Dlaczego nie jestem chociaż trochę ładniejsza

Wkurza mnie to, bo wiecie co? Na innych płaszczyznach rozwijam się coraz intensywniej i jestem z siebie zadowolona... Chciałabym mieć mężczyznę na poziomie, który by do mnie pasował, ale mój wygląd niestety jest mocno przeciętny i wiem, że nie każdemu się spodobam (części tak, ale sporej części także nie, wiem z doświadczenia życiowego). Mogłabym mieć trochę bardziej uniwersalną urodę i wtedy byłabym zadowolona. A tak, niejednokrotnie ktoś, kim ja jestem zauroczona, nie bywał mną zainteresowany na innej płaszczyźnie niż przyjaźń, podejrzewam że chodzi tutaj o wygląd i nie mam o to pretensji. Wkurza mnie to, bo tylko tego mi brak, wyglądu który podobałby się większej ilości ludzi. Nic więcej, poradzę sobie w życiu na każdej płaszczyźnie. A co jest z nim nie tak? No cóż, mam dziecinną urodę dosyć jeszcze (mimo 22 lat na karku), długi nos, małe oczy, szeroką twarz z kanciastą żuchwą. Całość nie prezentuje się uroczo, niestety właśnie z wiekiem brzydzieję.. w wieku 16 lat byłam o wiele bardziej zadowolona z siebie i nie miałam kompleksów większych. Tak sobie myślę, że z podobnym wyglądem jakim miała kiedyś i wiedzą o stylizacji (makijażu - nie za mocnym, ubiorze) naprawdę byłabym fajną dziewczyną. Ale czas nie działa na moją korzyść, cóż. A jak jest z Wami? Jeżeli dziewczyna średnio podobałaby Wam się z wyglądu, weszlibyście w znajomość mimo to? To raczej pytanie retoryczne, bo bardzo, ale to bardzo wątpliwe, by jakiś facet na to poszedł.

No nie byłbym z malo atrakcyjna dziewczyna, ale kazdemu co innego sie podoba

Ja tam nie dziele kobiet na średnio podobające się. Albo mi się podoba albo nie. Jakby spodobała mi się i chciałbym związku to zainteresowałbym się nią

No właśnie :) działa mi na nerwy, że ktoś mi się spodoba, a moja uroda może być przeszkodą.

Wejdź sobie na stronę azjatyckicukier. blogspot.com, gdzieś tam są opisane masaże na zmniejszenie żuchwy. Szukaj w postach po październiku 2013.

Nie trafiłaś :) robię takie masaże w kółko, minimum 3-4 razy w tygodniu. Wręcz maniakalnie. To nic nie daje, obwód zmniejsza sie max o 0,5-1 cm, mam po prostu taką budowę kości.. Choć teraz ćwiczę sporo, mam niedowagę ale % skład tłuszczu mam 22 (BF), może to coś pomoże. Tylko na opadające powieki mi pomaga :))

Co, nie patrzą na figurę? :D twarz jest ważna, ale skoro piszesz - jesteś przeciętniarą - maluj się bardziej, podkreślaj atuty. U mnie z wielkiem jest lepiej, rysy twarzy złagodniały, za małolaty były surowe i ja jakaś wystraszona ;)

Figurę mam normalną, szczupłą, teraz ją jeszcze poprawiam. Tak, twarz jest najważniejsza z tego co widzę, figura to może dla takich co chcą laskę na jedną noc :P

Jak się maluję mocno, to wyglądam źle. I tak robię pełny makijaż (podkład, róż, eyeliner, podkręcam zalotką rzęsy i maluję dokładnie tuszem - co i tak niewiele daje, kredka do oczu, często jasne cienie). Nie mam żadnych atutów jeśli idzie o twarz, pełna, bez kośc***oliczkowych, niezbyt wielkie, nie pasujące do jej kształtu usta, małe, opadające oczka, duży nos - no nie ma atutów i tyla.

:>

;p

up

wrzuc jakies foto to Ci cos doradzę

Jak dziewczyna jest przeciętnej urody to zwracam uwagę na jej wnętrze. Sam nie jestem brzydki ale wolał bym przeciętną dziewczynę z dobrym charakterem. Zdecydowanie wolę przeciętną niż jakąś piękność z nie odpowiadającym mi wnętrzem .

Maszkara, ale faceci nie wiadomo jakich wymagań nie mają, chodzą z pasztetami.

Dziękuję za określenia 'maszkara' i 'pasztet'. Czy ktoś dał c**prawo wyzywać ludzi za to, jakimi się urodzili? Nigdy tego nie zrozumiem.

Nie popłacz się dziecko. Życie.

Nie życie tylko j******i ludzie

zostaje tylko Ci współczuć brzydalku

Nie jestem brzydka, ktoś tu nie potrafi czytać ze zrozumieniem :)