Czekające na pozytywny test ciążowy 2014

dokladnie, jedni sa samodzielni inni nie , ja tam patrze na siebie nie na innych, inni mnie nie obchodza , oni zyja swoim zyciem a ja swoim jesli ktos chce mieszkac z rodzicami do smierci to niech sobie mieszka. nic mi do tego.

Martusia ja nikomu nie mieszam mam swoje własne zdanie i go nie zmienię proste, jak każdy tutaj . Ja ślubu nie planuje bo papiurek nic nie znaczy w życiu, a koleżaneczką ie muszę się papiurkiem chwalić, ja uznaje tylko wolne związki bez problemów z rozejsćiem sie potem i szarpaniem z rozwodami. Nikomu w głowie nie mieszam to moje zdanie i moja sprawa co myślę , tak jak inni myślą co innego . Każdy jest inny . Jak ktoś chce wierzyć jak ślepa owieczka to kto mu broni hehe

Bez urazy ale śl;ubowanie wiernosci to dal mnie dyrdymały bez porycia , jak wiara w watykańską ruletkę. Bla blabla będziemy do śmierci bo w kościele slubowałam. Sory ale dla mnie to jest śmieszne i nieżyciowe , taka niezachwiana wiara że papierek zapewni ci szczęście do śmierci bo przecież slubowałaś. Bez urazy ale to dla mnie po prostu dziecinne podejście. Ale co kto lubi

Jejku no napisałam ze wkurzylam się na siostrę bo ciągnęła mi męża,była pijana i nic nie pamięta a poza tym czy napisałam gdzieś ze on się dal i za nią poleciał?no nie.zawołał mnie, bo siedziałam w samochodzie.każdy ma swoje zdanie i swoje poglądy,ja też mam porównanie w rodzinie,i małżeństwo moich rodziców tez nie jest perfekcyjnie,nie było różowo i właśnie dlatego nie chce żebym moje dziecko też tak miało,mój ja od rodziców nigdy nie słyszałam Kocham cie,rodzice też tak do siebie nie mówią, mojego męża tato tez lubial wypić i nie szanował jego mamy i on tez nie chce popełniać błędów ojca. Tak jak Laurka napisała nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka. Jak facet ma wszystko w domu to nie szuka wrażeń. Bo jak to jest możliwe ze przed slubem wielka miłość a po ślubie zdradzanie?no to chyba miłość nie jest.zależy kto jak rozumie jeszcze to pojęcie

............

CIĘŻARÓWKI evilinka_______________30 lat______22 tc________01.12.2014-córka Laurkachmurka________26 lat______22 tc________05.12.2014- córka Goalka________________28 lat______20 tc_______18.12.2014 taka tam dziewczyna ____27 lat______16 tc________styczeń 2015 rybcia1987_____________27 lat______15 tc_________24.01.2015 brzoskwinka14__________21lat______15tc_________21.01.2015 anii84__________________30 lat______13 tc________02.02.2015 kniaas__________________23 lat______8 tc_________06.03.2015 STARACZKI tajska_______________23lat_______6 cykl staran_______________10.07.2014 martucha020290______24 lata_____3 cykl starań_______________14.08.2014 karnataka____________27 lat______10 cykl staran_______________3.08.2014 momi86 _____________28 lat_______ 3 cykl starań______________ 01.08.2014 margaret112 _________30 lat________8 cykl starań______________ 01.08.2014 Karola300____________30 lat_____5 cykl starań_______________od 10.08. ?? 2014 ma7usia____________27lat______3 cykl starań_______________05.08.2014 Mirabella1983 _________31 lat ____ 4 cykl starań _____ 17-20.07 artma____________27_________2cykl starań____12-14.07.14 olga992________22lata________1 cykl starań____ 03-05.08.14

ach z ciekawosci weszlam na rezerwacje wizyt i jutro rano zwolnil sie termin i od razu sie zapisalam a wiec moze jutro sie dowiem:):):):):):)

Ja myślę że jak rodzice pomagają dzieciom to nie jest kwestia przymusu.chyba każdy rodzic pomaga swojemu dziecku niezależnie ile ma lat, bo go kocha,mi nikt nie mówił ze mnie kocha ale wiem ze rodzice zawsze się starali żebym miała wszystko,w miarę ich możliwości a to też dużo,i myślę że jak rodzice doloza się do wesela czy do mieszkania to nie żaden wstyd. Ja sobie nie wyobrażam ze jak moje dziecko 18 lat skończy to ma liczyć tylko na siebie i nie mieć wsparcia i pomocy ode mnie i od męża

Ślubowanie miłości i wierności to nie są puste słowa i trzeba do tego dorosnąć,dla mnie i dla Pawła ślub to nie jest tylko papier i zjazd rodziny.trzeba to przeżyć żeby coś o tym wiedzieć i jak ważne to jest dla dwojga kochających się ludzi

Kurna znowu se nie zapisałam kiedy miałam ostatni okres :/ ,myślałam że dzisiaj przyjdzie bo tak mnie wczoraj wszystko bolało , i tera nie wiem jak wyjazd ustawić :p ,ale mamy aż 3 dni bo tylko do niego jadę zmiana planów albo on przyjedzie co mi by bardziej pasowało niż po hotelach się tłuc . Ale i tak nie wierzę że w trzy dni sie uda idealnie wstrzelić

dla mnie ślub i papierek nie sa najwazniejsze nie msuze sie chwalic po co. miłosc zaufajnie jest najwazniejsze i przyjacielstwo a ten papierek jak go nazywasz to dodatek. ja wierze w Boga i wierze w miłosc przysiege małzenska. a jak ty nie wierzysz w nic to trudno ale ciezkie zycie masz i ciezkie jest zycie z taka osoba. bo spotkasz kogos i od razu myslisz ze bedzie zdradzał. prosze nie staraj sie o dziecko bo tylko je skrzywdzisz swoim mysleniem. znajdz odpowiedniego faceta najpierw do zwiazku i wtedy pomysl nad tym dopiero

Pesteczka, niby jesteś taka doświadczona, taka dojrzała, a nie wiesz po co bierze się ślub.... nie chodzi tu o papierek, a o to, że ślubujesz przed Bogiem. Jest to jeden z sakramentów i jest do końca życia nie rozerwalny. Ja brałam ślub po to aby żyć z moim życiowym partnerem bez grzechu i mieć normalną rodzinę. Śmiej się, pisz co chcesz, ale jeśli chodzi o sens małżeństwa, to chyba akurat Ty tego nie zrozumiesz. Takie jest moje zdanie i na tym skończyłam swoje wypowiedzi w tym temacie.

a ten kto mówi ze nie potrzebuej slubu i papierka jest niedojrzały i tyle.

Martusia ja jestem ateistką to primo po pierwsze , nie każdy w tym kraju jest katolikiem , ja jestem zadeklarowaną przeciwniczką wiary.

laurka bez urazy ale teraz to mnie rozśmieszyłaś , papierek wyznacznikiem dojrzałości człowieka. O kurde moi dziadkowie przeżyli ze sobą 50 lat bez ślubu , bo po wojnie cięzkie czasy bylyi różne tam historie mieli i jakoś braku niedojrzałości u nich nie widziałam ani trochę :D

Dziewczyny jak będzie chciał to zdradzi a żona/dziewczyna zwykle dowiaduje sie jako ostatnia. Moja przyjaciółka miała faceta zaopatrzonego w siebie jak obrazek, wieczne całuski, przytulanki itd. zdradzał ja od samego początku jak sie okazało, jednego dnia planował ślub a następnego zostawił ja dla innej, 4 lata byli razem. Ja swojego męża jestem pewna, razem do pracy, razem z pracy, popołudnia razem, z kumplami sie nie spotyka, spotkania ze znajomymi w parach, poza tym wiem że zdrady nie akceptuje. I co? Kiedyś w dyskusji po kilku lampkach wina przyznał sie że miał kilka jednoznacznych propozycji w pracy od najpierw jednej a później drugiej 'koleżanki' i gdyby tylko chciał mógł zdradzić. Nie powiedział mi o tym od razu bo wiedzial ze bym sie wkurzyla. Zatem uważam że pilnowanie/ kontrola to głupota będzie chciał to zdradzi wiec szkoda psuć sobie życie podejrzeniami :)

Nie trzeba byc katolikiem zeby wierzyc w Boga. Mimo to zycze Ci szczescia, bo ciezko Ci bedzie w zyciu z takim nastawieniem. Spadam z forum, bo widze, ze calkiem zmienilo swoj profil. 3majcie sie dziewczyny

ale na slubie cywilnym tez sklada sie przysiege, dobra skonczmy ten temat. jak juz pisalam wczesniej jutro rano ide na wizyte, napisze do was popoludniu bo jestem umowiona z moja mama i mnie nie bedzie szybko w domu. boze ale sie stresuje juz teraz, az mam motylki w brzuchu, moze to dzidzia sama nie wiem:)

Martusia wolę mieć ciężko a żyć i umrzeć zgodnie ze swoimi poglądami. Dla mnie Bóg nie istnieje proste , wy sobie w niego wierzycie wasz wybór mnie to ani ziębi ani grzeje

laurka miała na mysli osoby wierzace chyba,dla mnie to tez jest niedojrzałe jak dwoje ludzi wierzacych,chodzących do kościoła,mających dwójkę dzieci mówi że nie potrzebny im slub i papierek,ale jaki oni przykład dają tym dzieciom te dzieci potem beda postepowac tak samo,no przeciez własnie o tym mówimy,to nie jest tylko papierek... przynajmniej dla niektórych.niedługo to wszyscy chyba beda bez slubu żyli i to bedzie norma,jeszcze brakuje tylko żeby facet miał po kilka dziewczyn i z jeszcze z każda dziecko.gdzie ten swiat zmierza...

dla przypomnienia: - 1 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 1 do 4 tygodnia, - 2 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 5 do 8 tygodnia, - 3 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 9 do 13 tygodnia, - 4 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 14 do 17 tygodnia, - 5 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 18 do 22 tygodnia, - 6 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 23 do 27 tygodnia, - 7 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 28 do 31 tygodnia, - 8 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 32 do 35 tygodnia, - 9 miesiąc ciąży trwa w przybliżeniu od 36 do 40 tygodnia.

a na koniec jak dopada choroba,cierpienia tragedia to jak trwoga to do Boga i juz nieraz sie o tym przekonałam u znajomych nawet najwiekszych ateistów na swiecie

tak wiem, kazda z nas chyba miala na mysli koscielny ale skoro pesteczka pisze ze jest ateistka to slub cywilny mozna brac i tam tez jest przysiega. Laurka to ja w takim razie jestem w polowie 5 miesiaca.

jejku jestem w szoku.jak można stworzyc rodzinę,nie mając zaufania do drugiej osoby,albo mając "zaufanie" i mysląc że może zdradzic.to nie jest ani zaufanie ani prawdziwe uczucie. goalka no mam nadzieje że jutro to już bedziemy wiedziały kto tam u ciebie mieszka :****

Osz goalka jak teraz napisałaś ze sie termin zwolnił , to przypomniałam sobie że też miała wizytę u lekarza umówioną w zeszłym tygodniu kartki se powinnam na czole już ze sklerozy i starości naklejać, wrrr mam nadzieję że mnie wciśnie w tym tygodniu gdzieś przed okresem :/a tak chciałam isć bo miałam parę pytań .

a u mnie to bedzie połowa 4 :) laurka a co chodzi z tym że w niektórych miesiącach ten przedział to tylko 3 tygodnie ? pytam z ciekawości ?:)

chyba to mi się jednak pomyliło :)

Gaolka ja w sobote zaczynam 6 miesiąc juz;) kurde ciesze sie ze sie moze jutro dowiesz tylko mega sie nie nastawiaj jak ja i wtedy mała sie schowłąa i nie było widac ,i musiałąm wtedy czekac kolejne 3 tyg;P a teraz juz czekam na kolejna wizyte z niecierpliwosccia. włansie robimy sobie pierogi z truskawkami i do tego smieatnke z cukrem mniam;)

Brzoswkinka hehe wogole dla mnie dziwnie sie liczy te tygodnie a miesiące ciązy ale niech tak będzie, za 5 tygodni juz zaczynam III trymsetr ale to leci

Laurkachmurka - zgadzam się z Tobą ! Od razu (wczoraj) pisałam, że nie wyobrażam sobie starać się o dziecko z mężczyzną którego nie kocham i nie jestem co do niego pewna... Pesteczka - ja też jestem ateistką ! i mój mąż także.. a mimo to wzięliśmy ślub (cywilny) i oboje wierzymy w małżeństwo, w to że będziemy sobie wierni i lojalni. Wiara w Boga nie ma tu nic do tego