Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalinkA1232

Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Polecane posty

Gość laurkachmurka
Kikutełek objawy na dziewvczynke i wygląd ale na to już reguły niema, no cóz dzidziu chce zebysmy pocwiczyli cierpliwość;) a ty szukasz pracy? Tajska jak staranka? jutro monitoring czy pęcherzyk pękł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio słyszałam o pomyłkach - ludzie myśleli że syn, a tu córka się urodziła;) To ci niespodzianka. Inny przypadek - do 7 miesiąca mieli być bliźniacy - wyszła 1 córka :P Lekarz mi mówił, że 4D komuś robił i zobaczył chłopca. Z czasem się okazało, że dziewczyneczka miała spore wargi sromowe :P Także USG może się też pomylić... Laurka - ja to chyba pojadę sobie do Białego na wycieczkę i zrobię filmik 4D, bo po 22 tygodniu już można w klinice robić. Nie na prenatalne, tylko takie normalne 4D z nagraniem. Taki prezent dla Bajtla :) Mój lekarz na pewno się nie obrazi. Jest bardzo wyluzowany. Czasem tak zażartuje, że aż kopara opada :P Jak miałam infekcję i w dodatku na początku sikałam co godzinę to aż się przetarłam w okolicach intymnych. A on do mnie na wizycie: "ocho, mąż zaglądał, co?" :P Dzisiaj oglądałam rano debatę króciutką na temat porodu z mężem. I stwierdzono, że jeśli mąż nie chce, lub ma wątpliwości to nie wolno! go absolutnie zmuszać. Niektóre kobiety tego oczekują i wymuszają. A potem jest tragedia - bo mąż doznaje szoku i ma problem ze współżyciem z partnerką "po". A jak jest u Was? Ja nie chcę, a mąż na mnie naciska. No i u nas jest odwrotnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm nie wiem czy można nazwać to "szukaniem". Zrezygnowałam w maju z pracy na CC (nigdy więcej koszmar), wysyłałam cv ale tylko na konkretne stanowiska gdzie faktycznie chciałabym pracować... no i jak widać lipa dałam sobie spokój. Jest plan na rozpoczęcie działalności ale zawsze jest jakieś ale ale ale, więc nadal czekam :) wczoraj zjadłam pół lodowki, dzisiaj chyba nic nie przełkne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Evelinka jeśli miałabym rodzic sn to na obecna chwile sama chce być, tak mysle jakos , mąz powiedział ze będzie tak jak ja zdecyduje bo w końcu to ja mam wtedy najwanziejsza role do spełnienia. ;) no 5 tys to kupa kasy cała wyprawka z tego będzie;) ja chyba się na to 4 d dodatkowo nie zdecyduje 300zł to dużo jednak to mam już za to 3 normalne wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
Evilinka ja nie chciałam męża przy porodzie i on też na szczęście nie chciał. Jestem tego samego zdania - nie wolno zmuszać faceta. Jak dla mnie jest na szczęście zbędny na porodówce :-). Jeszcze ja dołączam do ciebie co do porodu sn :-). Ale się boję, że skoro miałam cesarkę, to będą chętniej chcieli mnie ciąć :-(. Chyba jakiś gość miał testować. Agus mnie raz zemdliło dziś. Mam nadzieję, że to jednorazowe ;-). Ani a ty przytyłaś już coś? ;-) Martucha to masz co robić, remont pełną parą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agus232
Dziękuję bardzo. Już jestem po.. Mam nadzieję, że nie zadzwonia :p jakaś dziwna atmosfera byla. Czułam się nie swojo chociaż rzadko łapie mnie stres w takich sytuacjach. Idę bez żadnego spiecia :) a ja już w niedzielę testuje :) niby nic nie czuję. Czuję się jak zawsze.. Tylko te piersi mnie cholernie bolą, ale też tak mam przed okresem. Najgorsze jest to, że mój mózg wylapuje każde kłucie delikatne, każdy delikatny ból brzucha.. a ja oczywiście się nastawiam jak wariatka jakas :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Wczoraj miałam temp 36,3 a dziś 36,6, śluz już inny niż wczoraj, bo mleczny, rzadki. Kupiłam dziś sobie testy owulacyjne ( w razie na przyszły miesiąc) i nie wytrzymałam i zrobiłam jeden. Kreska testowa wyszła jaśniejsza niż kontrolna, ale bardzo mało jej brakuje do takiej samej intensywności. I tak się zastanawiam, czy moja owulacja już nastąpiła, czy dopiero będzie. Ehh ciężkie to wszystko do zaobserwowania bez monitoringu, faceci zawsze mają łatwiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten gosc od testowania to chyba ja.udzielalam sie tutaj troszke wczoraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laurkachmurka
Laurkachmurka________26 lat______17 tc________05.12.2014 evilinka_______________30 lat______17 tc________03.12.2014 Goalka________________28 lat______15 tc_______18.12.2014 taka tam dziewczyna ____27 lat______12 tc________styczeń 2015 rybcia1987_____________27 lat______9 tc_________21.01.2015 brzoskwinka14__________21lat______ 9tc_________21.01.2015 anii84__________________30 lat______9 tc________02.02.2015 STARACZKI tajska_______________23lat_______6 cykl staran_______________10.07.2014 martucha020290______24 lata_____3 cykl starań_______________22-27.07.2014 karnataka____________27 lat_______9 cykl staran_______________2-4.07.2014 momi86 _____________28 lat_______ 2 cykl starań______________ 11.07.2014 margaret112 _________30 lat________7 cykl starań______________ 06.07.2014 papi11______________22 lat________3 cykl starań______________19.05.2014 ryba88______________26 lat________9 cykl staran______________ 04.06.14 Czarnulka2013_______29lat________3 cykl starań______________26.05.14 Gość_M_____________32lata______~7cykl starań______________~01.06.14 Miranda454__________24lata_______1cykl starań_______________19.05.2014 Karola300____________30 lat_____3 cykl starań_______________16-24.07.2014 Madalena84__________30 lat________5 cykl starań_______________29.06.2014 kniaas_______________23 lat________2 cykl starań_______________28.06.2014 kikutełek____________24lata______1 cykl starań_______________05.06.2014 ma7usia____________27lat______2 cykl starań_______________06.-10.07.2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Ranny ja tylko przelotem od rana kombinuje szukam mebli sklepowych, d**ereli, sreli do sklepu , padam na ćwarz. Zaraz zwariuje . Obłęd :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Evelinka u mojej siostry też do samego końca mówili ze chłopak będzie, a pierwsza dziewczynka wyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martucha020290
Taka tam dziewczyna a nie mam już siły... podłoga kupy się nie trzyma. Trzeba by było zrywać i od nowa kłaść, a nie ma kasy na to. gladź juz położona potarta teraz farba panele i czekać na meble. ;) Sufit tak samo dziurawy, ale tylko go pokleil i do malowania. Juz sie nie mogę doczekac jaak to bedzie wygladalo... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii84
taka tam dziewczyna nie przytyłam jeszcze ale chyba na to za wcześnie :) evilinka mój też chciał być przy porodzie a ja się upieram że nie, ale ostatnio wykorzystuję wolny czas na spotkania z koleżankami - młodymi mamami (mam okazję przetestować wózki, obejrzeć łóżeczka i generalnie sprawdzić co im się przydaje przy dzieciach :) ) i okazuje się, że często obecność męża/partnera przy porodzie przydała się bo w odpowiednim momencie krzyknął i dano znieczulenie/przewieziono na porodówkę/zrobiono cesarkę i zaczęłam się zastanawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evilinka
Anii - dokładnie tak. Po to jest mąż. Bo jak go nie ma, to traktują kobietę jak szmatę. Bynajmniej tutaj. Serio. I sama się do tego przekonuję. Ale głównie dlatego, że naciska on na mnie, nie odwrotnie. On od zawsze chciał i się ze mną o to spierał. Poda wodę, przypilnuje czy wszystko gra, bo kobieta to umówmy się, trochę wtedy w innym świecie i nieracjonalnie "trochę" myśli i mówi ;) Dzisiaj właśnie w tv o tym mówili - przytrzyma nogę do parcia, pomoże wyjść do łazienki przed itd ;) Dopiero wróciliśmy - spotkanie z klientem, zakupy i castorama - remoncik mały w mieszkaniu. Chcemy pomalować. W końcu jest mocny pretekst. Szkoda, że ja nie mogę, bo po prostu to uwielbiam! Byłam dzisiaj też w sklepie Esotiq - słuchajcie za 109 zł kupiłam 2 porządne staniki. I kurcze - profesjonalne brafitterki tam pracują. Okazało się, że nie noszę 75E tylko 65G :P O masakra. Wzięłam szerszy, bo teraz to cała na boki idę ;) Ale kobiety się śmiały, że na 5 miesiąc to ja nie wyglądam a tu taki cyc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
Jak to krzyknął? Ja na miejscu położnej bym takiego wyprosiła od razu, bo by mi w pracy przeszkadzał. A jakby dyskutował, to bym mu kazała brać żonę do domu i niech sam odbiera poród cwaniak. Oj cięta położna by ze mnie była. Nie wszędzie jest tak łatwo, nie zawsze mąż coś zdziała. To jest położnej praca, ona wie co robi; czy ktoś z was chciałby, aby mu się trzecie osoby w obowiązki w pracy wpieprzały? W dodatku kiedy mają o tym niewielki pojęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam w szpitalu, gdzie nie pracował nawet mój lekarz. Położna przyniosła mi poduszkę, pytała czy otworzyć okno, była pomocna, odpowiadała na wszystkie pytania. Wodę sama brałam - miałam na stoliku obok. Nic jej nie dawałam w łapę. GDZIE TE ZOŁZY, PYTAM???? SKĄD BIERZECIE TE HISTORIE? Dziewczyny może kiedyś było gorzej, jak nasze mamy rodziły. Ale teraz? DZWONI SIĘ DO RZECZNIKA PRAW PACJENTA W TAKIM RAZIE (nie podczas porodu ;-)), NAGŁAŚNIA SPRAWĘ W TV, CO TO MA BYĆ? Skurcze bolą dziewczyny, marzy się o różnych rzeczach podczas skurczów i czasem mi się wydaje, że to przez to kobiety myślą, że wszyscy są przeciwko nim w danej sytuacji. Położna często nie ma jednej, a trzy rodzące na przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka tam dziewczyna - zgadzam się z Tobą, poza tym jestem realistką i nie oczekuję np. w publicznym szpitalu indywidualnej opieki tak jak np. w prywatnym, ale w sytuacjach o których piszę to akurat się przydało - 1 przypadek - dziewczyna rodziła kilka godzin sn nie chcieli zrobić cesarki, dopiero jak jej partner zaczął się wkurzać, cesarka została zrobiona, okazało się, że dziecko tak nie fortunnie było zakleszczone, że będzie miało ślad na główce już zawsze - dodam, że z wiekiem on rośnie, 2 sytuacja podobna, nie chcieli dziewczyny wziąć na porodówkę bo położna uznała że przesadza a urodzi rano a nie o 18, po awanturze trafiła na porodówkę i po 3h urodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evilinka u ciebie z tego co piszesz jest totalna porażka w szpitalu. W takim wypadku znalazłabym położną z tego szpitala i opłaciła, żeby przyszła jak będę rodzić. Tak robiły niektóre moje znajome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evilinka
Anii - skąd jesteś? Tutaj też paskudnie :/ Ja nie mam za bardzo znajomości. Co prawda siostra pracuje jako kierownik kuchni szpitalnej, ale to nie to samo. Choć jak ona rodziła, to miała super, naprawdę. Liczę na to, że przyjdzie do mnie na chwilę i inaczej na mnie spojrzą. Zna tez "na ty" mojego gina, ale znając moje szczęście to nie trafię na jego dyżur ;) Ja to pechowa jestem. Nie chcę się tym zadręczać. Taka tam - niestety tutaj tak jest nadal. Szpital z kontraktami - nie mają pieniędzy na cesarkę, a ja rodzę pod koniec roku. Więc liczę na to, że mi się uda sn, bo inaczej...nie chcę myśleć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anii84
evilinka ja będę rodzić w Łodzi, ale historie o których pisałam dotyczą też innych miast. Oczywiście jest pewnie równie dużo historii pozytywnych a pewnie tez trochę racji w tym że kobieta w dniu porodu jest przewrażliwiona i wiele rzeczy wyolbrzymia z tego dnia :) Ja nie mam absolutnie żadnych znajomości w szpitalach/ wśród ginekologów ale taki pozytyw też z ostatnich moich spotkań :) koleżanka bardzo chciała mieć CC, moja lekarka, która pracuje w szpitalu poprosiła zebu zgłosiła się do szpitala określonego dnia a następnego tą cesarkę jej zrobiła, po czym jeszcze dzwoniła do szpitala, jak już wyszła aby o jej samopoczucie zapytać. Także na szczęście tacy fantastyczni lekarze też bywają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kniaas
Hej wszystkim :) evilinka wybieralam sie na bede od wtorku , ale mam za dobre serce i przyjmuj***abeczki juz od 7 i wlasciwie nie mialam kiedy isc. Wczoraj siedzac w pracy mowie a wybiore sie bo dzis na 10 szlam popracowac to akurat ,ale tak mnie wczoraj bolal brzuch , ze odpuscilam ,bo pewnie przyjdzie @ ale i tez zaczyly mnie bolec mocno piersi wiec mowie no teraz to juz w goole dostane @. Dzis postanowilam sie wybrac po test oczywiscie przed chwilka go robilam bo do rana juz bym umarla z ciekawosci no i... Na zdjeciu nie widac az tak wyraznie ale w rzeczywistosci bardziej . Chyba sie udalo :) dwa dni do planowanej @ zostalo wiec jutro zrobie kolejny z porannego moczu. a tu linki do tego tesciku , same ocencie czy mam cie cieszyc czy nie . http://pokazywarka.pl/u1i7eq/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goalka
chyba tak:) ja tez na takim paskowym mialam ledwo widoczna kreche. po cichu gratuluje:) powtorz za 2 dni dla pewnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goalka ogolnie na zdjeciu wyszlo mniej widocznie bo tak jest rozowawa i nie trzeba pod swiatlo ani slonce wsadzac ,zeby bylo widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evilinka
Nie bardzo wiem co tam ma być widać, bo nie znam się na takich testach. Ale jak za dwa dni masz mieć okres to jeszcze poczekaj ;) U mnie po 3 dniach od spóźnionej @ była wyraźna, wyskoczyła od razu. Tylko Ty miałaś od razu do lekarza lecieć, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
staram sie dwa miesiace, jak na razie spoznia mi sie miesiaczka o 5 dni, mam obfite piersi i twarde, a od lozka i lodowki moglabym nie odchodzic. jak myslicie, udalo sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no mialam , zrobie w sobote jeszcze i jak wyjdzie pozytywny to umowie sie do mojej ginki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kniaas ja w poprzedniej ciąży jak robiłam w dniu spodziewanej @ to taka blada kreskę miałam a dwa dni później już krecha wyraźna była :) kciuki trzymam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama nie wiem, łudzę się że to spóźniona miesiączka, i czekam aż się pojawi, ale myslicie ze moge byc w ciazy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×