Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MalinkA1232

Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

Polecane posty

No ja tez się weekenduję. Ma7usia - spokojnie, bo się zablokujesz :/ Elena777 - nie musi to być okres, ale to musisz zrobić test, bo ciężko tak stwierdzić. W ciąży też zdarzają się plamienia, które niestety trzeba konsultować szybko z lekarzem. A bóle okresowe na początku też są. Rób test, aby wiedzieć, co należy robić dalej. Pestka - cola out! Organizm w końcu się przestawi. Pomyśl jak to zdrowo! Ty jak narkoman - coloman ;) Wczoraj piłam sobie wodę owocową i pomyślałam o Tobie. Wrzucasz pokrojone ulubione cytrusy i zalewasz wodą. Pyszne. Też się dziwiłam kiedyś, ale to smaczne :) Takie drinki dla ciężarówek. Na początek próbuj wodę gazowaną, to więcej soku puści z owoców. Nie lubisz wody, a to coś innego, a jednak woda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myńka - a jak długo się staracie? Może nie ma co się stresować. Brzoskwinka tutaj starała się kilkanaście miesięcy..ja po swoim pierwszym miesiącu chyba tak mocno się nie załamałam. W ogóle nastawiałam się ciągle w głowie, że i tak jesienią jak wyjdzie to będzie dobrze, no, może latem...i tak sobie powtarzaliśmy z mężem. Nie nastawiać się na już, a jedynie, że trzeba zacząć i delektować się seksem. Pomyślałyście Staraczki kiedyś o tym, aby bawić się seksem w te dni? Aby urozmaicać sobie starania, pofantazjować, pofiglować, poprzebierać się w gorseciki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Evelinka no staram się :P , Nawet miałam się złamać bo w lodówce stoi cola zero nieotwarta a taka zaspana byłam , ale poszłam do kuchni i wypiłam dwie szklanki soku . Pije ten jabłkowo truskawkowy z royal apple.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goalka
Knias no to nie masz odwrotu, fajne uczucie ze nasze zycie sie zmieni dla malej istotki:-) Pesteczka nie zdawalam sobie sprawy ze mozna sie uzaleznic od coli czy pepsi. Takze musisz byc twarda i:-) Laurka ja raczej sie wybieram na szkole rodzenia. Ale zapisy sa od ok 21-25 tc. Wczoraj widzialam sie z kolejnymi znajomymi i jednoglosnie twierdza ze bede miec synka:-) na najblizszym usg raczej sie nie dowiem , a szkoda. Evilinka to brzuch znow ruszyl do przodu? Ja dzis sie mojemu przygladalam razem z mezem to tez jest taki pilkowaty ale boczki tez mi sie zrobily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciezarowki a jak tam wasze pecherze? Ja jak cos wypije to zaraz pedze do wc i jak wypije szklanke wody to wysikam chyba trzy razy tyle. Czesto czuje skurcze , ale nie biore nospy. Wczoraj wieczorem troche sie przestraszylam bo milam caly brzuch w skurczach, byl taki twardy, ale jak sie polozylam i wypilam miete to wszystko minelo w mgnieniu oka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kniaas
Goalka ciesze sie ,ze nie mam odwrotu, ale martwi mnie mysl na jak dlugo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to? Nie martw sie na zapas. Czemu mylisz ze bedzie cos nie tak? Masz ku temu powody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Goalka można i to chyba bardziej niż od innych nałogów. Ja pije pepsi odkąd sięgam pamięcią , za czasów jak się nazywała pepsi i była w litrowych szklanych butelkach. Notak lekko piłam codzienie przez ponad 20 lat dwa litry dziennie Zresztą u mie w domu tak wszyscy piją. Moja babcia do śmierci samej w wieku 89 lat piła codziennie minimum litr coli cherry , moja mama wypija nawet 4 litry dziennie fanty albo mirindy,. Więc w takim towarzystwie jak w domu masz na codzień co chcesz i ile chcesz trudno nie pić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goalka no niestety poprzednia ciaza cieszyam sie 8 tygodni, bo poronilam z powodu chorej tarczycy. Wole sie chyba martwic niz cieszyc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katdud
witajcie dziewczyny proszę was o poradę bo jestem troszkę skołowana. Poprzedni cykl miałam ogromnie długi ponad 80 dni wywołana miesiaczka luteiną, krwawienei normalne 5 dniowe. 12 go czerwca zaczęłam nowy cykl i nowe starania o dzidziusia. Od 1 do 11 dnia cyklu miałam temp w okolicach 36,5 a w 7-8 dniu 36,3 a w 12-13 dniu 36,1 i wtedy też 2 dniowy bol jajników na zmiane , ogólnie gorsze samopoczucie, takie hm szarpanie w środku w dole brzucha, pomyslałam może owulacja, może po tej luteinie w poprzednim cyklu jakos się unormowało i tym razem będzie szybciej wszystko. Poleciałam po testy owulacyjne i zrobiłam 13 dnia i owszem na moje oko był prawie pozytywny, pozniej 14 dzien podobnie, sluz w tych dniach tez był rozciągliwy , wszysko by się zgadzało gdyby jeszcze tempka skoczyła owszem skoczyła ale jedynie w 15 dniu cyklu na 36,4 i teraz jest 18 dzien i temp nadal 36,5 max sluz zanikł, bole minęły, testy wychodza bledsze, dosc wyrazne ale bledsze od kontrolnej. Nie wiem co się dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goalka jak często czujesz skurcze to albo dzwoń do lekarza,albo bierz tą nospe. Nie ma żartów ze skurczami,jeszcze szyjka zacznie Ci się skracać i co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wiem, usg mialam w poniedzialek i wszystko bylo ok, skurczy nie mialam wczeniej, pojawily sie niedawno, nie sa silne, bo nie czuje potrzeby brania nospy. Ja jestem panikara wiec jakbym uznala ze cos jest nie tak to bym pojechala to sprawdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Knias a to nie wiedzialam, pewnie pisalas ale mi umknelo. To trzymam kciuki zeby bylo ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myńka8
Ja tez dziewczyny jestem ciekawa czy ktoras z Was miala brunatne plamienia na poczatku ciazy, mniej wiecej w czasie kiedy miala pojawic sie @??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myńka8
Evilinka staramy sie mniej wiecej od poczatku roku ale pewnie dopiero od jakis 2 czy 3 cykli tak naprawde sie sobie przygladam :) nie spinam sie choc nie ukrywam ze z każdą następną @ rozczarowanie jest coraz większe no ale mam nadzieje ze kiedys sie uda:) Dzis moj 29 dzien cyklu i powinnam jutro dostac @. W sumie objawy są i delikatnie brudny śluz wiec moze zaraz nadejdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myńka8
Dziewczyny a powiedzcie jak wyglada monitoring owulacji? Czy mozna po prostu o to poprosic gin podczas normalnej wizyty? Czy to sie odbywa podczas zwyklego USG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajska
Mynka fachowo monitoring owulacji, to wg mnie najlepiej wytlumaczy Ci wujek google;) Jak wyglada monitoring: lekarz przeprowadza z Toba wywiad i pyta ile trwaja Twoje cykle albo srednia wylicza ile wynosi cykl. Np u mnie cykle trwaly po 28 dni, wiec kazal mi przychodzic od 11-13dc. Pozniej byloby juz za pozno jakbym poszla np w 14dc., bo pecherzyk moglby peknac i nic nie byloby widac. Monitoring mozna przeprowadzac nawet bez zazywania lekow, ktore stymuluja jajniki. Jak poszlam pierwszy raz na wizyte, to powiedzialam, ze chce starac sie o dziecko. Ginekolog kazal mi przyjsc wlasnie w dniach od 11-13dc, zeby spojrzec jak wygladaja moje jajniki i czy pracuja. Od razu zauwazyl, ze brak pecherzykow, wiec od kwietnia mialam zaczac brac clostilbegyt i metformax. Takze jestem zadowolona, ze od razu po jednym usg dal mi cos na owulacje, a nie ze mnie zbywal, ze kolejna wizyta i kolejne usg. Tabletki biore od kwietnia, a dopiero w 3 cyklu pojawil sie pecherzyk. To tak w skrocie. Monitoring to nic innego, jak usg tyle, ze przychodzisz w wyznaczonych dniach cyklu zobaczyc, czy jest pecherzyk, a pozniej znowu dogladasz, czy pekl. Ja pierwszy raz mialam pecherzyk, wiec drugie usg odpuscilam w tym cyklu, ale jesli nie udalo sie w tym cyklu, to w kolejnym pojde juz 2 razy na usg, jesli oczywiscie pierwsze usg pokaze, czy jest pecherzyk. Aha i monitoring pokazuje tez glownie, czy pecherzyk prawidlowo rosnie i czy np. nie zrobi sie z tego torbiel. Mi ginekolog wyznaczyl ile mial pecherzyk- bylo 20mm, wiec mogl na dniach peknac i kazal dzialac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O monitoring cyklu, jesli gin sam nie wspomnial, to sama mozesz mu oznajmic, ze interesuje Cie monitoring i zapytasz kiedy mialabys na niego przychodzic. Nie pytaj, czy mozesz, czy jak, bo to bez sensu...Po prostu postaw go przed faktem dokonanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myńka8
Tajska dziekuje za super wyczerpujaca odpowiedz, dowiedzialam sie wszystkiego czego chcialam. Jesli jutro dostane @ to w tym cyklu rowniez sie wybiore :) a Tobie ile jeszcze do konca cyklu zostało? Mam nadzieje ze skoro byl juz u Ciebie pęcherzyk to teraz wszystko pojdzie jak po masełku:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pestka a Ty w dupe dostaniesz!!! Tyle coli pic?! Wiesz, ze napoje zawieraja najwiecej cukru i w rzeczywistosci czlowiek nie odczuwa ile producenci laduja w napoje cukru tylko stosuja dodatkowy skladnik, zeby wlasnie nie bylo odczuwalne to, ze napoje sa tak slodkie? Do tego zeby...oj zeby jak sie psuja!:/ Wiem, ze trudno zrezygnowac od razu z napojow, ale ogranicz je na poczatku, a pozniej okazyjnie tylko pij. Ja sobie obiecalam, ze w ciazy bede wyciskac swieze soki w sokowirowce, a napoje naprawde bardzo rzadko bede pic. Ewelinka my ostatnio wlaczylismy seksowna bielizne i ponczoszki;) To bylo w piatek, jak mialam takie mega bole jajnika. Oczywiscie od piatku ich nie mam:) Czasami fajnie miec taki wspomagacz do seksu, ale my b.rzadko stosujemy to, bo nie jest nam to az tak potrzebne, zeby rozkrecic sie;) Goalka o nic nie martw sie i o te skurcze tez. Jesli nie ma krwawienia, to moim zdaniem nie ma co sie martwic, bo macica rozciaga sie. Jestes szczupla osoba, wiec moze to tez ma jakis wplyw, ze bardziej odczuwasz skurcze? katdud nakrecasz sie. Poczekaj do terminu @ i dopiero zrob test, a nie na zas myslisz, czy owulacja byla, czy nie byla itp. Najpewniejszy jest monitoring, a nie testy. W necie ile dziewczyn opsywalo, ze testy zmylke robily...Wystarczy poczytac fora;) Elena777 zrob test i problem z glowy:) Momi jak masz mozliwosc, ze kolezanka moze Ci pomoc, to jak najbardziej pomoz sobie testami. Ja nie uzywam, bo nie widze potrzeby, bo co ma byc to bedzie i tyle:) Martucha, jak dobrze zrozumialam to rzeczywiscie dziwne, ze nie zaprosili najblizszej rodziny, zebys mogla przyrodniego brata zobaczyc. Juz jest troszke po porodzie, to powinni zaprosic, bo z drugiej strony glupio do kogos ladowac sie z buciorami, jak brak zaproszenia i niemowle w domu. Mi byloby glupio tak na chama do kogos isc. Albo ewentualnie zadzwonic i zapytac, jak czuje sie Twoja przyszywana macocha, jak dziecko i zapytac, czy mozecie wpasc wtedy, kiedy im bedzie pasowac. Laurka ja tez bym chciala, zeby do mnie przyszli ludzie w odwiedziny po urodzeniu dziecka, ale chociaz po tygodniu dopiero pierwszy raz, bo nawet po wyjsciu ze szpitala czlowiek jest jeszcze obolaly i nie wie, co z czym sie je, a dlugie przesiadywanie moze troche irytowac albo jak ktos od razu Ci sie wprasza, a Ty jeszcze nie zdazylas ogarnac sie po szpitalu. Znam takie typy, ze od razu pierwszego dnia, jak tylko wraca sie do domu, to atakuja:/ Jakis minimalny odpoczynek wskazany jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martucha020290
pesteczka jestem z ciebie dumna :D dasz radę wierzymy w ciebie ;) Kniaas chyba jeszcze nie gratulowałam, więc gratulacje :P katdud ciężko wywnioskować coś z tego co napisałaś. W późniejszych dniach mierzyłaś temp czy nie?? w którym dniu cyklu jesteś?? Myńka ja cię też bardzo dobrze rozumiem. Nie da się wyluzować, odpuścić bo to po prostu nasze marzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mynka a bylas w ogole na kontrolnym usg? Jak nie, to idz sobie mniej wiecej w polowie cyklu, to ginekolog zobaczy, czy wszystko ok i od kolejnego cyklu zgadasz sie z nim, kiedy masz przychodzic na monitoring. Okres mam dostac 10 lipca (przy cyklach 28 dni, bo ostatnie dwa cykle trwaly mi po 36/37 dni, ale moze dlatego, ze przed sesja bylam i zestresowana chodzilam). A robilas jakies badania, czy cos? Nie pamietam, czy pisalas o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pesteczkazzz
Ja z siebie też gorzej mój organizm non stop śpiąca jestem i głowa mnie boli teraz tak że chyba zaraz wyjdę z siebie i stanę obok :/ Czuje się jakby mi całą energię zajepali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pisalyscie o szkole rodzenia - ja jestem jak najbardziej za! Tylko kwestia znalezc szkole z dobrymi opiniami. Slyszalam, ze taka szkola jest fajna pod tym wzgledem, ze uczy, jak powinno oddychac sie podczas porodu, jak przec, jak opiekowac sie niemowlakiem itp. Oczywiscie niektore dziewczyny mowily, ze mimo, ze chodzily do szkoly rodzenia, to jak przyszedl porod, to nic nie dalo, ze czegos nauczyly sie, bo tak je wszystko bolalo, ze pozapominaly, co maja robic. Spotkalam sie tez z opinia, ze wlasnie szkola rodzenia przygotowuje do porodu i kobieta nie jest taka zestresowana cala akcja. Nie bez powodu mowi sie, ze najwazniejsze jest podejscie rodzacej do porodu- jak jest ok, to i porod jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tajska dokładnie tak. Zwłaszcza że to druga jej ciąża więc inaczej. Kuzyn męża z żoną już nas kupę czasu temu zapraszali a mała ma 3 tyg :) Jaka śliczna jest i grzeczna... :) Aj zakochała się :P A ja jutro chyba do gina się wybiorę... Dzisiaj 14dc więc czas najwyższy. Temp stoi na razie na niskim poziomie ale u mnie to różnie. Śluz coraz bardziej wodnisty więc może jutro coś dojrzy... trzymajcie kciuki... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martucha u mnie bole juz calkowicie przeszly, a co do sluzu to nadal jest taki, jak plodny tyle, ze juz mniejsza ochota na seks;) Nic nie poradzisz, ze ktos jest taki malo...towarzyski (nie wiem jak to okreslic)? Widocznie wola swoje grono. Jak dziecko ma 3 tyg., to juz latwiej kogos zaprosic, bo na poczatku, to pewnie nie wiadomo w co rece wlozyc, bo tu dziecko moze plakac, jeszcze gotowanie, malo sie spi, sprzatanie...i wtedy najazd gosci jak najbardziej niewskazany. Mnie to by wkurzalo jakby ktos ladowalby mi sie od razu do domu. Co innego rodzice/rodzenstwo, zeby pomoc, ale nie kolezanki, czy babcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta marzysz o corce teraz, prawda?? Mi chyba byloby obojetne, co sie urodzi, ale jakbym miala drugie dziecko, to wolalabym parke:) Caly czas wyczekuje, jak dziewczyny potwierdza plec:) Zaraz zacznie sie wymyslanie imion ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martucha020290
tajska nie wiem czy chciałabym córkę :P Nie ważna co tak szczerze mówiąc. Syn by chciał braciszka i jestem przygotowana na drugiego chłopaka ale marzy mi się kiedyś taka mała laleczka do czesania i ubierania :D Może być też 3 dziołcha :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evilinka
Pisałłyście o szkole rodzenia. My już zapisani od miesiąca. Tu jest tylko jedna i to nie wiadomo czy nasz turnus dojdzie do skutku :/ Chętni są, aż za dużo ich, ale kasy brak bo to z unii u nas w szpitalu. W programie oprócz opieki i pierwszej pomocy jest sporo o porodzie, pokazują porodowke. Mam nadzieję że się załapiemy. To super sprawa. Ja uważam tak jak Tajska - odwiedziny owszem ale po jakimś czasie nie po powrocie ze szpitala. Litości. Będziecie całe porozrywane, pocięte, zmeczone. Malenstwo w domu pierwszy raz..też placzliwe często. Na pewno pierwsze dni są na oswojenie i odpoczynek. Pestka - trzymaj się! Tyle cukru wypijałaś ze jeszcze trochę i cukrzyca albo jakaś miażdżyca..dasz radę. To też dla dziecka :) Tajska - ja zaszłam w ciążę jak już po bólach było 2 dni. Martucha - w końcu idziesz do gina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×