Kiedy jedno chce dzieci a drugie nie

Wiem. Na dziecko nigdy nie ma dobrego czasu, zawsze znajdzie sie jakieś nie teraz bo,...lub później... Ale nie wiem czy to ma sens... Oboje mamy po 29 lat. Znamy sie od 10 lat, od trzech jesteśmy całkiem szczęśliwa parą. Nie mamy ślubu, żadne z nas nigdy nie miało takiego parcia. Papierek nie jest nam potrzebny do szczęścia. Ale... Chciałabym miec dziecko. Zawsze obiecalam sobie ze urodzę przed trzydziestką. Ze względu na liczne cysty na jajnikach zawsze mówiono mi ze powinnam urodzić do 26 roku zycia, wiec jak widać moj czas juz i tak minął:) On dziecka nie chce teraz. Moze kiedys, ale sam nie bardzo umie to kiedys określić. Rozmawialiśmy na ten temat juz wiele razy ale w takim temacie nie ma miejsca na kompromis. Ja nie chce zeby on był tylko dawca nasienia:) chciałabym zeby to nas jeszcze bardziej zbliżyło, ale wiem ze on mając inne priorytety (chce najpierw zrobic karierę) to bedzie nas tylko oddalać... Czy z tej sytuacji jest w ogóle jakieś wyjście? Doradźcie...

chyba tylko rozstać się.... masz już 29 lat więc nie jestes juz najmlodsza wiec lepiej sie pospiesz jak cchesz miec dziecko. Macie inne plany zyciowe, po prostu nie pasujecie do siebie. zwiazek bez sensu

wszystkie dzieci nasz są>kto powiedzał?