Do ktorego miesiaca ciazy pracowalyscie

daga dokładnie. tylko kretyn może napisać, że zus bankrutuje przez ciężarne. widzę właśnie te budynki zusu jakie są biedne, widzę tę armię 50 bab na m2 w zusie zatrudnionych, to jest bankructwo? Jak zus zbańczy , to przez przekręty i złodziejstwo ale swoich urzędasów.

Bo akurat ZUS na takie coś pozwala. URSSAF we Francji zgłasza lekarzy do ichniejszej izby lekarskiej jeżeli podejrzewa, że zwolnienie zostało dane bez powodu. Wiem bo mój brat jest ginekologiem i pracował tam parę lat (dokładniej to w Calais). Kiedyś z dobrej woli dał dziewczynie po 3 poronieniach zwolnienie lekarskie. URSSAF uznał, że to nie jest żaden powód i brat się musiał tłumaczyć przed szpitalną radą etyki czemi tak zrobił. Na szczęście przewodniczący zaakceptował to, że w kraju z którego brat pochodził takie praktyki są powszechne ale normalnie grozi za to nawet czasowe (dwu lub trzytygodniowe) zawieszenie w prawach do wykonywania zawodu

Daga Jaga, cyz jak Ci tam, odpowiem, chociaz z zasady nie dyskutuje z ludzmi, ktorzy zaczynaja wybowiedz od inwektyw i ublizania obcym osobom. Wychowanie sie klania. Oczywiscie, ze ZUS bankrutuje przez takie kobiety. Wplacane miliony - akurat! Bratowa pracuje w Tesco, we wrzesniu, po zaplaceniu zaledwie 3 skladek ZUS-owskich, az 4 dziewczyny, ktore dostaly umowy na stale, poinformowaly, ze sa w ciazy i poszly chorowac. Teraz beda miec placone 100% pensji przez blisko 9 miesiecy, potem macierzynskie przez rok, a potem jeszcze moga isc na wychowawczy. Po TRZECH przepracowanych miesiacach. Takich kobiet jest mnostwo. Tak ze nie pisz mi tutaj o wplacanych milionach, bo zwyczajnie glupoty opowiadasz. I nie zazdroszcze leniwcom byczacym sie na chorobowym, moge isc chorowac, jak kazdy, ale ja akurat tak sie sklada, wole byc produktywnym czlowiekiem.

hahaha śmieszne i chyba jesteś młodą osobą, bo to właśnie się zaczęło. Ja pamiętam jak właśnie jeszcze 10 -12 lat temu zwolnień nie dostawały nawet dziewczyny z Biedronki, które taszczyły paleciaki -moja sąsiadka tak pracowała. Były przez to same problemy, poronienia. Masakra co się działo teraz każdy lekarz się boi i już nikt nie czepia się o to. Widać, że zazdrościsz maluczka osobo usmiech.gif uwierz mi, że ciąża to jest odmienny stan i można się czuć beznadziejnie. Odczuwasz każdy organ jak dostajesz kopniaki, boli kręgosłup, masz zawroty głowy albo tak jak inne dziewczyny cierpią na żylaki, hemoroidy, mają mdłości do końca - mnie to szczęśliwie ominęło ale to nie znaczy, że mam siłę tyrać w pracy, a trzy razy w miesiącu latać do Belgradu. Należy mi się, mam wskazania - korzystam usmiech.gif XXX niunia pewnie mam trochę więcej lat niż ty. I 2 dużych dzieciaków. I powiedz mi, niunia, dlaczego tylko ciężarne ze wschodniej europy odczuwają takie dolegliwości? Wiesz to nie moja wina że masz pracę jaką masz, moze trezba było wybrać inną - nie musiałabyś tyrać - jak to nazwałaś. I owszem kochanie lewe zwolnienia skończą się szybciutko, szybciej niż myślisz. ps. nie rozumiem dlaczego piszesz o zazdrosci? Czego mam Ci niby biedna niuni zazdroscić? G******ej pracy, w której musisz tyrać czy lenia w tyłku? Bo nie rozumiem?

mam 26 lat, na umowe o prace pracuje 2 lata. Przez te 2 lata co miesiac odprowadzam skladki po kilkaset zlotych. Nie bede sie wahala pojsc na zwolnienie, nawet jakbym miala miec 3 dzieci, to po trzydziestce przeciez do roboty wroce i do 67 albo ile tam jeszcze wymyslą, spłacę to za siebie i za dziesiątki innych. Mój mąż za to jeszcze dłuzej będzie te skłądki odprowadzał, bo przecież dzieci nie rodzi. może i gdzieś w twoim tesco są takie baby, ale wsrod moich znajomych kazdy wiecej wplaca niz dostaje, oprocz jednej dziewczyny, ale ona zaszla w ciaze mlodo, jeszcze na studiach, wiec pewnie bedzie miala 30 lat na oddanie zusowi tych groszy jakie dostala na macierzynskim.

Śmieszy mnie to stwierdzenie ze przez ciężarne na L4 ZUA bankrutuje .Nie macie żadnego pojęcia jak to wszystko działa wiec po co sie wypowiadacie jedna z druga ? Chcecie sie czepiać chorobowych to zapraszam do Policji :) Tyle co ta grupa zawodowa ma nabite godzin chorobowych to reszta społeczeństwa to pikuś.

Oj nie. Nauczyciele są mistrzami w braniu chorobowych. Wiem z doświadczenia bo pracuję w powiatowym zespole administracyjnym obsługującym szkoły ponadgimnazjalne. Jakbym dostawała 10 zł za każde zwolnienie nauczyciela to po roku pracy mogłabym sobie pozwolić na wakacje w Australii

Dziwcko wazniejsze od pracy . Tak. Ale czy wy mamy pracujecie w gornictwie? Ciagacie palett, przezucacie skrzynki? Jezeli tak to rozumiem;) ja jestem e 27 tyg. Poczatek 7 miesiaca, i na zwolnienie ide na miesiac przed, chce miec jeszczw troche czasu dla siebie i coreczki, z moja corka poszlam 3 miesiace przed bo bylam opuchnieta, mam prace na tylku, nogi mialalm 2 razy takie, qiec poszlam, tym razem jest ok, odpukac. A wszystko przez to ze mam wlasnie wiecej ****** A nie zalegam na sofie pol dnia...

haha moja praca jest raczej lekka ale jak moge odebrac to, z czego mnie zus okrada, to to zrobie, proste na samym poczatku nie pojde, bo po prostu mnogloby to byc zle odebrane w pracy, a przeciez chce tu wrocic. ale po polowie mysle sie zwijac. a moglabym niby dluzej, co? ale chyba kazdy czlowiek woli odpoczac, niz pracowac, zwlaszcza, ze wtedy choc ociupinke odzyska z tego, co ja i mąż co miesiac im oddajemy. TO NIE JEST OKRADANIE tylko odbieranie swojego, w małym i tak procencie

do samego końca w obu ciążach ,moja praca nie jest ciężka a w domu bym chyba umarła z nudów .

Dlaczego nie potraficie uszanować czyjegoś wyboru? Jeśli chcecie pracować do końca ciąży - proszę bardzo, fajnie, że dobrze się czujecie. A jesli nie chcecie - to też ok, macie to tego prawo. Zawsze jednak lepiej pracować, bo kobiety, które w ciąży nie pracują, mają większe trudnosci żeby potem wrócić na rynek pracy. Więc zwykły realizm podpowiada, ze lepiej pracować.

Do połowy ciąży. Akurat spadł śnieg, co upewniło mnie w decyzji lekarza,

Ja w 24 tc poszlam na L4 z powodu zagrozonej ciazy. Żałuje że nie poszlam predzej ;/

niunia pewnie mam trochę więcej lat niż ty. I 2 dużych dzieciaków. I powiedz mi, niunia, dlaczego tylko ciężarne ze wschodniej europy odczuwają takie dolegliwości? Wiesz to nie moja wina że masz pracę jaką masz, moze trezba było wybrać inną - nie musiałabyś tyrać - jak to nazwałaś. I owszem kochanie lewe zwolnienia skończą się szybciutko, szybciej niż myślisz. ps. nie rozumiem dlaczego piszesz o zazdrosci? Czego mam Ci niby biedna niuni zazdroscić? G******ej pracy, w której musisz tyrać czy lenia w tyłku? Bo nie rozumiem? x x Niuniować to sobie możesz do swojej kumpeli z warzywniaka. Ja akurat lubię swoją pracę ale pracowanie tam w ciąży byłaby tyrada ze względu podróże. Wcześniej i potem? super sprawa czemu nie? Odprowadzałam składki, uczciwie pracowałam, nie łamię prawa więc o co Ci chodzi? Od leni też mnie nie wyzywaj jadowity babonie, bo spływają takie inwektywy po mnie. Oj widzę, że boli polaczkę - cebulaczkę korzystanie ze swoich praw :) tymczasem jeszcze 1,5 miesiąca zwolnienia przede mną i rok macierzyńskiego ach jak Cię to musi gryźć i boleć hahahaha :P

Możecie sobie utyskiwać na ciężarne te wymuszające po paru miesiącach i te pracujące latami ale żadna z nich nie łamie prawa. I darujcie sobie ten płacz nad ZUSem, bo teraz to już przechodzicie same siebie :P

ja za lada sobie stac nie wyobrazam gdzie duzo strsu ludzi kichaja pr***ajawstawac rano o 5 i jechac o nieeeeee, wole l4 lezec i juz nawet jak mnie zwolnia to taka prace mozna znalezc zawsze odpoczyne wysypianie i tyle

Niuniować to sobie możesz do swojej kumpeli z warzywniaka. Ja akurat lubię swoją pracę ale pracowanie tam w ciąży byłaby tyrada ze względu podróże. Wcześniej i potem? super sprawa czemu nie? Odprowadzałam składki, uczciwie pracowałam, nie łamię prawa więc o co Ci chodzi? Od leni też mnie nie wyzywaj jadowity babonie, bo spływają takie inwektywy po mnie. Oj widzę, że boli polaczkę - cebulaczkę korzystanie ze swoich praw usmiech.gif tymczasem jeszcze 1,5 miesiąca zwolnienia przede mną i rok macierzyńskiego ach jak Cię to musi gryźć i boleć hahahaha jezyk.gif xxx Niuńka masz prawo chorowac, ale lenić się? Nie wiedziałam, ze jest kod do zaświadczeń zla pod nazwą lenistwo, nie chce mi się, mam ciężką pracę. Jeżeli Twoja praca jest faktycznie aż taka ciężka - to poczytaj kodeks pracy co się wtedy robi, a nie rzucasz się jak g.. w przeręblu.

daga jaga odezwała się polaczka-naciągaczka chora na ciążę.

Jasne, okradamy biedny ZUS. Co miesiąc muszę odprowadzać składki, a i tak nic z tego nie mam. W czasie ciąży wszystkie badania musiałam wykonywać prywatnie (6 razy USG) bo w państwowej służbie zdrowia nie było terminów - żenujące.

Ale was to boli ojojojojjjjj :) Nie łamię prawa, a mam prawo przebywać na zwolnieniu, pracowałam, płaciłam tak jak inne tutaj ciężarne. Ich też tak nienawidzicie? Ile wkurwu w Was :) Tupcie sobie nóżkami i wyzywajcie. Takie jest prawo i z niego korzystam, tak jak ktoś już tu napisał NIE ŁAMIĘ PRAWA więc możecie sobie dalej wrzeszczeć :)

Daga jedyną osobą która tu wyzywa jesteś ty. Po raz kolejny napiszę, że masz prawo chorować, źle się czuć i co za tym idzie przebywać na zwolnieniu, ale to co robi większość ciężarnych, włącznie z tobą, to wyłudzanie zwolnień i tyle.

Poza tym ja niekogo nie nienawidzę w związku z tym, ze chodzi na zwolnienia czy też nie, tylko nawywam rzeczy po imieniu - lenistwo i tyle. ps. chyba za bardzo hormony ciążowe biją na mózg skoro się tak unosisz.

te suki co najgłośniej szczekają pewnie same korzystały ze zwolnienia, a teraz ujadają najgłośniej, a jak nie korzystały to do kogo pretensje? chciałyście pracować wasza brocha nie posrajcie się czasem pracoholiczki wielkie, myślałby kto!!!!!!!!!

Prawdę pisze Daga. Jak zaszłam w ciążę to pseudokoleżanki z pracy od razu: ooo, to się wybyczysz, kiedy idziesz się lenić itp. A jak na horyzoncie pojawiła się wizja rocznego macierzyńskiego (jestem mamą DRUGIEGO kwartału i jestem na rocznym) to tylko teksty: farciara, załapałaś się. Teraz dwie z tych popapranych znajomych są w ciąży o obie poszły na L4 baaaardzo wcześnie (ja w 19tc). Obie także skorzystają z rocznego płatnego urlopu. Ale teraz jakie one mądre, jakie świadome swoich praw, och och. Nie omieszkam im kiedyś przypomnieć, jak im żal tyłki ściskał. Baby się strrraszne!

słuchaj suka to może cię urodziła

Poza tym ja niekogo nie nienawidzę w związku z tym, ze chodzi na zwolnienia czy też nie, tylko nawywam rzeczy po imieniu - lenistwo i tyle. ps. chyba za bardzo hormony ciążowe biją na mózg skoro się tak unosisz. x Nie z lenistwa nie latam samolotami przez całą Europę w 33tc i nie śmigam autem po 100km dziennie ale od 12 tygodnia cierpię na chorobę lokomocyjną w każdym środku transportu uniemozliwia mi to pracę( jak na złość żadnych mdłości w początkach ciąży) szef sam mnie pogonił i wybacz ale nie szukałam pracy pod kątem pracowania do końca w razie ciąży tylko ze względu na zarobki tym bardziej, że dla polskich lekarzy konowałów byłam przez 8 lat bezpłodna :P :P O moje hormony się nie martw raczej o swoje, bo widzę, że menopauza tuż, tuż :P przynajmniej ta mentalna :P

dagusia już? Pojechałaś mi leniuszku? Czy jeszcze coś dorzucisz leniu patentowany? Nie denerwuj się tak. Wiem, ze hormony itd, ale uważaj żebyś monitora nie opluła ze złości.

DAGA latanie w ciąży z chorobą loko czy bez w ogóle nie jest wskazane raczej o czym tu dyskutować?

A wiesz jakoś nie jestem zezłoszczona, bo LENIĘ SIĘ od dobrych kilku miesięcy za "stypendium" ZUS-u :) ale widzę, że i Tobie potrzebny wypoczynek..... szkoda, że to nie Ty siedziałaś obok mnie w samolocie w 14tc zamiast tej biednej zakonnicy hahahaha

Daga poważnie? A rzucasz się jakbym chciała ci to stypendium zabrać. Co najmniej.