Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kto był dziś z dzieckiem na spacerze

Polecane posty

Gość gość
Ja byłam z 2,5 latkiem i 2 miesięcznym przy okazji zakupów starszak jeszcze z 20 minut przed domem skakał sobie na zaspach, radoche miał ogromną, ubrany porządnie a niemowlak w wózeczku opatulony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
. z przegrzania umarła tylko Siostra Antka,jak ja wsadzili do pieca, a z zimna cała armia Napoleona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie bylam nie chce przegrzac dziecka czekam na -50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dramatyzujcie, jak moje dzieci były małe, to w każda zimę było -20 i codziennie się z dziećmi wychodziło, nawet malutkimi, dzieci były odporne i nie choroowały, a teraz to same zdechlaki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzis rowniez nie bylam bo u nas bylo -16 brrr :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne - 20 na spacer,,,z małym dzieckiem...stuknij się w głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-16.dorosłego zatyka, a wyjdź na spacer z dwulatkiem , któremu się buzia nie zamyka....trochę wyobraźni..i umiaru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda to prawda. Też jestem za codziennymi spacerami, bez względu na tempertaurę, ale mój synek na spacerze ma non stop rozdziawioną buzię. I wdycha to mroźne powietrze, nałyka się, a nie chcę ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc jaka macie alternatywę, przeprowadzić się w cieplejsze rejony? Bo to smieszne nie wychodzić na mróz z 2latkiem, jak teraz nie będzie wychodził na mróz to jakim cudem ma nie chorować za rok czy kilka lat? To normalne nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam ,bo musialam isc do sklepu wiec syn poszedl ze mna ,tez caly czas gada i malo tego jeszcze biegnie,ma 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie byłam bo cała moja trójca ma wirusowe zapalenie oskrzeli :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A was trzymano w dzieciństwie podczas zimy w domu i nie wychodziłyście? Zazdiwiajace są pomysły nie wychodzenia z domu z kilkulatkiem, z powodu mrozu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dziś byłam, jest -10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie dzis moja mama powaliła...:O (mam lat 40,a to jest moje 3 dziecko,ma trzy lata)...Wyszliśmy w południe na spacer,trochę prószyło,mrozek -7,a moja mama,że na głowę upadłam w taki ziąb z dzieckiem wychodzić...Poczułam się jak smarkula,co to pojęcia nie ma o dzieciach i się rozłączyłam...ech...te mamuśki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn ma prawie 6 lat. Gdy wyjdziemy na dwór to buzia mu się nie zamyka dodając do tego napady radości, że jest śnieeeeeg i trzeba biegać i krzyczeć. Od małego ma tendencję, że jak się nałyka zimnego powietrza to zaraz gardło boli. Wiadomo, wychodzimy na dwór od małego ale czasami po prostu zostaję w domu bo mam dosyć chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dziś byłam z moją 6 latką i 17 miesięcznym synem, super, było, mróz - 8 stopni, dzieci zachwycony. Młody miał smoka w buzi, żeby się nie nałykał powietrza, córka cały czas gada, i śmieje się otwierając cąłą paszczę ;) no ale myślę, że gardło wytrzyma. Nie wychodzę z nimi przy temp powyżej - 10 stopni i przy wietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj to było ciepło u mnie -6 ,starszy syn jak co niedziele kąpał się w morzu a my po plaży sobie spacerowaliśmy ,tylko cały dzień śnieg pada i dosyć upierdliwie w oczy leci ale da się spacerować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My też byliśmy dzisiaj na spacerze :)) ubranko, śpiworek 3.5 tog Gro Comapny, dziecko do wózka i można zasuwać po największych mrozach :)) było super, 30 minut akurat i zakupy przy okazji zrobiliśmy :) a teraz idziemy się pobawić! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj takiego mrozu nie ma u nas chociażby ale wiatr jest zimny i dosyć mocny nad samym morzem ,nie jest przyjemnie chociaż fajnie biało ,śnieg ubity ale spacerować mi się nie chce ,byłam na poczcie ,potem jeszcze raz idę więc taki spacer dzisiaj 15 -20 minutowy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×