Mamy rozne nazwiska z mezem i wiecznie sa z tego problemy

wyobraź sobie, że są ludzie, którzy prowadzą firmy i na pewnym etapie tworzenia wizerunku taka zmiana mogłaby mieć bardzo negatywny wpływ. x x x x dziewczyno ty chyba na poczekaniu takie głupoty wymyślasz, moj facet zmienial adres siedziby firmy, nazwe troche zmienil, bo rozrzeszył dzialalnosc i jakos klientow nie potracił, bo jak jest sie w czyms dobrym to zadna zmiana nie ma wpływu na klienta/wizerunek firmy:D wiec skoncz z tymi głupotami

A ja mam znajomą z dwuczłonowym nazwiskiem. Długie imię, długie ona nazwiska i na dodatek się rymują. Wychodzi mniej więcej coś takiego : Małgorzata Michalska - Kowalska :o

Pisałam wcześniej, ale jeszcze mi się przypomniało, że moi znajomi mając jedno dziecko rozwiedli się. Dziewczyna nie wróciła do nazwiska panieńskiego. Po pół roku się zeszli na tyle skutecznie, że ona zaszła w ciążę. Teraz mają to samo nazwisko, ale oboje są stanu wolnego, co może nie sprawia jakiś problemów urzędowych,ale budzi nieustające zdziwienie urzędników i innych "funkcjonariuszy" (ostatnio podczas przyjmowania do szpitala na poród :) ). Niedawno też mieli kolizję i policjant, który spisywał zdarzenie nie mógł w ogóle ogarnąć tej ich sytuacji sytuacji :)

U mnie na poczcie akurat ustne oświadczenie nie wystarczy, co więcej jak chcę odebrać swój list też muszę okazać D.O. Więc to różnie bywa. Poza tym jak kilka razy byłam w UM bo potrzeowąłam pewnych zaświadczeń dla męża (prowadzi działalnośc) to też pani mnie legitymowała - ale ja akurat i adres i meldunek mam taki sam jak mąż plus działalność prowadzi pod naszym adresem zamieszkania. Więc rozumiem, że jak się coś u autorki nie zgadzało to mogła mieć problem. A w PZU to tak jest, że jak ma się ten sam adres i te same nazwiska to małżonkowie piszą oświadczenie że nadal są w związku małżeńskim i wtedy może być ten pierwszy odpis aktu małżeństwa, ale w innym razie to trzeba gnać do USC.

No wiadomo, że na poczcie okazujesz dowód odbierając polecony. Ale podaję awizo oraz swój dowód, z innym nazwiskiem i adresem, pani spisuje mojedane i wydaje list, czy przesyłkę.

"dziewczyno ty chyba na poczekaniu takie głupoty wymyślasz, moj facet zmienial adres siedziby firmy, nazwe troche zmienil, bo rozrzeszył dzialalnosc i jakos klientow nie potracił, bo jak jest sie w czyms dobrym to zadna zmiana nie ma wpływu na klienta/wizerunek firmysmiech.gif wiec skoncz z tymi głupotami" xxx ale sa tez i inne przypaki jak wspomniane przeze mnie np. publikacje

no proste, bo tak jest ale tamta musi byc wredny wyraz twarzy jak ktos wyzej napisal i wszedzie ma problem

" [zgłoś do usunięcia] łoże_w_kolorze_czerwonym A ja mam znajomą z dwuczłonowym nazwiskiem. Długie imię, długie ona nazwiska i na dodatek się rymują. Wychodzi mniej więcej coś takiego : Małgorzata Michalska - Kowalska pechowiec.gif" xxx niestety pelno takich Malgorzata Kwiatkowska- Przybyszewska ( i wez teraz pspelluj komus adres za granice - masakra;/)

Weź może napisz co Ty w życiu osiągnęłaś, a nie ciągle piszesz że partner ma firmę :O a ty co umiesz? Ja pracuję w takim zawodzie, że cała baza klientów jest zbudowana na nazwisku, bo ono jest w nazwie firmy. gdybym je zmieniła to nie byłaby subtelna korekta jak w przypadku lekkiej zmiany firmy. Przyklad dla jasności firma handlowo drewomex a firma handlowo-usługowa drewomex i wspólnicy nie różni się zbytnio. ale doradca podatkowy Marzena Kowalska a doradca podatkowy Marzena Nowak to już znaczna różnica. I jesli nie wiesz że wizerunek firmy można budować na nazwisku, to niewiele po prostu wiesz. Autorko najlepszym rozwiazaniem będzie wystawienie notarialnego upoważnienia do reprezentowania męża we wszelkich sprawach urzedowych jeśli jest osobą fizyczną prowadzącą działalnośc lub wpisanie Cię do KRS jako osobę upoważnioną jeśli mąż prowadzi spółkę.

"ość Pisałam wcześniej, ale jeszcze mi się przypomniało, że moi znajomi mając jedno dziecko rozwiedli się. Dziewczyna nie wróciła do nazwiska panieńskiego. Po pół roku się zeszli na tyle skutecznie, że ona zaszła w ciążę. Teraz mają to samo nazwisko, ale oboje są stanu wolnego, co może nie sprawia jakiś problemów urzędowych,ale budzi nieustające zdziwienie urzędników i innych "funkcjonariuszy" (ostatnio podczas przyjmowania do szpitala na poród usmiech.gif ). Niedawno też mieli kolizję i policjant, który spisywał zdarzenie nie mógł w ogóle ogarnąć tej ich sytuacji sytuacji usmiech.gif" xxxx a czy oni zderzyli sie ze soba nawzajem??? bo jesli tylko jedno bylo kierowca w wypadku - to co ma do spisywania wypadku sytuacja rodzinna to nie wiem, kiedy u ludzi skonczy sie to wscibstwo;//

ja pomogam mojemu facetowi w jego dzialawiec sporo wiem w temacie;) a temat nie brzmi "co osiągnęłyscie w zyciu":D pisze,ze nie trzeba wcale miec tego samego nazwiska, adresu by załatwiać sprawy, niekoniecznie swoje jak samemu jest sie człowiekiem to inni tez cie traktują jak człowieka

ja pomogam mojemu facetowi w jego dzialalnosc wiec sporo wiem w temacie;) a temat nie brzmi "co osiągnęłyscie w zyciu":D pisze,ze nie trzeba wcale miec tego samego nazwiska, adresu by załatwiać sprawy, niekoniecznie swoje jak samemu jest sie człowiekiem to inni tez cie traktują jak człowieka

ja pomogam mojemu facetowi w jego dzialalnosc wiec sporo wiem w temacie;) a temat nie brzmi "co osiągnęłyscie w zyciu":D pisze,ze nie trzeba wcale miec tego samego nazwiska, adresu by załatwiać sprawy, niekoniecznie swoje jak samemu jest sie człowiekiem to inni tez cie traktują jak człowieka

ja pomogam mojemu facetowi w jego dzialalnosc wiec sporo wiem w temacie;) a temat nie brzmi "co osiągnęłyscie w zyciu":D pisze,ze nie trzeba wcale miec tego samego nazwiska, adresu by załatwiać sprawy, niekoniecznie swoje jak samemu jest sie człowiekiem to inni tez cie traktują jak człowieka

ja pomagam mojemu facetowi w jego działalność wiec sporo wiem w temacie;) a temat nie brzmi "co osiągnęłyście w zyciu":D pisze,ze nie trzeba wcale miec tego samego nazwiska, adresu by załatwiać sprawy, niekoniecznie swoje jak samemu jest sie człowiekiem to inni tez cie traktują jak człowieka

ja pomogam? i po kiego wklejasz to samo kilka razy. jak tak pomogasz to pewnie i podatek płacisz 4 razy, to i w urzędzie cie lubią hahahahahahahah

"do tralalata" - masz racje - duzo tych lasek ie rozumie ze wnie wszyscy zyja z jakiejs hurtowni czy cos, i zmiana nazwiska np. w przypadku prawnika czy doradcy to duzy problem a z kolei te dwuczlonowcvze to dla jakischs niedorobionych chyba;//

ja pracuję w sądzie i 90% sędziów ma dwuczłonowe nazwiska. Właśnie z powodów takich jak pisała autorka. Niestety mając pewien dorobek naukowy nie można sobie pozwolić na zmianę nazwiska od tak. Podobnie się rzecz ma z tłumaczami, prawnikami, lekarzami. W tych zawodach najczęściej zmiana nazwiska jest dylematem. Co do samego tematu, to też miałam sytuację na lotnisku, że zapytali czy to na pewno moje dziecko, no ale u mnie jeszcze inaczej, bo córka jest z pierwszego małżeństwa, a ja drugi raz wyszłam za mąż i dlatego mamy różne nazwiska. Ale ona to już nastolatka, więc sama potwierdziła. A żeby było śmieszniej, to pomagam czasem byłemu mężowi w różnych sprawach urzędowych i np. jak chciałam odebrać dla niego zaświadczenie o niezaleganiu ze składkami ZUS to mi nie chcieli wydać, dopiero jak pokazałam legitymację sądową, to pani stwierdziła, że urzędnik musi urzędnikowi pomagać...

nie rozumiem dlaczego dwuczłonowe nazwiska maja byc dla niedorobionych... Moim skromnym zdaniem, jest to idealne rozwiązanie dla kogoś, kto chce pozostać przy swoim, a jednocześnie nie mieć przysłowiowych problemów na poczcie/.

ja nie mam na razie żadnego "dorobku naukowego" itp. ale chcę zostać przy swoim nazwisku. Noszę je tyle lat i nie zamierzam go zmieniać. Mój obecny facet też nie chce przyjąć mojego....no to cóż;] albo zostanę przy swoim albo będę miała to "dla niedorobionych" nazwisko dwuczłonowe. A dzieci dwuczłonowe. Dlatego, że chcę by nosiło nazwisko również matki a nie tylko ojca. Nie podoba mi się ten zwyczaj przyjmowania nazwisk przez kobiety, bo faceci też mogliby to robić. I nie obchodzi mnie co sobie ktoś o tym sądzi;] Razem z przyszłym mężem nie mamy problemu z tego typu rozwiązaniem :)

Nie rozumiem, dlaczego bawi was, że kobieta ma dwuczłonowe nazwisko! Nie mam firmy, nie mam dorobku naukowego, ale z pewnych względów zdecydowałam się na dodanie do swojego - nazwiska męża! I wydaje mi się, że to jest / była moja sprawa!! a przepraszam tekst: "ja tego nie rozumiem- często babki bez żadnego znaczącego dorobku itp biorą nazwiska dwuczłonowe, albo pozostają przy swoim panieńskim tak jakby nazwisko męża im uwłaczało, albo jakby się bały, że jakoś to im zaszkodzi pechowiec.gif Już nie wspomnę, o dziwnej modzie na nazwiska dwuczłonowe pechowiec.gif proste plebejuszki chyba chcą podnieść w ten (wątpliwy) sposób swój status" wydaje mi się, że o plebejstwie świadczy np. wtykanie nochala w nieswoje sprawy :)

taaa, bo myslą ze jak sobie dorzuca drugie nazwisko, to ludzie sobie pomysla,ze one sa kims a to nic innego jak zakompleksione babska, ktore mysla czy nazwisko lub imie dziecka niby oryginalne cos zmienią:D:D

Nie znasz - więc nie oceniaj! Chociaż, (ponoć) najlepsze dla niektórych jest podnoszenie własnej samooceny przez ocenianie, obgadywanie i obrażanie innych ...