Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalinkA1232

Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Polecane posty

Gość laurkachmurka
Brzoskwinka mimo ze mam inne zdanie co bym zrobila to zycze ci abys poszla na usg do swojej lekarki i zobaczyła piekna malenka dzidzie na ekranie monitora. wszystkim tego zycze bo terminy porodow mamy podobne i mogłybyśmy się wspierać opisywac w dalszej ciąży jak mija itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, czytam Wasz temat od samego poczatku. Sama staram sie o dziecko. Mam juz 3,5 letniego syna. Przeszlam 2 poronienia. Jedno w domu wygladajace jak to Brzoskwinki, kollejna ciaza byla na luteinie od samego poczatku, z pobytem w szpitalu, niestety piste jajo plodowe. Wszystkie hormony mam w normie. teraz moze jestem w kolejnej ciazy I czekam co bedzie, dla swietego spokoju nawet testy nie zrobilam zeby sie nie stresowac. Pozdrawiam was serdecznie I zycze any Mazda z was w koncu przytulila malenstwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Jak tam emocje opadły?? żadna nie ucieka! Musimy sie liczyc z czyimś odmiennym zdaniem bo jak to juz ktoraś napisała to jest otwarte forum i każdy moze o nas czytac i kazdy moze wiedziec o nas wiecej niz my same na wzajem. myśle że w takich sytuacjach facebook byłby tu rozwiązaniem. Dziewczyny jeśli któraś ma ochote to jest chyba najlepszy moment żeby pozakładać konta i wymienic sie nimi. :* ja dzisiaj założe swoje i tu podam. Jeśli któraś jeszcze sobie założy to niech sie dopisze. Na zasadzie takiej jak tabelka. Taka tam dziewczyna dzieki. Ja jestem jeszce do śr i z neta nie bede miała jak kożystac tylko przez noc przy przejeździe przez niemcy :p wiec bede na bierząco. Wieczorami bede was odwiedzac bo to wiadomo jak na święta.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
no mysle ze nie zdajemy sobie nawet sprawy ile osób czyta nasz temat ale się nie udziela. pewnie kilkanaście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
Cześć dziewczyny. Takie sprawy, że lekarz wyszedł na kawę podczas porodu się zgłasza do Rzecznika Praw Pacjenta. Jak tam jest wolna amerykanka, no to jak ma się polepszać w tym szpitalu? Brzoskwinko ja bym się tam BAŁA RODZIC!!! Laurkachmurka wczoraj napisałam identycznego prawie posta, ale dziś dopiero zauważyłam, że go tu nie ma - coś się zawiesiło przy wysyłaniu. Martucha dla mnie pomysł z facebookiem nie jest taki super. Musiałabym się co chwilę wylogowywać z mojego konta i zalogowywać na nowe, pamiętać hasła, nowego e-maila zakładać itd. Tu się nie muszę nawet logować, tylko wchodzę czy z telefonu czy z komputera i nie musi to z facebookiem kolidować. Ale zobaczę co postanowicie i albo się przyłączę, albo nie. Myślę, że pewnych postów nie powinno się komentować, jeśli się nie ma ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
No trudno mogą nas czytać i niech czytają. Może uda się niektórym wyciągnąć jakieś wnioski z tych naszych przeżyć, może są w podobnych sytuacjach, ale wolą nie pisać tu. Szkoda tylko, że niektórzy się udzielają w takich momentach, ale nic nie poradzimy. Najlepiej zawsze działa IGNOROWANIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
No trudno mogą nas czytać i niech czytają. Może uda się niektórym wyciągnąć jakieś wnioski z tych naszych przeżyć, może są w podobnych sytuacjach, ale wolą nie pisać tu. Szkoda tylko, że niektórzy się udzielają w takich momentach, ale nic nie poradzimy. Najlepiej zawsze działa IGNOROWANIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie wiem czy to wypali ale wpisując na facebooku "Forumowiczki" w wyszukiwarce możecie dołączyć... nie wiem jeszcze dokładnie na czym to polega ale zobaczymy co z tego wyniknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
sorki Evelinko to nie wiem czemu mi się skojarzyło ze za granicą jesteś. musiało mi się z kimś pomylić bo trochę nas jest,. u mnie mam 2 szpitale ,następne około 90km oddalone ale mysle ze problemu by nie było. pisala do mnie ta koleznaka która wczoraj trafiła z krwawieniem ze już jest ok nie krwawi, dzidziuś w porządku,a tez skrzepy miała i czerwona krew. ale lekarz powiedział ze tydzień musi tam polezec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
To dobrze, że jej pomogli. Dziewczyny dużo siły wam życzę. U mnie dziś szaro, pada, aż smutno się robi od samej pogody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
między innymi dlatego ja chciałabym miec cesarke,miałabym umówiony termin z moja ginką i było by ok. martucha jak mam dolączyć ? da sie tylko polubić ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papi11
Witajcie dziewczyny.przeczytałam wszystkie nowe wpisy i byłam w szoku tym co przydarzyło się dziewczynom... żadne słowa nie opiszą smutku i bólu jaki teraz przechodzą. U mnie z dnia na dzień jest trochę lepiej , mąż jest dla mnie ogromnym wsparciem i choć czasem się denerwuje jak on może tak szybko się po tym pozbierać , mam myśli że on tego tak nie pragną jak ja.ale mówi mi że musi być silniejszy żeby się mną zaopiekować i wspierać, choć też cierpi z tego powodu. Ktoś zadał mi pytanie czym sie zajmuję. Studiuję dziennie a także zajmuję się fitnessem . Mam grupę osób z których trenuję. Żyję nadzieją że wszystko bedzie dobrze czas złagodzi rany ,nie tylko mi ale tym którym się to przytrafiło i zaczniemy od nowa.Nie można się poddawać... Musimy być silni dla siebie i bliskich a już nie długo mam nadzieję dla naszych dzieci które będą czerpać od nas wzorce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
ja tez tak brzoskwinka mysle na temat cesarki umawiasz się na termin godzine i wiesz na co jesteś przygotowana, tylko jeszcze trzeba miec lekarza który się na to zgodzi, jeżeli nie ma jakiś szczególnych zaleceń. n atym fb trzeba tylko polubić? wec teoretycznie może to zrobić każdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papi - brawo :)) Jesteś inspiracją. Moja teoria ze wiele kobiet traci ciążę niestety się sprawdza :( Trzymajcie się kobietki! A na fejsa też zajrze. Przepraszam ze wczorajmnie poniosło. Nie potrafię po prostu zrozumieć takiej nienawiści i złośliwości ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Kacper mi się czymś zatruł :( już jestem. tak polubcie a ja was dodam jako admin. itp. później poustawiam żebyśmy my tylko mogły się udzielać pisać itp zeby inni nie widzieli. ale to jak się parę dziewczyn podłączy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
Czyli tutaj nie będziecie już pisały? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_M
Witajcie dziewczyny czuję się dobrze biorąc pod uwage okoliczności, czekam na oczyszczenie organizmu i będę dalej działać. A co się stało? Ano to się stało, że ten jeden słaby zarodek bez ciałka żółtego pociągnął za sobą ten drugi, ciało dostało rozkaz usunięcia słabego jednak ciało nie obchodziło, że obok był jeszcze jeden :( tak pokrótce można to opisać. Lekarka kazała natychmiast starać się o kolejna ciążę, powiedziała, że szanse na zajście są największe właśnie teraz i na utrzymanie ciąży również. Powiedział także, że to drugie poronienie, więc zaczyna sie robić to poważną sprawą, kazała łykać specjalną dawkę aspiryny, aby rozrzedzić krew, bo są przesłanki ku temu, aby sądzić, że to może być przyczyną moich niepowodzeń. Nie wiem czy będę tutaj jeszcze pisała, zresztą widzę, że przenosicie się na fb, chciałam tylko niektórym życzliwym duszom wyjaśnić co się stało. Powodzenia ciężarówki spokojnej ciąży i pomyślnego rozwiązania Wam życzę. Powodzenia w staraniach dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski ale my się nie przenosimy na facebooka. to taki dodatek tylko. :) piszemy normalnie bo przecież wiadomo że nie każdy ma tam konto :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M - a Ty ciągle miałaś mdłości?? Masakra, człowiek czuje, że jest dziecko a jego nie ma :( Zaczynam się martwić. Wizytę mam dopiero 10 maja... Już polubiłam profil. U mnie też brzydka pogoda, zimno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
Martucha ale pisanie w dwóch miejscach może wprowadzać zamęt :-). Nawet jeśli mam konto, to nie chcę, żeby znajomi widzieli co polubiłam, mąż nawet nie wie, że ja tu piszę, bo chciałam, żeby to było tylko moje :-). A co dopiero jak świat się dowie, że polubiłam na facebooku forum kafeteria. Absolutnie się tego nie wstydzę, po prostu nie jestem z tych osób, które na facebooku piszą: "Boli mnie dziś głowa", "Ciężki dzień", "Jadę dziś do Warszawy" itd. - wiecie o co chodzi? No ale jedna ja nie zrobi wam dziewczyny różnicy :-). Póki co jestem sceptycznie nastawiona. Po prostu dziewczyny się podzielą. Będą te "wtajemniczone" i te pozostałe z forum. To może w ogóle zamknąć to forum? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to ja :) Ale widzę Tylko Brzoskwinkę chyba ;) A jak tam mamy się porozumiewać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×