Kobieta mnie unika i twierdzi że jest ok

Kobieta z którą się spotykałem parę miesięcy twierdzi że tęskni za mną że wszystko jest między nami ok, nie widzieliśmy się ponad tydzień, nie kochaliśmy ze 3 tygodnie, wczoraj po pracy miała czas i co robi? idzie sobie do brata synka (widzi go na co dzień) o mnie zapomina, nie odpisuje na smsy, nie odbiera telefonów i nie chce się spotkać (dopiero po 20 łaskawie odpisała, wiadomo że tak późno nie pojadę do niej bo kawałek mam a do pracy na 7), czy to tęsknota? bo jak dla mnie to stek kłamstw, na początku chciała spotkań codziennie teraz po 4 miechach nawet po tygodniu nie widzenia nie ma na to ochoty, ja się obawiam że się wypaliła, czy mam rację? Wcześniej już się zaczęło psuć... teraz po prostu wbiła gwóźdź do trumny. Co najlepsze ona nie widzi problemu dla niej wszystko jest OK, olanie mnie jest OK... szkoda słów :(

ja też tak miałem. Identycznie. Zawsze mówiła że jest u siorki,koleżanki,sranki. A potem się okazało że poznała faceta,który ostro rrznie i traktuje jak sukę podczas tego rrznięcia. I wolała taki seks.

"2014-01-29 07:36:51 [zgłoś do usunięcia] gość ja też tak miałem. Identycznie. Zawsze mówiła że jest u siorki,koleżanki,sranki. A potem się okazało że poznała faceta,który ostro rrznie i traktuje jak sukę podczas tego rrznięcia. I wolała taki seks. " To odpada, wiem na 100 procent że była u brata synka, ona go traktuje czasami jak by to było jej, ale wczoraj to przegięła.

ja twojej sytuacji nie znam. Opisałem ci tylko mój przypadek

kobieta gdy unika to najczesciej chodzi o nieudany sex,tylko pewnie jej tak glupio powiedziec wprost,ale ja tak mam i moje kolezanki tez,zreszta nie kazdy potrafi to przyjac na spokojnie,lepiej wiec i unikac i nie odzywac sie,a tak na serio gdyby to bylo to przyjabys taka porazke,wielu facetom wydaje sie ze sa wspaniali ale,,,,,,no wlasnie ,wiesz kiedys jednemu zasugerowalam cos takiego ze skoro sie nie uklada to sex nie byl dobry i wiesz co uslyszalam;jak to przeciez ja jestem wspanialym kochankiem,a prawda...zenada mial malego i faktycznie sex do niczego

ona nie jest aktywna w łóżku, raczej kłoda... ale pewnie jest zawiedziona seksem, nie mam małego ale szybko dochodzę bo za mało to robimy... a jej się 2 raz najczęściej nie chce... szczerze to moje wcześniejsze zawsze chciały więcej i więcej, zadowalam ją jednak w inny sposób i zawsze dojdzie.

hmmm wiec moze brak chemii,daj sobie spokoj pewnie nic z tego nie bedzie nie narzucaj sie,znajdz moze inna,tak bywa zycie nieztety......

Brak chemii obecnie z jej strony tak, był okres że spotkania były codziennie i seks też, teraz nawet pisać jej się nie chce!

ziomek wlasnie to samo przezywam i ja daje sobie spokoj 3 razy mi mowila ze wygasła u niej chemia a ******ismy sie codzinnie przez miecha, mozliwe ze ma kogos nowego tak wiec odpuszczam i czekam na wiosne

Najgorsze że twierdzi że wszystko jest ok, prędzej bym zniósł żeby powiedziała prawdę niż słodkie kłamstwa, a szczytem bezczelności jest twierdzenie że tęskni a spotkać się nie chce..., no czy ona ma w ogóle rozum robi ze mnie idiotę i chyba ma za debila...

najwyraźniej jesteś tym debilem skoro ciągle do niej wydzwaniasz i skomplesz jak pies :O jedź jutro do niej nawet o 23 i powiedz jej twarzą w twarz, że kończysz ten cyrk i rzucasz ją w cholerę. Bądź facetem z jajami! Bo na razie zachowujesz się jak baba a my kobiety nie chcemy bab za partnerów ale facetów :P

to ze walczy nie oznacza ze nie ma jaj głupoty piszesz jak co 3 baba a potem placz bo trafilam na frajera

kobiety tak mają nie są zbyt dojrzałe i bawią się w jakieś gierki

WALCZY?!?!?! On się poniża przed jakąś pipką która go nie szanuje! Szacunek do siebie przede wszystkim! Wybacz ale o co on ma "walczyć"? O kobietę ktora ma go glęboko w odbycie, która nie czuje do niego pożądanie i ogólnie olewa ciepłym moczem?! Daj facetowi dobrą radę lepiej: aby uciekał od tej modliszki jak najdalej. I mówię to jako kobieta! Nie ma sensu "walczyć" o osoby które mają nas w głębokim poważaniu!

Ale ja o nią nie walczę i się nie poniżam, nie odpisywała nie odbierała telefonów to powiedziałem jej co sobie o niej myślę, po prostu uważam że to nie ma sensu i tyle...

ja juz sie dwa razy poniżyłem nawet 3 i juz k***a 4 razu nie bedzie, kocham ja a moze sie tylko zauroczylem , olewam tyle

No widzisz a ja jeżeli coś czuję do kobiety i widzę że kobieta szopki robi to się odkochuję nie od razu ale raczej bezpowrotnie...

wczesniej ci napisame ze mam podobnyu problem bylem z nia 3 miechy piekne chwile codzinnie sex prawie ona mowia ze cos czuje ze jestem cudowny i tak zaczela nie odpisywac na smsy nie odbierała tele minelo kilka dni pojechalem do niej a ona ze nie pasujemy do siebie i ze to koniec, i co mam myslec, moze kogos znalazla moze naprawdę nie jest gotowa na zwiazek, dzwonielm prosilem ale dupa ona swoje tak wiec ziomek olewam sprawę czekam na wiosne i wiem ze bedzie lepiej pozdro

radzę ci iść na prostytutki nie robią facetom wody z mózgów

wiem ze predzej czy pozniej znajde kolejna partnerkę ale jak bedzie powyżej 24 lat bo malolaty jeszcze chca biegac i glupoty im w głowie

No początki u mnie były takie same! tyle że ona nie chce zrywać, to ja mam dość, nie uznaję związków bez uczuć i pożądania! Małolaty? ona ma 27 lat, wiek nie ma tu znaczenia, ani uroda...

ziomek trzeba to olac, damy rade trzeba próbować, i miec wyje a bedzie dane nie ma co sie oszukiwac one nas nie chcą i wylączyc tez nadzieje ze sie odezwie bo to idze zwariować, trzeba sie czymś zająć, iść pobiegać, pograc na gitarze, byle nie myśleć bo jak nie pisze i mowi ze to nie to to ja nie bede tracic czasu a ty zrob jak chcesz a ja bym zlał i odczekał

haha nie mogę. bo dla niej jest Ok, nie rozumiesz tego? i dobrze robi, gdyby c***owiedziała wprost że zwyczajnie jej sie nie podobasz to byś przestał koło niej latać albo obmyślał zemstę. Po co jej to? Przecież woli żebyś dalej za nią latał po co ma robić sobie problemy i kogoś uświadamiać na siłę. jesli do tej pory sam sie nie domyśliłeś to już nie ma sensu żeby ci to tłumaczyła. Ja tak samo robię. Do końca jestem miła we własnym interesie. Facet który usłyszy "prawdę" zaczyna na ogół być chamski, wy nie lubicie słyszeć prawdy. A ja nie chce mieć wrogów i nie chce żeby ktoś sie na mnie mścił. i nie mów że ty jesteś inny, faceci na ogół bardzo źle reagują na "prawdę". Ona nie ma obowiazku cię uświadamiać. Jeśli to zrobi to podziękuj jej.

p********ie wszystkie jestescie puste