Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak odzyskać wiarę w dziewczyny

Polecane posty

Gość gość

co się z wami porobiło... jak nie miała 15 partnerów to idzie w tango ze znajomym.. paranoja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na to nic nie poradzisz, takie teraz sa czasy. Jak jakąs poznasz to nie angażuj sie zbytnio, bedzie mniej bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
no ale w pewnym wieku chciałoby się spotkać kogoś kto nadaje się na tą partnerkę życia... ileż można pukać bez zoobowiązań. Autor tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze po 60 tce znajdziesz taką której hormony juz nie szaleją. Mi tez sie nie podoba ale trzeba brac zycie takie jakie jest. Dzis kobiety sa bardziej wyzwolone niz faceci, i czerpią z zycia calymi garsciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem normalną dzieczyną. odstaje daleko od dzisiejszych "weź mnie " na każdej imprezie . i jestem z siebie zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
no to jesteś jedna.. brac życie jakie jest,ok ale nie będę brał tych suk,bo takie są.. normalności,ludzie tylko normalności..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osobiscie cie rozumiem ale ja nawet normalnej nie wierze, za 10 lat to juz inna osoba i raczej pójdzie w tango

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
Doświadczenie robi swoje,stąd właśnie ten temat: jak zaufać teraz,wypaczyło mi głowe.Każda teraz startuje z minusa.A ta też przez pierwsze lata wyglądała na normalną,a wyszło szydło z worka..niby pożądna,miła,uśmiechnięta...omg żenić się z nią chciałem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja sie nie ozenilem, mam same kilkuletnie zwiazki, staram sie kontrolowac i nie angazowac zbyt gleboko i dobrze na tym wychodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikuśka l
Zadajesz się z takimi czy przeczytałeś o nich w internecie? Większość moich koleżanek miała mniejszą liczbę partnerów, ja miałam jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
a nie chciałbyś miec tej jednej oddanej? Super przyjaciółki,kochanki..kompana takiego do tego życia polskiego,marnego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
Takie spotykam na swojej drodze,nie czytam..wiem,że są różne,jednak ja spotykam jakieś takie,które okazują się...niegodnymi bycia ze mna,schlebię sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys chcialem bardziej niz Ty, dalem sobie spokój, Dzis mam kilka kolezanek w roznych miastach i jest ok. Moze to wynika z wieku, mam 40 lat i wiekszy dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy te koleżanki to takie zwykłe, czy te bardziej bliskie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikuśka l
Ludzie są popierdzieleni niezależnie od płci. I tyle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
Nie szukam na siłę,więc nie muszę dawać sobie spokoju jeszcze (: No ale chciałoby się poznać normalną,praktycznie zawsze byłem z kimś,nie chce być sam..uwielbiam być z dziewczyną,po prostu być z nią,iść tam,jechać tam,nie sam,z nią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma recepty jak masz kogos poznac, mi sie zdazylo wypic piwo , wyjsc z domu i potknąłem sie o jedną fajną :) jakis czas sie spotykalismy, musisz byc cierpliwy i pewny siebie, pewnosc siebie dziala na kobiety jak magnez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie chce być sam..uwielbiam być z dziewczyną,po prostu być z nią,iść tam,jechać tam,nie sam,z nią..." Heh kolego, tu możemy szukać przyczyn. Znam kilku ludzi, którzy nie mają w zwyczaju być sami i wychodzi na to, że nigdy im nie wychodzi i ciągle mają nowe dziewczyny. Chyba nie są świadomi własnego parcia na związek, stąd też chętnie przygarniają nieodpowiednie osoby, bo się akurat napatoczyły. Więcej selekcji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
Nie mam problemu z poznawaniem kobiet,wiem jak się z nimi obchodzic.Problem w tym,że taka jedna fajna,jak mówisz po jakimś czasie okazuje sie albo puszczalska,albo z nieciekawą przeszłością której nie jestem w stanie zaakceptować,albo jeszcze cos innego mi nie odpowiada.Jestem pewny siebie,toteż wiem czego chce i tego nie widzę nigdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby niewiele wymagasz a jednak jak widzisz jest problem, przecietna polka nie spelnia twoich wymagan. Te ktore by c*****owaly juz z kims są i raczej bedą dluzej niz mozesz czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
Mam znajmomych którzy akceptują wszystki,byleby dziewczyną było. Uwierz mi,nie zagaduje do każdej która się usmiechnie,czy tez na chętną wygląda. Rozglądam się za nieprzeciętną,co nie oznacza ,że parcia na związek nie mam,coś w tym jest. Możesz poszukać więcej przyczyn? (:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miluśka l
Ta nieciekawa przeszłość to w stylu "miało ją pół osiedla"? A jeśli nie jest taką erotomanką, to co ci nie odpowiada? Zwyczaje, charakter? Czego szukasz? Ciepła i miłości, dobroci i pieczenia ciast z domieszką pewności siebie i zaradności w życiu, chęci do miłosnych igraszek (ale oczywiście tylko z tobą), tego że w jej oczach będziesz się widział jako "fajny, przystojny, mądry"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miluśka l
Wcześniej miały być normalne, a teraz nieprzeciętne? :) ja wiem gdzie szukać normalnych, w piątek wieczór szperają w przecenionych książkach w supermarkecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam biadolicie ja to źle, ale prawda taka, że często nie doceniacie normalnych, spokojnych dziewczyn. Ja widzę z kolei, że najczęściej by samemu to by się chciało nie wiadomo co,ale problem pojawia się jak coś od siebie trzeba wymagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
miluśka tak tak tak tak wiele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe miluska, bo to są fajne dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
Miluśka tu wypadałoby zdefiniować słowo normalna i nieprzeciętna w moim mniemaniu. W dzisiejszych czasach ta normalna jest nieprzeciętną,nie chce dziewczyny która co tydzień jest w klubie z bandą koleżanek. Nie chce takiej która nie ma nic ciekawego do powiedzenia,tępej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miluśka l
Noż cholera jasna, to bardzo wiele :D Nie dla każdego można być matką, partnerką i kochanką na raz. Dochodzi do tego wzajemne dopasowanie się osób pod względem intelektualnym i nie tylko, za dużo tego, bierz byle kogo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
Naprawdę uważasz , że to dużo? Kiedy pisałaś jaka powinna być,Ty,jako nikły ułamek wszystkich,pomyślałem,że jeśli wiesz o co mi chodzi,pewnie jest takich tysiące,a teraz piszesz ,że to duzo...zamuliłas mnie! A Ty nie jestes przypadkiem taka która i ciasto upiecze i i i no to co pisałaś ? (:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miluśka l
Właśnie taka nie jestem w pełni, pomimo że uważam się na normalną. No chyba, że cię polubię to możemy razem upiec to ciasto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×