Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

może tak właśnie trzeba zrobić...

Mleko i przetwory mleczne powinni spożywać wszyscy poza osobami uczulonymi. Aby zaspokoić zapotrzebowanie na wapń (ok 1000mg. Dziennie)dorośli oprócz jedzenia serów,jogurtów powinni pić dziennie 2szklanki mleka :) ok (600mg. Dziennie ) a uczniowie nawet 4-5 lub ich część zastępować napojami z mleka fermentowanego albo serami.

Dzięki Brzoskwinka. A tak w ogóle to jak się czujesz? Pestka znam dziewczynę która od właśnie 17 roku życia ma nerwicę spowodowaną stresem w szkole, maturą itp... więc zdarza się.

Nie ha o mleku zaczęłam pisać a pesteczka wmawiając ludziom że to biała śmierć :D Uprzedzając twoje debilne pytanie Pt.( a gdzie ja napisałam że mleko to biała śmierć) piszę ci głupiutka istoto że wprost nie napisałaś ale w przenośni a i owszem .

Ja pikolę idź juz z tymi swoimi komunałami i bajkami propagandowymi . Mnie nie przekonarz nawet gdybyś napisała że dzoiecko od tego urodzi się chore nie tknęłabym mleka, bo wiem jak boli nietrawienie mleka

To mów od razu że jesteś uczulona i tobie nie wolno ale nie wnawiaj innym że mleko jest złe głupolu.

Nie jestem uczulona na mleko, jestem chora od komunałów które kiedyś wmawiali i karmienia mleczkiem na śniadanie i picia 2 szklanek mleka dziennie w dzieciństwie . Mam wszystko co można mieć na skutek nietrawienia mleka przez organizm.

martucha okey :) tylko ciągle jeść mi się chce ;/ już mnie to denerwuje powoli ;/ a tak wgl cięzarówki bierzecie jakieś witaminy dla kobiet w ciąży? ja się zastanawiam czy nie zacząć czegoś brać. bo z dostarczaniem ich w pożywieniu to różnie bywa. znalazłam ostatnio fajne z obniżona zawartością witaminy A i fajny skład mają,dużo DHA ,żelaza,jodu wgl dużo witamin. lekarka mówiła że zobaczymy jak mi wyjdą następne wyniki,ale że tak od 10 tygodnia można jakieś profilaktycznie :)

spadam sprzątac .miłego weekendu :):*

A jak ze spaniem?? :) Ja w ciąży falvit mama brałam. Nie wiem czy były jakieś wybitnie dobre ale dawały radę :)

A przed brałyście jakieś witaminy poza kwasem foliowym ?

ja biorę tylko kwas foliowy.

Jest tu jakiś moderator? Może można jakoś zablokować użytkownika, może jakoś po IP, chociaż jak ktoś ma zmienne, to nic to nie da, nie znam się. Mam nadzieję, że pesteczka się uspokoi, albo wyniesie się najlepiej na inne forum, bo robi tu niezły raban. Nie odpisujcie jej dziewczyny, bo z nią się nie da gadać i tyle, chyba, że będzie na temat i kulturalnie i z sensem pisała. Rozumiem pesteczka, że fastfoody są lepsze od mleka i nie szkodzą, skoro jesz ich ile chcesz nawet mc donalda przez tydzień, to twoje słowa. Sama mówisz, że nikt się nie będzie wtrącał w Twoje życie, to co Ty się wtrącasz do innych. Nagle zwolenniczka zdrowego odżywiania się znalazła.

Martucha, ale okresu jeszcze nie masz? Oj kochana, współczuję Ci, bo taka u Ciebie niejasna sytuacja z tymi cyklami jest. Chyba dobrze byłoby żebyś porządnie się przebadała, pochodziła na usg, no niech jakiś lekarz się Tobą poważnie zajmie. A Ty ostatnio miałaś usg jak byłaś w Polsce?

Momi sama sie zablokuj jak Ci się nie podobają moje poglądy to Twój problem nie mój . Ja nigdzie nie mam zamiaru się wynosić, ani dopasowywać do innych.

Prowokujecie celowo z gościa bo nie macie odwagi na swoim nicku i się dziwicie. Na mnie prowokacje nie działają, mnie się nie sprowokuje potrafię się odgryźc daremne trudy wasze

Gościu, Ty też się uspokój, bo wzajemnie się z pestką nakręcacie i chaos tu siejecie, bądź mądrzejsza i przestań dyskutować.

Pestka, ja też biorę tylko kwas foliowy.

Pesteczka pouczasz innych i wciskasz swoje racje a sobie nie dasz nic powiedziec. naucz sie sluchac to inni zaczna sluchac ciebie. pchasz sie tam gdzie cie nie chca

Gość napisałam Ci albo spierdalaj albo napisz ze stałego nicku bo nudna jesteś .. Ja biorę jeszcze potas i magnezw potrójnych dawkach , ale to z innego powodu. I zastanawiałam się czym tu żelazo zwiększyć , bo mam ciągle niedobór. Tylko nie wiem czy teraz nie za dużo tego mi się narobi

momi nie nie ma okresu. Jeszcze. No pisałam już właśnie że w następnym tyg jedziemy do PL na dłużej więc sobie pochodzę po lekarzach. Gdzieś mam kartkę ze spisanymi badaniami tylko chyba nie zapisałam sobie co w który dzień więc mogłybyście mi jeszcze raz napisać które badania w który dzień? Po okresie będę wszystko po kolei robić.

Pestka, wszelkie pierwiastki najlepiej uzupełniać zdrowym odżywianiem, w fastfoodach napewno ich nie znajdziesz. Wiadomo, jeśli ktoś ma bardzo poważne niedobory, horobowe, to trzeba brać tabletki, ale normalnie, to wystarczy dużo warzyw, owoców i ograniczyć fastfoody. Same tabletki nie pomogą. Ale jak Ty masz problemy żołądkowe po normalnym jedzeniu i tylko fastfoody Ci służą, to faktycznie masz problem. Odnoszę się do Twoich postów z przed tygodnia.

ja w ciąży na anemię brałam biofer...

Momi nie tylko fastfoody jem Normalnie też gotuje, jak mam czas i chęci Ale fakt fastfoody kocham i tego nie da się ukryć . U mnie problemy z jedzeniem się zaczęły parę lat temu jak zaczęłam chorować, ani smaku nie mam , nic mi nie smakuje prawie. Są okresy że warzywa to na siłe wciskam , bo mogłabym przez pół roku nie jeść wcale. Jedynie jako surowkę jakąś do obiadu. Ale jak obiad to do obiadu tylko frytki. A jak nie mam czasu, bo robota jest to fakt tylko fastfoody w biegu na jednej nodze. Ja magnez i potas biorę ze względu na chore serce, i czasowo jeszcze potas mi każą brać , . Wiem,że można to uzupełnić z jedzenia, ale akurat mi te rzeczy nie podchodzą.

Potasu mi w ogóle brakuje no chyba że frytki z ziemniaków uznać za żródło potasu hehe . Bo bananow nie tknę, seler mi mydłem śmierdzi, suszonych owoców nie zjem , jedyne co to pomidory, ale też nie zawsze mam chęć. Więc nie wiele możliwośći zostaje

dziewczyny a ja mam jeszcze takie pytanie... Co z testosteronem? Nie powinno się go też zbadać? Jego nadmiar nie przeszkadza w zajściu w ciążę??

Moze powodować, nadmiar testosteronu wpływa na owulacje a raczej jej brak

Posty się nie wyświetlają albo zwidy mam, wysoki poziom testosteronu blokuje owulację

Cześć dziewczyny. Papi jeden egzamin szybko poprawisz :-). Już chyba lepszy ten płacz niż mdłości - ja bym się cieszyła :-D. Mów znajomym, że przypomniała ci się jakaś smutna historia i dlatego się rozpłakałaś. Brzoskwinko jedz jedz, twoje maleństwo tego właśnie potrzebuje w takim razie, skoro się domaga :-D. Najważniejsze, że ty lubisz ćwiczyć. Po ciąży z ochotą się za to weźmiesz :-). Słyszałam kiedyś coś o mleku i o enzymie, ale to było dawno, nie wnikałam. Nie lubię mleka, ale sery żółte uwielbiam :-). Tajska też mam pozytywne doświadczenia z CZMP, już tam kilka razy z córką na oddziałach byłam, a do pani doktor nefrolog jeździmy regularnie, jest naprawdę świetnym lekarzem. Też myślę, że jeden monitoring to trochę mało, zwłaszcza, że cykle są raz dłuższe, raz krótsze. Kniass mam nadzieję, że się szybko uda zajść w ciążę :-). Martucha....... kurczę no! Może się pospieszyłaś, ale jak mówisz już 15 dzień... Nie wiem co ci powiedzieć. Miej na uwadze, że w pierwszej ciąży testy ci nie wychodziły długo. Mi w drugiej ciąży 3 dni po spodziewanej miesiączce wyszła BLADA KRESKA, ale chyba ze względu na krótkie cykle. Później już testu nie powtarzałam. Pewnie straciłaś nadzieję, choć ja jeszcze nadzieję mam, że jest szansa :-). Goalka świetnie, że już nie masz odruchów wymiotnych przy myciu zębów :-). Chyba zaczyna się cudowny drugi trymestr :-).

Momi my rzeczywiście myślimy podobnie :-). Wczoraj jakaś dziewczyna przyjechała do szpitala z plamieniami i strasznie wiła się z bólu. Niestety poroniła. To takie przykre, zwłaszcza gdy obok leżą ciężarne, niektóre z wielkimi brzucholami. Biedna płakała :-(. Martucha ja w kwestii hormonów raczej nie pomogę. Mam nadzieję, że wszystko co się da zbadasz w Polsce i zaliczysz monitoring kilka razy.