PAŹDZIERNIK 2014

Idę spać bo oczki się kleja

MlodaMamaNatalia, ja też szaleje już na myśl o wózku i wszystkich kategoriach -już się nie mogę doczekać szału zakupów ;) LeoTeo Antonina i Teodor <3 piękne imiona. Ja dla dziewczynki mam Hanie, a dla chłopca chciałam Jeremiasza ale małżonek się nie zgadza ;)

Ojej znowu mnie mdli i spać się chce... Dobranoc

Maz jednak zmienil zdanie i tak jak wspomnialam Blanka juz nie chce dac teraz woli Nikola, Wiktoria, Róża dobrze ze co do Leona sie przekonal bo wczesniej caly czas mowil o Kajetanie.... ale w sumie do pazdziernika jeszcze moze duuuuzo sie zmienic. Chciałabym juz wiedziec czy to chlopiec czy dziewczynka ajććććććć!

Dobranoc mamusie i do jutra :)

Ja też uciekam w objęcia Morfeusza :). Dobranocka!

dziewczyny nie radze sobie po poronieniu od pon leze i placze jestem sama z tym, zdałam sobie sprawę ze to przez faceta poroniłam. Mój lekarz dziś wykluczył jakąkolwiek infekcje która mogla być przyczyna

Widzę, że Wy szybko spać chodzicie:) Ja dopiero sobie zasiadłam na kanapie i będę czytać czy coś oglądać. Anastazja mi się podoba ale dla dorosłej dziewczyny a dla małej dziewczynki to jak? Aneczka? Ogólnie to mi się kojarzy z tą bohaterką książek o Greyu:) Nie wiem czy czytałyście. Mi się podobają Basia, Ewa i Adam. Podoba mi się też bardzo Hania, Zosia, Maria ale te juz w rodzinie zajęte a nie lubię powtarzać. Dzisiaj poszłam na zakupy i pokupowałam mniej obcisłe bluzki i superanckie spodnie na gumce i stanik trochę większy bo niby trochę przytyłam ale juz się czułam jak baleronik, w każdym ubraniu obicsnięta, w pasie i pod biustem a teraz jak ubrałam ciuchy nie za małe to od razu się lepiej poczułam i wcale nie wyglądam jak w ciaży! A mi na tym zależy bo nie bardzo chcę ludziom mówić, do końca 3 miesiąca, zwłaszcza w pracy. Dzisiaj może przez te zakupy mam dorby humor i czuję się calkiem dobrze i zaraz sobie zaczynam myśleć, że może coś nie tak, że nie mam mdłości.... Ja mam jeszcze 3 tygodnie do wizyty i ten czas mi tak wolno leci. Mi się też kiedyś podobało bardzo Maja i jeszcze Julia, zanim jeszcze były modne i potem nagle nastała moda i co druga dziewczynka Julka lub Maja. Wiktorii też jest dużo. Ja gustuje w imionach prostych ale nie akurat wśród moich rówieśników popularnych. LeoTeo! Leokadia to nie bo naprawdę Leokadia to Lodzi no i niestety, u nas się źle kojarzy, tak samo jak Adolf nie najgorsze imię ale niestety...bardzo źle się kojarzące. Nie mówiąc już o Alfonsie:P Aaaa chciałam Was zapytać, jak u Was sex w ciaży? Bo ja to tak przez te mdłości ogólnie warczę trochę na męża ale powiem Wam, że jak już mnie przekona to jest superancko:D I czuje wpływ hormonów na moje odczucie, naprawdę:D Jak u Was? Bebetinka a Ty jak się czujesz? Jesz coś? Z tego co pisałaś wcześniej to uważam, że masz cudowną córeczkę! Mam nadzieję, że powolutku nabierasz sił i trochę się "rekonwalescencujesz" Pozdrowionka!

Oj PysiaMysia! Ale nie powiedział Ci co jest przyczyną poronień w takim wieku ciaży? Już się powtórzę: w pierwszym trymestrze poronienie jest spowodowane albo małym progesteronem albo WADAMI GENETYCZNYMI PŁODU. I żadne nerwy nie spowoduja poronienia jeśli z zarodeczkiem jest wszystko w porządku. Nie wiem jak było u Ciebie, czy to problemy hormonalne czy wadliwy zarodek ale na pewno nie jest to wina faceta, choćby nie wiem jak nie chciał dziecko. Ogólnie myślę, że powinnaś dać sobei spokój z tym facetem bo jest jakimś durniem ale nie obwiniaj go bo to Ci dobrze na psychikę nie wpłynie.

Bardzo wiele kobiet w pierwszym trymestrze przezywa ogromne stresy, zwłaszcza dziewczyny które zaliczają nie planowaną wpadkę i nic się dzieciom nie dzieje, a zauważ jak dużo dziewczyn tutaj nawet na forum starają się o ciążę, jak już zajdą do chuchają na siebie i dmuchają a i tak czasami się zdarza poronienie, które jest bardzo przykre ale jest naturalną selekcją niestety ( chyba, że coś nei tak z hormonami ale takie dziewczyny najczęściej są pod stałą opieką lekarza i hormony mają pod kontrolą). Tak się po prostu zdarza. Pomyśl sobie, że ten Twój mały aniołek po prostu chce poczekać na zdrowsze ciałko i jeszcze spokojnie się z nim spotkasz. Może to nei do końca zgodne z naukami religii naszej ale kto wie....

lekarz od początku przepisal mi porgesteron bo miałam lekkie bole brzucha a on dmucha na zimne poza tym ciaza rozwijała mi się książkowo a ja naprawdę przezylam bardzo silny stres i to nie jednokrotnie, jak pokazałam koleżance jakas nasza przykladowa kłotnie tzn chociażby to jak on po mnie jechał to powiedziała ze na moim miejscu oskarzyla by go o znęcanie się psychiczne w ciazy

nie ma co porównywać tego co ja przeżyłam przez tego człowieka do stresu kiedy kobieta dowiaduje się o wpadce pamiętam do teraz ten bol brzucha przy jego pierwszej wojnie a przy drugiej już zaczęłam g***townie krwawic

MamaPiotrusiamałego witaj ;) już miałam iść spać;) Powiedz mi gdzie się zaopatrzylas w ciuszki książkowe? W jakiejś sieciowce?Ja zakupy zmierzam zrobić w najbliższym czasie bo już mnie jeansy cisną jak siedzę :) Co do seksu to u mnie zależy od dnia - raz mi się nie chce a raz się rzucam jak napaleniec na meza ;),ale ostatnio jak się kochalismy to było dużo przyjemniej niż zwykle, a dodam ze nigdy nie miałam problemów z orgazmem,więc nie wiem czy to sprawka hormonów czy niee ale mi to pasuje :) Pysiamysia bardzo mi przykro i nie wiem co Ci napisać żeby Cie podnieść na duchu,wierze tylko ze się szybko popierasz i kiedyś zostaniesz szczęśliwa Mama z kochającym facetem u boku. A teraz już dobranoc!

Ja przeżyłam ciążę pozamaciczną. Trafiłam do lekarza z krwotokiem wewnętrzym i jak mnie wzieli na USG to Pani mówi, że widzi serduszko i zarodek ale w jajowodzie. Ty wiesz jakie to było okropne. Biegli ze mną na salę operacyjną praktycznie, żeby mi usunąć to żyjące dzieciątko, pielęgniarka mnie goliła a ja tylko zdążyłam pomyśleć, mając już kroplówkę do uspienia właczoną "Boże miej w opiece tą malutką duszyczkę" Wiesz to mógł być normlanie zdrowy zarodek tylko biedny w złym miejscu się przyczepił i jeszcze dużo szkód mi narobił, bo jeszcze trochę to już by mogła być po mnie. PIszę to po to, zebyś wiedziała, że takie rzeczy niestety się zdarząją i że nie jesteś sama. Ja potem tez miałam problem z tym, żeby się pozbierać. PO pierwsze byłam pokiereszowana po zabiegu a po drugie świadomość, że to był zupełnie zdrowy zarodeczek mnie dobijała. Ty pomyśl sobie, że ten Twój zarodeczek nie miał szans przeżycia, nie był zdrowy, coś było nie tak na tyle mocno, że nie mógł się dalej rozwijać. Pomyśl sobie, że czasami takie chore zarodeczki się utrzymają i potem mama w ciąży dowiaduje się, że dzieco po urodzeniu nie będzie mogła życ, bo nie ma jakeigoś narządu albo coś tam mu jest strasznego. Widocznie tak miało być. Ja wiem, że płaczesz i to nromalne, musisz wypłakać ale wydaje mi się, że będzie Ci lepiej płakać zdając sobei sprawę, że to było nieuniknione a nie że można było cos zmienić. Radziłabym Ci porozmawiać z kimś kto Ciękocha, może z mamą, siostrą, bratem, przyjaciółką... Musisz komuś się wypłakiwać, żeby dać radę sobie z tym. Trzymaj się!

Wiesz co, ja nie jestem lekarzem i nie jestem pewna czy aż taki mocny stres może się tak skończyć, no nie wiem, może może... Ale jeżeli to jest taki typ, to powiem Ci, że może to nie będzie łądnie powiedziane ale lepiej nie mieć dzieci z takimi typami, naprawdę. BYłam kiedyś w związku w którym chłopak się nade mną normalnie psychicznie znęcał i wiem jak to jest. Byłam z nim 5 lat bo nie umialam odejśc bo na tyle mnie psychicznie zmaltretował, że nic nie umiałam zrobić bez niego. I teraz dziękuję Bogu, że z nim dzieci nie miałam. A tak szczerze mówiąc to dziwne dawać dziewczynie progesteron tak tylko na wszelki wypadek....jesteś pewna, że nie było jakichś przesłanek? Zresztą skoro krwawiłaś to musiało coś być nie do końca w porządku mi się wydaje... Raczej krwawienia w ciaży są dosyć niebezpieczne. Mam nadzieję, że nie jesteś już z tym typem?

Ja wszystko w reserved kupiłam bo uprosiłam męża, żeby ze mną poszedł a on dał warunek, że pójdzie ale tylko jak pójdziemy do jednego sklepu wię ckupiłam i spodnie i bluzki w reserved a stanik jeszcze w hmie:)

O to nie wiedziałam że w Reserved też jest moda ciążowa, to tam uderze i do hm :)

Legally Blond ale to nie ciażowe ciuchy:) Zwykłe tylko trochę luźniejsze. na razie nie potrzbeuję jeszcze ciążowych:)

Ogólnie to ja nie znoszę ciażowcyh ciuchów-jak dla mnie są brzydkie i zrobione na wielkie kobiety. Ja jestem ogólnie mała, mam 160cm wzrostu i jestem dosyć szczupła, mam małe piersi a w ciąży zmienia mi się to (przynajmniej w poprzedniej tak było) że mam duży brzuch (ogromny) No ale nie rosną nagle do 170, cycki mi rosną jak balony i dalej chcę wyglądać ładnie a w tych ciążowych to po pierwsze biusty są wielgaśne, po drugie rozmiary zaczynają się od 38 (ja noszę 34) no i muszę dużo szukać, żeby coś ładneog mieć. Tak naprawdę planuję chodzić w getrach i takich spodniach ciążowych z poprzedniej ciaży (rurki, tylko ze z takim materiałem na brzuch-ale całe cieniutki wąskie w nogawkach i elastyczne-kupiłam je na allegro bo w sklepach tylko jakies wielgasne i szerokie spodnie) i do tego zwykłe bluzki tylko dużo i luźne dopóki się da:D i w bluzie dresowej! O!

Ale grunt ze spodnie z gumką ;)

dokładnie!:)

Dzień dobry. Chodzicie do pracy czy poszłyście na zwolnienie lekarskie?

Lady Brunet ja chodzę dzielnie :)

Witajcie W powietrzy czuć wiosnę u nas. Drzwi na taras lekko uchylona a tam słonko i ptaszki ćwierkają i to powietrze takie mmm fajne :) a teraz schodzę na ziemię :) w końcu coś wydaliłam z siebie dwie doby zastój a teraz parę bobków ale zawsze coś. Kawa w akcie desperacji wypita ale jeszcze jabłko zjem a żeby mnie zczyściło! Poza tym czuje się świetnie. MłodaMamaNatalia- Ja też rozpatrzałam Blankę- dobrze mi się kojarzy to imię. Nikola jak dla mnie zbyt popularne więc u nas by odpadło :) :) Ja też jestem ciekawa co będzie. Czuję jakbym nosiła w sobie dziewczynkę hmm magda r - fajnie Ola i Olaf :) albo Ola i Olek :) jak nie masz jeszcze koncepcji to sporo czasu żeby coś wymyśleć. Ja w ostateczności jak się nie zdecyduję na 100% to jak mi małą/małego pokażą po urodzeniu to mi na pewno powie jak ma na imię LegallyBlonde-Jeremiasz kojarzy mi się z biblią :) LadyBrunet mnie już na szczęście od paru dni nie mdli ale spanie pozostało. Ja bezrobotna jestem niestety a bardzo bym popracowała i do ludzi wyszła ale nie koniecznie teraz jak w ciąży jestem pysiamysia a co ja miałam powiedzieć jak byłam w 17 tygodniu ciąży i musiałam urodzić to dziecko jeszcze. Na prawdę lepiej dla ciebie że to się teraz stało z resztą natura wiedziała co robi. MamaPiotrusiaMałego ale wiesz, młodość nie wieczność :) dziecko szybko wydorośleje. Zdrobnienie do Anastazji to Staśka Ana, Anusia też może być haha :)) Z drugiej strony jak ktoś da na imięKuba- dla małego chłopca fajnie a dla mężczyzny. Załużmy Prof.hab.Kuba haha. Ja też zamierzam iść na zakupy bo chodzę z rozpiętym guzikiem i zamkiem do połowy wszędzie. Wczoraj zaopatrzyłam się w większe majtki. Łsdne imiona wybrałaś. Adam też kiedyś był na mojej liście ulubionych ale od kiedy poznałam pijusa wójka od męża męża to jakoś zbrzydło mi to imię. Alfons hahaha a Gniewomir to już całkiem!!! Co do seksu to u nas nie ma i nie będzie! koniec kropka. To moje postanowienie choć bardzo lubię się seksić. Mam złe wspomnienia po ostatniej ciąży a teraz do was pytanko : kto z was bierze duphaston i jaką dawkę. Ja biorę 2 razy dziennie. Lekarz mi zapisał jedno opakowanie więc ma to jedno opakowanie zużyć i koniec? sama nie wiem. Nic mi nie mówił żebym po recepty nowe chodziła

LeoTeo :) co do sexu to ja też od testu ciążowego nic :( a wyjątkowo mam straszną ochotę. Wiec jeśli za tydzień lekarz powie ze można to nie powstrzymam się. Co do zatwardzenia to ja jabłka pochlaniam.

ooo madziu a ja zjadłam moje pierwsze jabłko przed chwilą i pomogło w ekspresowym tempie :)))))

LeoTeo :) ja bym chyba kilogram jabłek musiała pochłonąć żeby coś dało :p Teraz sobie owsiankę zjadłam, ale za rzadka mi wyszła.

Magda r. i LeoTeo czemu się serduszkujecie? Obawiacie sie? Przecież nie ma przeciwwskazań do seksu w ciąży jak wszystko jest ok?

LegallyBlonde- ja się obawiam,

Czesc wszystkim dawno nie pisalam . Wspolczuje dziewczyna ktore pornily wiem jaki to bol bo 2 laata temu przechodzilam to samo moze dla niekturych brzmi to glupio ale mialam 17 lat wszyscy mowili ze.dobrze sie stalo ale tak naprawde glowno prawda ja dzieci kocham od zawsze . Pamietam jak bylam mala wracalam ze szkoly i szlam z nadzieja ze spotkam.malutkiego dzidziusa na drodze i ze wezme.go ze soba do domu . Jak zawsze pytalam.sie mamy czy juz moge.miec.dziecko . Obecnie mam 19 lat jestem w zwiazku z partnerem ktory w kwietniu konczy 22 lata i tak samo bardzo pragnie dziecko wieczorami idziemy polezec.do sypialni i gadamy sobie do brzuszka . Wszyscy mysla ze to kolejna wpadka bo gdzie 19 letnia dziewczyna i powazne mysli o dziecku ??? No niestety mam 19 lat ale na dziecko jestem pewna w 100% nie interesuja mnie imprezy jakies podroze po swiecie ja pragne z.partnerm.miec 3 pociech to mi wystarczy do szczescia;-) przepraszam ze sie rozpisalam.ale denerwoja mnie gadki innych ludzi ze powinnam.sie bawic.a nie rodzine zakladac . Ja sie czuje w miare bardziej senna i zmeczona.jestem . A wy mamusie jak sie czujecie? Ja mieszkam w angli i pierwsze usg mam 26 marca.juz niemoge sie doczekac.jak.zobaze.serduszkoo i maluszka milego dnia kochanee;-):-*