Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

margaret ale jak dostaniesz okres, to i lepiej zbadac hormony, bo wtedy badania zrobisz w danych dniach cyklu:) dziewczyny a pametacie ta gwiazde slawna na cala Polske z zeszlego roku, ktora bedac w ciazy miala z 3/4 promile? i jak dziecko urodzilo sie, to okazalo sie, ze rowniez mialo promile we krwi? ona jest ode mnie z miasta...kiedys normalna dziewczyna, a pozniej tak zeszla na dno...:/ to jest w ogole sasiadka mojej babci- tzn mieszka na przeciwko w bloku. obecnie ma ograniczone prawa, ale ten jej konkubent wcale lepszy nie jest. a rodzice tej dziewczyny, to wierzcie mi normalni ludzie i nie zadna patologia. a jak ta laska kupowala alkohol w sklepie w ciazy, to juz byla pijana...szkoda gadac:/ to byla glosna afera na cala polske i nawet artykul byl udostepniany na fejsie.

no to jak ja sie urodzilam to wazylam 2650kg :D goalka nie martw sie na zapas..pamietaj, ze kazdy stres dziecko odczuwa :)

Posprzątałam u dziadka zarobiłam kase i teraz też siadam na balkonie i odpoczywam ;) tajska ja mam 24, a moj ojciec 52. 8 lat jest chyba ode mnie starsza. Co najlepsze w sierpniu mu s*********a. Poszła chlać i cholera wie czy to mojego ojca. Bo we wrześniu niby miała ostatni okres czyli pod koniec czerwca powinna rodzić a ma termin koniec maja / początek czerwca wiec mi się nie zgadza... on jest wielce zakochany a ona to wykożystuje. Przez to nasze stosunki są kiepskie bo ja mu ciągle powtarzam żeby się zastanowił i zrobił test a on uważa że chce źle :/ tak na zdrowy rozsądek to gdyby dziecko przez te papierosy i alkohol było mniejsze na usg to termin powinien być jeszcze dłuższy a nie na maj. :/ Ja też nie mam nic przeciwko układaniu sobie życia po rozwodzie. Moja mama od prawie 20lat jest z innym facetem. Nawet jakby z nia żył ale nie dziecko!! :(

dziewczyny ale pogoda :) aż sie z huśtawki nie chce schodzić :) wziełam sobie laptopa na dwór i sie bujam :) byłam na usg :) juz po owu :) tak się ciesze że w końcu miałam taki ładny pęcherzyk:) nie wiem czy coś z tego wyjdzie czy nie ale i tak się cieszę :) co do kwasu foliowego dziewczyny on wspomaga też owulację troszkę więc łykać !!! :*** wiecie co ...ide na odział a przed szpitalem stoi kobieta w ciąży,już takiej zaawansowanej,pewnie rodzic lada chwila bedzie i wiecie col robi? pali sobie papieroska...no żesz kuźwa...jak widze takie rzeczy to aż się we mnie gotuje,no przeciesz ona truje swoje dziecko i to świadomie.czy ona ma mózg wogóle ?ech tam...jak wam mija niedziela ?:)

a i lekarka kazała nam jeszcze dzisiaj i jutro się poseksić :) mi się już nie bardzo chce :D ale siła wyższa :)

martucha wiesz co...50 pare lat, a ona taka mloda...tak dziwnie...tym bardziej, ze miedzy twoim tata, a tym nienarodzonym dzieckiem jest przepasc wiekowa i ludzie beda myslec, ze to dziadek, a nie ojciec:/ tez nie mam nic przeciwko, jak ktos sobie zycie na nowo uklada, ale taki zwiazek, jak twojego taty to cos mi tutaj nie pasuje...on moze i dumny, ze mloda sikse poderwal, ale ona jakas taka...ktora kobieta z tak starszym facetem od siebie poszlaby do lozka i nie tylko:/ oczywiscie nie obrazaj sie, ale moze ona na jego kase leci albo jest tak naiwny i slepo zakochany w niej? wiesz ja mam sama chlopaka 10 lat starszego, ale jestesmy prawie 8 lat razem i jak go poznalam, to studiowal i mieszkal z dziadkami (rodzice nie zyja), wiec calkiem inna historia. moze ja jestem jakos uprzedzona i nie ufam ludziom...sama nie wiem... testy warto zrobic kogo to jest dziecko. moze sadownie nawet?

a ja nadal okresu nie mam :D cos mi sie musialo popieprz.yc w gospodarce hormonalnej! :D

Tajska dokładnie tak jak piszesz... ja to widze wszyscy do okoła to widzą tylko nie on :/ nie wiem jak mu oczy otworzyc. Nie daj Boże coś mu się stanie i co wtedy?? ale on był zawsze lekkomyślny, dlatego mama od niego odeszła. Aj szkoda gadać. Teraz to ja muszę czekać na to aż się urodzi i może któreś z nich wkońcu pęknie. Moj ojciec jest taki że nawet jakby wiedział że to nie jego to i tak by wychowywał a nawet by się nikomu nie przyznał że to nie jego... dziwny człowiek... :/ Ja się wykąpałam (w końcu normalnie) bo w Pl ciepła woda 10min i trzeba się w zimnej myć albo grzać w czajniku. Dziwię się sama sobie jak mogłam tam żyć 2lata... :p obiad zrobiony więc czekam na męża czysta i pachnąca ;) :p

oj jaki cudowny dzień ponad 20 stopni sama letnia sukieneczka nareszcie cały dzień na zewnątrz;) u rodzinki właśnie wróciliśmy i odpoczywamy po całym dniu na nogach;) a co do takich dziewczyn byłam odwiedzić kolezanke w spzitalu jak urodziła a tam pod szpitalem 2 laski z brzuchami ciązowymi i palą tak strasznie szybko i jedna mówi jeju nareszcie dziś urodziłam bo juz nie mogłam sie doczekac palenia., chyba dzis całą paczke wypale ;/;/;/ tragedia... tak jej sie chciało palić że nawet jej nic nie bolało

Momi moja córeczka ma 4 latka :-D. Jest najwspanialsza na świecie :-D. Ostatnio na placu zabaw był chłopiec, mógł mieć niecałe 2 latka. Miał katarek, co wyglądało niestety okropnie, pół buzi miał w glutach. A moja mała poszła powiedzieć mamie tego chłopca, że on ma katar. Ona to olała. Więc moja córka przyszła do mnie, poprosiła o chusteczkę i POSZŁA, i MU NOSEK WYTARŁA!!!!! Coś niesamowitego :-). Ja jestem w terminie - jutro okres dostanę. Nie testuję, bo starania były liche. Martucha to naprawdę dziwne. Myślałam, że takie zaślepienie towarzyszy jedynie młodym ludziom. A tu proszę - 52 lata facet. Też nie rozumiem jak można palić w ciąży. A nawet jak matki palą. Przecież to ŚMIERDZI. A one dzieci swoje całują, okropność!!!

Taka tam dziewczyna ale słodka ta twoja mała. Mój synuś też sie ostatnio rocznym kuzynem opiekował ;) podagał mu wstać jak upadł, prowadzał go i wszystko pokazywał ;) urocze to było ;) pora zafundować naszym dzieciom rodzeństwo :p Laurka masakra!!! jak można tak powiedzieć? to brzmi jak "dobrze ze ten bachor ze mnie wyszedł bo nie wytrzymałabym dnia dłużej bez fajek". :/ wypali fajkę i wróci do noworodka któremu będzie dmuchać prosto w malutki nosek... głupota. Człowiek stara sie dmucha chucha nie po to żeby potem truć takiwgo malucha...

Godzina prawie 22 a za oknem dopiero robi sie szaro. wiosna pełną gębą :p jak tam wieczór mija dziołchy? ;) :*

u mnie dzien minal na siedzeniu w domanalizowania jakiegos durnego raportu w jez angielskim z awarii przemyslowej...nuda totalna :) myslimy, zeby gdzies pojechac np jutro, czy w sobote. chodzi nam po glowie Torun i planetarium, ale nie wiem czy warto tam jechac. fajnie wykorzystac ten dlugii weekend poki jeszcze moj nie wrocil do pracy:) martucha czasami jest taki typ mezczyzn bardzo uleglych, ale co poradzic? chyba ze naprawde przejrzy na oczy i po prostu wywali ja z domu.

Tajska uległy to on nie jest. Raczej powiedziałabym że zaborczy i nachalny. Mój były facet taki był i dobrze wiem jak ciężko się od takiego kogoś uwolnić albo powiedzieć że ma się inne zdanie. Wiem to mój ojciec i powinnam wspierać go w tym co robi ale nie potrafie patrzeć jak niszczy życie sobie i wszystkim do okoła :/ Tak w ogóle to sory że wam to mówie ale musiałam się komuś wygadać. Komuś kto spojrzy na tą sprawe obiektywnie. Myślałam że to tylko ja uważam że to nienormalne.

Spokojnie...trzeba sie czasami wygadac:) Jakbym byla na miejscu tego dziecka to nie chcialabym miec ojca 50+..Niby teraz w modzie az tak pozne macierzynstwo/tacierzynstwo ale za te x lat jaki pozytek bedzie mialo dziecko z rodzicow jak beda wymagac opieki:/ Martucha inaczej to wygladaloby jakby mial partnerke w swoim wieku. Moze jeszcze przejrzy na oczy. A ja sie dowiedzialam wczoraj ze jakas kolezanka mojej mamy strzelila sobie trzecie dziecko po 40. Niby az tak nic dziwnego w tym gdyby nie to ze lekarz powiedzial ze jak urodzi to cofnie jej sie rak tzn miala jakies markery rakowe. I jak urodzila to cos sie poprawilo ale czeka ja kolejna operacja usuniecia albo narzadow rozrodczych albo ich czesci. A ja mame zapytalam skad pewnosc ze rak nie pojawi sie jeszcse pozniej?? Lekarz znajomej mojej mamy powiedzial ze jakby wszystko usunal przed urodzeniem dziecka to bylyby przerzuty a dla mnie jak juz sa komorki rakowe to zawsze moga sie odezwac. I dla mnie to jest troche zalosne bo bylo powiedziane ze niby rak cofnie sie i przedluzy zycie a co jesli wroci i nie osieroci 2 dzieci tylko 3? I co mnie jeszcze dziwi w tej sytuacji...Ta znajoma mamy umiescila wlasnie tego dziecka zdjecia na fejsie i kazdy myslal ze to jej corki i dopiero przy ktoryms komentarzu napisala ze to jej i jak moja mame spotkala to historie zycia musiala opowiedziec jakby szukala jakiegos usprawiedliwienia. Ja np nie chwalilabym sie znajomym co mi jest i dlaczego musialam na sile rodzic dziecko a tak to niestety wygladalo..Zastanawiam sie czy faktycznie jakis typ raka moze byc cofniety przez kolejna ciaze i porod. Dla mnie kolejna ciaza w takim przypadku to mega ryzyko bez wzgledu na to co lekarzmowi.

Ja chyba nie odważyłabym sie w takiej sytuacji urodzić kolejnego dziecka. Chociaż ludzie różnie reagują w takiej sytuacji... ja też słyszałam ostatnio o babce która zaszła w ciąże po 40 i niestety dziecko zmarło w brzuchy chyba miesiąc albo 2 miesiące przed rozwiązaniem. Nie wiem jaka była przyczyna bo dopiero robią sekcje zwłok. Wiem tylko że wywoływali jej i dopiero po 3 dniach urodziła naturalnie :( nie wyobrażam sobie takiej sytuacji... Ja disiaj mam 24dc śluz niepłodny ale szyjka nie schodzi. Zdziwię sie jak znowu będę czekać na @ dwa miesiące... chociaż nie wiem jak to będzie bo wcześniejszy cykl obserwowałam dopiero od ok 20dc. Narazie wygląda to normalnie tak jak prawidłowy cykl ale wiecie jak to u mnie... ;)

Martucha a co mam powiedziec ja jak czasami mam takie bole jak na @ a @ nie ma:D Okres powinnam miec w pon. Mysle czy dzisiaj nie testowac ale moge nie miec okazji bo wychodzimy z domu.

Witam. Mam do was dziewczyny pytanie. Otoz cykle mam tak 31 dni. Ostatni tylko 28. Ten cykl to dzisiaj juz 32 dzien. Test dzis robilam i jest negatywny ale teraz go robilam czyli nie zaraz po wstaniu. Szyjka macicy parde dni temu byla wyczouwalna a dzis jest tak wysoko ze nie dam rady jej dosiegnac. Jak myslicie jest szansa na ciaze?

hej dziewczyny :) co tam u was ? gościu nie wiem co ci powiedzieć,mało napisałaś,najlepiej zrób bete jak nie bedzie @ :) wiecie co mi się w nocy dzisiaj przydarzyło...jakoś o 22 zasnęłam i budzę się 23.34 ze strasznym bólem brzucha,taki ostry rwący,kłujący na samym dole brzucha tak jakby macica,i po bokach,i jeszcze trochę mnie coś rwało i kuło tak jakby w tyłku,nie mogłam się poruszyć wgl bo ból sie nasilał,ale siku mi się zachciało i jakoś powoli usiadłam na brzegu łóżka ale normalnie nie mogłam wstać,każda próba poddźwignięcia się nasilała ból...myslałam że się nie ruszę z miejsca,aż mąż sie obudził i musiał mi pomagać,a jak się przestraszył mówię wam.jakoś powoli doczołgałam sie do łazienki i z powrotem do łóżka.wzięłam dwie nospy i jakoś powoli zasnęłam,ale nie wiem co to mogło być; ) najlepiej siedzę na kiblu i mówię do siebie jak ja dziecko urodzę ;)

nie ma znaczenia, czy robisz zaraz po obudzeniu, czy pozniej skoro jestes po terminie @. mozesz powtorzyc test za pare dni albo od razu zrobic test z krwi - beta hcg. okres z tego, co piszesz masz regularny, bo moze spozniac sie pare dni i do 35 dni cyklu uwazany jest za regularny. jak ja robilam test po terminie @ i byl negatywny, to byl negatywny, ale slyszalam rozne opowiesci, ze test nie wykrywa jeszcze wczesnej ciazy...zalezy od przypadku. powtorz za pare dni:)

brzoskwinko mialam identycznie kiedys kilka razy. tylko u mnie to byly takie skurcze, ze az zgielo mnie w pol i nie moglam w ogole usiasc i nie moglam tez przekrecac sie na bok tylko w jednej pozycji musialam lezec. wiem co to znaczy...jak wzielam kilka tabletek przeciwbolowych to po paru godz dopiero mi przeszlo:/ pojecia nie mam od czego to sie robi.

hej dziewczyny ja od środy zaczęłam starania.. leje się ze mnie jak nie wiem. Powiem wam że 2 miesiące temu też miałam ogromny ból 2 dniowy. Naszedł mnie w nocy i gdzie nie mogłam przez to spać a gdy szłam przez park to upadłam ale dobrze że nie byłam sama. Myślałam że to jajniki i na wizycie u ginekologa wyszło wszystko ok. wspomniałam mu że też odczuwam czasem rwanie z tyłu i zrobił mi USG nerek gdzie wyszło że mam złogi piasku... Ten ból był właśnie wywołany kolką , promieniował właśnie w kierunku miejsc intymnych.

Cześć dziewczyny. Dziś mój termin i tak sobie myślę co by było jakby okres nie przyszedł :-). Przypomnę, że przez branie leków musiałam przerwać starania, więc się kochaliśmy chyba ze 3 razy i na pewno nie wtedy, kiedy miałam piękny śluz. Ale pomarzyć dobra rzecz :-). Co by było gdyby... :-D Ja dostaję okres prawie o północy. Przez stres raz - chyba w styczniu - dostałam w dzień. A tak to jak w zegarku :-). Od rana intensywnie sprzątałam i teraz jestem padnięta :-). Jak to możliwe, że non stop jest coś do sprzątania w tym domu :-). Brzoskwinko ja bym chciała, żeby mnie coś czasem bolało w dole brzucha :-). Ale tego nocnego bólu to ci współczuję. Ja mam bóle okołoowulacyjne i przez nie czasem nie mogę chodzić, ostatnio właśnie miałam bardzo silny ból, siedzieć też nie za bardzo mogłam. Był silniejszy niż zwykle. Poszłabym sobie spać, taki senny dzień, zero słońca. Nudaaaaa..

Tajska ja nie wiem co bym zrobiła na miejscu tej kobiety. Może ona właśnie kierowała się przy podjęciu decyzji tym, że trzecia ciąża może dać jej szansę na dłuższe życie, czyli dłuższe bycie matką dla swoich dzieci. Może wolała wybrać tę opcję właśnie dla swoich dzieci. Ja wierzę, że ona nie podjęła tej decyzji lekkomyślnie. Dziewczyny człowiek nie wie co by zrobił, dopóki nie znajdzie się w danej sytuacji. Ja już doświadczyłam czegoś takiego. Jak byłam w ciąży to zawsze sobie wyobrażałam jaką mamą będę, że nie będę tego i tamtego robić, że słodyczy dziecku nie dam itp. I słodyczy długo nie dawałam, ale życie zweryfikowało moje postanowienia :-).

chciałam sie przyłączyć ale jak widze macie już swoje gupki i nawet nie odpisujecie ani nie nawiązujecie kontaktu z tymi co chcą sie przyłączyć, śledząc wasz temat niemalże od początku stwierdzam że niektóre zachowują się niekulturalnie ponieważ piszecie tylko miedzy sobą nie okazując zainteresowania innym dziewczynom które chcą sie przyłączyć lub tym które nawet piszą u was od czasu do czasu

Gostek111 może jakieś konkrety?? podaj chociaż jedną osobę którą zignorowałyśmy bo ja sobie takiej sytuacji nie przypominam. Jeśli ktoś pisze raz i znika to jak mamy się kimś takim interesować skoro nawet nie zdążyłyśmy go poznać?? Te które piszą niemalże non stop znają sie i wiedzą co u której a i tak niekiedy musimy sobie powtarzać i przypominać pewne rzeczy bo nie sposób zapamiętać życiorysów i problemów 10 albo i więcej dziewczyn. Chyba tylko jakiś psychopata wiedziałby o każdej z nas wszystko. Taki ktoś musiałby siedzieć i zapisywać wszystkie info bo normalny człowiek nie jest w stanie tyle zapamiętać...

mam 39 l i od 8 mies staramy się o maluszka. Wiem,że mój wiek jest kontrowersyjny... Zaczynam sądzić ,że nie mogę mieć już dziecka ze wzgl. na wiek. Co sądzicie?

Gość ja uważam ze ciąża po 40 jest ciążą wysokiego ryzyka... robiłaś jakieś badania?? Wiesz dlaczego do tej pory nie udało ci się zajść w ciąże??

Wszelkie ogólne i ginekologiczne plus cytologia . Wygląda na to ,że jestem zdrowa ,zwykle lekarze utrzymują ,ze do zapłodnienia powinno dojść w ciągu 6 mies. u mnie minęło 8 . Mam przeczucie że hormonalnie jest coś nie tak

gosc, tylko w polsce twoj wiek jest kontrowersyjny...w innych krajach w wiekszszosc***anie zachodza w ciaze po 35 roku zycia :)