Jak można jechać na wakacje pociągiem

Tak to prawda. Dzieci uwielbiają kolej. Na wakacje jeździmy pociągiem już kolejny rok. Dobre połączenia PR oraz ceny sprawiają, że to znakomita alternatywa np dla samochodu.

Ech, przeczytałam kilka pierwszycn wpisów i od razu nasunęło mi się rozwiązanie, właściwie takie jakie zaproponowała pierwsza odpowiadająca osoba. Wybrać opcję samochodu i po sprawie a uczyć się podróżować nie wszyscy muszą i chcą a strzelby nikt do głowy nie przykłada więc musu nie ma. Siostra autorki widać typowa spartańska podróżniczka ale nie każdy to lubi i już .

Tak kiedyś ludzie podróżowali, tak jeździli ze mną i moją siostrą moi rodzice nad morze a od Krakowa mieli trochę drogi tym pociągiem. Warunki były gorsze niż dziś ale każdy się cieszył że jedzie na wczasy i tylko to się liczyło :). Czasem moja Mama jechała ze mną do Zielonej Góry i często sąsiadka z przedziału zostawała ze mną kiedy ta szła do ubikacji albo raz komiczna rzecz bo facet zaproponował że nakarmi mnie butelką :D....i ponoć to zrobić :/ :D. Ja jestem za większymi wygodami i bez mojego samochodu ani róż ale jeżeli bym miała komuś polecić pociąg to napewno do trolleya (nie żadnego plecaka) trzeba zapakować papierowy nakładki na sedes, jednorazowe pieluchy nr 6 dla juniorów by dziecko nie musiało nawet odwiedzać tej prowizorycznej toalety . Trzeba wziąć owoce, chrupkie przekąski, chusteczki nawilżane itp, wszystko to na wierzchu pod ręką. Pociąg to podróż pełna wrażeń dla małego dziecka , pewnego rodzaju zabawa ale nosidło dla dwulatka? Chodzi o to stelażowe na plecy? Jeżeli tak to ok , tata może ponoiśc na grzbiecie ;) a bagaże to wielkie walizy na kółkach i plecaczek na podręczne rzeczy. Wszystko da się zrobić . Moja córka jak miała dwa latka to gdziekolwiek nie szłyśmy, brałyśmy rowerek biegowy, wtedy on nie męczyła nóg, dorównywała tempem nam dorosłymi szło szybko. Warto spróbować by się przekonać a jeżeli nawet sobie tego autorko nie wyobrażasz to autem i tyle, po sprawie.

Zaletą pociągu jest to że człowiek zwyczajnie jedzie a nie prowadzi samochód więc niejako może skupić się na innych rzeczach, czytac coś, słuchać muzyki, zagraż w planszówkę z dzieckiem, puścić mu muzykę przez słuchwaki albo dać grę do rąk lub też jak ktoś woli aktywnie, patrzeć w okno i komentować krajobrazy :D. Można wstać i przejść się po przejściu między przedziałami. Napewno nie jest nudno jak się jedzie w swoim gronie a jeszcze fajniej jak się ma całą kabinę tylko dla swoich bo wtedy nikomu obcemu nic nie będzie przeszkadzać. Samochód jak wiadomo ma tą zaletę że sami decydujemy kiedy zrobić postój, wyjść na świeże powietrze noi bagażnik mieści to co chcemy wziąć a potem mamy cztery koła by poruszać się po miejscowości do której docelowo jedziemy. Jak ktoś ceni wygodę i prywatność do lepiej jechać samochodem. Nie każdy lubi podróż opciągiem, nie każdy lubi spędzać noc w namiocie pod gołym niebem i nie każdy lubi dźwigać bagaże i jednocześnie pod rękę dziecko. Trzeba mieć krzepę by podróżować pociągiem z bagażami i dzieckiem.

Osobiście uwielbiam podróżować pociągami. Jak tylko mam okazję to zostawiam samochód na parkingu przy dworcu i przesiadam się do pociągu. Często podróżuję pociągami Przewozów Regionalnych. Wybieram często te połączenia ponieważ odpowiadają mi godziny oraz ceny są naprawdę niskie.

Oj tam.... Jechaliśmy na wakacje z 2 latką i 2 miesięczniakiem. Starsze w nosidełku tula, młodsze w chuście, natomiast wózek i ciuchy posłaliśmy na miejsce kurierem :-) Mieliśmy tylko podręczny bagaż :-)

Podróż pociągiem na wakacje? Super pomysł. W sumie kolejny rok jeżdżę Przewozami Regionalnymi na wybrzeże. Tanio, wygodnie. Samochód zostawiam na parkingu:)

Co prawda na wakacje nigdy nie jechałam pociągiem ale codzienni pokonuję prawie 40 km do pracy. Jest dobre połączenie, a więc wybrałam taki środek transportu. Samochodem było nieopłacalnie. Tak to PR szybciej wygodniej i można poczytać książkę.

Najtańszym środkiem transportu jest pociąg. Zawsze z rodziną wybieramy Przewozy Regionalne ponieważ ich oferta jest najtańsza i najbardziej nam odpowiada.

Dla mnie przyjemnością jest podróżowanie z Przewozami Regionalnymi. Wydaje mi sie ze jednak to najlepsze z rozwiazań. Zawsze to udana podróż.

k***a 1 dziecko ma ,męza do pomocy i nie wie jak sie zabierze. ja jestem sama i podróżuje z 2 dzieci pociągiem na wakacje córcia miała 4 miesiące ja jechaliśmy pierwszy raz

Ktoś wspomniał o Chile... Jest taka sobie wycieczka - https://logostour.pl/kraje/chile W jaki sposób to zorganizować pociągiem? Podróż będzie trwać tydzień w jedną stronę? Moim zdaniem tak odległe kierunki mają sens wyłącznie z biurem podróży. Wtedy cała organizacja powinna pójść bez najmniejszych problemów ;-)