujesz…  no tych palet nie zazdroszczę i szczerze ci doradzam jednak zwonic wiadomo w pracy się nie da ale jak masz taka masakrę to naserio nie trenuj codziennie – max 4 razy bo organizm musi mieć czas na regeneracje miesni … wiem wydajesie to głupie … ale na serio to lepsze – będzie trudno upilnować bo jak człowiek wprada w rytm to ciężko ale po takim cięższym dniu jedne dla wytchu się przyda :p Jak bardzo nie możesz wytrzumac to idzi z orkami na spacer hihihi – na pewno się zrelaksujesz  A… i gratujeszon z powodu 1 cm w biodrach – wg mnie to dużo bo ja na mój jeden biedny cm czekałam az trzy tyg i to razptem 1.5 cm ( tyle dokładnie ) mi zeszlo ;/;/; Z wazeniem pozostawiam wedle uznania – uważam ze troszkę za rzadko bo nawet jak nagzreszysz to nie będziesz się w stanie motyowac i reagować zbyt szybko :p No chyba ze jesteś inna niż ja ale u mnie tak się wlasnie zaczęło – było więcej o 1 kg .. potem dwa … potem jakos 3 kg poleciał;/;/;/ no a teraz doprowadziłam się do takiego san ze imo iż od wakacji zeszlo mi prawie 8 to jeszcze 6 przede mna;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do posilkow … To powiem C**pusiu ze u mnie to raczej wieje standardem – codziennie to samo bo gydbym jadla to co smaczne lub urozmaicone to musiałby to być chyba boczek przeplatany z zsushi i kapustą z grzybami hihih Dzisiaj akurat jadlam w miare ok ;/ jak na prace i tych lekarzy i je kilometry to mysle ze było ok , ale na kolacje zaliczyłam makrele w galarecie – nie było jej za wiele( a przecież to białko powinno przewazac ) i prawie pol kil kapusty zasmażanej z grzybami takiej gotowej ze sklepu wiec nawet nie chce wiedzieć ile tam dodatkow rozmaitych było ;/ Teraz pije wode bo az mnie rozdeło ;/ i czuje się jakbym miała rodzic ihihi Co do sniadana – to przy moich zmialach porannych i pobudkach po 5 to zwykle sa to albo 2-3kanapki chleba razowego z wedlina jakas , pomidorem , jajkiem albo najczęściej pieczywo wazowe , Kolejny posiłek jadam miedzy 9 a 10.00 i sa to zwykle jakies owoce z jegurtem i kromki razowe dwie wiec jak widzisz nawet nie mało  Potem kolejny to już w zaleznosci kiedy mam trening ( jeśli go mam staram się zjeść te dwie godziny wcześniej )- t już mieso – kurczak smażony na oliwie /oleju z wodą ( w zasadzie tej oliwy to niewiele , byle się nie przypalało ) i do tego np. pomidorki koktailowealbo brokuł albo kaafior jak mnie napadnie To samo dokładnie na kolejny i kolacja po treningu to roznie – albo odzywka białkowabo mój chlop mam takie cos jak ide szybo spac albo jakas ryba??? Był okres gdzie namiętnie jadlam lososia wedzonego chyba z tydzień z rzedu i teraz już na niego patrzeć nie mogę ;/ wiec jak widzisz Pusiu patrząc na moje posiłki nie mam tam innowacji raczej wieje nuda bo non stop praktycznie to samo – mieso to kurczak albo schab a dodatki to co najszyciej najprościej …. Jednak zasada jest jedna : nie słodze cukrem – jedynie słodzikiem ( wiem ze to dziadostwo …ale musze najpierw dojść do swojej wagi potem będzie dozowanie suktru i wtedy wroce do ckru brązowego i słodzenia do max 15 .00) No i nie jem słodyczy – wiadomo chciałaby nawet mamie dzisiaj kupialm i mojemu chlopowi a sobie nic  To tyle chyba odnośnie moich dan / posikow o które pytałaś ale jeśli Ciebie to ciekawi to postaram się pisać więcej … tak czy inaczej mam zsasade ze jak już am cos zjeść zakazanego to jem to max 13.00 wiec np. , tego kalafiora którym wspominałam jednego zrobiłma na odrobinie masla bardziej kalorycznego i jego zjadłam na sniadanie  a… i przypomniało mi si – czasami kupuje sobie fasolke w słoiki ( swpja droga wlasnie kapnęłam się ze spaomnialam ) + pesto czerwone i smaze na patelni i am prwazenie ze to taka oszukana mniej kaloryczna wersja fasolki szparagowej na masałku bo za tłuszcz słuzy mi tej olej z pesto Dobra ale już nie przynudzam … najważniejsze zebys starala się jesc regularnie …. Ale teraz to pewnie masz inne zmartwienia wiec trzymam kciuki żeby z synkiem obyło się bez większego bolu no i córcia nie sprawila zadnej niespodzianki bo to w końcu Ty masz być mamusią  a… i na pociecheę odnośnie szpitala dodam ze mnie wycinali 3 migdalki hihi ( bo tyle o dziwo miałam ) jak miałam ok 18 lat , i wszystko zniosłam mega mega dobrze i już trzeciego dnia jadłam frytki i hamburgery w szpitalnym bufecie (oczywiście po kryjomu ) Bolało jak chole..ra ale było tego warte … bo smak nieco inny niż kaszki dla dzieci która była glutem do przełykania 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I can – No gdzie Ciebie wywiało , jak się trzaskam na prawo i lewo albo spie jak mops a TY ? Znow w książkach czy może cos innego ?Tak czy inaczej nie czaj się Gwiazdo tylko pamiętaj ze jutrzejsze wazenie i Ciebie nie ominie  I o ile Ty walczysz o % z przodu to jak jak wiesz wciąż z 6 z przodu … i tylko model się zby nie było wieecej … a jak będzie to zwale wszystko na kapustę i pukne się następnym razem w leb jak znow przyjdzie mi do głowy takie „cudowny” pomysl żeby zezrec jak swinia prawie pol kilo  Bezooo- no super ,ze docieram … trudno mi uwierzysc ze na stale ale bardzo chciałabym wierzyc ze tak wlasnie będzie i ze będziesz tu z nasmi . Jak wiesz,,,, przymusu nie ma , ale ja mam na przykład tak ze jak mnie nei ma , nie mam jak odpisywać na bieżąco to mam poczucie ze duzuoooo trace i potem już nie da się tego odbudowac ale liczy się ze jednak docierasz! Ps. Tylko nie poddawaj się – PAMIETAJ TO TOPIK DLA ZMOTYWOWANYCH hiihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam laseczki w niedzielny poranek :) noo wkoncu jesteś zdeterminowana 30 ,bardzo sie martwiłysmy o ciebie ,ale najwazniejsze ze sie wkoncu pojawiłas i walczymy razem dalej:) wstalam po 7 ,poćwiczyłam z JILIAN mega fajnie:) wypompowana po tych ciwiczeniach na maksa,fanie bo do chodzenia i biegania juz sie przyzwyczailam i organizm juz tak sie nie meczy a z nia to poprostu cieknie pot hehe :) musze chyba teraz zacząc biegac duzo szybciej:) wykapalam sie ,zjadlam sniadanko 4 platki wasy szynka ogorek i maly jogurcik ,do pracy mam szynke i jednego ziemniaczka i znow ogorek hehe ,miesko pieklam we worku w piekarniku ,wyszlo pyszne :) kolacje to pewnie pomodorki malutkie a do tego hmm jeszcze niewiem na co bede miala chec ,bo zaraz po pracy ide na urodziny kolezanki z pracy ,jak pisalam wczesniej zaprosila nas do pubu ,prosto po pracy ,wezme ciuszki do przebrania w pracy i tyle hehe :) mam zamiar wypic jendego drinka lub jedno piwko zobaczymy:) mąż sie smieje ,że godzina i do domu :) jutro caly dzien w pracy i szkola wiec za duzo nie wypije hehe a po drugie wkoncu mam sie pilnowac:) zdeterminowana30 bedzie super jak bedziesz pisala co czasem jadasz ,moze kiedys skorzystam z twojego jadlospisu:) wiecie mam tydzien do okresu ale juz nie moge sie doczekac czy dostane czy nie hehe maż powiedzialm abym nie kupowala tesu mam czekac:) on ma uraz po ostatnim staraniu sie o dzidzie ,strasznie naciskalam az na psyche weszlo nam to ,wiec teraz sie boi o to samo ,,a ja jak zawszze juzzzzz byyym chhciala wiedzieć:)wiecie jak to jest heheheeh dobra zmykam pozmywać i do pracy trza jechać :) do usłyszenia jutro ,napisze cosik przed pracą ok papapapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ale tu dzisiaj cichutko :( No ja docieram :( na wadze jakies 65 kilo ;/ masakra ;/ najlepsze jest to ze nie zaliczyłma wtop a tu takak waga .. no bałam sie bo po tej kapuscvie taka napchana sie czulam ;/ ale tak czy inaczej wszedzie mnie wicej :( w talii:74/w oponce znow 91 a w biodrach 101 cm ;/ Nie wiem załamac sie czy co??? czy zwalic na okres za 3 dni:( A Wam jak poszły pomiary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba z tymi wpisami rozminełyśmy sie z deka;/ albo znow jakis error??? No tak czy inaczej fakt - wieksza , szersza ... docieram :) Jak jak wiesz dzidziusia planuje na "po wakacjach"wiec troche czasu mi zostało - mimo to wszyscy w kolo sie smieja po co ja sie odchudzam jak chce zajasc w ciaze ale fakt ... nigd nic nie wiadomo kiedy to nastapi:p Tearz jestem po sniadaniu - zjadałam spagetti z makaronu zytniego i ta fasolke z pesto o ktorej ci wspominałam - wyszło jednak nawet jak dla mnie na za tłuste no ale trudno zjem co nawazyłam a zmienie kolejne posilki :) W sumie to powinnam umyc wlosy bo mam długie , pokołtnione ze jeszcze chwila i dredy beda :) No i mam kilka zajec z uczniami a potem wypadałoby po olej do auta dotrzec ;/ jej... niedziela a jak zawsze cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pusiu - no i pilnuj sie pamietaj hehhe jedno piwko i grzecznie do domku :) Ps. a Tobie zleciało cos? bo jak wiziszgrubne cholera****a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niffi32
Hejka dziewczynki, ja tylko wpadam sie przystawitac. Zdeterminowana dobrze ze jestes bo juz mialam policje wzywac ... hihi. Dzisiaj mielismy gosci i tak szybko dzien zlecial. Jutro sie zwaze i podsumuje tydzien. Pozdrawiam wszystkie zmotywowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobitki :) jak wyszlam wczoraj przed 11 z domu to wrocilam po 23:) zgrzeszylam ,,zamiast normalnej kolacji zjesc ,poszlysmy przed pubuem do ZAM ZAMA na gyrosa ,zjadlam polowe i pare frytek ,poniej weszlysmy do pubu i wypilam 2 piwa ,,szok i nic mi nie bylo ;) ale bylo super tyle smiechu ,,trafilysmy na wystep mlodego zespolu i poprosilysmy aby zaspierali dla naszej kolezanki sto lat oczywiscie po angielsku ,,,zrobili nam zdjecie grupowe ,w pubie jest wielki tv i tam puszczaja slajdy zdjec klientow hehe to bedziemy znane hehe no i wlasciciel zaserwowal super wielkiego i super smacznego drina dla jubilatki hehe naprawde bylo warto i super tam być zdeterminowana hmmm z wagi nic nie poszlo ,z bioder naciagniety 1 cm i tyle ,,ale ja za 5 dni mam okres miec wiec moze to dlatego ??:) bardzo nie grzeszylam wiec hmmm obiecuje wam i sobie ze od dzis caly tydzien bez grzeszkow na sniad zjadlam jajko na szynce i ogorek do tego ,,2 sniad jogurt i 2 wafle bez cukru kostka gorzkiej czekolady, obiad bulke ziarnista z reszta salatki warzywnej ,kolacja serek wiejski i puszla koktajlowych pomidorow tyle mam zaplanowane na dzis ;) niemialam czasu na normalny obiad ,aby sobie przygotowac ,zaraz spadam do pracy ,,ide jeszcze z psami ,mąz ze mna podrzuci dzieci do szkoly i pozniej mnie do pracy:0 maly ma kaszel ,,za tydzien operacja ,,dalam mu calpol i syrop na kaszel ,,musi minac bo inaczej nici z operacji :( tyzumajcie kciuki za mnie i malego ;) dobra milego dnia laski i myslami jestem z wami do zaś :0papapapapapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×