KONTYNUACJA STAREGO TOPIKI

to teraz Twoj maz bedzie mial dwie w lozku + matka jakby Wam akurat w tym samym czasie okres wypadł. Ustawił się chłop.

nie rozumie,m o co ci chodzi tylko ja spe z nim w lozku nikt inny miedzy nimi to juz jest dawno przeszlosc i dogaduja sie ze soba tlyko ze wzgledu na dziecko

Hahahahhaa, jak bylas durna tak jestes

a mozesz powiedziec o co ci chodzi?? czlowiem napisze cokolwiek tro i tak od razu zoistanie zjechany

po co z nią gadacie? niech sobie siedzi w tej swojej patologii, z męzem debilem i zdradzaczem, ma to na co zasłużyła

ehh tego sie mozna spodizewac ze nie wazne co clzowie napize to i tak jest zrownany z ziemia

witam jest ktos?

w co się znowu wpakowałaś?

ehh w nic sie nie wpakowalam w sumie to na wlasne zyczenie tutaj jestem wiec nie mam co narzekac jak niektorzxy twierdza

No co tam Anita? Pisz dziewczyno co sie u ciebie dzieje...

a jakos tma powoli do przodu ide do rpscy od nastepnego pniedzialku bede pakowac meble tak jak kiedys na nocki robilam albo na popoludnai zalezy od zmainy

witam jest ktids/>

witam jest ktids/>

a mieszkasz caly czas u matki? co z paulina?

tak mieszkam clayczas u matki tzn u mojego bo to jego mieszkanie juz jest wlasciwie no paulina codziennie przesiaduje u nas z mala...

jest tkos?

ja jestem mama przepisala mieszkanie na twojego meza? co u Ciebie?

tak przepisala juz jakis czas temu mieskznaie na niego... u mnie powoli do przoduy zyje tak jak zyla tylko coraz bardziej mnie denerwuje ciagle przebywanie tuaj pauliny bo miedzy mna a moim sie dorbze uklada a wydaje mi sie ze ona chce to wszydstko zniszcyzc

witam

witaj Anitka, co nowego?

dzis wieczorem lub po poludniou naszpie bo musze sie was cos [oradzic a tera znie moge za bardzo pisac

jest ktos?

o sie stalosie tym razem?

ehh bo pewna znajoma mi zaproponowala wyjazd za geanice do pracy mozna zarobic duzo kasy i nawet moj sie zgodizl na to ale walsnie dlatego sie zastanaiwma czy jechac bo boje sie ze jakwyjade na miesiac i wroce to sie okaze ze on i paulina to nie wiaodmo co robili a tutaj jestem to mam reke na pulsie a jak wyjadeto nie wiaodmoco bedzie.,.. no i nie wiem cor boci

I tak jego nie przypilnujesz. Będzie chciał to i jak blisko będziesz to zdradzi. A tak masz przynajmniej mozliwość zarobku i ułożenia sobie na nowo życia w razie gdyby on znów zaczął dantejskie sceny odstawiać :)

ehh no wlasnie ta znaoma mnie tak namwai mow ze mam nie patrzec na niego bo przeciez mnie z nim nic nie wiaze nie jestesmy malzenstwem wiec w razie czego bede miala jakis start na przyszlosc a tak to jestem od niego uzalezniona bo niby pracuje na tym pakowaniu ale tam to sa zarobki jak psa od budy .... wiec smama bym sie za to nie utrzymala w razie czegi

Jedź, w najgorszym wypadku stracisz niewiernego faceta, ale zyskasz spokój. Jak będziesz chciała od niego odejść, to już nawet nachodzić ciebie nie będzie miał jak. A zarobki za granicą są na tyle wysokie,że samasię utrzymasz i jeszcze odłożysz :)

ehh wszysyc mi mowia ze mam ejchac nawet moja mama powiedziala ze mam jechac boprzynajmniej jakas kase zarobie.... moj tez nie ma nic przeciwko ale to mi sie wlasnie wydaje podejrzane bo nigdy sie nie chcial na takie cos zgodzic a teraz nagle sie zgadza nie uwazacie ze to podejrzane?

Anita a ta znajoma to pewnie Angela ,co ?

nie to nie angela