jestem pasztetem bez szans na miłość

Nie ma sensu przejmować się rzeczami, na które nie ma się wpływu. Poza tym jest wiele kobiet, które osiągnęły "sukces" mimo obrzydliwej aparycji oraz wstrętnego charakteru. Przykład: Beata Kempa.

O proszę, mamy przykład "lepiej być debilem i nie umieć czytać niż być brzydkim" - ok, nie mam nic do dodania, nie będę dyskutować z gimnazjalistą...

dziecko ty dopiero studiujesz, ja jestem po 2 kierunkach, zarzadzam wlasnym biznesem mam dzieci wiec stul ten paskudny pysk

Ale co podajesz przykład przykład kobiet z za czasów, kiedy światopogląd i zasady estetyczne kretują wszędobylskie media? Mowa o dzisiejszych czasach, o DZISIAJ , gdzie potencjał sukcesu i szczęścia możliwego do osiągnięcia w życiu, wyznacza nasza atrakcyjność. Jesteś brzydki? Przegrałeś życie.

pewnie dajesz d**y menelom i to nazywasz własnym biznesem:-D

W moim wątku zabronisz mi się wypowiadać, wielka bizneswoman spędzająca czas na forum dla przegrańców życiowych? :D

jestem mezczyzna i lubie smiac sie z takich tematow hahaha nie d******py menelom tylko zarzadzam firma specjalizujaca sie w zabezpieczaniu systemow bankowych:) pozdrawiam przegrancow

Dziewczyno żałosna jesteś, widzę, że nie tylko mnie już w*******z. Ktoś tam dobrze napisał, jesteś brzydka i zrzędliwa, nikt takich ludzi nie lubi.

jesteś mężczyzną? to jeszcze gorzej o tobie świadczy że tu siedzisz... "zabezpieczanie systemów bankowych" a słownictwo jak z rynsztoka :o

Dlaczego brzydki ma od razu przegrane życie? Przecież może być zupełnie odwrotnie.

o moj zasob slownictwa sie nie martw jesli nie wiesz jak to sie nazywa. jedz do niemiec, niemcy luba brzydkie kobiety bo ladnej niemki to nie znajdziesz wiec tam masz szanse na powodzenie. ew. egipt

Nie jest odwrotnie, niemal zawsze spotkasz się z dyskryminacją

nie chodziło mi o zasób słownictwa, sam powinieneś się douczyć :o w Niemczech również nie mam powodzenia, w Egipcie też nikt nie zwracał na mnie uwagi ;)

A na przeciwległym biegunie masz osobę atrakcyjną, która spotyka się z molestowaniem.

Nie ma ładnych Niemek? Cóż za generalizacja... i ty niby jesteś przedsiębiorcą? Może, ale widać, że to nie wymaga inteligencji. W każdej narodowości są atrakcyjne kobiety, bo dobór płciowy działa tak samo wszędzie i atrakcyjnych Niemek nie jest mniej niż atrakcyjnych Polek. Co ciekawe, tylko w Polsce mówi się, że Polki są takie piękne, natomiast na zachodzie jedyne z czym kojarzy się Polki czy ogólnie Słowianki, to z tym, że są łatwe i że dla faceta z zachodu zrobią w łóżku wszystko.

gość ma rację - np. kraje arabskie to dla Ciebie wybawienie - tylko mąż doceni Twoją brzydotę

brzydki nie ma przegranego życia .. Ja znam kobiety brzydkie jak noc ktore maja facetów .. Fakt ci faceci tez nie są przystojni , ale nie w tym rzecz.

Udowodniono naukowo, że atrakcyjni fizycznie mają znacznie szczęśliwe życie i dużo większe możliwości kariery, niż ci nieatrakcyjni. Udowodniono również, że nieatrakcyjni są traktowani przez społeczeństwo znacznie gorzej, wykazano nawet taki ciekawy fakt, że atrakcyjni fizycznie są skazywani przez sądy łagodniej w stosunku do nieatrakcyjnych, którzy popełnili to samo przestępstwo.

A przy okazji kolejnych wyborów powszechnych okazuje się, że ogół społeczeństwa to debile.

NO DOKŁADNIE

Witaj Miałam nie odpowiadać na ten temat ale krew mnie zalewa jak czytam te komentarze. Widocznie ludzie siedzą na kafe tylko po to żeby innym dosrac. Ja również jestem brzydka. Nie miałam nikogo i zapewne nigdy mieć nie będę. Czuję się strasznie Wiem co czujesz.

Trochę mnie to pociesza że ie jestem jedyna w tej sytuacji, ale z drugiej strony to przykre... trzymaj się

ja was nie rozumiem brzydkie, sama mam kolezanki w pracy i np jedna taka dziewczyna - kurpulentna pyza, okulary duże , tyłek jak u baby 50 letniej a ma faceta na serio bardzo przystojnego, wysoki, brunet a ona jest bardzo usmiechnięta, towarzyska, potrafi się zaprzyjaźnić, na pewno byli faceci którzy jej dali kosza ale jej mąż , bo niedawno za niego wyszła jest mega przystojny i zakochany w niej więc to zależy w jaki sposób patrzycie na świat, same naoglądałyscie się mega lasek z portali portali i czujecie prasje a jak jakiemuś facetowi sie nie podobasz to tak se tłumaczysz nie macie racji druga moja koleżanka z pracy.....

... :(

Haha ja to na takie pasztety to bym nawet nie splunął jak wy. Mnie wnerwia nawet jak muszę się do takiej słowem odezwać, np. w sklepie. Bzykam najładniejsze suczki na uczelni, czasem przelecę jakąś słodką nastolatkę, nie wiem jak jakiś normalny facet, mógłby chcieć patykiem tknąć takie badyle jak wy. Hrrr pfuuu w wasze szpetne ryje :D

Niby podajesz przykład "jak to brzydkiemu może się udać", a tak naprawdę pokazujesz swoje buractwo pisząc w ten sposób o koleżance z pracy.

Ja też jestem wesoła, mam mnóstwo znajomych. Ale relacje z facetami mam jedynie na płaszczyźnie koleżanka-kolega :(

Spoko, takiego gimba też bym nie chciała więc nie będziemy sobie wchodzić w drogę :)

Ja na autora takiego komentarza nawet bym nie splunął :)

Zdajecie sobie sprawę, że dla innych ludzi, wy brzydcy, jesteście tyle warci ile psie g***o w parku? :D Mnie aż mdli na samą myśl, że te wszystkie pasztety wokół mnie fantazjują o mnie :o