Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak odmówic siostrze zajmowania się jej dzieckiem

Polecane posty

Gość gość
Tylko to nie chodzi o to, ze autorka chce ukrócić tą sytuację tylko dziecka siostry chce się pozbyć a swoje wciskać dalej. W nosie ma co tam się dziecku dzieje- byle tylko nie było to na jej głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam autorce się nie dziwie, za granicą ciężko komuś zaufać. zaproponuj siostrze takie pieniądze jakie płaci się normalne opiekunce a sama jej powiedz że sobie z nim nie radzisz a taka opieka to bez sensu jest calkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie chce siostry wykorzystywać, przeciez kasa jej się przyda a moja córka nie robi jej problemu, to źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, źle- bo prosisz ją o pomoc sama pomocy jej odmawiając.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyna najlepiej zaciśnij zeby i zwytrzymaj te pare miesiecy, oddasz corke do przedszkola ty na caly etat i po problemie a tak to siostra sie obrazi bo to zle bedzie wygldac i co ona ma robic z synem? na pewno sie wkurzy i powie ze nie bedzie siedziec z twoja corka jak ty niechcesz z bratankiem. A w Uk warze zeby miec dobry kontakt z rodzina ktora sie tam ma, nie byc samemu na obczyznie, wspierac sie. lepeij z siostra powaznie porozmawiaj o dyscyplinie synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam identyczna identyczna sytuacje,tylko z koleżanka!!!!!! Mój jak dziewczynka a jej córka to herkules i tylko 6 miesięcy starsza: no. masakra. Trwało wszystko około 2 lata ( aż!!!). Wkurwilam siew końcu i wysłałam małego do nursery, wolałam zapłacić niż pozwolić na takie traktowanie mego dziecka. A tez przychodził synek do domu poobijany a raz tak go pchnęla ze język sobie przegryźl i to było za dużo. Pierdolniete rozpieszczone dzieci są niektóre. A to wina rodziców leniow co to na dziecko nawet nie krzykna czy nie ukarze i wszystko takiej gadzinie wolno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz nie przesadzaj ze to wina rodziców. Sa dzieci temperamentne, inne mniej. Moja corka to lata, skacze, biega, śmieje sie itd a syn kolezanki to taki spokojny ze aż uwierzyć nie moge ze on sam z siebie taki. Ale bawią sie razem grzecznie. Ona jego tam trochę rozrusza, mały moja corke ujarzmi jak juz za długo skacze ( przynosi jej kredki i blok :) ). I jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbys mi tak odmowila to ja na miejscu twojej siostry za zadne pieniadze nie zostala z twoja corka, nawet jakbys cala pensje mi oddawala;/ jak sobie nie radzisz to moze zatrudnij opiekunke ktora bedzie zajmowac sie twoim i siostry dzieckiem, bedziecie placic na spolke wiec nie bedzie chyba to kosztowalo majatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×