Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak odzyskać wiarę w dziewczyny

Polecane posty

Gość gość
jaCzyliOn, ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikuśka l
Ale ona nigdy nie miała stałego partnera. Teraz ma i z tego co wiem nie zdradza go. Jesteś uprzedzony co do tej przeszłości, martwisz się czyjąś przeszłością, dlatego lepiej jest ci jej nie wyjawić. Możliwe nawet, że jak dziewczyna powie prawdę, to będziesz teraz węszył i poszukiwał kłamstw. Nie fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba po prostu umieć patrzeć i widzieć prawdę a nie to co chcemy. Dlatego zamiast oficjalnie dymać się z kim popadnie, a kącie chlipać w rękaw, przestań spotykać się z dziewczynami na seks i zacznij ponownie chodzić na fajne randki żeby miło spędzić czas z druga osobą na rozmowie, a nie dymaniu. Wtedy poznasz normalną dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
"czyli wyszło wszystko, jak mówiłam, ty chcesz ale tak naprawdę nie chcesz. Bo to taka bezpieczna strefa, tylko się p******* tak bez zobowiązań, bo boisz się prawdziwego zaangażowania i tego, że jak coś poczujesz to się okaże, że jest taka jak tamta. To ja c***owiem rzuć rękawic ochronne, bo w niczym ci nie pomogą, nie obronią przed zranieniem, ranić pozwalamy się sami, zadając z niewłaściwymi ludźmi." Chciałbym znaleźć tą trzecią do pokochania,ale wszystkie(poł roku-kilka) odpadają/odpadły w przedbiegach. Czyli pokozywały sie z takiej strony,że szkoda było czasu na kolejne spotkanie czy wykrzesanie z niej czegoś coby się podobało,tak więc chce,ale nie byle kogo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ci w nich nie odpowiadało? Robiły to co ty, razem z tobą i trzema innymi jednocześnie? Mi się zdaję, że ty tym dziewczynom nie dajesz czasu tylko albo chcesz żeby od razu była idealna albo do widzenia, następna proszę. Czasem jest tak, że jak to co nie wychodzi jest tylko i wyłącznie naszą wina a szukamy jej u kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
"Jesteś uprzedzony co do tej przeszłości, martwisz się czyjąś przeszłością, dlatego lepiej jest ci jej nie wyjawić. Możliwe nawet, że jak dziewczyna powie prawdę, to będziesz teraz węszył i poszukiwał kłamstw. Nie fajnie." Niestety,ale zdaję sobie sprawę z tego,że tak jest..kiedy byłes oszukiwany,boisz się ,że nadal będziesz,ciężej będzie teraz zaufać...ale wydaje mi się to całkiem normalne. ." Dlatego zamiast oficjalnie dymać się z kim popadnie, a kącie chlipać w rękaw, przestań spotykać się z dziewczynami na seks i zacznij ponownie chodzić na fajne randki żeby miło spędzić czas z druga osobą na rozmowie, a nie dymaniu. Wtedy poznasz normalną dziewczynę." Nie mam pojęcia kiedy mogłaś wyrobić sobie o mnie takie zdanie i po czym takiego mnie widzisz?!Nie spotykam się na seks,idę na fajna randke i okazuje sie ,że to nie to.Może wyda Ci sie to dziwne,ale jestem dalej dżentelmenem,dopiero w domu nie patrząc tej dziewczynie w oczy,piszę ,że nic z tego nie będzie-wiem,są lepsze sposoby. I co ,mógłbym spotkać się jeszcze ze 2 razy i wylądowalibyśmy w łóżku,ale nie to jest moim celem,więc razi mnie trochę to co piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jest tez inna opcja, chyba najlepsza w sumie. Odstaw poznawanie dziewczyn na bok i zajmij się sobą. Daj spokój tez z przypadkowym seksem. Doprowadź najpierw do porządku, to co w tobie siedzi po tamtych związkach, bo ewidentnie tak jest. I dopiero jak będziesz czuł się dobrze sam ze sobą to zacznij podrywać dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
"A co ci w nich nie odpowiadało? Robiły to co ty, razem z tobą i trzema innymi jednocześnie? Mi się zdaję, że ty tym dziewczynom nie dajesz czasu tylko albo chcesz żeby od razu była idealna albo do widzenia, następna proszę. Czasem jest tak, że jak to co nie wychodzi jest tylko i wyłącznie naszą wina a szukamy jej u kogoś innego." x Co mi nie odpowiadało w tych dwóch dłuższych związkach czy w przelotnych? Te ze stałych związków okazywały się ... , nie mówiąc o tym ,że zmieniały się na gorsze,razem z upływem czasu,tak to nazwijmy. A przelotne,dosyć szybko weryfikuje czy uda się z tą coś czy nie,mówię o związku,nie łóżku. Może jest jak mówisz,nie daję czasu,mam wygórowane oczekiwania..choć myślę ,że cudów nie oczekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam ochoty wdawać się w słowna pyskówkę. Mnie razi, że nie widzisz tego,że ciągle żyjesz tym co ci się przytrafiło i oceniasz w ten sposób wszystkie dziewczyny,które poznajesz. To ty masz problem, nie te dziewczyny. Rozumiem,że ciężko jest komuś zaufać. Ale pytanie po co chcesz się z kimkolwiek spotykać, skoro żadnej i tak nie umiesz zaufać, tylko wciąż kolejne odrzucasz. Przypomnij sobie z iloma dziewczynami się spotkałeś od czasu rozstania z tamtymi dwiema i pomyśl dlaczego je odrzuciłeś,co ci się nie podobało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
"Poza tym jest tez inna opcja, chyba najlepsza w sumie. Odstaw poznawanie dziewczyn na bok i zajmij się sobą. Daj spokój tez z przypadkowym seksem. Doprowadź najpierw do porządku, to co w tobie siedzi po tamtych związkach, bo ewidentnie tak jest. I dopiero jak będziesz czuł się dobrze sam ze sobą to zacznij podrywać dziewczyny." x Trafiłaś nieźle. Póki co ciężko uporządkować sprawę z poprzednim związkiem,kiedy zgodziłem się na tymczasowe zamieszkanie byłej u mnie,codziennie pluje sobie w brodę,tak na marginesie. Nie działa to dobrze. No ale juz lada dzień sie wyprowadza,więc trochę się uporządkuje. Choć z drugiej strony cięzko,skoro od kolegów dochodzą wieści,że przeleciał ja mój znajomy. I nawet jak się wypięła,co krzyczała,chore akcje.Stąd ten temat w zasadzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jest jak mówisz,nie daję czasu,mam wygórowane oczekiwania..choć myślę ,że cudów nie oczekuje. x x No i widzisz, znowu. tu jest rozwiązanie problemu. Uciekasz jak tylko coś ci się nie spodoba. Rób tak dalej a dłużej będziesz tu pisał:) A poważnie. Rozumiem, że może się osoba po czasie nie podobać, bywa. Pytanie co cie od nic nagle odstrasza,że uciekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''od kolegów dochodzą wieści,że przeleciał ja mój znajomy. I nawet jak się wypięła,co krzyczała,chore akcje.Stąd ten temat w zasadzie..'' Ty sie zacznij obracac w normalnym towarzystwie, cala ta historyjka tylko o twoich znajomych zle swiadczy, a tys sie dziewczyny uczepil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
No wybacz ,że nie spływa po mnie. Nie jest tak ,że poprzez pryzmat byłych oceniam nowo poznane. Kredyt zaufania dostaje każda,ale jest to mały kredyt..nie jest to zaufanie na zasadzie: "wiem ,że ... wskoczę za nią w ogień",takie zaufanie zdobywa się może i latami.Tak więc po co chcę się spotykać,by poznać normalną, wartą głębszego poznania dziewczynę,po kilku spotkaniach przez ostatnie pół roku nie miałem ochoty na dłuższe znajomości z żadną .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafiłaś nieźle. Póki co ciężko uporządkować sprawę z poprzednim związkiem,kiedy zgodziłem się na tymczasowe zamieszkanie byłej u mnie,codziennie pluje sobie w brodę,tak na marginesie. Nie działa to dobrze. No ale juz lada dzień sie wyprowadza,więc trochę się uporządkuje. Choć z drugiej strony cięzko,skoro od kolegów dochodzą wieści,że przeleciał ja mój znajomy. I nawet jak się wypięła,co krzyczała,chore akcje.Stąd ten temat w zasadzie.. x x skoro tak jest, to naprawdę warto doprowadzić sprawy z byłą do końca, a potem dać sobie trochę czasu na przegryzienie tego w samotności, nie pocieszając się z innymi. bo to jak już widzisz problemu nie rozwiązuje. Tak by było sensownie i zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
"Ty sie zacznij obracac w normalnym towarzystwie, cala ta historyjka tylko o twoich znajomych zle swiadczy, a tys sie dziewczyny uczepil." x Znajomych z osiedla się nie wybiera,nie są to moi przyjaciele..chcieli żebym wiedział,co to za dziewczyna,co wyprawia,ale szczegółów nie musieli mówić.Prześladują mnie te słowa.A dowiedziałem sie wczoraj,więc świeże rzeczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet prostytutka może wyjść na prostą, jak Sekswirówce A. Bart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się pytam gdzie Ci mężczyźni ? Miałam jednego partnera ( był mym pierwszym ) i co odszedł bo mu się znudziałam po 13 latach.....miłość - nie wiem już co to znaczy -;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wybacz ,że nie spływa po mnie. Nie jest tak ,że poprzez pryzmat byłych oceniam nowo poznane. Kredyt zaufania dostaje każda,ale jest to mały kredyt..nie jest to zaufanie na zasadzie: "wiem ,że ... wskoczę za nią w ogień",takie zaufanie zdobywa się może i latami.Tak więc po co chcę się spotykać,by poznać normalną, wartą głębszego poznania dziewczynę,po kilku spotkaniach przez ostatnie pół roku nie miałem ochoty na dłuższe znajomości z żadną . x x normalna rzecz. No to jak już wiesz, że nic dobrego te znajomości nie przyniosły, to daj spokój sobie z nimi. Rozumiem ego i fakt, żeby się trochę podbudować a i przy okazji umówić z kimś fajnym może. Ale czasem potrzebna jest przerwa, żeby móc trzeźwo spojrzeć na pewne sprawy i nabrać dystansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc mężczyźni powiedzcie mi teraz jak mam odzyskać wiarę w was ? Jeden partner seksulany na koncie , chyba nawet kiedyś będę zestresowana w łożku - z jakimś innym pomyśli ,że jestem jakaś nieudolna teraz już nastolatki po 20 po 16 mają -;) Siadło mi poczucie wartości-;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc mężczyźni powiedzcie mi teraz jak mam odzyskać wiarę w was ? Jeden partner seksulany na koncie , chyba nawet kiedyś będę zestresowana w łożku - z jakimś innym pomyśli ,że jestem jakaś nieudolna teraz już nastolatki po 20 po 16 mają -oczko.gif Siadło mi poczucie wartości-;( x x sorry laska, ja wiem,że każdy lubi pomarudzić, bo różne sprawy bolą, ale moim zdaniem tu nie ma nic do powiedzenia więcej. Tak jak z każdym rozstaniem,chyba, trzeba to przeżyć, a potem stopniowo nauczyć się z tym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu, dzięki za rozmowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękujemy za uwagę, zapraszamy na następne wydanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyżej to nie ja:) Proszę bardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaCzyliOn
Miło pogadać z kimś,kto posłucha,powie coś mądrego,zaangażuje się w rozmowę,więc dzięki... ...wątek****ałem bo miałem już dosyć tego tematu,tej dziewczyny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×